sopata1, SCENARIUSZ JASEŁEK BOŻONARODZENIOWYCH


SCENARIUSZ JASEŁEK BOŻONARODZENIOWYCH

Osoby :

I akt : Bartek, Walek, Szymek- pasterze, Anioł.

II akt : Herod, Herodowa, Kapłan, Rycerz, Kasper, Melchior, Baltazar,

Śmierć, Diabeł.

III akt : Matka Boska, św.Józef, pasterze, Anioł , Melchior, Baltazar,

Kasper, Diabeł.

Dekoracje :

I akt : Przebudzenie pasterzy

pastwisko, na nim owce, kozy, krzewy, kamienie, szopa pasterska.

II akt : U króla Heroda

komnata królewska, a w niej tron, dywany, zbroje.

III akt : Stajenka Betlejemska

stajenka, nad nią gwiazda, łuna, żłobek, wół, osioł.

I AKT 1.

PRZEBUDZENIE PASTERZY

/ ciemno, pasterze śpią, chrapią, po chwili rozbłyska mała łuna, która staje się coraz większa

i jaśniejsza /

BARTEK

Śpisz Walek, Szymek ?

WALEK

No dy śpimy, jak słyszysz .

BARTEK

/ spostrzega łunę i w przestrachu woła /

Prędko, prędko. Słońce świeci,

jakieś wojsko z nieba leci,

zdaje mi się, że śpiewają ,

ogniem ziemię zapalają.

/ łuna nieco jaśniej świeci, a zza sceny Anioł śpiewa /

ANIOŁ

Gloria, gloria in excelsis Deo....

/ Anioł powtarza, pasterz budzi się i nasłuchuje /

SZYMEK

Ozwijże się przecie który z was, bo umrę od wielkiego strachu .

Ono coś takiego jak słońce jasnego świeci na dachu.

WALEK

Czego wrzeszczysz ? Czy cię może coś ze skóry łupi ? Śpisz, a gadasz, że ci się przyśniło

żeś słońce widział.

BARTEK

Oj, nie śpię ja mój Walenty. Słyszę i śpiewanie i prześliczne granie , hań za góreczką.

SZYMEK

/ klękając w wielkim zdziwieniu /

Nie pleć, nie budż drugich, bo ci się to cosi przywidziało.

Któżby śpiewał ? Sowy krzyczą, wilków się też znać dość nazbierało.

I tak im się oczy przy pochmurnej nocy błyszczą jak świeczki .

BARTEK

Nie sowy to, ani wilki. Znam ja wilków, znam dobrze i sowy.

Pojrzj jeno mój Szymonie, tylko podnieś głowę , a popatrz na łunę , która w onej stronie

kryje niebo.

SZYMEK

Gdzie ta łuna ?

BARTEK 2.

Oto widzisz jak się niebo błyska bez przestanku.

/ łuna robi się jaśniejsza /

SZYMEK

Prawdę mówisz , widzę, ale co z tego będzie miły Bartku ?

/podnosi się /

Pójdżmy stąd , bo trwoga, pobudżmy- dla Boga- i drugich bratków....

BARTEK I SZYMEK

/ w przerażeniu podnoszą ręce do góry i wołają /

Gwałtu , gwałtu, niebo gore .Czy się może świat zajął, bratkowie.

/ podnoszą się pozostali, łuna ich oświetla, oni zastawiają się łokciami /

WALEK

Przebóg, wstańcie, a czemprędzej uciekajcie, bo idzie o zdrowie.

BARTEK

Jeśli nie wstaniecie, wszyscy poginiecie precz, do jednego.

WALEK

/ zrywa się nagle i chce uciekać, ale przytrzymują go drudzy /

Patrzcie, patrzcie. Kto z was widział, żeby niebo tak gorało ?

Przeto uciekajmy, no i owiec nie postradajmy .

BARTEK

Stójcie bracia. Gdzie chcecie iść , a bydełko na pastwę losu zostawimy ? Dyć poczekajcie,

aż się dowiemy, co to są za dziwy. Ty Szymonie powiesz, boś stary i rozumny, powiedz nam

co to takiego.

SZYMEK

Dobrze wnet wam powiem , tylko poczekajcie, aż człek pomiarkuje.Pójdżmy , ino bliżej

trochę, gdzie się często połyskuje.

/ idą kilka kroków w kierunku łuny /

ANIOŁ

Gloria, gloria, in excelsis Deo.....

BARTEK

Poczekajmy bracia, niech Szymek pomiarkuje,

to światło jest z nieba, co się połyskuje.

SZYMEK

To zaś śliczne wojsko, co hań widzę w bieli,

jako się domyślam,- że to są anieli.

Uspokójcie no się. Cosik jaśniej świeci......

Oto jeden wielki anioł do nas leci.

SZYMEK 3.

Rany, rany, co się dzieje, nocka w środku, a już dnieje.

WALEK

O rajuście, co za dziwy, z nieba leci ogień żywy........Uciekajmy, uciekajmy...

/ Walek i Bartek biorą się do ucieczki, ale powstrzymuje ich Szymek /

SZYMEK

Stójcie, stójcie, uważajcie. A co powiem pamiętajcie.

WALEK

No to stójmy, uważajmy, a co powie , to słuchajmy.....

SZYMEK

Wszyscy na kolana razem poklękajmy,

Czego anioł chce od nas , dobrze uważajmy.

Na kolanach ja zawołam, wy pilnie słuchajcie.W której

stronie się ozwie, dobrze uważajcie.

/ kieruje głowę do góry i woła /

Hej ozwijże się, ozwij powiedz co potrzeba.

ANIOŁ

Szczęśliwi ziemianie nie trwóżcie się wiele,

oto wam opowiem dziś wielkie wesele :

w mieście Dawidowym Chrystus się narodził,

Pan oraz Zbawiciel, by was oswobodził.

Idżcie do Betlejem, prędko pośpieszajcie,

To słowo wcielone wszyscy oglądajcie.

Znajdziecie niemowlę nowo narodzone,

powite w pieluszki, w żłobie położone.

Biegnijcie a rychło by powitać Pana,

Gdy przyjdziecie, padnijcie przed nim na kolana.....

BARTEK

Bóg ci zapłać aniele, i żeś nam powiedział,

gdzie Pana szukać mamy, każdy będzie wiedział.

WALEK

Naszym też drugim braciom o tym opowiemy

i jak się wszyscy zbieżem, razem pobieżemy....

SZYMEK I WALEK

/ krzątając się śpiewają /

Skoczmy do Betlejem,czemprędzej pasterze,

Niechaj każdy co ma , dla Dzieciątka bierze,

Bo to Dziecię w żłobie leży,

bez posłania , bez odzieży,

na ciężkim mrozie......

BARTEK 4.

Ja mu dam barana, jeszcze tego rana,

Dam Mu także gruszek i pięknych jabłuszek.......

WALEK

A ja mu dam zwierciadełko,

będzie miał zabawidełko,

żeby nie płakał.

SZYMEK

Ja na poduszeczkę puchu odrobinę ,

Z jagnięcia skóreczkę dam mu za pierzynę,

By mu leżeć było miękko,

Koło niego suchuteńko,

Poratuje Go.

BARTEK

A ja bardzo myślę, co mu takiego dam,

Dałbym mu kożuszek, ale go sam nie mam,

Przecie mu co podaruję,

Albo czymś uraduję to pacholątko.

WALEK

Mam ja wróbli dosyć,razem choć z pół kopy,

niechże Mu śpiewają, puszczę je do szopy.

Cierp, cierp , cierp miły Panie,

póki ten mróz nie ustanie, będzie Ci lepiej.

BARTEK

No to dość śpiewania....Trzeba się brać w drogę.

WALEK

Każą iść do Betlejem, a nie wiem dlaczego ?

SZYMEK

Jak to nie rozumiesz ? Trzeba witać Jego.....

BARTEK

Oto niech nam Szymek znowu wytłumaczy,

czy nie Mesyjasza ten Zbawiciel znaczy ?

O którym słyszałem, co starzy gadali,

Że Go Bóg obiecał światu, powiadali.

SZYMEK

Oto się narodził ten to Odkupiciel,

Jak powiedział anioł, Chrystus nasz Zbawiciel

Więc Jemu dziś od nas ma być cześć oddana,

Bieżmy do Betlejem witać tego Pana.

WALEK 5.

Tak też wszyscy pójdą, a kto dojrzy trzody ?

Może wilcy przyjdą i narobią szkody .

A z tego wszystkiego taki będzie skutek,

Wilki zjedzą bydło , nam zostanie smutek...

BARTEK

Ej, co się ty trwożysz, trzoda nie uciecze,

Niech ją Bóg najświętszy ma w swojej opiece.

Spieszmy się, a idżmy i opuśćmy trzodę,

Wilcy tu nie chodzą na swoją wygodę.

SZYMEK

Oto jak ja myślę, że najlepiej będzie

śpiewać to śpiewanie, co to po kolędzie .

No to już przez drogę na próbę zagrajcie,

Powoli , a razem wszyscy się zgadzajcie.

/ kolęda : „Pójdżmy wszyscy do stajenki ” /

-----------------------------kurtyna-------------------------------------------------------------------------

I AKT

U KRÓLA HERODA

/komnata królewska oświetlona światłem przyciemnionym /

CHÓR

/ śpiewa przy zasłoniętej kurtynie, za kulisami /

/ pierwsi wchodzą Trzej Królowie, rozglądają się, chwilę nasłuchują pieśni płynącej zza kulis, na końcowej zwrotce wychodzą /

Mędrcy świata, monarchowie

gdzie śpiesznie dążycie?

Powiedzcie nam Trzej Królowie-

chcecie widzieć Dziecię.

Ono w żłobie nie ma tronu

ni berła nie dzierży

a proroctwo jego zgonu

już się w świecie szerzy ...

Mędrcy świata, złość okrutna

Dziecię prześladuje,

wieść okropna, wieść to smutna

Herod spisek knuje ... 6.

Nic Monarchów nie odstrasza

ku Betlejem śpieszą

gwiazda Zbawcę im ogłasza -

nadzieją się cieszą.

KACPER, MELCHIOR, BALTAZAR

Oto jak stoi pisane, damy dar troisty:

modły, pracę niosąc w dani i żar serca czysty.

To kadzidło, mirę, złoto niesiem Jezu szczerze,

Damy Mu z serca ochota, przyjmie to w ofiarze.

/ wychodzących spostrzega nadbiegający, zdenerwowany Herod /

HEROD

A dokądże monarchowie tak spiesznie dążycie? ...

KACPER

Najpierw składamy Tobie i Twojemu Królestwu słowa uszanowania.

/pochylają głowy /

BALTAZAR

Życzymy jasnych, szczęśliwych lat panowania.

MELCHIOR

Ale, królu Herodzie, panie na bliskim wschodzie, ty dziś przyjdziesz nam z pomocą o objaśnisz nas, którędy mamy iść, by trafić do nowonarodzonego ...

HEROD

Kto nim ma być? Mówcie Monarchowie, bym i ja poszedł złożyć mu uszanowanie.

MELCHIOR

Na firmamencie rozbłysła nowa gwiazda, która zwiastuje, iż narodził się oczekiwany, Zbawiciel, Mesjasz, Pan nad Pany.

HEROD

/ zdenerwowany /

A gdzie miało przyjść to dziecię? I gdzie ono ma królować?

KACPER

Jest pisane w testamencie i że tu, na tych ziemiach ...

MELCHIOR

To on głosić ma światu drogę do wieczności i być królem nad króle, panem nad pany ...

BALTAZAR

Wiesz li królu Herodzie, którędy do niego trafić?

HEROD 7.

Idzcie za gwiazdą, ona was zaprowadzi. A złożywszy jemu pokłony,

wstąpcie do mnie, by mi o nim opowiedzieć, abym i ja mógł złożyć mu szacunek.

KACPER

Nie omieszkamy Cię królu Herodzie odwiedzić w drodze powrotnej

/ wychodzą kłaniając się skinieniami głowy /

HEROD

Wielcem rad z waszej bytności

/ po wyjściu Trzech Króli mówi nerwowo. niezrozumiale, a po chwili wybiega /

Nowy król? Mesjasz? Prawda li to, czy bajka? To niemożliwe.

Ale wszystko opowiedzą mi o nim powracający Trzej Królowie.

Już ja się tym nowym królem zajmę ...

/ wybiega /

KRÓLOWIE

/ śpiewają pastorałkę /

Skrzypi wóz, wielki mróz, wielki mróz na ziemi

Skrzypi wóz, wielki mróz, wielki mróz na ziemi

{Trzej królowie jadą, złoto, mirę kładą, hej kolęda, kolęda}- 2 razy

A komu takiemu Dzieciątku małemu

A komu takiemu Dzieciątku małemu

{Cóż to za Dzieciątko, musi być Paniątko, hej kolęda, kolęda} - 2 razy

/ schodzą ze sceny /

RYCERZ

/ wchodzi, staje na baczność i mówi rozkazując /

Oto idzie król Herod,

Ja rycerz i sługa jego

proszę o tron dla niego.

DIABEŁ

/ wbiega, skacze dookoła tronu, siada na nim i wybiega /

/Rycerz staje przy tronie, Herod wchodzi nerwowo / 8.

HEROD

Oto jestem świata król,

tysiące rzek i tysiące pól

w moim kraju naokoło.

A ludzi sto milionów

nisko pochyla swe czoło.

Sto milionów pokłonów uniżenie mi składa.

Kiedy idę, lud pada.

Mieczem niewstrzymanym podbijam cudze ziemie,

krwią i żelazem uciskam ludzkie plemię.

ale usiąść muszę ..

/ siada /

Usiądę, usiądę, ale czuwał będę,

Kto się do mnie zbyt zbliża,

moc go moja poniża.

/ woła /

Na mój rozkaz, na moje zachowanie

niech tu przede mną mądry Kapłan stanie.

KAPŁAN

/ wchodzi w pokłonach /

Stawam przed tobą najjaśniejszy panie,

w okrutnych boleściach zadrżeć muszę...

HEROD

Nie bój się Kapłanie, opowiadaj śmiało,

choćby się ziemia i niebo zapaść miało.

KAPŁAN

Doszły mnię wieści od zamków i pól,

że nowy żydowski narodził się król.

Krew popłynie jak woda

i targnie się rychło na króla Heroda.

Z rodu Dawidowego narodzić się miał

Mesjasz z dawna żądany,

który na śmierć ma być skazany.

A ty królu nie ustępuj z tronu

i my bronić będziemy pardonu.....

HEROD

A któż mnię tak sromotnie przeraża...

Hej rycerze na konie siadajcie,

jedżcie do Betlejem, penetrujcie bacznie,

wszystkim dziatkom głowy pościnajcie; 9.

nawet mojemu synowi pardonu nie dajcie...

KAPŁAN

Zważ ile to będzie zadanego bólu,

że na tak straszny los ważysz się królu ?

HEROD

I ty przeciwko mnie Kapłanie ?

Znikaj mi z oczu moich....

/Kapłan wychodzi /

Oj biada, biada

mnie Herodowi,

utrapionemu wielce królowi,

żem ja takiemu czasowi złemu

popadł kłopotowi.

HERODOWA

/ wbiega z rozwianymi włosami i szatami, przerażona pada przed Herodem /

Królu, monarcho, mężu mój,

ojcze syna. Gdzie syn Twój ?

/ płacze spazmatycznie /

Rycerze, rycerze..... Czy aby z twojego rozkazu

zabrali mi mojego syna i twojego syna ?

Królu, ojcze syna mego, ratuj swe dziecię.......

HEROD

Doszła mnię przecie taka nowina ,

mojej żałości wielka przyczyna,

pojawiła się narodziła się

w Betlejem dziecina,

która królem żydowskim ma być obwołana......

Nie oddam mojego tronu,

będę korony bronił bez pardonu.

HERODOWA

Królu ratuj syna swego......

Oddaj mi mojego syna.

HEROD

Tak z mojego rozkazu dzieje się w królestwie.

Ja tu rządzę. Jam jest królem, mocarzem nad mocarze....

HERODOWA

/nuci przerażającym głosem, płacząc /

Kazałeś ty królu 10.

wyciąć co do nogi

betlejemskie dzieci.

A ty o tym nie wiesz,

że tobie samemu

głowa z karku zleci.

/ wybiega , a zza kulis Chór śpiewa dalej /

CHÓR

Nie potrafisz zabić

królu Pana Boga,

prędzej ciebie śmierć

uwolni sroga

z tronu wysokiego......

RYCERZ

/ wchodzi ze skrzyżowanymi, pokrwawionymi szablami/

Królu Herodzie. Rozkaz twój wykonany.

Wyrąbałem, wysiekałem betlejemskie dziatki.....

Jedenaście tysięcy na placu złożyłem.

/ wbiega jak szalona Herodowa /

HERODOWA

Ach, głupi twój rozum,

jeszcze głupsza ambicja twoja była,

żeś jedynego syna miał

i tak go na zmarnowanie dał.....

Umrzesz, zginiesz, przepadniesz.....

/ wybiega /

HEROD

/trzyma się kurczowo tronu, wokół którego biega diabeł /

DIABEŁ

Hi, hi, hi, hi......Nie bój się, będziesz w moim królestwie panował......

/ wybiega /

HEROD

Wiem, że umrę. Że pójdę na piekielne męki....

A jeśli już, to niech ginę ja z rycerskiej ręki.

Zaś wy żołnierze, żołnierze

/ woła rycerzy /

miecz podnieście na zgraje,

cały naród,moja żona także

kłamstwo mi zadaje. 11.

niechaj się nie boję......

DIABEŁ

Ach, biada ci królu Herodzie,

płaczą przecie wszystkie matki

za wycięte dziatki........

A sam król porwal się na swego syna ?

Oj człowieku, oj szaleńcze......

Krew ocieka z twych szat, tronu...rąk.....

Żydowskiej krwi nigdy z siebie nie zmażesz......

HEROD

/ wszyscy uciekają od króla Heroda /

Słyszę głosy niepojęte

zimno mnie ogarnia aż strach,

palą się moje barki,

palą się moje włosy, achhhhh !

DIABEŁ

/ wbiega skacząc koło króla /

Kostuś, kostuś siostro moja,

przybądż do królewskiego pokoja.....

ŚMIERĆ

/ wchodzi powoli, kosą wymachuje, mówi piskliwie /

Chodziłam po górach, po lasach

w tych białych portasach,

siedem par butów zdarłam,

aż ciebie Herodzie

w tym pałacu znalazłam.

HEROD

Moja pani, nie miej tyle złości,

zdejm ze mnie purpurę, okryj swoje kości.

ŚMIERĆ

Ja w purpurach nie chodziłam

i chodzić nie będę, ale królom,

Herodom głowy ścinać będę .

HEROD

Kostuś daruj rok.

ŚMIERĆ

Nie. Ani pół.

HEROD

Miesiąc.

ŚMIERĆ 12.

Nie.

HEROD

Tydzień. Dzień.

ŚMIERĆ

Szykuj się.

HEROD

O małą godzinkę cię proszę. Daruj.

ŚMIERĆ

Nie. Na rozkaz Boski

spada łeb królewski.

/ Śmierć i Diabeł skaczą, radują się, tańczą, a za kulisami Chór recytuje /

CHÓR

O Herodzie okrutniku wielka twa wina,

że twego syna między dziatkami zabito,

co za przyczyna ?

Chciałeś trafić na Chrystusa, syna Bożego,

Ale nic z tego.

Nie pokonasz ty Jezusa

Pana naszego.......

-------------------------------------kurtyna------------------------------------------------------------------

III AKT

STAJENKA BETLEJEMSKA

/ oświetlona stajenka Betlejemska /

WALEK

/ podchodzi bliżej żłobka, klęka i woła /

A jak piękna Panieneczka, a z nią staruszeczek,

oboje znać widzę, pilnują tego Dzieciąteczka.......

SZYMEK

O witajże nam Panie. Cóż Ci się to stało,

Że Cię tu górne niebo tak do nas zesłało ?

Leżysz na gołym sianie, choćżeś król bogaty,

Będąc Panem nad Pany, nie masz własnej chaty.

Drżysz ze zimna na mrozie małe Dzieciąteczko.

O, jakże nam ciebie żal z nieba Paniąteczko.......

/ składa dary / 13.

Naści ode mnie ten masła garnuszek,

A jutro to przyniosę ususzonych gruszek.......

BARTEK

/ klękając przy żłobku /

A ja ci nimom co dać- bom Bartek ubogi,

Ani Cię czym przykryć na taki mróz srogi,

Ale co mam to przyjmij :- kozią gomułeczkę,

Masełka garnuszek, chleba przylepeczkę.

WALEK

/ idzie na kolanach w kierunku żłobka /

Ja Ci zaś ofiaruję to małe jagniątko,

Przyjmijże je ode mnie najmilsze Dzieciątko.

Nie żałował bym Ci tłustego barana,

Ale mi go wilk porwał wczoraj z rana.

PASTERZE

/ śpiewają kolędę /

Jezu malusieńki, leży nagusieńki,

płacze z zimna , nie dała mu Matula sukienki.

Bo ubogą była, rąbek z głowy zdjęła

w który Dziecię owinąwszy siankiem je okryła.

Nie ma kolebeczki, ani poduszeczki

we żłobie mu położyła siana pod główeczki.

Dziecina się kwili, Matusieńka -lili

w nóżki zimno , żłobek twardy stajenka się chyli.....

Matusia truchleje, serdeczne łzy leje,

O mój Synu wola Twoja nie moja się dzieje.

/ wchodzi TRZECH KRÓLI /

KACPER

Kacper jestem, mędrzec-król,

daję Tobie złota wór,

by dostatek panował na ziemi,

by ludzkie życie odmienić.

MELCHIOR

Kadzidło w ofierze przyjmij od Melchiora

na przebłaganie za tych, którym obca pokora,

by miłość na zawsze przyszła,

pycha precz odeszła.

BALTAZAR

Przyjmij od Baltazara mirę-żywicą pachnące zioła,

żeby chorób nie było na świecie,

żeby zdrowie nas nie opuszczało,

jak anioł stróż przy nas trwało.

KRÓLOWIE 14.

/ śpiewają pastorałkę /

W maleńkiej stajence gdzie Jezus złożony

wokoło zwierzęta i siano

Tyś Bóg jest najwyższy o Jezu nasz Panie

Tobie radośnie śpiewamy :

Śpiewajmy Gloria, śpiewajmy gloria, śpiewajmy gloria- 3 razy

WALEK

Powiedzcie nam, jak utulić Dziecinę,

by zmrużyła oczka niewinne ?

MARYJA

Śpiewajcie cichutko, a uśnie milutko.

/ śpiewa kolędę : Lulajże Jezuniu /

ANIOŁ

Zobaczcie kochani od Boga wybrani,

że Dziecię w sen zapada.

Więc cicho z pokłonem klęknijcie,

Dziecinę śpiącą pożegnajcie

i do domów swoich wracajcie.

BARTEK

Lecz zanim się rozejdziemy

życzenia wam złożyć chcemy.

SZYMEK

Na pytanie odpowiemy:

Dlaczego Boże Narodzenie świętujemy ?

WALEK

Dlaczego się w gwiazdę na niebie wpatrujemy ?

Dlaczego śpiewamy kolędy ?

BARTEK

Dlatego, żeby się uczyć miłości od Pana Jezusa.

SZYMEK

Dlatego, żeby sobie podawać ręce.

WALEK

Dlatego, żeby się uśmiechać do siebie.

SZYMEK

Dlatego, żeby sobie przebaczać.

BARTEK

By nie być samotnym w tłumie, by innych zawsze zrozumieć.

15.

/na scenę wychodzą wszyscy aktorzy z zapalonymi świeczkami i śpiewają pastorałkę /

Maleńki Jezu przychodzisz zbawić świat

bo na niej ciągle tak wiele jeszcze zła

Maleńki Jezu zostań tu

Zamieszkaj w każdym z nas

Niech w naszych sercach żyje Bóg

Na zawsze w każdy czas

Maleńki Jezu przychodzisz do nas bo

dobrym uczynkiem Ty pragniesz zwalczyć zło

Refren -2 razy

Na zawsze

Refren - 2 razy

-----------------------------------------kurtyna-----------------------------------------------------------



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Scenariusz jasełek bożonarodzeniowych
Scenariusz Jasełek Bożonarodzeniowych, PRZEDSZKOLE, scenariusze jasełek, JASEŁKA SCENARIUSZE
Scenariusz jasełek bożonarodzeniowych
Scen. Jasełek, SCENARIUSZ JASEŁEK BOŻONARODZENIOWYCH
Scenariusz jasełek bożonarodzeniowych
Scenariusz Jasełek Bożonarodzeniowych, PRZEDSZKOLE, scenariusze jasełek, JASEŁKA SCENARIUSZE
Bożonarodzeniowa szopka w wykonaniu dzieci, PRZEDSZKOLE, scenariusze jasełek, jasełka
Scenariusz jasełek, Dla dzieci
SCENARIUSZ-JASEŁKA, PRZEDSZKOLE, scenariusze jasełek, jasełka(1)
Scenariusz-Akademia Bożonarodzeniowa, teatr, scenariusze
Scenariusz inscenizacji - Jasełka., PRZEDSZKOLE, scenariusze jasełek, JASEŁKA SCENARIUSZE
jasełka2, PRZEDSZKOLE, scenariusze jasełek, jasełka(1)
scenariusze jasełek, Jaseka 2008

więcej podobnych podstron