page0052

42

ulicy, upadła jak kłoda na ziemię.—sztywną zupełnie dwaj nieznajomi odwieźli do domu, gdzie po danip jćj czysto magnetyzerskiśj pomocy powróciła do normalnego stanu. Łatwo pojąć przestrach w domu, gdy chorą stężałą, z oczyma wy-trzęszczonemi i nieruchomemi, nie mogącą już ani jednego wymówić wyrazu, do mieszkania wniesiono.

Podobny przypadek powinien być należytą przestrogą dla amatorów bawiących się w magnetyzm.

Nie mogę tutaj pominąć milczeniem t. z. 'pobudliwości nerwowo-mięśniowó) (excibitalitć nóuro-mu-sculaire) którój tak wielkie znaczenie przypisuje prof. Charcot i uważa ją za znak nieomylny cechujący rzeczywistą hypnozę, odsuwającą wszelką myśl możliwej tego stanu symulacyi.

Jest to własność mięśni, że ich nerwy mechanicznie podrażnione przez naciskanie lub pocieranie, powodują kurczenie się mięśni tak samo jak przy działaniu na nich prądami elektrycznemi (induk-cyjnemi).

Moje badania jednak przekonywują, że owa pobudzalność, którą ja nazwę mechaniczną—bynajmniej nie jest charakterystyczną i wyłączną tylko stanowi hypnotycznemu. U niektórych indywiduów można ją wywołać przy zachowaniu najkompletniejszćj świadomości. Niezbitem jest jednakże jój istnienie, a symulacya ani na chwilę