str 120 121

str 120 121



rozumieniu z marszałkiem Żeromskim, zezwolenie dowódcy pułku w Drui na przepuszczenie Dźwiną sześciu statków kupców ryskich. Na stat_ kach tych płynących z Białorusi do Rygi spławiano konopie i siemię lniaine, które, na mocy układów zawartych w 1660 roku między Polską a Szwecją, wolno było wywozić tylko z Rzeczypospolitej. Wykorzystując ten fakt przeciwnicy z Kotowskim na czele oskarżyli Gosiewskiego o zdradę na rzecz cara. Jak pisał sam Gosiewski w liście do kanclerza Krzysztofa Paca:

„Rozeszły się wieści, że były to statki naładowane pieniędzmi, które car Aleksy miał wysłać Dźwiną tylko pozornie do Rygi, w rzeczywistości zaś przeznaczył je Gosiewskiemu...”

Za sprawą Kotowskiego uwięziono natychmiast dowódcę pułku z Drui i rozpoczęto jawną nagonkę przeciwko Gosiewskiemu. Sytuacja hetmana komplikowała się, tym bardziej że jako dyrektor komisji skarbowej był jednocześnie podskarbim wielkim litewskim zarządzającym skarbem, który wojsko związkowe uważało za swoją własność.

Do otwartego konfliktu doszło z powodu wypłacenia przez Gosiewskiego na polecenie króla wspomnianych iuż rachunków przedstawionych przez Paska w wysokości 6 tysięcy złotych, które nie były rachunkami wojskowymi. Wspominając to wydarzenie w swych pamiętnikach Pasek tak pisze:

„Po wyjeździe moim z Wilna dopadli jakoś pijacy ksiąg skarbowych, w których ja kwitują z odebrania b tysięcy złotych... zaraz od tego czasu nieborakowi Gosiewskiemu począł się pogrzeb gotować; i ta była najpierwsza okazja na niego, bo zaraz krzyknęli: A, zaiste MPanie hetmanie, dla wojska pieniędzy nie masz, a za lada asy gnać ją króla JMości znajdą się zaraz... Dobrze, dobrze, byleby to komu nie zaszkodziło!” Tę sytuację postanowił wykorzystać Kotowski. Pod nieobecność marszałka Żeromskiego zebrał w nocy systemem alarmowym część związkowców na sesję do kościoła w Wołpi i nie wyjaśniając, o co chodzi, zażądał złożenia przysięgi na zachowanie tajemnicy. Następnie oznajmił, niby z wielkim żalem, że ze strony hetmana Gosiewskiego, jak i marszałka Żeromskiego grozi wojsku wielkie niebezpieczeństwo. Posiada też dowody na to, że obaj spiskują na rzecz króla i dążą do rozbicia „Związku Święconego” przy pomocy Kozaków i Tatarów. Pokazał zebranym listy nie łubianego przez żołnierzy związkowych kanclerza Paca pisane do Gosiewskiego, które podstępnie przechwycił. Listy te pisane częściowo szyfrem cyfrowym, którego nikt nie potrafił odczytać, pozwoliły Kotowskiemu na dowolną ich interpretację. Faktycznie zawierały one jedynie informacje o bieżącej sytuacji i nie inspirowały niczego, co mogłoby godzić w „Związek Święcony”. Kotowski oskarżył również Gosiewskiego o tajne rokowania z carem i jako dowód

121


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
str 120 121 Generał z niepokojem oczekiwał wojsk wersalskich. Wkrótce jednak otrzymał wiadomość, że
str 120 121 ną redakcję. Callier postawił sobie cel, aby „Tygodnik Wielkopolski” odzwierciedlał ruch
str 120 121 1NIEBEZPIECZEŃSTWO TATARSKIE Trj) rzejmując berto po Władysławie Łokiet-
str 120 121 „CZAPNICY" I „WIEŚNIACY" 3 DYWIZJI PIECHOTY Gdy generał Kazimierz Małachowski
str 120 121 pochowano poległych, potem skierowano się do Bodzentyna. Tam Kalita zabezpieczywszy 
str 120 121 Najkrwawsze boje toczyły się na Cmentarzu Ewangelickim, na Rogatkach Wolskich i w ogrodz
50173 str 120 121 został hetmanem polnym koronnym. W wyprawie ce-corskiej (1620) dostał się do niewo
ELEKTRONIKA zbiór zadań cz 1 przyrządy półprzewodnikowe str 120 121 120 Elektronika. Zbiór zadań 1
str 120 121 (2) 6.    Rozkwitały pęki białych róż, Wróć Jasieńku z tej wojenki wróć,
ELEKTRONIKA zbiór zadań cz 1 przyrządy półprzewodnikowe str 120 121 120 Fltklromka. Zbiór zadań Ur
str 0 121 (2) 120 OGRÓD. ALE NIE PLEWIONY 3. AEQUIVOCATIO Idąc do cyrulika, szlachcic jeden, z brod
str 0 121 (2) 120 OGRÓD. ALE NIE PLEWIONY 3. AEQUIVOCATIO Idąc do cyrulika, szlachcic jeden, z brod
w* 9(Ew. nr. 810 27 zeszyt nr. 4. str. 120)Zeszył niniejszy otwieramy fotografiq Naczelnego Wodza, M
str0 121 l» *j a;- [?? .♦***•*    t*’1*** A * ••• r .1 A X X U * *40 * /> fi
page0131 WROŃSKIEGO ŻYCIE I PRACE. 121 W rozumie samym trzeba szukać przyczyny warunków antynomii, k
s 120 121 120 ROZDZIAŁ 4 doskonalenia nauczycieli o zasięgu ogólnokrajowym, które znajdują sn na obs

więcej podobnych podstron