Obraz8 (8)

Obraz8 (8)




Skamander wniósł do literatury wartości nowe, jednakże miarą nowoczesności już od początku lat dwudziestych były propozycje kierunków nowatorskich, zwłaszcza tzw. awangardy krakowskiej. Pod wieloma względami zrewolucjonizowały one poezję polską i zaważyły na jej kształcie na wiele lat, aż po dziś. Na ich tle tradycjonalizm Lechonia ujawnia się szczególnie wyraziście. Zarówno jego pogląd na istotę poezji, jak i praktyka poetycka stanowią niemal doskonale przeciwieństwo programu formułowanego przez Tadeusza Peipera, modyfikowanego później przez Juliana Przybosia czy Jana Brzękowskiego. Lechoń nawiązywał wyraźnie do romantycznych bądź neoromantycznych koncepcji czy to poezji wieszczej, czy też objawiającej tajemnicę świata - gdy awangarda programowo odrzucała wszelki metafizyczny balast i teorie poetyckiego natchnienia, przeciwstawiając im rygor intelektualny i racjonalistyczny perfekejonizm. Omijając skamandrycką „poetykę codzienności”, tym bardziej daleki był Lechoń od teraźniejszości, rozumianej jako problematyka cywilizacji miejskiej i technicznej, postulowana przez Peipera w głośnym haśle „miasto, masa, maszyna”. W stosunku Lechonia do języka poetyckiego dominowało skamandryckie przeświadczenie o przedstawieniowej w zasadzie funkcji słowa. W programie awangardy takie właśnie stanowisko zostało bezapelacyjnie odrzucone; poezja miała być łączeniem słów, wyzwalającym przez grę skojarzeń nieznane dotychczas znaczenia, konstytuującym nową, w istocie swej językową, autonomiczną rzeczywistość. Łączył się z tym kult zwięzłości, ascezy wyrazu, staranie, aby powiedzieć najwięcej używając „najmniej słów” (jak tytułował wybór swych wierszy w roku 1955 Julian Przyboś) - i w tym postulacie maksymalnej kondensacji zawierała się jednocześnie krytyka wielosłowia tradycyjnej, postmodernistycznej poezji. A właśnie z tej tradycji obficie czerpał Lechoń - choć w najlepszych swych utworach (a zwłaszcza w Srebrnym i czarnym) potrafił sobie narzucić rygor ekonomii słowa. Ale za to w wierszach jego roi się od zużytych już rekwizytów poetyckich -

i podziwiać trzeba odwagę poety w powtarzaniu takich „nastrojowych” motywów, jak jesienny pejzaż parku, księżycowa noc („księżyc to moja od młodości obsesja ” - wyznawał w Dzienniku-74), mgły, gwiazdy, a także sentymentalne, staroświeckie bibeloty. Był tego świadomy - i znajdował obronę w cytowanym już przeświadczeniu, że niepojęte, metafizyczne przeżycie poetyckie zdolne jest nadawać tym banalnym już obrazom „blask i głębię”. I to było sprzeczne z postulatami awangardowego nowatorstwa, zdecydowanie odrzucającego wszelkie szablony wyobraźni i stereotypy językowe tradycyjnej poezji. Wreszcie Lechoń nie wahał się przeżyć podmiotu lirycznego wypowiadać wprost, nazywając je - gdy awangarda proponowała je „pseudo-nimować”, wyrażać przy pomocy obrazowego ekwiwalentu. I miał szczególną predylekcję do patosu, co było kolejnym wyzwaniem pod adresem „nowej sztuki”.

Odrębność poety od nowatorskich nurtów poetyckich daje się obserwować jeszcze wyraźniej w strukturze wierszowej. Lechoń był pod tym względem wierny w zasadzie założeniom grupy skamandryckiej. Nie wyszedł w swej twórczości poza numeryczne systemy wiersza. Sylabizm - to główna forma wer-syfikacyjnego ukształtowania jego utworów, sylabizm w swych formatach najbardziej tradycyjny. Obok niego, rzadszy, sylabo-tonizm. Sporadycznie - wiersz toniczny. Wszystko to najczęściej w regularnych układach stroficznych. Wersyfikacja awangardy była rewolucją w poezji, a skutki tej rewolucji obserwujemy do dziś. Tradycyjny rytm, polegający na mechanicznej powtarzalności grup akcentowych, ustąpił innemu pojęciu rytmu, rozumianego jako zawsze swoista, jedyna dla danego utworu melodia, podkreślająca wewnętrzne jego związki znaczeniowe i strukturalne; co za tym idzie - nastąpiło rozbicie dawnych struktur wierszowych i ekspansja wiersza nieregularnego i wolnego. Ostał się w tym programie rym, ale i jemu przypisano inną funkcję:

'■> Dziennik I 137.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
NYCZ16 Nowe prądy filozofii na Zachodzie, od paru lat musujące w literaturze naukowej i przenikające
NYCZ16 Nowe prądy filozofii na Zachodzie, od paru lat musujące w literaturze naukowej i przenikające
Obraz (151) funkcjonowania systemu zielonych certyfikatów są jednak zauważalne już od początku jego
P1080969 •YCIA W n/JEDy-WB BADAŃ NAD ONOmCYZMEM jOS nowe oi>kkycia—------- . . , , Nac_Hammadi od
PA143542 • Termin „stres" - był szeroko stosowany już od początku XX wieku; do dzisiaj jed
SDC13948 160 Teorłu wartości wieku grodziło przeciwieństwa i walki, jakie od szeregu lat motemy obse
sześćdziesiątych doradztwo gospodarcze, odnoszące się do zarządzania, strategii, a od początku lat
Strona0210 210 Do obliczenia momentu gnącego M(x) weźmy dowolny przekrój w odległości x od początku
Obraz9 Już od początku dziejów celem działalności ludzi było przystosowanie elementów krajobrazu na

więcej podobnych podstron