37074 IMGW43 133

37074 IMGW43 133



J'

i

e

b

u

n

z


n

t;

SI

D

Śi

A

d

z*

n

Id


*8 STiTo o


ot

ni


Tradycją negatywną, którą obciążano za rozpl. ni4;nie są tych wartości negatywnych, byl modem izm (w znaczeniu, literatura Młodej Polaki) obrzucany następującymi terminalni funkcji deprecjonujących epitetów, „hiperromantyzm", jmptt sjonizm „secesja", „dekadentyzm" etc.nb wszystkie on* były w pewien sposób trafne. Natomiast w płaszczyźnie ataków na autora pojawiały aię stwierdzenia, a nawet oakartenii Schulza o brak „odpowiedzialności", o „infantylizm'*, o „indyfr. rentyzm moralny" etc. ..Zn światom jogo książki — stwierdzał Promiński — nie stoi żadna prawda ani rzeczywistość trat* cendentna. ani wyobrażenie idei moralnej    (Scłi. 43.

s. 130). Jeśli nawet takie sformułowania miały charakter oskarżeń, to także trafiały w sedno problemu, który Schab sformułował expressis verbi* Rzecz jednak w tym, że dJaświ*. domosci literackiej lat trzydziestych taka koncepcja była me do przyjęcia.

Mówiono o destrukcyjnej tendencji tej książki. Być może. u a panli; widzenie pewnych ustalonych wartości — tak jest. Ale sztuka om w głębi przedmora IneJ, w punkcie, gdzie wartość jest dopiera i o sial, oaecandi Sztuka jeko spontaniczne wypowiedź żyda stawie asdaae etyce — nie przeciwnie IL. e. 683).

Wspomniana wcześniej norma epickości obejmowała takj? językową płaszczyznę Sklepów cynamonowych i Sanatorium Pod Klepsydrą. Recepcja prozy Schulza ponownie ujawmh więc żądanie .czytelności” i „zrozumiałości” utworu narracyjnego. W obszarze „nieczytelności" znalazły się wszelkie pneja wy wiełosłowia: metafora, porównania, omówienia, styluaąą a także leksyka słowników naukowych oraz semantyka oparta na wieloznaczności i sugestii. Tylko w niektórych wypowiedziach recenzentów na ten temat dominowała postawa oesut-jąco-interpretująca (Witkacy, Krassowska, Sandaucr). w poio stałych zdecydowanie przeważała ostra ocena językowych walorów tej twórczości. Charakterystyczna była niechęć wota wielu trafnie zaobserwowanych cech Schulzowskicj narracji. Można powiedzieć, że krytycy Schulza mieli niezwykle wyostrzoną świadomość tego, czego nie chcieli zaakceptować w językowej organizacji narracji. Opinie Pietrzaka, Wyki, Na-pierskiego, Troczyńskiego czy Krassowskiej — powtarzam nu jeszcze — dotyczyły wielu faktycznych cech poetyki pre

*y Schulza. Wypowiadano je jednak nia tylko przeciw Schulzo-wakiej prozie, lecz głównie przeciw takiemu modelowi prozy, który sprzeniewierza! się utrwalonym w tradycji wzorcom narracji realistycznej.

W płaszczyźnie semantycznej centralnym problemem recepcji było naruszenie konwencji semantycznych narracji realistycznej (przedmiotowej). Takie zjawiska, jak włączanie słów w obce un konteksty stylistyczne, rozszerzanie znaczenia wyrazów (Sch. 41. 46), rozwijanie w narracji długich ciągów metafor. konstruowanie szeregów wielosłownych w opozycji do precyzyjności nazwy, a wreszcie zanik szczątkowych choćby elementów tezy. pointy, sensu globalnego, naczelnej idei dzieła etc., odrzucano zdecydowanie z obszarów narracji epickiej W konsekwencji te* — w tym stylu odbioru — odrzucano Schulzowską fantastykę opartą na wymienionych wyznacznikach językowych.

W omawianej grupie świadectw lektury od prozy wymagano przede wszystkim .prostot y". Właśnie .prostota”, .proste i zrozumiałe wypowiadanie rzeczy jasnych” (Sch. 47) miała być gwarancją kategorii „hierarchii" Zamiast „prostoty" znajdowano więc w prozie Schulza „neurasteniczny bezwład”, „bezkonstrukcyjność”, „rojenia, marzenia różne, nawroty pamięciowe. skojarzenia i kompleksy” (Sch, 47), a przede wszystkim „obce polszczyźnie” „zawiłości stylistyczno-leksylcalne” (Sch, 2, 22) — wszystkie uważano ze wykładniki „komplikacji” formalnej tekstów Schulza.

Obie te kategorie, „prostota” i „komplikacja”, miały też ko-relaty na innych poziomach dzieła. 1 tak za odpowiedniki „komplikacji” uważano „indywidualizm” podmiotu autorskiego, ujawniający się głównie w nadmiernym eksponowaniu treści autobiograficznych (Sch, 18). Z kolei wykładnikiem „prostoty” okazywała się proza przedmiotowa, tj. zobiektywizowana i podporządkowująca przedstawionej w tekście .problematyce”, ..idei" etc. ekspresję „jo” mówiącego. Inaczej mówiąc, norma epickości, w imię której negatywnie oceniano prozę Schulza, wykluczała dominację ekspresji słownej narratora nad światem przedstawionym. Większość krytyków była w tej sprawie wyjątkowo zgodna: wypowiadali się oni nie tyle o ś wiecie przedstawionym w utworach Schulza, ile o języku, wyobraźni, zdrowiu psychicznym, o postawie spoleczno-ety-


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
skanowanie0014 (35) 5 05 SI ^starst^w $&$*** ) fta    ae sIcc^ansWcAu So^IcmT <
Łacina str? 83 LECTIO YICESIMA PRIMA Ćwiczenia wstępne I Si id credis, erras. Si id crcdas, crres. S
DSCN9210 lEki pbzeciwgrzybiczeo *««« ]» W,IL mykonazol J «■ **• ketokonazol p Si *"• ID generac
CCF12015011212 t-Q<y - fis / - ^    -f U Jc ,A- ot rA n> A Ft& - ,
* % % * k}v lu* a 4    uwrt*v«^ J Ak^^ojcu: ^ ^ VYX>fri&£ Si Id «-
4 JAJA (2) ?S Ul lllltf f«2(e. (t Uf. SI (I niezastqpione do potraw i ciast ni-M/i-imi
Ci, ni, si, zi, dzi piszemy Ci, ni, si, zi, dzi czy ć, ń, s, ż, dż? Ci, ni, si, zi, dzi piszemy:
IMG05 Bs = 744,93 - 183,65 C - 77,404 Mn + 45,594 Si - 132,37 Cr + 2,037 Ni +    (8.
zwierzatka wesole3 15 • o o bzućf si spokojenS na louce V Y $ K A M OT IV U asi 20 ai 22 cm MATERIA
26468 zwierzatka wesole3 15 • o o bzućf si spokojenS na louce V Y $ K A M OT IV U asi 20 ai 22 cm M
ANNA BURDA Ouvrages manuels n°5 MAI97 (86p) bujdo 0uvrages manuels    C* Młl J/3k mH
DSCN0301 (2) Casus 1 Singularis

więcej podobnych podstron