IMG21 (15)

Bajki, które dodają (Ujęciom sil

ćwiczą swój zmysi równowagi, oddziałują także na wewnętrzną harmonię. Na świeżym powietrzu lub w pokoju z odrobiną fantazji budujemy „balansującą drogę”.

- Gruba lina, deska położona na dwóch cegłach, gruby okrągły pień - i parkur gotowy.

- Ze starymi dętkami samochodowymi także może być dobra zabawa! Malujemy je farbami dyspersyjnymi, aby ciekawiej wyglądały. Można na nich skakać jak na trampolinie; jeśli więcej dętek poukładamy jedną koło drugiej, utworzymy tunel, przez który można będzie się przeczołgać. Dla dzieci, chcących się pohuśtać, budujemy z dętek i deski huśtawkę. Dwie lub trzy dętki układamy na sobie, a na nie kładziemy deskę.

Nie zawsze musimy chodzić zgodnie z naszymi przyzwyczajeniami. Możemy łatwo skonstruować szczudła. Budujemy je sami albo prosimy o pomoc rodziców. Na wysokości 40 cm przybijamy gwoźdźmi krótkie listewki w taki sposób, aby można było na nich stanąć. Następnie trzymamy mocno szczudła na ich drugich końcach.

I już gotowe! Potrzebujemy nieco koordynacji ruchowej, aby utrzymać równowagę. To ruchowe ćwiczenie sprawia wiele radości i wzmacnia samoświadomość dzieci.

Inne warianty. Współzawodnictwo we dwójkę - chód tyłem - przez przeszkody - doprowadzenie piłki do celu.

Alternatywą dla młodszych dzieci są „puszkowe szczudła”. Odpowiednie puszki można zakupić w sklepie zabawkar-skim.

Chodzimy na szczudłach

Materiały: mocne, długie i krótkie, gładko szlifowane drewniane listwy, gwoździe, młotek