P1260087

P1260087



101. Chóry z pscudopoligonalnymi układami sklepień: (A) HradiStó nad Jizerou. Czechy. Kościół cysterski; (B) Uilienfeld. Austria. Kościół cysterski; (C) Aiucerre. Francja. Katedra; (D) Salem. Niemcy. Kościół cysterski




twórców, by fakt, skąd zostały zaczerpnięte, miał znaczenie decydujące, Tak rozumiał problem Cross-ley, uznając, iż niemal wszystkie użyte środki formalne miały wskazywać na architekturę cysterską i dopiero te cysterskie cytaty miały budować nie tylko formę, ale przez nią także i znaczeniową strukturę kościoła. Tymczasem w pierwszej połowie XIV wieku wymiana doświadczeń w konstruowaniu skomplikowanych sklepień także w Europie Środkowej była daleko zaawansowana, łącznie ze znajomością zachodniofrancuskich sklepień andegaweńskich. Stosowanie przęseł trójkątnych z trójpromiennym pękiem żeber wskazuje również na przyswajanie wzorów idących z architektury angielskiej; czy to bezpośrednio, czy też za pośrednictwem Prus. W architekturze angielskiej nie wystąpiła jednak, przy bardzo bogatych formach sklepień, tendencja do dodatkowych podziałów ściany wschodniej. Tam efekt wielkiego okna wschodniego wykorzystywany był aż do końca średniowiecza. Od impulsu andegaweńskiego natomiast ważniejszy wydaje się być impuls burgundzki w rozpowszechnianiu układu pseudopoligonalnego sklepień przy prostokątnym obrysie rzutu poziomego. Główne znaczenie w tym względzie przypisać trzeba kompozycji sklepień obejścia w katedrze w Au-xerre, a przede wszystkim tamtejszej osiowej kaplicy Mariackiej. Tam to właśnie, korzystając ze wzoru kaplic promienistych w kościele Saint-Remi w Reims. promieniście rozchodzącymi się żebrami

Kgśjte |/_ 1\[/|

idopołigonalpię zamknięte chóry: Krems. Austria. ' Urszuli; KromćliŁ Czechy. Kościół św. Maurycego; Tyn. Czachy. Kaplica zamkowa

z centralnie usytuowanego zwornika zasugerowano układ pseudowieloboczny z trójdziałem na ścianie wschodniej. W burgundzkiej architekturze w nie zachowanej katedrze w M&con proste zamknięcie ściany wschodniej miało układ dwudzielny69.

Krakowskie rozwiązanie kondygnacji okiennej i jednocześnie z nią projektowanych sklepień uznać wypada za niezwykle oryginalne. Nowa forma ukazywała swoje znaczenie nie tyle ze względu na swoje pochodzenie, ile przez kontrast do form, w których katedra była zaczęta. U swoich początków była ona dobrze osadzona w doświadczeniach architektury środkowoeuropejskiej. W poszukiwaniu form bogatszych konieczne stało się odwołanie do środowisk dalszych, być może nawet do wzorów angielskich. Byłoby to skorzystanie z doświadczeń środowiska aktualnie najbardziej twórczego, architektura francuska swój okres najbardziej twórczy miała już daleko poza sobą. Wypada przypomnieć, iż w kilkanaście zaledwie lat po konsekracji chóru krakowskiego, Piotr Parler, podejmując po śmierci Macieja z Arras kontynuację budowy praskiej katedry św. Wita, wprowadził także w kondygnacji okiennej modyfikacje oparte na wzorach architektury angielskiej90.

SYSTEM KONSTRUKCYJNY

Z problematyką katedry wawelskiej i gotyckiej architektury Małopolski od stu już lat z górą zrósł się problem tzw. systemu czy też inaczej mówiąc konstrukcji filarowo-skarpowej jako specyficznej cechy konstrukcyjnej bazylikowych kościołów małopolskich, a przede wszystkim krakowskich. Specyfika tego systemu konstrukcyjnego bardzo silnie zaakcentowana została w pionierskich pracach Władysława Łuszczkiewicza. Pisał on o tym systemie tak: „System (krakowski, filarowo-przyporo-wy) usuwa łuki odporne, a sprowadza szkarpy do wnętrza budynku. Zrozumienie jest łatwem: kościół jednonawowy sklepiony krzyżowo, więc opięty szkarpami na zewnątrz, przeprujemy dołem w rzędy arkad, wiążąc i szkarpy arkadami między sobą na wysokości tamtych, dobudujemy obok po dwóch stronach sklepione niskie nawy boczne i nakryjemy je dachami pulpitowymi, a zyskamy kościół bazylikowy systemu krakowskiego. Wszystko przedstawia się jakoby przerobienie kościoła jed-nonawowego w bazylikowy; nie utrzymuję jednak, aby to kiedykolwiek w praktyce mogło mieć miejsce”91. Do rozpoznania problemu przez Łuszczkiewicza ważne stwierdzenie, iż nie jest to system wyłącznie krakowski, dał zasłużony badacz katedry wawelskiej Tadeusz Wojciechowski. Wskazał on na zastosowanie podobnego systemu w cysterskim kościele w Salem i nadreńskim kościele w Ober-wesel92. Do podanych przez Wojciechowskiego przykl idów Crossley dodał ważny i bliski także chroń logicznie kościół cysterski w Sedlec. Ty polo-giczn wywiódł system krakowski z cysterskich kości ów z nawami bocznymi nakrytymi poprzecznymi kolebkami. Opinię tę podtrzymał Węcławo-wicz skazując na jeszcze odleglejsze przykłady katal ńskich czy południowofrancuskich kościołów z kaplicami03.

W dotychczasowych badaniach nastąpiło rozdzielenie, a nawet przeciwstawienie systemu filarowi skarpowego konstrukcji z łukami oporowymi. Jeśli iodatkowo genezę tego systemu wyprowadza się z ysterskich kościołów o nawach bocznych nakrył ch poprzecznymi kolebkami, to tego rodzaju prze wstawienie jest tym bardziej wyraźne. Słuszna /dąje się opinia Crossleya, iż tzw. system kral wski powstał raczej jako kontynuacja podobnej onstrukcji w kościele cysterskim w Sedlec, ani. di w wyniku ewolucji biorącej swój początek z ki istrukcji cysterskich kościołów małopolskich 1 p< iwy XIII wieku, jak to sądził niegdyś Łuszcz-kie icz. Z kolei jednak wskazanie na tradycję cystę liich kościołów małopolskich zdecydowanie lepie pokazuje rzeczywiste źródła aniżeli odległe pr; kłady cysterskich kościołów z poprzecznymi ko hkami czy też katalońskich lub południowo-fr. cuskich z kaplicami. Istota gotyckiego, zapo-cz; kowanego w romańskiej architekturze nor-m; idzkiej systemu konstrukcyjnego polega na pi topadłym wzmocnieniu ściany w miejscu, gdzie sc >dzą w dół sklepienia. To wzmocnienie dodawani >yło od strony zewnętrznej w formie skarp i łu-kc oporowych, w romanizmie ukrytych jeszcze p i dachami naw bocznych. Wprowadzenie przy b Iowie korpusu katedry paryskiej zewnętrznych lu ów oporowych nie wyeliminowało wcześniejsze-gi systemu wzmacniania ściany nawy głównej skarpami, które dotąd współpracowały z łukami ul rytymi pod dachami naw bocznych, a odtąd z ze-v. nętrznymi łukami oporowymi. Ani jeden, ani też drugi typ łuku nie wyeliminował z użycia skarpy. Niezależnie więc od istnienia łuku oporowego, problem sposobu sprowadzenia w dół skarpy i tak pozostawał aktualny. Przykładem najprostszego rozwiązania może być kościół cysterski w Wąchocku. W krzyżowej strukturze filara międzynawowego w pełni odzwierciedliła się jego funkcja konstrukcyjna: występy wzdłuż osi kościoła, na których wspierąją się podłucza arkad, akcentują część filara dźwigającą ścianę. Występ od strony nawy głównej powiązany jest z jej sklepieniem i w końcu występ od strony nawy bocznej jest częścią prostopadłego wzmocnienia w postaci skarpy biegnącej od posadzki kościoła nąjpierw jako część filara, przebijąjącej następnie sklepienia nawy bocznej, przechodzącej przez strych nad nawą boczną, aż prawie po gzyms koronujący ścianę nawy głównej. W ten sposób rzeczywiste prostopadłe wzmocnienia od wnętrza i z zewnątrz z całą otwartością uczestniczyły w formowaniu filara, decydując o jego masywności, swą grubością przekraczał bowiem grubość ściany.

Zasada konstrukcyjna kościoła wąchockiego ma wspólne z systemem krakowskim sprowadzenie skarpy aż do posadzki w formie filarowego dodatku od strony nawy bocznej. To, co je różni, to brak w Wąchocku arkady łączącej ze sobą takie dodatki z dwóch sąsiednich filarów. Wynika to głównie z różnych tradycji obu systemów: w Wąchocku mamy do czynienia z romańską burgundzką tradycją, system krakowski zaś jest zakorzeniony w gotyckiej, północnej tradycji konstrukcyjnej.

i    !l S

103. Kraków. Katedra. Przekrój poprzeczny korpusu nawowego

W istocie rzeczy krakowski system filarowo--skarpowy rozpatrywany jest zazwyczaj w jego jak gdyby pionowym aspekcie, tzn. zwraca się uwagę nąjpierw na związek skarpy z filarowym dodatkiem i dopiero w następnym etapie zauważa się. jako w pewnym sensie drugorzędne, połączenie tych dodatków arkadą. Ta pionowa perspektywa postrzegania systemu nasunęła bez wątpienia Łuszczkiewiczowi obrazowy przykład sukcesywnego powstawania kościoła o systemie krakowskim -z jednonawowego oskarpowanego kościoła z później dodanymi nawami bocznymi. Tymczasem przyfiłarowe dodatki widzieć należy jako ściśle powiązane z łączącymi je łukami arkadowymi. W ten


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
P1260088 101. Chóry z pseudopoligonalnymi układami sklepień: (A) Hradiśtó nad Jizerou. Czechy. Kości
IMGH86 (2) Pogoda w układach barycznych Jeśli nad miejscem obserwacji przemieszcza się północna częś
80161 S5002148 152 Profak, F. 1947/48: Koi teki pewiost Hradiśtfi nad Zivfstf -Uoppidum celtique da
P1260072 61. Wrocław. Katedra. Zwornik sklepienia obejścia nego ramienia transeptu katedry w Reims (
P1260097 119. Wrocław. Katedra. Zwornik sklepienia przeskokowego nawy bocznej dralnego, nie ma więc
P1260095 111. Wrocław. Katedra. Zwornik sklepienia nawy bocznej Z takich tendencji rozwojowych wynik
SOS a SOU Horky nad Jizerou Stredm odborna śkola a Stredm odborne ućiliśte Horky nad Jizerou 35 Obór
teologia012;;;;;; Dostrzegł w nędzarzu piękno Bożego obrazuŚwięty Brat Albert (1845-1916) Nad wejści

więcej podobnych podstron