P1080970

P1080970



1J0 NOWO ODKRYCIA W DZIEDZINIE BADAŃ NAD GN()si v^y.

ponadto dowiadujemy się leni/ co cytata wspólnota!” gnostyck''^ ,cgo wieku, co stanowiło prawdopodobnie typów;, lekturę <j|a Z ^r. tyjskiego. a możliwe. Ze również daleko poza nim. Z uwagi na u, <?'“ k»P-\iabt;dokumentówsefiońskic/i wolno nam wnioskować, seiian. Ale obecność wielu pism o talkiem odmiennej proweniCn . '{fln()ta /Uje na umysłową ol wari ość. poc/udc solidarności, lub \Q/ przenikanie się myśli. et) wśród gnostyków musiało być reguł;, ^ WzajCrnnNaprawdę zaskakująca jest pod tym względem obecność w skądin T^ni d/iUstiai" zbiorze pism gnosiyckich pięciu traktatów hemicryc^,chr*& dowod/i większej bliskości, lub w każdym razie większego poczut ja ^’ między tymi dwoma nurtami spekulacji w owym czasie, ni/ i() si(? ^ ,lslco^ciznajc. Z drugiej strony, jak zauważył Doresse (op. cii. s. 250). żaden*^0 Przy* heretyckich nauayricir literatury' patrystycznej ..nic pojawia się * ”W,C,kich pismach z Chenoboskion”. tj. żaden nic Hgurujc w nich jako auto^^* z pism ani nic jest w- nich wymieniony z imienia. Nie wynika z te >f ,ÓrC8°* zwłaszcza że mówimy o okresie literatury objawionej, która sprAr ° WSZalc*c» anonimowemu lub całkowitemu ukryciu prawdziwego imienia 'a aU,0rsiWu stąpieniu go pseudonimem, że teksty te nic mogły być pisane przez ^ * ** innego ze znanych autorów heretyckich. Istotnie, wysunięto pewne ^ ^ szczenią dot\vzqcc autorstwa Walentyna i Hcraklcona w związku Icntyniartskim charakterem części Kodeksu Junga, zaś Doresse s- i.n,CWa‘ dwu traktatach rozpoznał autorstwo ..Szy mona Maga” (op. cii ą ^ **' ZC W W każdym razie nieobecność ..wielkich nazwisk" drugiego wicku^^ ^ być podstawa do umniejszenia przypisanego im przez świadectwa T, ^ cznc znaczenia (przez to do umniejszenia wartości owych dokumc 2^' ogóle). Nieobecność la odzwierciedla jedynie poziom intelektualny i m    *

kie obyczaje grupy z Chenoboskion i podobnych jej grup czwartego wiT Tak czy tnaczej herczjolodzy nic zaliczyli do seiian żadnego z oclno.owl' nych przez htstorię nauczycieli. Natomiast same nauki sc.ian sa oto? bogato udokumentowane. Wśród nich wyraźnie i w pełnej zgodnośdTrL lacją H.polna wysuwa s.ę na czoło (irańska) doktryna „trzech korzeni" '

07    Oczywtścic, jest możliwe, zbiór ów był własnością jakiejś zamożnej jednostki, ale i ona musiała należeć do jakiejś grupy, bez względu na to, co stanowiło fundament tej grupy.

08    Np. .Apokryf Jana", Jiipostaza Archontów", .O początku świata" to pisma barbclogno-styebe, .Ewangelia Prawdy", .Ust do Reginosa" {■ .Wypowiedź o zmartwychwstaniu"), .Ewangelia Filipa" - walcntyniaAskie, etc.

,    —---- «y-w-mi.m 3n

NO W U POKRYCIA W P/.IED/1N1E BADAŃ NAD GNOSTYCY/MEM


W"*! wisady pierwotnej, pośredniczy mic77^ k,ńrq to doktrynę ścianie wyznawali wcsmsw* Sw,a,lcm a Ciemności, czykam. i innymi. Oczywiście poWanfc n['C,3'lmi-J^tynem. naasseń^ relatywnie wiele miejsea tej kosntogonicznd 7 P1Sma 1 Chc"<>b<»kion jaki kładli na nią ścianie. nie daje nam podsjjj’    * nacisku,

ni* tylko dość szczególną cechę właściwa ^ ^^wnicjcoS więcej wydawała się być przedtem. Njc ,yikt) * nc> RruP'c poglądów, ezym dotyczących cmanacji, eonów i Sophii calcj „„ ';pU)c ona * spekulacjach również gnoza „irańska", dla której jest ona J^WkoHtgipsWcj". ale obejSĆ (jak 'ego dowodzi nic tylko Mani lecz 7,w    "*** si<: *** »'«]

przytaczany przez. Bazylidesa - z.ob. wyżci s duło Mars*y system przypadku sctian spckulatywna rola owej zasadJ,61) Nawcl w czywistości nieznaczna: doktryna ich jest w isiLi a    •cs,w Re-

trzecia zasada albo dostarcza - jako Przestrzeń" dUalMyrana«' na ogól ncj podstawy dla konfrontacji przeciwstawnych    ,0P°'°gicz-

jest substancjalnie, stanowi - jako „Duch" «i k ™ Bdy °Plsywana (mimo zapewnień o ich wspólnym prymacie) podaTnaT*'T”*1Mdy tego dowodzą rozmaite wersje alternatywne. I    Jak

spekulacji podatność na zmieszanie faktycznie nie 7™    * gm>s,yckic)

odrębnej zasady pierwotnej. Z racji owego niewielkiej^ pr7y>mowania

- żadnego przykładu lego ivpu nic włac7vii<mv. , Pń biotycznych

gnostyckich.^ Być może jednak pełna publikacjaTmn^je^"X

nego dzielą kosmogon.czncgo w zbiorze i najdłuższego z. obSeń" z ji

dujących stę w calcj bibliotece - skłoni wcześniej czy nófnli 7    1

oceny lego problemu.240    - P j do nowe

Przechodzimy obecnie do pewnych ogólnych spostrzeżeń na tema, dc ktryny. które można tymczasowo zebrać w oparciu o nowy materia! i odnieś do świadectwa starszego. Potwierdzeniem i częściowo wzmocnieniem teg

2* W mej bardziej szczegółowej pracy poświęcam osobny paragraf systemom „trzech korzeni": „Gnosis und spStantikcr Geist" 1. ss. 335-344.

2« Odnośmc„Pnnifrazy ScmaM. Doresse zwrócił uwagę (op. cit., s. 150) na jej bliskie podobieństwo do omawianego pt7.cz Hipolita utworu zatytułowanego „Parafraza Seta" (Refut. V 19-22). Istnieje wszakże między mmi istotna różnica: pierwszy mówi w duchu mamchcjskim c wzniesieniu się pierwotnej Ciemności ku Światłu, podczas gdy drugi o przyciągnięciu Światła ki Ciemności. Widzimy tu jak wielkie, w sprawach tak zasadniczych panowało tu niezdecydowanie czy też, powiedzmy, dowolność ujęcia.


Wyszukiwarka