Magazyn 562

Magazyn 562



156 WACŁAW SIEROSZEWSKI

wo budującą się szosę. Wóz potoczył się wartko po ubitej drodze, mijając szałasy i lepianki robotników, nieobecnych z powodu święta.

— Popędzaj, Olesiu, popędzaj! Hej, Wrony... a prędzej, leniuchu!...

Oleś bił batem leniucha, ale ten machał tylko ogonem, a kroku nie przyspieszał. Już dobrze ciemno było, gdy stanęli u mostu nad spienionym potokiem. Nad głowicami gór wisiał jeszcze przejrzysty lazur nieba, słońce złociło niektóre szczyty, ale doliny i wąwozy wypełniały już cienie; zmrok brał lasy w swe posiadanie. U mostu rozstali się. Chłopiec z wozem pojechał szosą, a myśliwi, przekroczywszy po-


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Magazyn 592 i86 WACŁAW SIEROSZEWSKI Zmężniałeś, opaliłeś się!... Mówże!... nieznośny chłopcze! —
Magazyn 592 288 WACŁAW SIEROSZEWSKI gór. Zwrócili się ku tym górom. Przenocowali w pustej szopie r
Magazyn 509 306 WACŁAW SIEROSZEWSKI wiatr z lewego boku, zawsze z lewego boku, to gdziekolwiek po-
Magazyn 500 94 WACŁAW SIEROSZEWSKI niu, w wielkich karmazynowych kapeluszach, stały śliczne »mu-ch
Magazyn 502 96 WACŁAW SIEROSZEWSKI skrzeczało tak przejmująco, że Mieczyś schwycił brata za rękę.&
Magazyn 506 100 WACŁAW SIEROSZEWSKI jąc kompas i pnie drzew, jak to radzą podróżni. Nic mu one nie
Magazyn 508 102 WACŁAW SIEROSZEWSKI blado-zielonem sitowiem, wysoką trawą, krzewami olszyny i po-c
Magazyn 510 104    WACŁAW SIEROSZEWSKI wpatrując się w jej głąb ciekawie, gdyż w te
Magazyn 512 IOÓ WACŁAW SIEROSZEWSKI wniany, w ziemię wetknięty, a dalej dymiące jeszcze ognisko?..
Magazyn 514 Io8    WACŁAW SIEROSZEWSKI Nie był jednak cyganem, gdyż miał brodę rudą
Magazyn 516 IIO WACŁAW SIEROSZEWSKI pytał po chwili. — Szkoda, dawno soli nie jadłem. Czyje wy dzi
Magazyn 518 12 WACŁAW SIEROSZEWSKI Pany też takie zaciekłe, żeby mię za jedną marchewkę zabili...&
Magazyn 526 120 WACŁAW SIEROSZEWSKI nawidzę... — szeptał, gdy Wałek rwał na nim koszulę, aby go&nb
Magazyn 528 122 WACŁAW SIEROSZEWSKI rzekł nagle, wstał, przetrząsnął kieszenie chłopców, zabrał sc
Magazyn 530 124 WACŁAW SIEROSZEWSKI —    O Boże!... Ratunku!... Mamo!... Uduszę się
Magazyn 532 I2Ó WACŁAW SIEROSZEWSKI —    Popłyniesz? —    Popłynę...
Magazyn 534 128 WACŁAW SIEROSZEWSKI zerwał się i zaczął szukać swego łuku i strzał. —   
Magazyn 536 13° WACŁAW SIEROSZEWSKI —    Ach, daj mi pokój! Nie położę się. Przecie
Magazyn 538 132 WACŁAW SIEROSZEWSKI siebie w oświetlone koło czerwonym blaskiem ognia. Nakrywszy b

więcej podobnych podstron