Scan 090220 0060

Scan 090220 0060



318

Powiedziałbym nawet, że w prawie wszystkich narodach chrześcijańskich naszych czasów, niezależnie od tego, czy są katolickie, czy protestanckie, nawet religii grozi to, że dostanie się w ręce rządu. Nie dlatego, by suwereni życzyli sobie sami ustalać dogmaty wiary, lecz dlatego, że coraz bardziej opanowują wolę ludzi, którzy zajmują się ich wykładnią. Zabierają przedstawicielom kleru majątki, wyznaczają im pensję, wpływy kapłana wykorzystują do swoich własnych celów, robią z niego urzędnika, a często tylko wykonawcę poleceń, i tak jak on wnikają do głębi duszy każdego człowieka.3

Jest to wszelako tylko jedna strona medalu.

Władza rządu nie tylko rozszerzyła się, jak się o tym przekonaliśmy, na całą sferę kompetencji dawnych władz pośrednich, ale i to jej nie wystarcza, toteż wkracza w domenę indywidualnej wolności. Podporządkowała sobie mnóstwo spraw, które niegdyś całkowicie wymykały się kontroli społecznej, i liczba tych spraw nieustannie rośnie.

U narodów arystokratycznych władza społeczna ograniczała się zazwyczaj do kierowania obywatelami i nadzorowania ich we wszystkim, co miało bezpośredni i oczywisty związek z interesami narodowymi, resztę natomiast pozostawiała swobodnej ocenie. Rząd takiego społeczeństwa nie zważał na to, że błędy i niedole jednostek mogą zagrażać powszechnemu dobrobytowi i że nie dopuszczając do ruiny jakiegoś obywatela można oddać przysługę interesowi publicznemu.

Narody demokratyczne naszych czasów popadają w przeciwną krań-cowość.

Jest rzeczą oczywistą, że większość naszych władców nie tylko pragnie rządzić całym narodem. Rzekłbyś, iż poczuwają się oni do odpowiedzialności za czyny i losy każdego poddanego oraz że postanowili prowadzić i oświecać każdego obywatela w różnych kolejach życia, a także, w razie potrzeby, uszczęśliwiać go na siłę.

Obywatele ze swej strony zaczynają traktować władzę społeczną w ten sam sposób: przywołują ją na pomoc w każdej potrzebie i nieustannie wpatrują się w nią jak w swojego preceptora lub przewodnika.

Myślę, że we wszystkich krajach europejskich administracja publicz-

W miarę juk zwiększają się uprawnieniu władzy centralnej, rośnie liczba reprezentujących jii funkcjonariuszy. Tworzą oni jakby naród w narodzie, a ponieważ rząd uZycza im swej stabilności, w każdym z nich coraz bardziej zastępują arystokracje Prawie wszędzie w Europie suweren sprawuje rządy na dwa sposoby: część obywateli ulega mu, bajty: sic jego agentów, druga zaś żywiąc nadzieję, że ntmi zostaną

na stała się nie tylko bardziej scentralizowana, lecz również bardziej wścibska i drobiazgowa. Wszędzie bardziej niż dawniej wtrąca się do spraw prywatnych, nadzoruje coraz więcej ludzkich poczynań, i to poczynań coraz mniej ważnych, z każdym dniem dokładniej oplą-tuje każdego człowieka, by mu towarzyszyć, radzić mu i by go krępować.

Niegdyś władca utrzymywał się z dochodów ze swoich ziem ora/ z podatków. Dziś, kiedy jego potrzeby wzrosły razem z władzą, sytuacja jest inna. W okolicznościach, w których kiedyś władca wprowadzał nowy podatek, dzisiaj rządzący ucieka się do pożyczki. W ten sposób państwo staje się powoli dłużnikiem większości ludzi bogatych i skupia w swoich rękach największe kapitały.

Mniejsze kapitały zagarnia w inny sposób.

W miarę jak ludzie mieszają się ze sobą, a możliwości się zrównują, rosną dochody, oświecenie i pragnienia ludzi ubogich. Postanawiają oni poprawić swój los, a próbują tego dokonać oszczędzając. Powstaje więc nieskończona liczba małych kapitałów, owoców długotrwałych wyrzeczeń i pracy. Kapitały te nieustannie rosną, lecz rozproszone byłyby bezproduktywne. Powstała zatem instytucja filantropijna, która stanie się niebawem, jeśli się nie mylę, jedną z najważniejszych instytucji politycznych. Dobroczynni ludzie wpadli na pomysł, by zebrać oszczędności ludzi ubogich i umieścić je na procent. W kilku krajach owe stowarzyszenia dobroczynne pozostały niezależne od państwa, lecz niemal wszędzie w oczywisty sposób dążą do połączenia się z nim. Są nawet takie kraje, w których rząd zastąpił je całkowicie i sam podjął ogromne zadanie skupienia w jednym miejscu i spożytkowania codziennych oszczędności wielu milionów pracujących ludzi.

Tak więc państwo ściąga pieniądze ludzi bogatych drogą pożyczek, a dzięki kasom oszczędności dowolnie dysponuje groszem ubogich. Całe zasoby kraju spływają więc ustawicznie do jego rąk, a akumulacja wzrasta wraz z równością możliwości. Dzieje się tak dlatego, że w demokratycznym społeczeństwie tylko państwo budzi zaufanie obywateli - tylko ono wydaje im się silne i trwałe.3

Z jednej strony upodobanie do dobrobytu nieustannie wzrasta. a z drugiej rząd stopniowo zdobywa dominacje nad wszystkimi źródłami dobrobytu.

Ludzie popadaj4 wiec w poddaństwo dwiema różnymi drogami. Upodobanie do dobrobytu sprawia, ze nie ebea mieszać się do rządzenia, a umiłowanie dobrobytu już

osiągniętego eona ściślej uzależnia ich od rządzących


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
WA308Y0 II10105 POCZATKI SZTUKI075 I djvu 71 puszczać; że obie te kategorje blizn rozwinęły się nie
Scan 090220 0022 To samo powiedziałbym o urzędnikach publicznych. Z łatwością dostrzegamy że demokra
Scan 090220 0004 202 dobra swego kraju, powiem - co więcej - że niższe warstwy społeczeństwa zdają s
Scan 090220 0034 262 a jeżeli będziesz od nich wymagał jedynie szacunku, będą udawać, że i tego ci o
Scan 090220 0059 ROZDZIAŁ V O TYM. ŻE W NASZYCH CZASACH NAJWYŻSZA WŁADZA W KRAJACH EUROPEJSKICH CZĘS
Scan 090220 0001 56 że zaczynaj.! przedkładać równość w niewoli nad nierówność w wolności. Nie należ
Scan 090220 0012 21S Pod rządami arystokracji zdarza się, przeciwnie, że wysocy funkcjonariusze są b
Scan 090220 0018 ^30_ przeciwnie, właśnie dlatego, że jest ich dużo. Strach, że będzie się ściganym
Scan 090220 0020 Co do mnie, powiem tyle, że właśnie w dziedzinie spraw zagranicznych rządy demokrat
Scan 090220 0024 242 obywatelskiego wydaje mi się nieodłączny dziś od posiadania praw politycznych i
Scan 090220 0034 262 a jeżeli będziesz od nich wymaga! jedynie szacunku, będą udawać, że i tego ci o
Scan 090220 0037 ROZDZIAŁ I O METODZIE FILOZOFICZNEJ AMERYKANÓW Myślę, że w całym świecie cywilizowa
Scan 090220 0047 106 f społeczne, które dotąd dzieliły obywateli, znikają. Ludzie cieszą się wówczas
Scan 090220 0059 ROZDZIAŁ V O TYM. ŻE W NASZYCH CZASACH NAJWYŻSZA WŁADZA W KRAJACH EUROPEJSKICH CZĘS

więcej podobnych podstron