s 264 265

s 264 265



Odkąd istnieje literatura dla dzieci, towarzyszy jej wiara, że ksi.j/1. a ma głęboki wpływ na czytelnika. Tu wialnie, nie w chęci dostarczenia d/lf* cioni rozrywki i przeżyć artystycznych, należy szukać genezy tego d/loln piśmiennictwa. W ciągu długich lat morał i dydaktyka, haftowane grubą nicią, stanowiły zasadniczy cechę książek dla dzieci. Pedagogika częściej i gorliwiej pochylała sic nad kolebką literatury dla dzieci niż sztuka.

A jednak pytanie, czy książka ma wpływ wychowawczy na czytelnika, nie zawsze wywołuje jednakowy reakcję i dotychczas jest często przedmiotem dyskusji, w których padaj.') zdania apodyktyczne i nieraz sprzeczne.

Jedni wierzy, że książka ma moc wpływania na wolę i uczucia człowieka, budzenia i krystalizowania zainteresowań, kształtowania jego postawy życiowej, ideałów, aspiiacji. Ze wpływa na postępowanie. Podkreślają pr/y tym, że ze względu na to, iż poglądy i postawa młodzieży znajdują sic doplgio w stadium formowania, silniejsze jest oddziaływanie książki na mlod/ict niż na dorosłego czytelnika.

Inni sy przeciwnego zdania.

„Mnie całego urobiły książki". „£adna książka nie miała na mnie wpływu". „Należy starannie dobierać lekturę dzieciom, nie dopuszczać książek złych". „Możno pozwolić dzieciom czytać wszystko, to nic ma znaczenia".

Tak oto krzyżują się zdania oparte najczęściej na własnych wspomnieniach luli na uogólnieniu przypadkowych obserwacji.

I wśród tych, którzy z. racji swego powołania i zawodu mają ustawiczny kontakt z książkami, wśród pisarzy, poglądy na ten temat sy często rozbieżne: od uznania przemożnego wpływu słowa do zaprzeczenia mu jakiego* kolwick oddziaływania na czytelnika.

Królestwo Szekspira mówi Jan Parandowski w swej Alchemii słowa nie tylko trwa, ale się rozszerzn. Objęło ono takie kraje, o których najśmielszy imperialista nie marzy.

Było wielu takich, jak on, wodzów, królów, zdobywców. Homer hyl jedynym pnnujycym, który miał poddanych we wszystkich niezależnych i skłóconych państewkach greckich, hyl królem Hellady, gdy nikł inny ule potrafił z niej stworzyć wspólnej ojczyzny. Dante zjednoczył Wiochy w swoim dziele i języku na sześćset lat przed zjednoczeniem politycznym. Nasi wielcy romantycy stworzyli Polskę, której nie było na mapie. Słowa pisarzy wiązały szczepy i plemiona, wyzwalały narody, walczyły o sprawiedliwość, krusz,Vlv

Iiijiltiriy. Byron l»yl natchnieniom greckiego powstania. Reforma zd/iC/n-lv11» y U mów szkolnych, poprawa bytu pariasów fabrycznych i szwaczek, lali lenie niewolnictwa były dziełem Dickensa, pani Browning i Beceher-(iłowe. Rousseau przygotował rewolucję francuską. Przez swoich wielkich llBiU/y naród rosyjski szedł ku wolności. 1'ilozofia i etyka w historii Savltri Dy Nala i Damayantl, fak samo jak w Mahabharaclc, weszła w tkanki duszy Indyjskiej. Alądrosć Konfucjusza, wyrażona w jego maksymach z doskonn* l"h*l.j najwłaściwszych środków pisarskich, kształtowała obyczaj, moralność, I-.stawę życiową Chińczyka przez póltrzccia tysiąca lat.

Słowo jest potęgą. Utrwalone w piśmie, zdobywa nic dającą się obliczyć luń przewidzieć władzę nad myślą i wyobraźnią ludzi, panując nad czasem I pi/cslr/cnią".*)

Niemniej silną wiarę w oddziaływanie słowa widzimy w wypowiedzi 11)1 Lrcuhurga.

„Jako pisarz mówił Prenburg na II Światowym Kongresie Pokoju znam potęgę słowa. Mówię to z dumą i goryczą. Słowu może dopomóc człowiekowi, by stal się bohaterem, powołać go do szlachetnych czynów, wzniecić ilillnżć w jego sercu. Ale słowo może również upodlić człowieka, odurzyć go. uśpić jego sumienie, popchnąć go do niskich uczynków".

Szczególnie mocno podkreślano u nas wychowawcze zadania literatury v pierwszym dziesięcioleciu powojennym. Oczekiwano od niej przebudowy społecznej świadomości czytelników i chętnie cytowano słowa Stalina o pi* i.ii/ach jako o „inżynierach ludzkich dusz".

Rezultaty, jak wiemy, okazały się dalekie od tych, których oczekiwano, (ole/ dają się słyszeć glosy pełne sceptycyzmu w sprawie wpływu literatury lin czytelnika.

„U nas ciągle pisze Jacek Bocheński, dokonując krytyki swego niedawnego stanowiska podejrzewa się literaturę o zdolność instruowania i/łowicka, którą ona nie rozporządza. Sam w prostocie ducha wierzyłem kiedyś w tę zdolność".

„Literatura nic odbija nawet setnej części tego, czym jest nasze życie d/idejsze a wpływu, niestety, nic ma żadnego. Niestety, powtarzam. Ani tly Tyrmanda, ani Celuloza Newerlego nie przysporzyły nam ani chuliganów, ani pozytywnych bohaterów. Literatura utrzymuje się gdzieś na .miej powierzchni życia, jest jak tęczowy połysk na brudnej, ale głębokiej wodzie. Nic łudźmy się, nie Ilia ona nic do powiedzenia, jeżeli chodzi o wpływ. I>» Jest jej wieczna, nic wykonana ambicja, jeżeli Pan chce, Profesorze, t«» jt i jej tragedia, ale tak jest"*4) oto słowa znakomitego pisarza, Jarosława Iwaszkiewicza, w odpowiedzi na list pedagoga.

") J. l'*rnml«wiH Alchemia iłowa. Warszawa IOW; *. 303 •!.

J Iwaszkiewicz Wymiana listów. „Twók/ośC", lOJWj nr 0, ». IM. Cytuję we referatu I. PnrnowMelcgn „Badanie czytelnictwa tpraw.i zaniedbana'', (wygi nn kmifr*


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
1 (19) 3 PRZEDMIOT, SPOSOBY ISTNIENIA I METODY BADANIA LITERATURY DLA DZIECI1 Najwcze
IMG904 Od literatury dla dzieci do literatury dziecięcej (tematy - gatunki - konteksty) Wrocław
prof. dr hab. Joanna Papuzińska-Beksiak Literatura dla dzieci i młodzieży w Polsce - Dusseldorf-Kolo
262 . .    Noty bibliograficzne Historia wychowania. Pedagogika. Literatura dla dziec
Literatura zaprogramowana na aktywny odbiór czytelnika Dobra literatura dla dzieci i młodzieży to
Tekst literacki dla dzieci jest jakby elementarzem, pierwszą książką uczącą dziecko związków, tradyc
Wracając do Jarzębinki, warto prześledzić motyw małej i starszej dziewczynki w literaturze dla dziec
24 Ewa Gaca - literatura dla dzieci i młodzieży, piękna i popularnonaukowa. Nowości wydawnicze
STANISIAW FRYCIELiteratura dla dzieciw zmodernizowanych programach szkolnych1 Literatura dla dzieci
miennictwem kierowanym do młodych czytelników stawiano, więc też i istnienie literatury dla młodzież
rozwojową literatury dla dzieci: „od dydaktyzmu do artyzmu"7. Z tego układu wynika, że przynale
Zdjęcie0474 Kazimierz cysewski0    LitErATUr DLA DZIECI 1
■ YioletU WróblcwłkjOD POTWORÓW DO ZNAKÓW PUSTYCH Ludowe demony w polskiej literaturze dla dzie
Sztuka, Edycji Edytorstwo literatury dla dzieci i młodzieży 1/2010
1 (141) 3 CZESC TRZECIA ZARYS DZIEJÓW LITERATURY DLA DZIECI I MŁODZIEŻY
1 (142) 4 14* 1. LITERATURA DLA DZIECI I MŁODZIEŻY W EUROPIE I W POLSCE DO KOlTCA XVIII WIEKU Przyst
1 (147) 4 149 ciach i młodzieży. Z innych pisarzy, którzy zasłużyli się literaturze dla dzieci i mło

więcej podobnych podstron