Obraz5 (81)

Obraz5 (81)



Kiedy odkryłem już całkowicie nową geometrię, tzn. czterowymia-rową, nieskończoną przestrzeń wokół każdego punktu skończonej wielkości'(również wokół każdego ciała trójwymiarowego), nie mogłem oczekiwać, że którykolwiek z matematyków zechce mnie w ogóle wysłuchać. Nie wolno przecież kwestionować tego, co od stu lat jest niewątpliwe.

Wielowymiarowe przestrzenie nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Dlatego nie przejęli ich fizycy, którzy nie mogą sobie pozwolić na to, aby rzeczywistość ignorować Stworzyli więc własny, czwarty wymiar (a wraz z nim — c/asopi/c sli/rń) Kownie/ on jednak nie ma nic wspólnego z rzeczywisto1sną l,,uiii|<- tu tym większy zamęt, iż od ponad stu lat fizycy zastanawiał.i su,. > /v pr/i sli/eń (wszechświat) jest zakrzywiona. Do tej pory nie uzgodniono i hoćby, e/y jest ona wypukła, czy wklęsła. Ponieważ moim zdaniem zakrzywione przestrzenie to urny słowa aberracja, jakakolwiek owocna dyskusja z li/yknmi pozostaje do

tej pory iluzją.    ...    , . .    ..

Wszystko to miało wszak/i jedną dolną stronę, uświadomiło nn bowiem, że aby posunąć się nnpi/od, muszę ilokladniej zająć się matematyką. Kto chce pozna. napiaw.lę giuiilownti jakąś naukę, może to osiągnąć tylko przez slmliii nad |e| lllsloini la prawda jest dziś, niestety, najczęściej lekceważona, w.kuti k i zi go kształcimy specjalistów, którym brakuje nawet całościowi |() ipujnM oltt DA WłllB(| dziedzinę. Zajmując się historią epok, w któiyr li d/łntnll I • ibflls I ulct i Gauss, odnalazłem w końcu moją miłość do matematyki oiaz do teorii liczb nauki, którą Gauss określał jako „klotową nauk


Rozdział X

O PARACH ELEKTRONÓW I LICZB Pil KWS/Y< II

Każdy, kto zaczyna zajmować się teorią liczb, spotyka na swi | dio dze notację ciągu liczb naturalnych, w której wyróżniono, np pi/<, » tłuszczenie, liczby pierwsze

1, 2, 3,    4, 5, 6,    7, 8, 9, 10, 11,    12, 13,    14,    15,

16, 17,    18,    19,    20, 21, 22, 23,    24, 25,    26,    27,

28, 29,    30,    31,    32, 33, 34, 35,    36, 37,    38,    39,

40, 41,    42,    43,    44, 45, 46, 47,    48, 49,    ...

Pierwsze trzy liczby dzielą się tylko przez siebie i przez 1, należałoby |i więc uznać za liczby pierwsze. Jako że z liczby 1 da się jednak wyciągną, pierwiastek (-1 --1 - +1), zgodnie z definicją nie uważa się jej za li. /I.., pierwszą. Normalny ciąg liczb pierwszych wygląda zatem następująco:

2, 3, 5,7, 11, 13, ...

Ponieważ w definicję taką nikt nie wątpił, matematyka musiała wpaść w niewiarygodną pułapkę.

Człowiek antyku przypuszczałby, że bogowie olimpijscy wymyślili wspaniały żart, skoro dając nam matematykę, ukarali nas jednocześnie zaślepieniem, które nie pozwala korzystać z jej dobrodziejstw. I łonie iv< ki śmiech rozsadzałby uszy greckiemu matematykowi, gdyby ów wie d/ial, jak przemyślnie, uwzględniwszy na samym wstępie ludzką pychę, bogowie zasłonili przed naszym spojrzeniem liczbę 1, która le/.y u po . zątku wszelkiego liczenia.

Skoro ze zbioru liczb pierwszych skreślono jedynkę, jako pierwsza W lyin zbiorze znalazła się liczba 2. W nieskończenie wielkiej ilości li. /I. bici wszycti tylko ona jest parzysta. Przeoczenie tej osobliwość. Iryło U hnym błędem i przy trzeciej liczbie zbioru (3) wpędziło nas w pułapkę W len sposób straciliśmy z pola widzenia boski porządek liczb I. 2 i I

*

Skończywszy czterdzieści lal, miałem już swój clżwiękiwzc/eliiy po fcó| z łóżkiem, biurkiem i krzesłem, zupełnie jak w czasm li studnie ki. h |>o lego li/y niezbędne naizędzia pracy: papici. ulow.-k i U '....Mikowy kalkulator. Przede mną na stole leżała otwarta książka Spoglądałem na b> z by I, 2, 3. We wszystkich dyscyplinach wiedzy odnajdywałem ImM.... lal /, w milach i baśniach wszystkich kultui liczby I, 2 I 1 odgiv«.i|.| ... *•./» Istotną rolę (np. trzy życzenia). Czyżby akm.il w .l/locl/lnli kima


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Obraz4 (86) Natomiast czterowymiarowa, nieskończona przestrzeń wokół jednego punktu (w tym przypadk
kiedy opór armii polskiej został już całkowicie złamany. Okupacja ta miała na celu względy natury je
Obraz8 (99) 44 44 140. Przedmiot jednorodny waży w powietrzu 9,81 N. Przedmiot ten zanurzony całkow
026 2 Każdorazowo, kiedy mapa ulega całkowitej lub częściowej zmianie, wydawana jest nowa edycja, co
Obraz5 (3) utwór, choć powstał ongiś jako samoistny i skończony, został już włączony w nową, znaczn
KSE6153 II L58 306 1648 Pan Marszalek proponował. Zawsze szkodliwa jaetwa temporis. ale teraz najsz
Obraz0 W czasach, kiedy nic stosowano jeszcze gotowego mleka Jak naraiamy zastę

więcej podobnych podstron