06101

60

daleko, że spaliła nie tylko wszystkie rzeczy przez zmarłego używane, lub z nim weszłe w zetknięcie się, ale nawet doróźkę, w której go przywieziono do szpitala.

Ponieważ cholera nie udziela się przez powietrze, przeto osoby pielęgnujące cholerycznych nie wystawiają się na niebezpieczeństwo, jeżeli tylko jak najstaranniej pamiętają o tern, by przed każdem jedzeniem i piciem, oczywiście nie w pokoju, w którym znajduje się chory, przed każdem dotknięciem się ust jak najstaranniej obmyć i odpowiednimi środkami zdesinfekcyonować ręce, osobliwie paznogcie a szczególniej rowki poza nimi. Inne osoby, nie mające styczności z chorymi, powinny używać do wszystkiego wyłącznie wody całkiem bezpiecznej, np. z wodociągów zupełnie pewnych, a gdyby jej nie było tylko wody przegotowanej, wystrzegać się wszelkich błędów dyetetycznych, a więc pokarmów, choćby pożywnych, ale trudno strawnych, nadmiaru napojów wyskokowych (statystyka pokazała w wielu miastach, iż w poniedziałki bywało najwięcej świeżych przypadków cholery), wszystko to bowiem, co wywołuje w jakiejkolwiek formie katar przewodu pokarmowego, sprzyja rozwojowi w nim laseczników przecinkowych.

Również należy wstrzymywać się podczas cholery od spożywania na surowo jarzyn z ziemią się stykających, jak sałaty i ogórków, niema bowiem pewności, czy w ziemi, z której pochodzą te jarzyny, niema owych bakteryj cholerycznych.

Ponieważ woda rzeczna jest niewątpliwie no-