0097

0097



nie siedzimy albo leżymy na łóżkach. Śpi nas po dwie na jednym, z tym że Julia, która sypia sama, nie ma za to siennika, tylko kocem nakryte deski.

Porządek dnia normalny. Podjom, oprawka, prowierka. Korpuśny liczy nas co rana, czy się która nie rozgotowała w tym upale. Potem śniadanie, a między śniadaniem a spacerem wspólny głośny pacierz. Słyszymy dobrze, że judasz w drzwiach kłapie często i że nas przy tym obserwują. Do tego dawnośmy nawykły. Na ogół nie robią nam o ten pacierz żadnych wstrętów. Czasem tylko któryś z dyżurnych roześmieje się drwiąco albo zrobi jakąś złośliwą uwagę. Pamiętam, jak jeden, po dłuższej chwili słuchania pod drzwiami, stuknął w szybkę i powiedział kpiąco:

-    Módlcie się, módlcie! Zobaczycie, czy wam wasz Pan Bóg otworzy bramę tiurmy.

Z jakąż radością powiedziałabym mu dziś: „A widzisz!”.

Dostajemy tu igły i nożyczki, które przy wieczornej prowierce korpuśny od nas odbiera. Korpuśny, tępe, dobroduszne człowieczysko, obchodzi w asyście dyżurnego przed nocą wszystkie cele i sprawdza znowu, czy jesteśmy. Nas dość łatwo policzyć. Wystarczy okiem rzucić. Niemniej przez cztery bite miesiące pyta nas z tym samym urzędowym namaszczeniem:

-    Skolko?

-    Pięć.

-    Pięć,-ile: piat’?

-    Pięć.

-    Poczemu nie piat’?

-    Bo to nie po polsku.

-    Haj wam budiet pięć.

Dialog ten należał już potem do rytuału prowierki. Odbywał się zresztą bez śladu uśmiechu z jego strony, a nas właśnie śmieszyła ta jego powaga bardziej, niżby bawił śmiech. „Pakojnoj noczi...” - dodawał zawsze na końcu i wychodził. Przedtem jednak odbierał od nas pod rachunkiem igły i nożyczki, dzięki którym mogłyśmy się w ciągu dnia obszyć i obce-rować, jawnie już teraz, za wszystkie czasy. Nici dają nam tutaj też, tylko nie na szpulkach, ale w krótkich kawałkach. Chodzi, zdaje się, o to, aby uniemożliwić ewentualnie spuszczanie tzw. paraszutów do okien niższych cel na piętrze. Te paraszuty są ogólnie w tiurmie praktykowanym

101


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
NoweU4 Choć na podłodze się wyleguje, Nigdy na katar nie zachoruje, Za to najbardziej lubi na świeci
do Kringsja nie ma nocnego) to 60 minut. Metrem maksymalnie 20 minut (jedna przesiadka na stacji Ull
skanuj0008 (318) WALORY KULTUROWE OBSZARÓW WIEJSKICH W POLSCE 127 cji szachulcowej1, podobnie na Żuł
IMG?50 (2) Unri że coś tam jest 11 i teraz SI jg nic nie ma, bo to pra^, 1U2na prądzie. /e to samo..
page0132 1*22 się w nim grzechu. Jeśli nie ma wolności, to nie potrzeba już usprawijdliwienia; niszc
skan0003 2 110 ÓO Stąd wynika, że ciąg Sn nie ma granicy, a to oznacza, że rozbieżny. szereg y^(-l)n
socjomead9 tury. Dziś takich dorosłych nie ma. A więc to nie tylko rodzice nie są dziś dobrymi przew
16562 IMG486 (3) pojazdu nie uzeba doprowadzać energii, a prędkość może być dowolnie wysoka, przy cz
Było tak w istocie. Alicja miała obecnie tylko ćwierć metra wzrostu i radowała się na myśl o tym, że
ZAGADKI Wśród śniegów żyje, ptakiem się nazywa. Fruwać nie umie, za to świetnie pływa. Dziób zakrzyw
Konferencje Nie mieli za to problemu wytrwali badacze z odsłonięciem kontekstów dwu następnych refer
DEMOTYWATORY RÓŻNE PACZKAP0 SZT FOTO (99) Drewniane nogi Gdy nie ma faceta to kobieta dretwieje www
Pierwszą metodą jest dobór jednostek typowych- polega ona na tym ,że osoba prowadząca badanie sama n
•    Jeżeli jest kontynuacja, to zasady takie jak do tej pory, jeśli nie ma kontynuac
(nie ma za co) (nic ciekawego) (nic nowego) (myślę, że nie) (myślę, że tak) (coś

więcej podobnych podstron