P1080912

P1080912



196 gnostyckie systemy doktrynalne

następną parę SU mu (męs.) i Życic (zeń.), które są odpowiednio ojcem wszystkich r/cczy. zaistniałych po nim. oraz początkiem i matką kształtującą całą Płcromą. Z nich zrodził się Człowiek i Kościół (Ecc/esia: r. żeń.) dopełniając pierwotną Ogdoadę. Zrodzone na chwalę Ojca Eony. pragnęły sławić Ojca poprzez własne stworzenia i dlatego tworzyły dalsze cmanacjc. Ze Słowa i Życia wyemanowało dziesięć dalszych Eonów, z. Człowieka i Kościoła dwanaście, i tak Ósemka, Dziesiątka i Dwunastka tworzą razem Pełnię (pic. romę) trzydziestu Eonów w piętnastu parach. Szczegóły tego generatywnego procesu po utworzeniu Ogdoady pominiemy, zauważając jedynie, że imiona wszystkich kolejnych dwudziestu dwóch Eonów stanowią abstrakcje tego samego typu jak pierwsza ósemka, tzn. są sztucznymi konstruktami a nic nazwami własnymi wziętymi z. tradycji mitologicznej. Ostatnim żeńskim Eonem w łańcuchu emanacji jest Sophia. „PIcroma” jest klasycznym terminem na oznaczenie w pełni rozwiniętej mnogości boskich właściwości, których standardową liczbą jest trzydzieści i które uporządkowane są hierarchicznie i tworzą sferę boską. Do grupy lej wlicza się tez przeważnie Pra-Ojca czy Otchłań, lecz nawet ta reguła dopuszcza wyjątki.124

Kryzys w Plcromic

Pleroma nic jest całością jednorodną. Pra-Ojca może znać tylko Jednoro-dzony Umysł, który bezpośrednio z niego wyemanował: dla pozostałych Eonów jest on niewidzialny i niepojęty. ..To był wielki cud. że byli u Ojca a nie poznali go" (EV 22.27 i n.). Tak więc tylko Nous radować się mógł kontemplowaniem Ojca i rozkoszować się oglądaniem jego nieskończonej wielkości. Lecz oto zapragnął on ukazać wielkość Ojca także innym Eonom, ale powstrzymywała go od tego Cisza. Czyniła to z woli Ojca, który chciał, aby wszystkie Eony rozmyślały nad swoim Pra-Ojccm i pragnęły Go szukać. Tik 1 2

więc Eony tęskniły jedynie potajemnie do tego. aby oglądać rodzicicla swego plemienia i poszukiwać nic mającego początku korzenia wszechrzeczy. ..Pełnia [świat Eonów = PIcroma) zwróciła się ku temu. z którego wyszła. I Pełnia przebywa w nim. nieosiągalnym, niepojętym, w nim. który jest wyższy ponad wszelką myśl” (EV 17.4-9). (Oto początek kryzysu w Plcromic. albowiem jej harmonia polega na naturalnym porządku, ten zaś na przestrzeganiu przez jej części swych wewnętrznych ograniczeń — jednakże części te, jako duchowe podmioty, nic mogą zrzec się aspiracji do tego, by poznawać więcej niż pozwalają im owe ograniczenia, a tym samym by znieść dystans oddzielający je od Absolutu.) Ostatni i najmłodszy z Eonów (a więc najbardziej zewnętrzny), Sophia, wyskoczyła najdalej do przodu i. uwolniona z objęć swego małżonka, popadła w namiętność. Namiętność owa powstała i wyrosła z pobliża Umysłu i Prawdy, lecz teraz owładnęła ona Sophią i rozgorzała w niej tak. że straciła ona rozsądek, pozornie z miłości a w rzeczywistości wskutek szaleństwa lub zarozumiałości, albowiem nie tworzy ona takiej wspólnoty z Ojcem jak Jednorodzony Umysł. „Zapomnienie nic powstało przy Ojcu, chociaż zaistniało oczywiście w odniesieniu do niego" (EV 18.1-3). Namiętność Sophii była poszukiwaniem Ojca. gdyż pragnęła ona pojąć jego wielkość. Jej niepowodzenie można wyjaśnić tym, że próbowała ona dokonać rzeczy niemożliwej. W ten sposób sprowadziła na siebie wielkie męczarnie; z racji głębokości Otchłani,3 w którą w swym pożądaniu wnikała wraz bardziej, zostałaby ona w końcu pochłonięta przez jego słodycz i rozpłynęłaby się w ogólnym bycie, gdyby nic napotkała mocy. która umacnia Wszystko i nie poAvala zbliżyć się do niewysłowionej Wielkości. Moc la zwana jest Kresem (horos): on to zatrzymuje ją. umacnia, przywraca ją samej sobie, przekonuje, iż Ojciec jest nicpojmowalny. W ten sposób odrzuciła ona swój poprzedni zamiar i zrodzoną przezeń namiętność,4 które obecnie istnieją jednak samodzielnie jako „pozbawiony formy byt".

1

124 I lak wersja laka znajduje się u Hipolita (VI. 29.5 i nn.), a jest ona wyjątkowa także pod tym względem, pomija posiać Ciszy czy Ennoi i wyobraża sobie pierwszą zasadę jako pozbawioną żeńskiego odpowiednika: „Ojciec istniał sam, niezrodzony, bez miejsca, bez czasu, bez doradcy, bez jakiejkolwiek własności, którą dałoby się pomyśleć... samotny i spoczywający w sobie samym. Ale ponieważ miał on moc rodzenia spodobało mu się raz zrodzić i stworzyć to, co najpiękniejsze

2

najdoskonalszemu)! w sobie, bonie miłował on samotności. Cały był bowiem miłością, lecz miłość nie jest miłością jeśli nic ma tego, co jest kochane. Tfck więc Ojciec, choć był sam. wyemanował i zroó/ji „Umysł" i „Prawdę"...'' [ild.j. Ucz ba emanacji wynosi tu początkowo dwadzieścia osiem (Ojciec nic został w nią wliczony) i wzrasta do trzydziestu dopiero po zaistnieniu kryzysu, dzięki dodatkowej cmanaqi pry Chrystus i Duch Święty.    .

3

   Na temat „głębi" Ojca jako bezpośredniej przyczyny „Błędu" por. EV 22.23. i nn.: „opuścili sami (swe przestrzenie), przyjmując Piane odnośnie [z powoduj głębi Tbgo, który otacza każdą przestrzeń".

4

   Jest to pierwsza rekonstrukcja i (początkowe) „zbawienie" w duchowej historii powszechnego bytu, które zachodzi całkowicie wewnątrz Płcromy. choć jak zobaczymy jest ono przyczyną całego łańcucha wydarzeń poza jej obrębem. Tb również sam kryzys opisywany jest w rozmaity sposób. Szkoła nnatolijskn zgodna jest w tym przypadku z wersją tu prezentowaną, jak tego dowodzi znakomicie streszczona relacja w „Exc. Theod.": „Eon [żeński], który pragnął pojąć, co jest poniżej wiedzy, popadł w niewiedzę i brak formy. Stamtąd spowodował zaistnienie Pustki


Wyszukiwarka