CCF20130915001

CCF20130915001



W tym świetle bardzo przekonywująca wydaje się propozycja zawarta w pracach Romana Jakobsona', a także w rozprawie Edwarda Stankiewicza, publikowanej w tomie Poetyka - propozycja mówiąca o tym, że organizacja dźwiękowa odgrywa w wypowiedzi lirycznej większą rolę niż w każdej innej, że wyrazem liryki jest przede wszystkim wiersz. Jakimś wstępnym doświadczeniem potwierdzającym wagę organizacji dźwiękowej jest zestawienie realizacji głosowej utworu lirycznego i nie-lirycznego. Nawet wtedy, gdy oba pisane są bez wyraźnych rygorów wer-syfikacyjnych, lektura utworu lirycznego trwa dłużej, czyta się go z bogatszą intonacją i wyraźniejszą hierarchią przycisków. Oczywiście wtedy, gdy utwór jest wierszowany, różnice są jeszcze większe.

Dla wyjaśnienia tak trwałego związku miedzy wierszem a liryką trzeba przywołać cechę języka liryki, o której dotychczas nie było mowy. Jest to zasadnicza metaforyczność tego języka. W utworze wierszowanym ta metaforyczność może się przejawiać na wszystkich „piętrach” wypowiedzi - nie tylko w tekście traktowanym jako całość, nie tylko w zestawieniach słownych. Zawarta jest ona także w konstrukcji rytmicznej. Ekwiwalencja w strukturze utworu odcinków, które nie pokrywają się z całostkami składniowymi, na jakie dzieli się wypowiedź, łączy wyrazy i zdania w nowe związki i wytwarza dodatkowe napięcia metaforyczne na osi pionowej utworu. Najbardziej wyrazistym miejscem jest oczywiście pozycja rymowa czy - ogólniej - klauzulowa:

Pan szef powiedział: skoczcie no chłopaki zaskrzypieli chłopcy z rumianymi buziami zaskrzypieli drewnianymi nóżkami

(T. Różewicz, Zaraz skoczę, szefie)

- Zob. szczególnie R. Jakobson, Poetyka w świetle językoznawstwa, „Pamiętnik Literacki” 1960, z. 2 oraz Dwa aspekty języka i dwa typy zakłóceń afatycznych, w: R. Jakobson i M. Halle, Podstawy języktt, Wrocław 1964.

Banalny rym „buziami - nóżkami” ewokuje obraz z wesołej piosenki dla dzieci, podkreślając zarazem kontrast z widmem inwalidy o drewnianej nodze.

Językowa zasada metaforyczności działa i w ramach wersów. Wchodzi tu w grę np. zbliżanie do siebie wyrazów na podstawie identyczności brzmieniowej pojedynczych morfeinów czy tylko głosek - jak w znanym Przybosiowym „Potok toczy potoczną przenośnię”, lub też stosowanie pa-ronomazji i homonimii. Te zjawiska mogą oczywiście występować i w prozie, ale tam nie zwracają one uwagi, podczas gdy organizacja wierszowa umożliwia czy nawet narzuca ich dostrzeżenie.

Działanie tej samej zasady przejawia się w wypadku rozbijania wyrazu na morfemy - prawdziwe lub pozorne - które mogą być wieloznacznie interpretowane pod względem funkcji gramatycznych i znaczeniowych. Np.

z zapatrywań się mych nadrzewnych jarzębinań od do

legliwości

dojście

za

czerwienienia

( M. Białoszewski, Yoga jarzębinowy, III)

Takich konstrukcji, jak wyżej pokazana, proza nie mogłaby utrzymać; bez uprzednich wyjaśnień odbierano by je jako błędy druku. Warto dodać, że liryka jest niemal zawsze głównym terenem eksperymentowania z wierszem i ze słowem.

Metaforyczny charakter języka liryki bynajmniej nie zawsze realizuje się jednocześnie na wszystkich wymienionych płaszczyznach wypowiedzi. Tak np. w całym szeregu wierszy Różewicza metaforyczność działa tylko poprzez organizację prozodyjną tekstu. A z drugiej strony w tzw. prozie poetyckiej, ostatnich lat zwłaszcza, spotkamy się najczęściej, jak się wydaje, z metaforycznością tworzoną przez układy zdań, z metaforycznym nacechowaniem tekstu jako całości.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
skanowanie0029 pobudzić do gruntowniejszych badań na tym polu — bardzo istotna wydaje nam się kwesti
2 Na tym etapie wykładu celowym wydaje się zdefiniowanie pojęcia - „baza danych”. W literaturze
Władza wykonawcza dencji M. Kovacsa). Na tym tle stosunkowo liberalna wydaje się regulacja niemiecka
053 2 W tym wypadku bardzo pomocny okazuje się alfabetyczny spis wszystkich nazw (lndex), umieszczon
74954 skanuj0147 (3) 304 Dl ON POŁOGI A I ry</.NA Propozycja rozwiązania Z tego względu godna uwa
list do Ĺšwietego Mikolaja330 W tym roku bardzo starałem (am) się być grzeczny (a), ale o tym chyba
page0294 294 a przez to, bardzo znacznie podniosła się wartość nietylko naszych posiadłości lecz tak
79418 Obraz (31) 96 scenie obrazowi. Nieistotny wydaje się zatem w lyin przypadku kształt tłumu, a t
ScannedImage 11 (2) c heurystycznie płodna wydaje się być koncepcja tzw. religijności personalnej, a
DSC)68 heurystycznie płodna wydaje się być koncepcja tzw. religijności personalnej, a także odróżnie
Obraz (31) 96 scenie obrazowi. Nieistotny wydaje się zatem w lyin przypadku kształt tłumu, a także r
79418 Obraz (31) 96 scenie obrazowi. Nieistotny wydaje się zatem w lyin przypadku kształt tłumu, a t
74 75 wydaje się być oczywista. Niemniej, jak o tym przekonamy się w toku dalszych rozważań, ma isto

więcej podobnych podstron