Image22 (15)

Image22 (15)



I

■ Pod lupą

aspharisch

6.0 Dioptry



Układ Darlingtona

Dziś w większości przypadków tranzystory pracują juko elementy wykonawcze, gdzie podanie na bazę napięcia i niewielkiego prądu stałego powoduje pełne otwarcie tranzystora, włączenie obciążenia, które pracuje przy prądzie dużo większym od prądu bazy - patrz rysunek 22. Do takich celów (i nie tylko) często wykorzystywane są tak zwane ,.dar-lingtony”. W jednej „tranzystorowej” obudowie umieszczona jest struktura zawierająca dwa tranzystory. Popularne określenia „dar-lington”, a nawet „tranzystor Darlingtona” nie są do końca ścisłe. Otóż pracujący w Bell Telephone Laboratories Sidney Darlington (1906-1997) nie wymyśli! nowej odmiany tranzystora, tylko w latach 1952-53 wynalazł

Rys. 22

i opatentował sposóh połączenia dwóch luh trzech zwyczajnych tranzystorów, by uzyskać większe wzmocnienie prądowe. Układ, inaczej para Darlingtona (Durlingtun puir\ to dwa tranzystory połączone według rysunku 23. Ponieważ prąd emitera pierwszego tranzystora staje się prądem bazy drugiego, taki układ ma bardzo duże wzmocnienie prądowe, będące iloczynem wzmocnienia obu tranzystorów (P pi, * pTb), dlatego niektórzy kiedyś nazywali takie układy supertranzystorami. Można leż połączyć w układzie Darling-tona trzy tranzystory, według rysunku 24, jednak obecnie w związku z dużym wzmocnieniem tranzystorów nie ma takiej potrzehy - w len sposób łączono tylko pierwsze, niedoskonałe tranzystory, które miały bardzo małe wzmocnienie.

Dwutranzys-lorowc „darlirrg-tony” oprócz zalet mają też pewne wady, dlatego nie wyparły pojedynczych tranzystorów i najczęściej wykorzystywane są jako ele

menty wykonawcze w obwodach automatyki oraz w niektórych wzmacniaczach mocy audio (ale i z takich zastosowań wypierają je tranzystory polo we MOS FET). Napięcie nasycenia, czyli napięcie kolelctor-emiter przy znacznym prądzie bazy wynosi w nich co najmniej 0,7V, czyli więcej niż w' zwykłych tranzystorach (gdzie wynosi 0,05...0,5V, zależnie od prądu kolektora), natomiast koniecznie trzeba pamiętać, iż do otwarcia „darlingtona” potrzebne jest „podwójne” napięcie baza-emi-ter, czyli około 1 *2V patrz rysunek 25. W praktyce dość często stosujemy R

takie właśnie ^_______

„darlingtony”. o,evj

gdzie dwa tran- ----

zyslory połąezo- ^Q,6V : ne są fabrycznie w jednej cibudo- Rys. 25 wie. Fotografia ———— — 26 pokazuje „darlingtony” małej mocy RCS16, BC5I7 oraz dużej RD649 i RDV64 Producent gwarantuje, że wzmocnienie prądowe „darlingtona” małej mocy, na przykład BC516/BC517, mających schemat wewnętrzny jak na rysunku 23r jest większe niż 30000 natomiast dla większości „darlingtonów” dużej mocy zazwyczaj producent gwarantuje wzmocnienie powyżej 500, choć w rzeczy-

28 Wrzesień 2006 Elektronika dla Wszystkich


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
79332 Image22 (15) I ■ Pod lupą aspharisch 6.0 DioptryUkład Darlingtona Dziś w większości przypadków
Image22 (15) I ■ Pod lupą aspharisch 6.0 DioptryUkład Darlingtona Dziś w większości przypadków tranz
Image135 (2) ■ Pod lupą aspharisch G O Dioptry Wzmacniacze ze wspólnym emiterem - OE Choć obecnie co
86966 Image24 (13) ■ Pod lupą wynosi 550...750mV. Ponieważ jednak biegunowość napięcia na końcówkach
Image20 (16) Pod lupą Pod lupą Tabela 1 Sieć (220J Napięcie trafo (AC) Napięcie wyjściowe (DC) 10
68386 Image146 (3) ■ Pod lupą Rys. 13 Rys. 14 O) Nawet gdyby tranzystor był zwarty, to zgodnie z pra
Image77 (3) Pod lupą ■! O *u2 D ~ «_§,/- Wzmacnianie napięcia Mówi się, że tranzystor wzmacnia i prą
Image145 (3) b)Pod lupą przepływu prąciu. Dlatego też nazywane są tranzystorami komplementarnymi. Di

więcej podobnych podstron