IMG65 (2)

IMG65 (2)



ten


gsam typ wiedzy, co konstrukcje fikcyjne. Ha ^ nie należy więc do tych, którzy przeciwstawiają jemnie retorykę i prawdę.20    *so°lcv^

Tymczasem jego odpowiedź nie jest zadowalają w rezultacie myśleć o historii, nie czyniąc prawie odniesień do operacji właściwych tej dyscyplinie: kon ^ cji i obróbki danych, tworzenia hipotez, krytycznej weJj' kacji rezultatów, uprawomocniania spójności idopuszczaL ności interpretacji? W tym miejscu refleksja Michelad Certeau wydaje mi się bogatsza niż myśl HaydenaWhit^ Dla de Certeau historia jest opowieścią, która posługuje si, figurami, kompozycją i konstrukcjami wykorzystywanymi przez wszelkie pisarstwo narracyjne, lecz jest ona opowie, ścią specyficzną. Tworzy korpusy wypowiedzi „naukowych”, jeśli rozumieć przez to „możliwość ustalania zbioru reguł pozwalających »kontrolować« operacje proporcjonalne do wytwarzania określonych przedmiotów21. Wychodząca! szerszej i mniej sztywnej definicji „nauki” niż ta, jaką pro-ponuje Hayden White, Michel de Certeau zachęca, by uznać historię za praktykę „naukową”, jak wszystkie inne zależną od zróżnicowania swych procedur technicznych oraz nakazów narzucanych przez jej społeczne umiejscowienie i instytucję wiedzy, w obrębie której jest wykonywana, czy też reguł, które w sposób konieczny rządzą jej zapisem. Zdefiniowana w ten sposób „naukowość” historii, rozumiana jako najlepsza z możliwych adekwatnych wobec referencjalnej rzeczywistości, nie jest ani negacją jej zasadniczo narracyjnej natury, ani myśleniem o wiedzy historycznej jako części „paradygmatu Galileusza” należącego do nauk matematycznych.


" W kwestii odrzucenia opozycji pomiędzy retoryką a dowodem, zob< Ctr-lo Ginzburg, „Prófacc", w: Lorcnzo Valla, La donation de CorulsnlM (Sur k donation de Conifantin, tui Jaussement atlribuće et mensongire). Tcxtc a commcntć par J.-B. Giard. Paris 1993, ss. ix-xxi.

*' Michel de Certeau, „Lopćration hisioriographjoHfj^^^

[, To prowadzi do trzeciego pytania do Haydena Wbite’a: jeśli historia tworzy wiedzę, która nie różni się w żadnym stopniu od wiedzy dostarczanej przez fikcję literacką, to po cóż brać pod uwagę (i dlaczego wciąż ponawiać) niezwykle żmudne i wymagające wysiłku operacje ustanawiania korpusu dokumentów, kontroli danych i hipotez, konstrukcji interpretacji? Jeśli naprawdę „dyskurs historyczny przypomina opowieść fikcyjną i w rzeczy samej zbiega się z nią zarówno pod względem strategii nadawania znaczeń wydarzeniom, jak i typu prawdy, z którą ma do czynienia”22, jeżeli rzeczywistość przetworzona w fabułę nie zależy od natury wytworzonej wiedzy, to czy „operacja historiograficzna” nie jest czasem i trudem straconym?

IV

^^^tvranie lub, co goi

■kr


„Twierdzi się, że »formaliści« tacy jak ja, utrzymujący, iż jakikolwiek przedmiot badań historycznych uprawnia pewną liczbę równie dopuszczalnych opisów lub narracji na temat konstytuujących go procesów, skutecznie przeczą realności odniesienia i wspierają szkodliwy relatywizm, który pozwala na wszelkie manipulacje materiałem dowodowym, o ile tylko wytworzona relacja jest strukturalnie spójna, a tym samym przyzwalają na pewien rodzaj perspektywizrau, który umożliwia nawet nazistowskiej wersji historii nazizmu roszczenie praw do pewnej minimalnej wiarygodności” (The Con-tent ojthe Form, s. 76). Jak można lepiej sformułować główny zarzut kierowany pod adresem dzieła White’a? Przy różnych okazjach próbował on udzielić odpowiedzi na oskarżenie o relatywizm, które nabiera szczególnej wagi, gdy dotyczy zjawisk historycznych, takich jak zbrodnie popełnione przez tyranie lub, co gorsza, Holocaust.

en Wbite, „Figuring the Naturę”, s. 29.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
DSCF0024 331 ten sam typ wiedzy, co konstrukcje fikcyjne. Hayden tyk-nie należy więc do tych, którzy
IMG65 VCOMv*.Kl V*A Cft ~vtZX>cO *J^    ----—JL&uń P,af. (boW^o-O
IMG65 POJĘCIE DAWKI 1)M (tlosis minima) Po preparat awka progowa nie ma reakcji na podany IK ‘ 50 (
scandjvutmp10501 13 — A co? Mówiłem, że nie da. A co? moja prawda ! Długo nie wraca, a więc nie dał
gallery 81231945 500x500 Nie chcemy, bracia, waszego trwania w niewiedzy co do tych, którzy umierają
082(1) co oznacza, że gdy x -* -j-co współczynnik kątowy asymptoty nie istnieje, a więc krzywa nie m
CCF20090702008 16 Tadeusz Gadacz SP Pytanie wyrastające z pragnienia nie zmierza więc do wiedzy, kt
31 (183) ca do samodzielności w pracy; co więcej, by rozparcelować zaniedbane majątki ziemskie międz
których odbył się egzamin (pierwsza częśc z wiedzy teoretycznej o instytucjach UE, druga to case pod
Łacina strt 75 Odmiana czasownika co, ire, ii, itum - iść Należy on do niewielkiej grupy czasowników
DSC00563 Zrozumieć to można tylko w ten sposób, iż był on zakorzeniony w głębszych pokładach duszy.
OBSZAR I ZALUDNIENIE MIASTA POZNANIA ten przyrost nie sprowadza więc do miasta ludności zamożnie; sz

więcej podobnych podstron