KSE6153 II L90

538

1650

„Smoleńska upominali się, a za bezczestwo (id est dishonor) „Hospodarstwa Moskiewskiego 500.000 Czerwonych Złotych „domawiali się. I owszem, kazał im powiedzieć, że gońca swe-_rgn do Cara wyśle, skarżąc, się na was, że wy na poselstwie „plotkami bawicie Tanów Senatorów, i niesłusznych rzeczy dar-,,mo się upominacie¹'. Rozgniewana Moskw*# poczęła wojną potrząsać, i rozjechali się do hospód, deklarowawszy się, że więcej na rozhowor przyjeżdżać nie midi; ale affektowali, aby ich z niczem odprawiono. Ludzi różnych, co przychodzili, słowami iżyli i sromocili. Nazajutrz ex consUio Król JMć kazał wyrrąbić, aby żaden nie ważył się ocl Moskwy kupować towarów, i tam do nich chodzić. I« samym wy chodzić nie kazano z stanowiska. Bardziej się jeszcze Moskwa dąsać poczęła.

Dnia 24 ejusilem.

Była tajemna rada,* z której posłano do nich Fana Marszalka Nadwornego Koronnego, faby,] jeżeli będą na Zamku, tamże skarżyli o bezczestwo. Potem jeździł do mcii JMP. Kanclerz Koronny; znowu Xże JMć Kanclerz Litewski: i tam ich racjami dewinkowali. że rn/tius postępować poczęli. Otrąbiono znowu, (albowiem prosili,) żeby przedawali. P.' Starosta Rożań ski z rozkazania R róla JMci przeprosił ich o to. uti praemissmt, est 'sttparms, i potem na rozlioworźe byli po dwakroć. Stanęło tedy na tern, żebyśmy Doń ca i oni swego do Cara posłali; czego się usbnie domawiali, lubo im nasi repulsabmtur. Jedzie tedy Goniec nasz po Wielkiej Nojpy, P. Bartliński sługa Xcia JMci Litewskiego [Hetmanń?] o deklarację Carską: a Moskwa do powrotu Gońców⁷ w^r Warszawie mieszkać będzie: na których co-dzień z Skarbu po piąciset Złotych wychodzi.

no.

Isi.an Gbkej Han do Keóla

1 Kwietnia lti.50.

Oddawszy nieskończone i niezliczone dzięki za dobro i szczególne miłosierdzie Bogu wszechmogącemu temu, któremu podlega wszystko stworzenie, ziemsKie i niebieskie trony, tudreż po-