kronikiga035

kronikiga035



l.XX D7.IKJI: ..KRONIKI" GALLA W CIĄGI.' WILKÓW

do napisania nowej historii Polski, aby móc mieć dostęp do przechowywanego w archiwum książęcym dzieła swego poprzednika. Wykorzystał je też gruntownie, opierając na nim część swojej opowieści o naszych dziejach bajecznych (podanie o Popiciu i Piaście) oraz całe przedstawienie czasów historycznych od Mieszka I aż do pierwszej połowy panowania Krzywoustego. W retorycznym ujęciu Kadłubka weszły odtąd takie Gallowe motywy, jak wspomniane podanie o Popiciu i Piaście, opowieść o ślepocie Mieszka, opis panowania Bolesława Chrobrego ze zjazdem gnieźnieńskim i zdobyciem Kijowa, niektóre szczegóły z dziejów Bolesława Śmiałego, zatargi Krzywoustego z Sieciechem i Zbigniewem — do żelaznego repertuaru naszego dziejopisarstwa, zadecydowały na długie wieki o sposobie, w jaki wyobrażano sobie ten okres naszej historii. Dzieje Bolesława Chrobrego np. przedstawiała historiografia polska w kategoriach Galla i Kadłubka aż do schyłku XVIII w., kiedy to Adam Naruszewicz wykorzystał po raz pierwszy relację niemieckiego kronikarza Thietmara o tych czasach. Można więc powiedzieć bez wahania, że to Gall przede wszystkim ukształtował na całe wieki naszą wizję czasów Bolesławowskich, zarówno w historii, jak w literaturze pięknej.

Jednakże Kadłubek, idąc w zasadzie dość wiernie za swym poprzednikiem, odstępował odeń w takich wypadkach, kiedy nie zgadzał się z jego relacją. Tak było w przedstawieniu sprawy wygnania Kazimierza Odnowiciela, a zwłaszcza w opowiadaniu o zatargu Bolesława Śmiałego ze św. Stanisławem. Krótką, niemal aluzyjną tylko wzmiankę Galla (I 27) Kadłubek zastąpił obszerną wersją utrwaloną w kołach duchowieństwa krakowskiego, a ujętą w duchu wręcz przeciwnym — przychylnym dla biskupa, a niechętnym dla króla. Zaznaczył przy tym, że nic obca mu jest wersja odmienna, ale swoim zwyczajem wplótł ją kunsztownie w tok własnego opowiadania, przytaczając ją w postaci rozbudowanej i upiększonej jako oszczerstwa i pomówienia, rzucane na nie żyjącego już biskupa przez króla Bolesława po jego wygnaniu ma Węgry, oszczerstwa, którym mieli dać wiarę „niektórzy nieświadomi rzeczy”17.

Powolne zapomnienie. Pojawienie się kroniki Kadłubka, a zarazem rosnący w tym samym czasie kult św. Stanisława przyczyniły się w znacznej mierze do usunięcia w cień anonimowego dziełka z czasów Bolesława Krzywoustego. Po pierwsze bowiem, posiadano teraz nowsze i pełniejsze, jako że sięgające aż do początku XIII w., przedstawienie dziejów narodowych, a to z natury rzeczy zmniejszało zainteresowanie opracowaniem dawniejszym. Po wtóre, kronika Kadłubka zyskała niebawem ogromną popularność na całym obszarze ziem polskich dzięki swej imponującej ludziom średniowiecza uczoności oraz niezwykłej szacie artystycznej, mało więc kto chciał sięgać do ujęcia mniej odpowiadającego gustom epoki. Po trzecie, na koniec, od kanonizacji św. Stanisława, która nastąpiła w r. 1253, skoro kult jego stał się ogólnonarodowym, nie mogła liczyć na życzliwość czytelników kronika nic wymieniająca go nawet z imienia, a okoliczności jego śmierci przedstawiająca jak najkrócej, umyślnie niejasno i w sposób mało życzliwy dla nic nazwanego biskupa. Bardzo znamienny pod tym względem jest fakt, że w jednym z dochowanych aż do naszych czasów rękopisów kroniki Galla (tzw. rękopisie Heils-berskim) wyrzucono odpowiedni ustęp i zastąpiono go partią z trzynastowiecznego żywotu św. Stanisława.

Pomimo tych nie sprzyjających warunków najstarsza nasza kronika, zepchnięta niejako na margines zainteresowań literacko--historycznych następnych trzech wieków (XIII—XV), nie została zapomniana zupełnie. Nie przestawano jej — z rzadka co prawda — przepisywać na użytek własny i późniejszych pokoleń, i nie przestawano do niej zaglądać. Jest rzeczą nader znamienną, że korzystał z niej nie kto inny jak autor dwu życiorysów św. Stanisława z połowy XIII w., Wincenty z Kielc, pomimo że znana

17 Kadłubek, Kronika II 20.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
170 KRONIKA charakter warsztatu pracy naukowej dla polonistów i historyków Polski. Poważne zarówno
170 KRONIKA charakter warsztatu pracy naukowej dla polonistów i historyków Polski. Poważne zarówno
DSC05234 (2) LXXII OZIHJK „KRONIKI" GALLA W CIĄGU WILKÓW mu była również kronika Kadłubka i że
kronikiga010 XX HISTORYCZNA TREŚĆ I WARTOŚĆ „KRONIKI dotychczasowej historii Polski i domu piastowsk
kronikiga041 UWAGI O NINIEJSZYM PRZEKŁADZIE Przekład polski Kroniki Galla, jaki czytelnik znajdzie w
[7] KRONIKA WYDZIAŁU TEOLOGICZNEGO289 Augustyna; Zenon Ciemięga, Postawy społeczne polskich katolikó
Kronika (2) WSTĘP I. AUTOR I DZIEŁO Wydanie Kroniki Dzierzwy, które oddajemy do rąk czytelników, do
410 Kronika Kongo istnieje?”, zwrócił uwagę na potrzebę historyczno-systcmowego ujmowania kultur i i
2 Wiadomości Uniwersyteckie 2 Wiadomości Uniwersyteckie KRONIKA REKTORSKA Od 10 do 20 III rektor pro
197 KRONIKA Grabski Władysław, Stosunki służbowo-robotnicze rolne w Królestwie Polskim. Opracowanie
212 KRONIKA[111] Ukazuje się w sprzedaży Społeczna genealogia inteligencji polskiej pióra Józefa
220 KRONIKA [7-10 VI] Obradujący w Warszawie II Zjazd Ekonomistów Polskich przyjął uchwałę w sprawie

więcej podobnych podstron