CCF20090605031

CCF20090605031



uzależnione od wiary, że ich przedmioty są powszechnie akceptowane i mają wewnętrzną wartość.

Na mitologicznych, obiektywnych podstawach, które rozum subiektywny niszczy, bazują nie tylko wielkie ogólne pojęcia, lecz także - bez wątpienia - osobiste, na wskroś psychologiczne postawy i czyny. Wszystkie one - łącznie z uczuciami - rozwiewają się, gdy pozbawione zostaną tej obiektywnej treści, tego odniesienia do prawdy traktowanej jako obiektywna. Tak jak zabawy dzieci i chimery dorosłych mają źródło w mitologii, tak każda radość wypływała niegdyś z wiary w najwyższą prawdę.

Thorstein Veblen ukazał zdeformowane motywy średniowieczne w architekturze XIX wieku1. W tendencji do przepychu i ornamentacji widział on relikt postawy feudalnej. Jednakże analiza tzw. hono-rific waste prowadzi do ujawnienia nie tylko określonych aspektów barbarzyńskiego ucisku - które utrzymują się nadal we współczesnym życiu społecznym oraz w psychologii jednostek - lecz także aspektów ciągłego oddziaływania dawno zapomnianych sposobów zachowania, jak okazywanie czci, strach i zabobon. Dochodzą one do głosu w „najbardziej naturalnych” upodobaniach i idiosynkra-zjach i przyjmuje się je w cywilizacji za oczywiste. Wobec jawnego braku racjonalnego uzasadnienia są racjonalizowane na modłę rozumu subiektywnego. Fakt, że w każdej nowoczesnej kulturze „wysoko” ma pierwszeństwo przed „nisko”, że to, co czyste pociąga, a brudne odpycha, że pewne zapachy są odczuwane jako przyjemne, inne zaś jako nieprzyjemne, że określone potrawy uchodzą za nader smakowite, a inne budzą wstręt, więcej ma wspólnego z dawnym tabu, z mitami i dewocyjną pobożnością oraz ich losem w historii niż z higienicznymi czy innymi pragmatycznymi względami, jak to usiłują wykazać oświecone jednostki i liberalne religie.

Te stare formy życia, które wciąż tlą się pod powierzchnią nowoczesnej cywilizacji, stają się jeszcze niejednokrotnie źródłem ciepła odczuwalnego w każdym zachwycie, w każdej miłości, która jest raczej celem samym w sobie niż środkiem prowadzącym do jakiegoś innego celu. Przyjemność, jaką sprawia pielęgnowanie ogrodu, odsyła do dawnych czasów, kiedy to ogrody należały do bogów i dla nich były uprawiane. Zmysł dla piękna w przyrodzie i w sztuce jest z tymi zabobonnymi wyobrażeniami powiązany tysiącem delikatnych nici20. Gdy człowiek współczesny - drwiąc z nich lub traktując je jako ornament - te nici odcina, to przyjemność może jeszcze chwilę potrwać, ale źródło jej żywotności wysycha.

Radości, jaką napawa nas kwiat czy atmosfera jakiegoś pokoju, nie możemy przypisywać autonomicznemu instynktowi estetycznemu. Prehistoria estetycznej wrażliwości człowieka wiąże się z różnymi formami idolatrii; jego wiara w dobro czy świętość jakiejś rzeczy jest przesłanką radości, jaką sprawia mu jej piękno. W nie mniejszym stopniu dotyczy to takich pojęć, jak wolność i humanizm. To, co zostało powiedziane o pojęciu ludzkiej godności, daje się odnieść z pewnością również do pojęć sprawiedliwości i równości. Takie idee muszą zachować element negatywny - jako negację dawnego poziomu niesprawiedliwości czy nierówności - a zarazem utrzymać pierwotne absolutne znaczenie, które jest zakorzenione w ich okrutnych początkach. W przeciwnym razie staną się nie tylko obojętne, ale wręcz nieprawdziwe.

Wszystkie te szacowne idee, wszystkie siły, które wraz z fizyczną przemocą i interesami materialnymi spajają społeczeństwo, egzystują jeszcze, lecz zostały podminowane przez formalizację rozumu. Proces ten jest, jak widzieliśmy, związany z przekonaniem, że wszelkie nasze cele zależą od upodobań i antypatii, które same w sobie są pozbawione sensu. Zauważmy, że przekonanie to rzeczywiście przenika niuanse życia codziennego - i przeniknęło już głębiej niż większość z nas to sobie uświadamia. Coraz mniej rzeczy robi się dla nich samych. Przechadzka, podczas której człowiek opuszcza miasto i trafia nad brzeg rzeki lub na wierzchołek góry, mierzona 2 3

1

Por. Th.W. Adomo, „Veblens Angriffauf die Kultur”, w: tenże, Prismen, Suhrkamp Yerlag, Frankfurt a. M. 1955, s. 82-111.

2

20 Nawet dbałość o czystość, upodobanie par exeltence nowoczesne, zdaje się być zakorzeniona w wierze w magię. Sir James Frazer (The Gołden Bough, 1.1, cz. 1, s. 175przytacza relację o tubylcach z Nowej Brytanii, którą zamyka następującą konkluzją: „Czystość, jaka panuje zwykle w domach, a polega na tym, że codziennie starannie zamiata się podłogę, nie wynika w żadnym razie z samej potrzeby zachowania czystości

3

porządku, lecz jedynie z dążenia do uprzątnięcia wszystkiego, co mogłoby posłużyć do czarów komuś, kto ma złe zamiary”. [Polskie dwutomowe wydanie wyboru fragmentów dzieła Jamesa Frazera pt. Złota gałąź, przeł. H. Krzeczkowski, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1971, wspomnianej relacji nie zawiera - przyp. tłum.].


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
CCF20090120142 Przyjęcie k = 0,001 oznacza, że pręty rozmieszczone są w odległości jednej tysięczne
page0219 215 W. Crookes (1879), źe ich istotą są cząsteczki materyalne, wyrzucane z nadzwyczajną szy
DSC00069 (6) 40 KRWIN PANOFSKY i okazjach, niezależnie od tego, że ich własna praca automatycznie pr
Zdjęcia 0150 • Sondaże posługuj.) sę pomiarem reaktywnym, respondenci wied?.), nie tylko, ze ich odp
30818 skanuj0313 (2) PHP i MySQL dla każdego Zauważymy od razu, że dane w bazie są niespójne. Książk
Rodzaje cnót - cnoty ludzkie □    Ich przedmiotem są środki prowadzące do tego
1345369067 CmaJf8 Większość żon myśli, że ich mężowie są na rybach...i się nie myli
P1170428 ukośnie obmazywane, a wyróżniają się tym, że ich szyjki są krótsze i bardziej przysadziste.
CCF20090120136 Oczywiście, nie dowiedliśmy, że szeregi te są równe danym funkcjom; po dowody odsyła
-fizykalne- przedmiot ma własność, niezależnie od naszego sposobu postrzegania przedmiotu. Są w prze
CCF20090213107 Nie chodzi o to, że to nieprawda - po prostu nie to Santayana miał na myśli. Wybrał
str3 (6) 3 6. Które ze stwierdzeń jest/są poprawne: fc-1. _x.2. + 3. — 4. •A. £B. <€) Na
Osoby racjonalne preferują ustabilizowany i stały tryb życia. Są osobami, które mają niską odporność
2) . Semiotvcznvfkażde słowo niesie ze sobą określone treści, a tym samym mają one wpływ na nas

więcej podobnych podstron