31280 SA400032

31280 SA400032



DAWNE WOJSKO POLSKIE OD PIASTÓW DO JAGIELLONÓW

równym kościele św. Andrzeja pozostała niewielka załoga oraz ci mieszkańcy Krakowa, którzy nie zdążyli na czas opuścić miasta. Natomiast oddziały wojsk krakowsko-sandomier-skich, nad którymi dowództwo objął teraz książę Bolesław Wstydliwy, wycofały się na Śląsk, ażeby tu wraz z oddziałami książąt śląskich stawić opór nieprzyjacielowi. Załoga zamknięta w kościele św. Andrzeja zdołała się obronić, była jednak tak niewielka, że Tatarzy nie zważając na nią ruszyli dalej na zachód.

Pod Opolem nad Odrą zastąpiły najeźdźcom drogę oddziały krakowsko-sandomierskie połączone z wojskami księcia opolskiego Władysława. Były one zbyt słabe, by móc powstrzymać główne siły Bajdara, toteż miały jedynie opóźniać pochód tatarski. Po krótkiej walce Polacy wycofali się w kierunku Wrocławia, a w ślad za nimi podążyli Tatarzy.

Tymczasem druga grupa wojsk tatarskich, która spod Sandomierza poszła pod dowództwem Kajdu w kierunku północno-zachodnim, spustoszyła okolice Radomia, Opoczna. Sieradza, Łęczycy i Kalisza, a jej oddziały wydzielone dotarły aż na Kujawy. Następnie przez Milicz i Trzebnicę grupa ta doszła na początku kwietnia 1241 r. do Wrocławia i tu połączyła się z siłami Bajdara. W ten sposób znaczne tereny ziem polskich uległy poważnemu zniszczeniu. Tatarzy spalili kilkadziesiąt osad miejskich i kilkaset wsi, mordując lub uprowadzając w niewolę ich ludność.

Tymczasem na Śląsku, w pobliżu Legnicy, zebrały się na wezwanie księcia Henryka Pobożnego dość znaczne siły polskie. Były to przede wszystkim oddziały rycerstwa i chłopów śląskich, a ponadto rycerstwo małopolskie i wielkopolskie, które zdołało wycofać się przed Tatarami ze swych dzielnic, wreszcie oddziały posiłkowe przysłane przez Morawian oraz przedstawiciele zakonów rycerskich, mających swą siedzibę na Śląsku. Cała ta armia liczyć mogła około 10 000 ludzi, z których większość stanowiła jazda.

Siły przeciwnika były więc dwukrotnie większe. Stosunek ten mógłby ulec poprawie, gdyby z wojskami polskimi zdążyła się połączyć armia czeska, nadciągająca powoli od południa pod Legnicę. Bajdar, wiedząc o tym, postanowił jak najszybciej stoczyć bitwę z samym wojskiem

polskim i w związku z tym natychmiast po przybyciu do Wrocławia oddziałów dowodzo-nych przez Kajdu, wyruszył z całą swą armią pod Legnicę.

Bitwa pod Legnicą 9 kwietnia 1241 r.

9 kwietnia 1241 r. doszło na polach rozciągających się na południowy wschód od Legnicy do słynnej bitwy z Tatarami. Henryk Pobożny ustawił swe wojsko frontem na wschód, w ten sposób, że w pierwszej linii stały cztery hufce. Dwa środkowe, najsilniejsze, złożone były z rycerstwa polskiego, w dwóch skrzydłowych oprócz rycerzy polskich znajdowały się oddziały pomocnicze Morawian i zakonów rycerskich oraz polska piechota złożona z chłopów. W drugiej linii stał silny oddział odwodowy, złożony również z rycerstwa polskiego.

Jan Matejko. Wyjazd Henryka Pobożnego z Legnicy

Naprzeciw wojska polskiego uszykowała się do boju znacznie liczniejsza armia tatarska, ustawiona w trzech rzutach. W bitwie pod Legnicą Tatarzy zastosowali charakterystyczną dla nich taktykę wywabiania poszczególnych części ugrupowania nieprzyjacielskiego i kolejnego ich niszczenia. Polacy, nie znając jeszcze dobrze sposobów wojowania, stosowanych przez ich przeciwników, a poza

30


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
SA400048 (2) I DAWNE WOJSKO POLSKIE OD PIASTÓW DO JAGIELLONÓW zrabowane na ziemiach polskich i prowa

więcej podobnych podstron