page0110

Bolesław V. wstydliwy.    111

wodzowie podzielali grodami Kiernowem, Kre-wcni, Trokami, Nowogródkiem, Słonimeni i innemu Bili się oni z Rusinami, Talarami i Łacin-Dikami. Zamęt taki wyiaśniać się począł (kolo r. 12^3} z panowaniem Lutowera, i syna ii go Wi-ti nesa, który w dzielną bałwochwalczą dłoń swoię uchwycił Miodowa dla sąsiądów dolegliwą polityk-

Na Rusi czerwoney tymczasem pomarli stary Wasilko i Swarno, korzystał z ich śmierci Lew Danielowicz, posiadał obszerne od uy ścia Dniestru i brzegów morza czarnego do Banu rozległe państwo, ale nie miał mocy oyca swoiego. Za niego podrastały miasta i miasto Lwów stanęło. Za niego wkradały się różne porządki łacinnikorn właściwe, a po nieiakirn czasie, po zgonie iego dzieci, przez spokrewnienie się z książętami Mazowieckimi, cała Ruś czerwona dziedzictwem spadla na ksią-zęcia Mazowieckiego.

Tak tedy w długiem panowaniu swoiem Bolesław wstydliwy, bardzo liczne, rozmaite i wielkie wy padki na świecie widział. Jeżeli iednak nad Jadźwingatni i Rusią odniesione by ły zwycięzt wa, to nie było dziełem Bolesława V. ani polepszyło stanu Leehii. Bolesław V. był nieczynny, serca małego, pogardę ściągaiącego; bawił się polowaniem, a frymarczył niesprawiedliwenil wyrokami. Lerhia zaś sama iuż niedopiero między Piastów podzielona, i przez wzrosłe możnowładztwo zatrząśniona za długiego panowania Bolesławą wstydliwego i iego następców, widziała ztąd wynikający powszechny zamęt, do najwyższego dochodzący stopnia. Książęta Szląscy, Wielkopolscy i Mazowieccy z Kuiawskimi, rozradzaiąc się i dzieląc swoierni wydziałami, drohnieią, porównani z prźernożnemi woiewodnmf, kasztelanami i biskupami, w niedostatku zastawiali ziemie; między sobą powaśnieni, wyprowadzali do boiu kilkuset na kilkuset ludzi, słabość swoią niekiedy zdradami lub podstępami popierali: ugody i przy-