Kartezjusz i szczęście, Kartezjusz i szczęście


Kartezjusz i szczęście

http://www.radio.com.pl/katolicka/felieton.asp?textID=154 - 25.02.2006




Wielcy filozofowie to tacy, którym udało się zbudować system filozoficzny - Platon, Arystoteles, św. Tomasz z Akwinu, Kant, Hegel i niewątpliwie Kartezjusz. System powinien składać się z podstawowych działów jakie wyróżnimy w filozofii; metafizyki, teorii poznania i etyki. Jednym z najważniejszych zagadnień etycznych jest problem szczęścia. Chociaż Kartezjusz nie zbudował pełnego systemu etycznego, ale zaproponował rozwiązanie, które nazwał etyką tymczasową - zgodnie z nią.

Wystarczy jeśli będziemy się w życiu kierowali kilkoma zaledwie, trzema albo czterema zasadami postępowania. Po pierwsze trzeba być posłusznym prawom i obyczajom swego kraju, trzymać się wytrwale religii, w której dzięki łasce bożej byliśmy od dzieciństwa chowani, trzeba też kierować się we wszystkich sprawach mniemaniami najbardziej umiarkowanymi i najdalszymi od krańcowości. Wzorem dla naszego postępowania powinny być uczynki tych spośród nas, których uznajemy za najrozsądniejszych. Unikajmy zarazem wszelkich skrajności, ponieważ wszelka krańcowość bywa zazwyczaj szkodliwa.

Bądźmy zarazem ostrożni w naszych zobowiązaniach, w których wyrzekamy się czegokolwiek z naszej wolności. Popełnilibyśmy wielki błąd przeciw rozsądkowi uznając za rzeczy dobre w przyszłości te, które kiedyś za dobre uznawaliśmy. Rzeczy bardzo często się zmieniają, a nasze oceny jeszcze częściej.

Druga zasadą postępowania jest taka, aby być w swoich czynach jak najbardziej stanowczym i stałym, oraz trzymać się mniemań nawet najbardziej wątpliwych z chwilą, gdy się raz wreszcie na nie zdecydujemy, niemniej wytrwale niż gdyby były bardzo pewne. Powinniśmy tu naśladować podróżników, którzy zmyliwszy drogę w lesie, nie błąkają się bez celu, ale idą wytrwale w raz obranym kierunku, w ten sposób chociaż nie podążają dokładnie tam gdzie iść by chcieli, to jednak w końcu dochodzą gdzieś, gdzie będą się lepiej czuli niż w środku lasu. Podobnie w życiu powinniśmy się trzymać mniemań najbardziej prawdopodobnych skoro nie możemy mieć pewnych.

Trzecią zasadą postępowania powinno być usiłowanie, aby zawsze przezwyciężyć raczej siebie niż los, oraz zmieniać raczej swe życzenia niż porządek świata i wyrobienie sobie przeświadczenia, że poza myślą nie ma niczego, co by było bezwzględnie w naszej mocy.

A ponieważ Bóg obdarzył każdego z nas pewnym światłem przyrodzonym dla odróżniania prawdy od fałszu odnalezienie zasad postępowania będzie dla nas tym łatwiejsze.


A czym jest szczęście?
Kartezjusz odpowiada.

"Co do mnie, nie przypuszczałem nigdy, by umysł mój był w czymkolwiek doskonalszy od umysłów przeciętnych; często nawet pragnąłem mieć myśl równie bystrą, wyobraźnię równie jasną i wyraźną i pamięć tak obszerną i przytomną jak niektórzy inni. A prócz wymienionych przymiotów nie znam żadnych innych, które służyłyby doskonałości umysłu: albowiem, jeśli chodzi o rozum lub rozsądek, jako że jest on jedyną rzeczą, która nas czyni ludźmi i odróżnia od zwierząt, to chciałbym wierzyć, że zawiera się on całkowicie w każdym z nas i trzymać się tu powszechnego mniemania filozofów, którzy twierdzą, że różnica co do wielkości stopnia zachodzi wyłącznie między cechami przypadkowymi a nigdy między formami lub naturami jednostek tego samego gatunku.

Otóż, wielkie miałem szczęście, że już od czasu młodości znalazłem się przypadkiem na drogach, które zawiodły mnie do pewnych rozważań i zasad; utworzyłem z nich metodę, dzięki której, jak się zdaje, posiadam środek do stopniowego powiększania mego poznania i wznoszenia go pomału na najwyższy dlań osiągalny stopień, tak ze względu na mierność mojego umysłu, jak i na krótkotrwałość życia. Nie przestaję odczuwać najwyższego zadowolenia z postępów, które, jak sądzę, uczyniłem już w poszukiwaniu prawdy, i pokładać tak wielkich nadziei na przyszłość, że śmiem wierzyć, iż jeśli wśród zajęć czysto ludzkich znajdzie się, choć jedno rzetelnie cenne i ważne, będzie nim właśnie to, które ja wybrałem.

Ale jest jeszcze inne szczęście, jak nas uczy wiara, na samym jedynie oglądaniu boskiego majestatu polega najwyższa szczęśliwość przyszłego życia, tak też doświadczamy, że to oglądanie, kontemplacja, rozważanie Jego przymiotów, podziwianie i uwielbianie piękna tego niezmierzonego światła, chociaż w tym życiu o wiele mniej doskonałe, może nam dać najwyższą rozkosz, do jakiej w tym życiu jesteśmy zdolni."



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Pełnia szczęścia raport
Jak osiągnąć szczęśćie poprzez minimalizm
SZCZĘŚLIWY TEN CO UKOCHAŁ, WYPRACOWANIA J.POLSKI
Kartezjusz vs Pascal dr Springer, Szkoła - studia UAM, resocjalizacja semestr 1 (rok 1), Filozofia d
aby dzieci nadpobudliwe byly szczesliwe i zdrowsze, edukacja, psychologia
pogaństwo w kościele krd Ratzinger, Poszukiwanie szczęścia, Powszechne szaleństwo
Bacon Kartezjusz Komeński Locke i Rousseau, Uczelnia
Kartezjusz, I rok Politologia, filozofia
Kartezjusz René Descartes, 1 ROK pedagogika - roznosci
Polityka szczęścia, Bezpieczeństwo Wewnętrzne - Administracja Bezpieczeństwa Wewnętrznego WSAiB, Po
Kartezjusz
30 kroków do szczęścia
8 Geometria na płaszczyźnie kartezjańskiej
kartezjusz rozprawa o metodzie
kartezjusz rozprawa o metodzie
Czy istnieje recepta na szczęście
Kartezjusz Medytacje o pierwszej filozofii
ARYSTOTELES, o szczęściu

więcej podobnych podstron