20110105 151455

20110105 151455



O zwyczajach pobożnych

klasztornej będącej. Ceremonia ta mała niewielom wiadoma była i niemal tylko dewotom i dewotkom bernardyńskim znajoma. Schodzili się na nią zaraz po obiedzie; była zaś takowa: kolebka zwyczajna, w jakiej kołyszą dzieci, ale jak najsuciej w kwiaty i materią bogatą ubrana, stała na środku izby; w niej osóbka Pana Jezusa miary dziecięcia zwyczajnej, w pieluszki bogate u winionego, s'piącego. W głowach kolebki osoba dwulokciowa Najświętszej Panny, w suknie według mody ustrojona, w głowach [!] św. Józefa, żydowskim krojem, ale w światłe materie ubranego.

Całe zgromadzenie klasztorne klęcząc formowało cyrkuł około kolebki, śpiewające pieśń do usypiania Dziecięcia Pana Jezusa przystojnie złożoną. Gwardian z jednej strony, a pierwszy po nim w stopniu godności z drugiej strony klęczący kołysali kolebkę śpiewając razem z drugimi. Po skończeniu pieśni gwardian, powstawszy, mówił modlitwę z wierszem i odpowiedzią, śpiewanym tonem; potem dawał ludowi zgromadzonemu aspersją i na tym kończyła się ceremonia, która nie trwała dłużej nad pól godziny i nie bywała, tylko raz jeden w rok, w sam dzień Bożego Narodzenia. NB. O kolędzie i Ewangeliach [s.61-62].

Rozumiem, żem nie wystąpił z materii ani z jej porządku, kiedy, przedsięwziąwszy pisanie o obyczajach polskich, najpierwej udałem się do opisania religii, która gruntem obyczajności będąc, pierwszeństwo między obyczajami trzymać powinna. Przeto w tym moim opisaniu obyczajów ogólnych polskich pierwsze miejsce dałem tym, które ściągały się do religii, acz zdrożność ludzka wiele do jej świętych ustaw i obrządków przymięszata zabobonów, głupstw i nie przyzwoitości, które się w opisaniu poprzedzającym widzieć dają.

Skończywszy obyczajność duchowną, czyli kościelną, przystępuję do obyczajności światowej; a że ludzie wprzód są dziećmi, nim się stają ludźmi, przeto opis mój zaczynam od wieku dziecinnego, prowadząc go po stopniach lat aż do doskonałej pory człowieka dorosłego.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
20110105 150920 O zwyczajach pobożnychO postach prywatnych i dobrowolnych Najpryncypalniejszy byt po
20110105 150943 O zwyczajach pobożnych spowiedziami i komuniami odprawiały najwięcej żony pragnące p
20110105 151010 O zwyczajach pobożnych Trzeci-Raczyński, wojewodzie poznański, ojciec Raczyńskiego,
20110105 151033 O zwyczajach pobożnych gdzie się tylko powinien wydawać duch pokorny i serce skruszo
20110105 151106 O zwyczajach pobożnych czynności. Biczowali się trzy razy przed kazaniem i procesją,
20110105 151129 O zwyczajach pobożnych duży łoskot, drugi, uderzając płazem po krzyżu i po plecach l
20110105 151154 O zwyczajach pobożnych krucyfiksem, rzucali je na kobierzec. Oprócz kwestarek i kwes
20110105 151214 O zwyczajach pobożnych stosując się do smutku kościelnego, który Kos ciói katolicki
20110105 151250 O zwyczajach pobożnych drugiego ciągnionej, albo też przez trzeciego lub czwartego w
20110105 151320 O zwyczajach pobożnych wsiach i małych miasteczkach podczas tej uroczystej procesji
20110105 151410 O zwyczajach pobożnych których niżej będę pisał, rozumiał, że żłób i jasła są imiona
20110105 151434 O zwyczajach pobożnych ciekawości, przeto reformaci, bernardyni i franciszkanie dla
rośliny II (27) Gatunki objęte ochroną częściową.Paprotka zwyczajna Poły podium vulgare, A Roślina t
elementarz teksty do czytania metoda sylabowa (83) Mała koza pije wodę. Ryba żyje w rzece. Ta mała
ELEMENTARZ TEKSTY DO CZYTANIA METODĄ SYLABOWĄ (84) Mała koza pije wodę. Ryba żyje w rzece. Ta mała

więcej podobnych podstron