img384

img384




72


73


wsn=r

ria excerptae. Dosłowny przedruk tekstu przedzielają 63 pytania”.

7.    Wydanie Pełzła i Dobrovskeho, Kronika Czechów i kontynuatorzy w Scriptores rerum Bohemicarum 1.1, Pra-gac 1783. Wydanie opierając się na rkp. Kap. podaje warianty z rkp.: Drezd., Wied., Brzcw. i obydwu wydań Fre-hera, przedrukowujących rkp. Sztras. i Szt. Łączy z wydaniem Kosmasa wydanie jego kontynuatorów, drukując ich jednego po drugim w obrębie każdego roku, z wyodrębnieniem nawiasami zapisek Mnicha Sazawskiego od 1126 r.; jego wtręty z poprzednich lal wydawcy zostawili w tekście Kroniki.

8.    Wydanie Kroniki i kontynuatorów przez Rudolfa Kópkego w Monumenta GermaniaeHistorica... Scriptorum, t. IX w Hanowerze w 1851 r. Choć za najlepszy i najstarszy uważa rkp. Lip., jednak podstawąjego wydania jest rkp. Bud., jako najlepszy z licznie reprezentowanej, choć według niego gorszej z dwóch wyodrębnianych przez niego redakcji tekstu. Wykorzystuje oprócz Bud. i Lip. rkp.: Drezd., Wied., Szt., Kap., Rud., Brzew., z rzadka Sztras. i Mon. oraz Anna- ; listę Sa.\o. Łącznic z Kroniką wydaje kontynuatorów wyod- • rębniając poszczególne kontynuacje; to, co pod różnymi datami interpolował w tekst Kmniki Mnich Sazawski, drukuje (niekompletnie) nie w tekście Kmniki, lecz na czele i wyodrębnionej kontynuacji.

9.    Wydanie Józefa Emlera Kroniki i kontynuatorów razem z tłumaczeniem czeskim Vaclava Tomka w Fontes \ Rerum Bohemicarum, t. 11. Pralia 1874. Wydanie to opiera się w zasadzie na wydaniu Kópkego. wykorzystując ponadto rękopisy z Donaucschingcn i „Car!oviensis”.

KRONIKA. RĘKOPISY I WYDANIA

10.    J.P. Migne’a w Patrologiac cursus completus Se-rics latina, t. 166, Paris 1854; jest to przedruk wydania Kópkego.

11.    Wydanie Bretholza w Monumenta Germaniae, Scriptores rerum germanicarum, nova serics, t. II, Berlin 1923; wykorzystuje wszystkie znane rękopisy, nic drukuje kontynuatorów.

Za naukowe można uważać cztery z wyżej wymienionych wydań: Pełzła i Dobrovskeho, Kópkego, Emlera i Brc-tholza.

Oprócz jedenastu wydań tekstu łacińskiego istnieje -wraz z niniejszą publikacją - dziewięć osobnych wydań Kroniki Czechów w tłumaczeniach. Pierwsze w ogóle i pierwsze na język czeski to ścisły i dosłowny przekład dokonany przez Vaclava Tomka, który jest integralną częścią wydania Emlera drukowanego w dwóch kolumnach, zawierających jedna tekst łaciński, a druga czeski.

12.    Tłumaczenie V. Tomka wyszło ponownie osobno w publikacji Sbirka kronik a letopisii ceskych, V Praze 1882.

13-15. Drugim z kolei tłumaczeniem, a nie najlepszym pierwszym i dotąd jedynym na język niemiecki, jest przekład Georga Grandaura Des Dekans Cosmas Clironik i on Bóhmen, wydany w serii Die Geschiclitsschrciber der deut-schen Forzeit, w Lipsku, po raz pierwszy w 1882 r., po raz drugi, z uzupełnieniem W. Watlenbacha, w 1895 r. i po raz trzeci bez zmian w 1939 r.

16-18. Trzecim tłumaczeniem, a drugim na język czeski, jest przekład Karola Hrdiny, pięknie literacko opracowany, który' doczekał się trzech wydań, wszystkie przez firmę Melantricha w Pradze: pierwsze bibliofilskie w 1929 r., popularne w małym formacie w 1949 r. i okazale w dużym ęuarto w 1950 r.

,s B. Bretholz, Der Gang der Cosmasforschung, s. 37, przyp. 1.


które gloryfikowały niesympatyczną Thietmarowi politykę uniwcrsalistyczną Ottona III*4.

Z taką samą swobodą i niezależnością odnosił się kronikarz do wiadomości zasłyszanych od ludzi. Notował je pilnie85, lecz poddawał zawsze krytycznej ocenie.

Atoli powyższa metoda Thiclmara kryla w sobie również poważne niebezpieczeństwo, mogła bowiem doprowadzić kronikarza do oddalenia się, a nawet zupełnego oderwania się od jego jedynej nieraz podstawy źródłowej. Na szczęście, niebezpieczeństwu temu przeciwdziałało zamiłowanie do prawdy, którym odznaczał się Thictmar. Zamiłowanie to możemy śledzić bardzo wyraźnie na kartach jego Kroniki. Wiemy np., jak wielką sympatią otaczał swoich krewnych, a jednak nic zamilcza on nigdy ich czynów, które, jego zdaniem, zasługują na naganę czy potępienie. Sam Thictmar daje temu świadectwo, kiedy mówi wjed-nym miejscu Kroniki, iż „chętnie broniłby krewniaka, lecz cześć dla prawdy tego nic dozwala” (V, 32). Ale przy calcj dla niej miłości byl on przede wszystkim wielkim fcuda-lem, wysokim dygnitarzem kościelnym i Sasem do szpiku kości. Jeżeli do tego dodamy jego żywy temperament, szerokie zainteresowania polityczne oraz zmysł polemiczny.

” Np. Roczniki kwcdlinhurskie oceniały pozytywnie zjazd gnieźnieński. gdy biskup merseburski celowo pominął świeckie wydarzenia lego zjazdu, a co do kościelnych, to kwestionował ich legalność (IV, 45).

” -fest rzeczą wysoce prawdopodobną iż Tbictmar przygotowywał sobie materiał do Kmniki w postaci notatek. Dowodem może być świadectwo Oiranica episcopomm ccciesiae Mersebttrgensis (M G. SS. X. s. 174): „llabcbat cnim cbdomadaiiatn suac canoniac in Magdeburg viccm sic annotatain..." oraz często powtarzające się zapowiedzi Thiel-mara w Kronice, iż przedstawi taki a taki fakt w dalszej części dzieła, co oczywiście mógł uczynić tylko na podstawie notatek.

wyostrzony w walce o prawa swego biskupstwa, uzyskamy pełny obraz Thietmara jako człowieka owej epoki.

Thictmar był więc subiektywny, jak wszyscy mu współcześni, a że miał zdecydowane poglądy na otaczające go sprawy, przeto nic dziwnego, iż poglądy te znalazły odbicie na kartach Kroniki. Dlatego chcąc ocenić należycie wartość źródłową jego poszczególnych relacji, trzeba je rozpatrywać w świetle jego poglądów, w świetle tendencji. które w mniejszym lub większym stopniu zaciążyły na danym ustępie Kroniki. Tylko w ten sposób można wyłuskać z takiego tendencyjnego opisu ziarno prawdy. 1 dlatego tak ważną jest rzeczą dla badacza ustalenie z góry, jakie były poglądy autora Kroniki na najważniejsze zagadnienia, dokoła których obracały się ówczesne dzieje Niemiec: I. zagadnienie Niemiec współczesnych jako całości, ich ustroju wewnętrznego, stosunku książąt do króla, innymi słowy, zagadnienie jedności Niemiec: 2. zagadnienie cesarstwa, jego istoty i charakteru, z czym wiąże sięjego stosunek do papiestwa: 3. zagadnienie stosunku państwa do Kościoła; 4. zagadnienie ekspansji ówczesnego państwa niemieckiego w kierunku Słowiańszczyzny. Rozpatrzmy kolejno stosunek Thiclmara do tycli zagadnień.

Ad 1. W zakresie poglądów na jedność Niemiec Thiet-mar jest w pewnej mierze echem wyobrażeń i działań Ottona 1, który jednoczył Niemcy w oparciu o biskupów, wyposażonych w silną władzę świecką, zrównanych pod tym względem z książętami świeckimi. Jest tedy Thictmar gorącym zwolennikiem jedności Niemiec, występuje przeciw dążeniom odśrodkowymi książąt, przeciw buntom i samowoli feudalów.

Mógłby ktoś zauważyć, że takie postawienie sprawy stoi w sprzeczności ze stanowym pochodzeniem Thiclmara.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
72 73 (8) 72    6. Badanie stawu łokciowego i przedramienia Ryc. 6.6 d Ryc. 6.6
image010 Rcsct _ Rcsct _ 1/0 X>Ó~XDl    /?2     ^72 y^73 1)78
s 72 73 72 ROZDZIAŁ 3 0    tzw. inne formy z pewnością przyczyni się do jego większej
skanuj0057(1) 2 Read the photo story in Students Book on pages 72-73. Close the book. Are these 
New Forms Taschen 067 A Pagos 72/73 St«ven Holi Storef ront for Art and Architecture 
66. 67. 68. 69. 70. 71. 72. 73. 74. 75. 10.2. Inne PN-87/M-04251 PN-EN ISO
Oznaczenia: ij>is jako ls, tp2s jako 2s Funkcja falowa dla singletu (72) (73) (74) (75) (76) « =
New Forms Taschen 067 A Pagos 72/73 St«ven Holi Storef ront for Art and Architecture 
72 73 72 2co*2t ♦5 • 3 Liczymy pomocniczo ."prw* części* as jęT^oomZt dt a jj •"^t(2ain2t
72 73 2 5. Pomiary zużycia wody %. .5.17. Kierownica srrugi dla wodomierzy o średnicach DN od 50 do
72,73 3 ,,łic Z:isa<
str 72 73 Włochów, którzy z kolei chcieli przysłużyć się Niemcom, widząc w nich główne źródło swoich

więcej podobnych podstron