Image00035

Image00035



70 Bogdan Wojciszke

niecenie musi ono wyrażać jej rzeczywisto poglądy i stany wewnętrzne. Jednostka o zasadniczej, pryncypialnej koncepcji własnej osoty ("piyncy-pialista") uważa~ślę za człowieka nleznrtcnme poźostającego sobąnfezależ-nie od zmieniających się sytuacji i partnerów interakcji. Ceni sobie zgod-mM pomięciay własnymi myślami i czynami oraz g.ądzi| że jej zachowanie wyraża jej rzeczywiste, przekonania i stany wewnętrzne (i pragnie tegoj? Liczne różnice w zachowaniu pragmatyków Tpryncypialistów (Snyder i Campbell 1980, Wojciszkc 1981) wyjaśnia się hipotezą zakładającą, że wchodząc w sytuację społeczną posługują się oni odmiennymi scenariusza-ritty-tj. poznawczymi reprezentacjami rozwijającej się sekwencji działań wer-balnych i niewerbalnych, instrumentalnych i ekspresyjnych, jakie^tfzłowfek może podjąć w danej sytuacji społecznej.

Pragmatyk znalazłszy się w jakiejś sytuacji społecznej konstruuje sobie scenariusz w taki sposób, jakby odpowiadał na pytanie: "Jakiej osoby wymaga ta sytuacja i w jaki sposób ja mogę być tą osobą?" Odpowiadając na to pytanie odczytuje charakter danej sytuacji, aby móc zidentyfikować, Jakiego rodzaju osoby ona wymaga. Następnie konstruuje wyobrażenie kogoś, kto jest najlepszym przykładem osoby danego rodzaju oraz przypomina sobie lub konstruuje zachowania tego pierwowzoru posługując się nimi jako wzorcem i wskazówką w sterowaniu własnym zachowaniem ekspresyjnym. Np. znalazłszy się na przyjęciu towarzyskim przypomina sobie bardzo dowcipnego i towarzyskiego wujka Józia i stara się go naśladować opowiadając jego anegdotki, mówi dowcipy z tą samą intonacją itd.

Inaczej postępuje pryncypialista, który konstruuje swój scenariusz w taki sposób, jakby odpowiadał na pytanie: "Kim jestem i w jaki sposób mogę pozostać sobą w tej sytuacji?" Również odczytuje charakter sytuacji i przywołuje pewien obraz człowieka w tej sytuacji, obraz, który będzie mu dostarczał wskazówek co do sposobu zachowywania się. Nie jest to jednak obraz człowieka najlepiej pasującego do danej sytuacji, lecz obraz własnej osoby. Konstruując scenariusz pryncypialista aktualizuje zawsze strukturę l|iii o dokładniej te informacje o sobie, które są istotne z uwagi na daną


sytuacją.    •    --

Rozważając różnice w zachowaniach społecznych podyktowane różnica-Hgjjfci ST pragmatyków i pryncypialistów przewidywać można odmienność

światów społecznych, w jakich oni żyją, ponieważ pełga j$idg go ja jest u tych osób możliwa w zgoła odmiennie wsirukrurowanym święcie. Społeczny świat pragmatyka jest ustrukrurowany w sposób umożliwia -jący mu zachowywanie się jak różne osoby przy różnych ntrai^rh - jem to świat zróżnicowany, podzielony na odrębne rejony czy części. Z kolaż świat pryncypia lis ty jest bardziej jednorodny, jako że pryncypialista pragnie być w różnych sytuacjach przede wszystkim ali imHunis tobą. Dowodzę tego m.in. badania wskazujące (por. Snyder i Caaapbell 1900), że pragmatycy częściej wybierają do określonych typów akty ■■ości tyka o-kreślone (za każdym razem inne) osoby ze swego otoczenia, podczas gdy pryncypia liści są mniej wybiórczy i rzadziej dobierają określone nsohy do

określonych typów aktywności, ł—■

Oczekiwać można również, że pragmatycy bardziej będą preferowali | wchodzenie w takie sytuacje społeczne, których charakter jest jasno lony, ponieważ precyzyjne zdefiniowanie sytuacji umożliwia fan aknaał^; lub skonstruowanie osoby idealnie pasującej do danej sytuacji. Tendencja I ta jest słabsza u pryncypialistów, którzy inaczej konstruując Kouutasz l swego zachowani^ będą preferować raczej sytuacje określone w spssśb su-| gerujący, że pasują one do ich własnych cech osobowościowych. W 1    ,

niu sprawdzającym te przewidywania (tamże) umożliwiano badanym dokonanie wyboru pomiędzy wejściem i me wchodzeniem w pewną sytuację społec > ną. Dla jednej z grup sytuacja ta była jednoznacznie określona jako wymagająca zdecydowanie ekstrawertywnego, towarzyskiego zachowania ze strony badanego. W grupie drugiej ekstrawertywny charakter sytaacp został zaznaczony w sposób jedynie ogólnikowy. Pragmatycy znacząco chętniej decydowali się na wejście w sytuację jednoznacznie ekstrawertywną uł » sytuację niejednoznacznie ekstrawertywną, podczas gdy pryncypialiści okazali się zgoła niewrażliwi na tę różnicę. Ci ostatni kierowali się natomiast wskaźnikami zupełnie nieistotnymi dla pragmatyków - poziomem własnej eks-trawrrsji. Pryncypialiści-ekstrawertyęy chętniej wchodzili w sytuację eks-trawertywną (zdefiniowaną zarówno jasno, jak i ogólnikowo) niż peyncypia-I liści- introwertycy.

Ogólnie, mechanizmy modyfikującego wpływu ST nu przebieg zac nia są niezbyt dokładnie jeszcze poznane, co można tłumactyrć po części


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Image00028 Bogdan Wojciszke ia] nagrody werbalne), wówczas wzmagają one motywację wewnątrzpochod-ln4
Image00042 Bogdan Wojciszke Bogdan Wojciszke his shortcomlngs: dlsiortlons m Berkowitz (red.,1, &quo
Image006 70 PEDAGOGIKA EMANCYPACYJNA lazki i odkrycia nauki, a także powinna/mu-si przygotować człow
image007 THOUSANDS INSURED FOR $1.00 A MONTH Ono-Half Regular ttato First ft Yr^—PeHcy Mallncl for F
img104 (18) Znaczny jest też u dziecka w wieku 11-12 lat stopień kontrolowania reakcji emocjonalnych
IMGI79 (4) tli. Dlatego musi ono poznać pozycje społeczne poszczególnych ludzi, ażeby nie narazić si
Image054 70 II. Problem teorii gatunków mowy inaczej uwarunkuje jego komunikat niż sytuacja późniejs
Image00026 52 Bogdan Wojclszke prnpadku zarówno regulator (struktura ja), Jak 1 przedmiot regulowany
potocznego zniknęło. Skoro posługujemy się tym słowem w komunikacji to musi ono zawierać jakiś rdzeń

więcej podobnych podstron