IMG45 (9)

IMG45 (9)



MOPSOS 240

MOPSOS 240

się sprawiedliwością. W podzięce za udzieloną radę, zdecydowano, że bicie monety będzie się odbywało pod opieką bogini, mb

Lir. IV 7; VI20: VII28; Plu. Rom 20. Ov Fast VI113 a;Macr. 112, 30; Suid. s.v. Movr}ra.

MOPSOS (Mófoę) - Wśród różnych herosów tego imienia dwóch jest szczególnie sławnych. Obaj byli wieszczkami.

1. Lapita, syn Ampyksa i Chloris, uczestniczył w wyprawie Argonautów i był tam po Idmonie oficjalnym wieszczkiem. Mopsos jest wymieniany wśród zawodników biorących udział w żałobnych igrzyskach na cześć Feliasa oraz wśród uczestników łowów kaiydońskich. Zmarł w czasie wyprawy Argonautów, w Libii, ukąszony przez węża. Jest herosem eponimem miasta tesałsłdego Mopsjon. Mitografbwie mylą go niekiedy z innym herosem o tym samym imieniu.

2. Mopsos syn -» Manto, wnuk Tejresjasa. Poszczególne wersje różniły się wielce co do jego ojca. Często uważano Mopsosa za syna Apollona (ale to wspólny los większości wróżbitów). Jego ojcem ludzkim czyniono niekiedy Aigyczyka Raki osa, którego Manto spotkała pewnego razu, wychodząc ze świątyni w Delfach. Był to znak dany przez boga, że przeznacza go na jej męża. Z Rakiosem udała się Manto do Klaros. Wedle innej wersji Manto wyruszyła sama do Klaros na rozkaz Apollona i w czasie podróży została porwana przez piratów kreteńskich, którzy zawiedli ją do swego dowódcy, Raki osa. Z tego związku narodził się ponoć Mopsos.

Przypisywano Mopsosowi założenie miasta Kolofo-nu. Był on wróżbitą wyroczni Apollona w Klaros i z tego tytułu rywalizował z wielkim wieszczem owego czasu (drugim po jego dziadku Tejresjasu) -» Kalcha-sem, który właśnie powrócił z wojny trojańskiej. Mopsos łatwo osiągnął zwycięstwo, a Kalchas zabił się z rozpaczy. Po śmierci Kalchasa Mopsos przyłączył się do Amfilochosa, który zawsze towarzyszył Kalchasowi, podczas gdy ich towarzysze rozproszyli się po Pamfilii, Kilikii i Syrii. Mopsos wraz z Amfilochosem założyli miasto Mallos (o ich wząjemnych stosunkach i o ich śmierci w pojedynku -* Amfilochos). mb

l.Hes.ScuL l8l;Ov.Afct VHJ316;XII456;A- R.165 i schol.; 80; IV 1518 n.; Hyg. fai>. 14; 173: Plus. V 17,10; Str. K. p .44; Lyc. 881 n. 2.

Str. IX, p. 675; XIV 642 n.; 668; 675 a; Canon 6;Cic. Dn 140,88; SchoL inA. R. 1308; Paus. VII3.2: IX 33,1; Sen-, in Verg. EcL IV 72; Apd. Ep.

VI2; 4; 19.

MORFEUSZ (Moprpeuę) - jeden z tysiąca dzieci Snu (Hypnosa). Jego imię (pochodne od słowa greckiego oznacząjącego „kształt”) określa jego funkcję: miał on obowiązek przybierać kształt ludzki i ukazywać się śpiącym w ich snach. Jak większość bóstw snu i sennych marzeń, Morfeusz był uskrzydlony. Miał wielkie i szybkie skrzydła, którymi bezszelestnie poruszał i które unosiły go w jednej chwili na krańce ziemi, mb Ov. Afet XI635.

MORGES (Mópyiię)-Gdy król ltalos zestarzał się, następcą jego został niejaki Morges, który rządził krajem położonym między Tarentem i Paestum, a kraj ten zwał się wówczas „Italią". Za jego rządów mieszkańcy tej krainy przybrali nazwę Morgetów. Pewnego dnia zjawił się u niego wygnaniec z Rzymu imieniem Sikelos. Morges przyjął go i oddał mu część swego


królestwa. W tej części krąju ludność przyjęła nazwę Siku łów.

Morges miał córkę Siris, która poślubiła Metaboaa (zwanego też Metapontos). Był on założycielem miasta Morgantion oraz kilku innych miast, mb

D. H.l l2,3;73,4iS;Str. VI257;Et ,\/ayn , p. 714,21; por J Bćmrd, Cotonisation, p. 467 n.

iYIORIA (Mop(a) - Lidyjka, bohaterka dziwnej przygody, która przypomina przywrócenie do życia Glau-kosa, syna Minosa (-» s. 167). Pewnego dnia, gdy jej brat Tylos przechadzał się nad brzegiem Hermosu, przez nieuwagę nadepnął na węża, a ten ugryzł go w twarz i Tylos natychmiast zmarł. Moria, która z daleka widziała ten okropny wypadek, wezwała na pomoc — Damasena olbrzyma, syna Ziemi. Damasen wyrwał jednym zamachem drzewo wraz z korzeniami i zmiażdżył nim węża. A wtedy zobaczyli samicę potwora pełząjącą pospiesznie do pobliskiego lasu i niosącą stamtąd w pysku ziele, które włożyła w nozdrza martwego gada. Natychmiast wąż ożył i uciekł. Moria pouczona wydarzeniem z wężem nazbierała ziela i tym sposobem przywróciła Tylosowi życie. Ziele to, zdaje się, zwane było balis. mb

Nono. XXV 451 n.; por. Plin. XXV 14.

MORMO (Mopjicó) - demon rodzaju żeńskiego, którym straszono małe dzieci. Oskarżano ją o to, że gryzła niegrzeczne dzieci i okulawiała je. Niekiedy identyfikowano ją z -* Gelo lub z -* Lamią, mb

X. HeU. IV 4, 17; Theoc. XV 40 i schol.

MORMOLYKE (MoppoAuicrj)- Wilczyca-Mormo, była, podobnie jak Mormo, przerażającym demonem, którym straszono dzieci. Uchodziła za karmicielkę Acherona. Wskazuje to, że w wierzeniach ludowych utrzymywała ona kontakt ze światem umarłych i upiorów, mb

Str. I. p. 19; por. FHG, Muller, 1430.

*MORS - ŚMIERĆ - Podczas gdy w Grecji Śmierć jest upersonifikowana w postaci męskiej -* Tanatos, w Rzymie istnieje bogini śmierci lub raczej czysta, uosobiona abstrakcja - Mors. Brak opowieści specjalnie jej poświęconych, mb

Cic. NaL deor. III 17,44; Serv. in Verg. Am. XI197.

MOTONE (Mot)cbvri)-córka Ojneusa, wedle lokalnej wersji meseńskiej dała swe imię miastu Motone, które w epopei homeryckiej zwie się Pedasos. Gdy po wojnie trojańskiej Diomedes przywiózł Ojneusa, swego dziadka, do Mesenii, Ojneus miał Motone z mieszkanką tego kraju i na cześć swej córki zmienił nazwę miasta Pedasos. mb

Paus. IV 35.1 n.

*MUCJUSZ SCEWOLA (Mucius Scaevo-la)- Kiedy po wygnaniu Tarkwiniuszów król Etrusków, Porsenna, oblegał Rzym, pewien Rzymianin imieniem Mucjusz postanowił zabić Porsennę. W tym celu wkradł się do obozu wroga, ale nie znąjąc króla, pomylił się i zasztyletował kogo innego. Schwytano go i zaprowadzono przed Porsennę. Wtedy właśnie przyniesiono naczynie pełne żarzących węgli, przeznaczone do ceremonii składania ofiary. Muęjusz wyciągnął prawą

Musąjos uchodził za wielkiego muzyka, zdolnego swą muzyką uzdrawiać chorych. Był on również wieszczem i przypisywano mu wprowadzenie w Atlyce misteriów eleuzyńskich.

Niektórzy autorzy uważali go za wynalazcę wiersza dakty licznego. Uchodził za ucznia -» Lin osa lub też — Orfeusza. Od czasów starożytnych z jego imieniem łączono poematy mistyczne, mb

Paus.114,3:22.7;25,8;IVl,5;X5,6;7,2;9;II; 12,II;Str X3,17, p.47l;D. S. IV25;Serv. in Ver§. Aen. VI667; Ath. XIII597 c; Suid. s.v.; Harpocration s.v.; Schol. in Ai. Ra. 1033; Pt Apot. 41 a; Hdl. Q 53.

MUZY (Mouaou.) - córki -» Mnemosyny i Zeusa. Było ich dziewięć sióstr, owoc dziewięciu nocy miłosnych. Inne wersje uważają muzy za córki Harmonii lub Hteż za córki Uranosa i Gai (Nieba i Ziemi). Wszystkie te genealogie są oczywiście symboliczne i łączą się w sposób bardziej lub mniej bezpośredni z koncepcjami filozoficznymi, mówiącymi o przodującej roli muzyki we wszechświecie. W istocie muzy nie były wyłącznie boskimi pieśniarkami, które swymi śpiewami chóralnymi czy hymnami miały rozweselać Zeusa i resztę bogów, lecz opiekowały się one myślą we wszelkich jej przejawach jak: wymowa, sztuka przekonywania, mądrość, historia, matematyka, astronomia. Hezjod wychwala dobrodziejstwa muz: towarzyszą one królom, poddają im słowa mające moc przekonywania, słowa potrzebne do uśmierzania sporów i ustanawiania pokoju między ludźmi. One też obdarowują władców łagodnością, dzięki czemu zjednują sobie miłość swych poddanych. Wystarczy - mówi Hezjod-by pieśniarz, to znaczy sługa muz, opiewał czyny bohaterskie przodków, albo wielbił bogów, a każdy stroskany i utrapiony wnet o nich zapomni.

Nąjstarszymi pieśniami muz były śpiewy, którymi opiewały one zwycięstwo Olimpijczyków nad tytanami, aby w ten sposób uczcić narodziny nowego porządku.

Istniały dwie główne grupy muz: muzy z Traęji, z „Pierii”, i muzy z Beocji, których siedzibę miejscowi ano na zboczach Helikonu. Pierwsze z nich sąsiadujące z Olimpem, często noszą w poezji miano -* Piery-dy. Były one blisko złączone z mitem -» Orfeusza jako też z kultem Dionizosa, szczególnie rozprzestrzenionym w Tracji. Muzy z Helikonu podlegały bezpośrednio Apollonowi. On też kierował ich śpiewami nad źródłem -* Hippokrene.

Istniały jeszcze inne grupy muz w różnych regionach. Niektóre składają się tylko z trzech muz, podobnie jak Charyty, tak było zwłaszcza w Delfach i w Sikyonie. Na wyspie Lesbos oddawano natomiast cześć siedmiu muzom.

Począwszy od epoki klasycznej ustala się liczba dziewięciu muz i następująca lista była powszechnie przyjęta: Kalliope, najważniejsza spośród wszystkich, po niej Klio, Polhymnia (lub Polyhymnia), Euterpe, Terpsychora, Erato, Melpomene, Talia, Urania. Z czasem kiżda z nich otrzymała określoną funkcję, zresztą różnie im przydzielaną przez różnych autorów. Ale na ogół Kalliope uchodziła za muzę poezji epicznej; Klio - za muzę historii; Polhymnia - pantomimy; Euterpe - poezji lirycznej i gry na aulosie; Terpsychora-była muzą poeąji lekkiej i tańca; Erato—liryki chóralnęj; Melpomene-tragedii; Talia-komedii; U-rania - astronomii. Nie istnieje cykl mitów związanych tylko z muzami. Występują jako „pieśniarki” we


rękę i trzymał ją tak długo nad płomieniem, aż ogień ją strawił. Porsenna pełen podziwu rozkazał zabrać naczynie z węglem i osobiście zwrócił swemu wrogowi sztylet, który mu przedtem odebrano. Wtedy Mucjusz oznajmił królowi — co wcale nie było prawdą - że trzystu Rzymian podobnych jemu, zdecydowanych na wszystko, oczekuje sposobności, by dokonać tego, co jemu się nie powiodło. On sam został po prostu wyznaczony losem do podjęcia pierwszej próby zamachu na życie króla. Przerażony Porsenna zawarł niezwłocznie rozejm z Rzymem. '

Mucjusz, który w następstwie swego czynu posługiwał się tylko lewą ręką, przybrał przydomek Scaevola (Mańkut), mb

Phi. Publ. 27 n.: Liv. II12 n.

MUNICHOS (Mouvtxoę) - 1. W Atenach Munichos był herosem eponimem portu Munichia (jeden z portów wojennych Pireusu). Uchodził za króla Attyki, syna Panteukłesa. Przyjął on Minyów, gdy ci zostali wygnani z ojczyzny w czasie najazdu trackiego, i ofiarował im schronienie w okolicy portu, który Minyowie z wdzięczności nazwali imieniem swego dobroczyńcy.

2. Munichos, heros opowieści iliryjskiej, był synem Dryasa i następcą swego ojca, króla Molosów. Był on świetnym wieszczkiem i człowiekiem sprawiedliwym. Miał ze swą żoną Lelante kilkoro dzieci: Alkandrosa jeszcze lepszego wróżbitę niż on sam; Megaletora, Filajosa i córkę Hyperippe. Wszyscy byli dobrzy i cnotliwi, a bogowie kochali ich za pobożność. Pewnej nocy rozbójnicy napadli na miasto i, ponieważ Munichos i jego bliscy nie mieli możności bronienia się, napastnicy strącili całą rodzinę ze szczytu wież i podłożyli ogień pod dom. Zeus nie mógł pozwolić, by w taki sposób zginęli ci, którzy byli tacy pobożni, i przemienił ich wszystkich w ptaki. Hyperippe, która lękała się ognia i rzuciła się do wody, została zmieniona w nurka (łub mewę), Munichos stał się sokołem, Alkandros mysi królikiem, Megaletor i Filajos, którzy uciekli przez mur i skryli się w piasku, stali się dwoma wróblami; matka ich Lelante została zmieniona w pewien gatunek skowronka (lub dzięcioła), mb

1. E. Hip. 761; por. schol. in D. De cor., p. 73 c (FHG, MOller, IV 6S7 a). 2. Ant. Lib. 14; por. Ov. Met. XIII 717.

MUNITOS (Mouvnoę) - syn zrodzony z potajemnej miłości -* Laodike. „najpiękniejszej z cór Priama”, i -» Aka masa, jednego z synów Tezeusza, który przybył w poselstwie do Troi, jeszcze przed wojną, z żądaniem wydania Heleny. Laodike powierzyła Munitosa opiece Ajtry, która okazała się babką dziecka, i po zdobyciu T roi Ajtra zwróciła je ojcu. Ale Munitos zginął podczas polowania w Tesałii ukąszony przez węża. mb Tzet. in Lyc. 495 n.; por. Paus. X 26,8; Parth. 16.

MUSAJOS (Mouoctloę)- wedle różnych wersji był przyjacielem, uczniem, mistrzem, synem lub po prostu współczesnym Orfeuszowi, zaś w wersji attyckiej wydaje się być jedynie jego „dubletem”. Ojcem Musa-josa był Antifemos lub Eumolpos. Imiona te wskazują, że byli oni śpiewakami (Antifemos, zgodnie ze swym imieniem, był twórcą „pieśni w kilku częściach”, tak jak sam Musąjos jest w istocie muzykiem par excelłen-ce). Matką jego była Selene. Ponoć był wychowywany przez nimfy.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
12818 IMG!45 (2) równoznaczne ^ w literaturze i w folklorze, różni się w obu dziedzinach głęboko pod
62573 IMG45 fOEMA PIASTA DANTYSZK* Sypią się deszczem na moją łysinę; A księżyc blisko przybiega i
IMG45 fOEMA PIASTA DANTYSZK* Sypią się deszczem na moją łysinę; A księżyc blisko przybiega i staje,
IMG?36 (2) Egz. nr i C - To coś się zje..., ale... Ja naprawdę wierzę w to, że Polska zaczyna powoli
IMG73 (4) 4.13. IFN-a i IFN-/3: » a) wiążą się z komórką docelową za pośrednictwem tego samego rece
IMG?36 Eg z. nr 1 C - To coś się zje..., ale... Ja naprawdę wierzę w to, że Polska zaczyna powoli ..
12 Przedmowa należą się słowa podziękowania za tę pomoc oraz wielkie uznanie za życzliwą troskę o

więcej podobnych podstron