IMGY22 (2)

IMGY22 (2)



144 Z. KRASIŃSKI: IRYDION

CHÓR. Świata!

IRYDION. Przeszedł czas modlitwy — zgasł płomień ołtarza i skonał bóg Romy! Konsulu, możesz podnieść oczy.

ULPIANUS. Złamałeś ustawy ludzi i znieważyłeś obrzędy święte — obyczajem przodków wyjmuję cię spod opieki prawa — zabraniam ci udziału ognia i wody!1 Za głowę twoją obiecuję wolność niewolnikowi, wolnemu posąg przy rostrach2 i miejsce obok konsulów w cyrku.

Bezbożni, czekam na was u progów mamertyńskiego więzienia! 3 4 Skazani, czekam na was u stóp Tarpejskiej Skały!

IRYDION. Nikt z nich ręki nie podniesie na mnie. Idź, starcze! Gniew siwej nie przystoi głowie. (Ulpianus wy-chodzi) Stos twój już gótowy, siostro — nieście ją i ultimum vale88 powtarzajcie za mną!

Noc miesięczna. Świątynia Wenery naprzeciw amfiteatru Flawianana schodach pretorianie i Lucjusz Tubero.

TUBERO. Co znaczy, że dotąd Arystomachus nie dał znać o sobie? Noc ledwie zapadała, kiedyśmy się rozłączali, a teraz już księżyc depce wierzchołki amfiteatru. Spokoj-ność arkad, przełamanych w te długie cienie, dolega mi, nie wiem sam, czemu. Chłodny powiew spieki moim licom przydaje — a jednak rozpaczniejsze widziałem sprawy bez oczekiwania, bez niecierpliwości. Duszo, niewolnico Lucju-r sza, czemu dzisiaj buntujesz się przeciw panu tfwemu? (.Przechadza się z wolna) Słyszałem od ludzi, że pod koniec żywota duch sam siebie ostrzega dziwnymi niespokojności.

Tak Brutusowi w wilią przegranej, tak Otonowi pod Be-driakiem** wieszcze znaki się objawiły. Diespiter!44 nie w porę dziś umierać Lucjuszowi Tubero! Już młodzieniec na mojej starej cnocie polega. Ja tylko i Ulpianus drugi wędzidło trzymamy a gdyby prawnik padł od germańskiej strzały lub pod ręką Amfilochida, wtedy... Któż mi odpowiada? nie to w lochach cyrku lew się przebudził i ryknął — a teraz co innego — pomieszane głosy, rżenia, łoskoty! Przez Kastora, kto idzie?

(Zbrojni wbiegają w nieładzie za nimi Arystomachus)

ARYSTOMACHUS. Na pomoc!

TUBERO. Hańba! Cezar czeka na Forum, byś mu Greka przyprowadził w łańcuchach, a ty przed nim uciekasz!

ARYSTOMACHUS. Kto mówi, że Arystomachus się przeląkł, ten kłamie, choćby był ojcem ludzi i bogów41. Sam dwóch centurionów tą włócznią przebiłem, kiedy od pałającej twarzy Greka odwracali oczy.

TUBERO. Skądże ta przemoc jego niespodziana? Czyż posiał kły smoka i świeże z nich męże wyrosły?42

ARYSTOMACHUS. Goni ostatkiem, ale wściekle goni. Szliśmy jeszcze pochyłością Wiminalu, kiedy on pierwszy zaczął i od przysionków pałacu spłynął jak lawa, paląc ciskanymi pochodniami, rozognionymi strzały, kipiącą naftą. Trzy razy zwarłem się z nim — spod miecza mego i znad tarczy jego sypnęły się iskry jak z kuźni Cyklopa42 — trzy razy rozparły nas tłumy! 5 6 7 8 9

1

38 Poeta nawiązuje tu do starej rzymskiej formuły wyroku skazującego obywatela na wygnanie z kraju.

2

   Zob. Przypiski Autora [86].

3

   mamertyńskie więzieniehistoryczne więzienie stanu przy Forum.

4

   ultimum wale — zob. Przypiski Autora [87].

5

* Brutus poniósł klęskę w bitwie pod Filippi (42 r. p. n. e.), po czym odebrał sobie życie. Cesarz Otho, pokonany pod Be-driacum przez Witeliusza, który na czele legii nadreńskich sięgnął po purpurę cezarów, popełnił samobójstwo (69 r. p. n. e.).

6

   Diespiter! — zob. Przypiski Autora [88].

7

   Zob. Przypiski Autora [89].

8

« Aluzja do podania o Jazonie; zob. Przypiski Autora [90].

9

Według mitologii kuźnia Wulkana i jego pomocników,


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
IMGY34 (3) 166 Z. KRASIŃSKI: IRYDION „Synu, czas! Wypiłeś napój, który ci wieki sączyły do czary, i
IMGX96 (2) 92 Z. KRASIŃSKI: IRYDION CHÓR. Nie — Nie i IRYDION. Ha! (Odwraca się) SYMEON. Bledniejesz
IMGX66 (2) 32 Z. KRASIŃSKI: IRYDION CHÓR KAPŁANÓW. Co się stało synowi Słońca, panu tajemnic i ofiar
11194 IMGX97 (3) 94 Z. KRASIŃSKI: IRYDION IRYDION. Wnuk króla mężów dziękuje braciom swoim. CHÓR BAR
IMGX55 (2) 10 Z. KRASIŃSKI: IRYDION błędy25 i zmienne losy, by później dokonać wielkiego zamiaru — i
IMGX56 (4) 12 Z. KRASIŃSKI: IRYDION Odrzuciła nagle powieki sponad pałających zrzenic — ręce wywarła
IMGX62 (4) 24 Z. KRASIŃSKI: IRYDION IRYDION. Niewiasto, ty mnie kusisz do litości — daremno, daremno
IMGX67 (2) 34 Z. KRASIŃSKI: IRYDION imię jego powtórzyły wichry nocne i głos zleciał od szczytów Wal

więcej podobnych podstron