41483 IMGP9462

41483 IMGP9462



54

Gawędowe dygresje, których długość i liczbę wyznacza czas potrzebny do odśpiewania pieśni, połączone z „naturalnym” czasem kazań, stanowią werystyczny odpowiednik naiwnego sprawozdania z nabożeństwa.

Mocno podkreślić trzeba fakt, że budowę tekstu wyznaczają tu reguły ,.naiwnego sprawozdania” cześnika parnawskiego; nie można więc mówić o amorfizmie w zakresie linearnej płaszczyzny tekstu.

3

A jak profiluje materię gawędową wspomniana matryca „działania mówczego” odciśnięta w częściowo już opisanej „poziomej budowie” tekstu? 80

Jeszcze Filip Nereusz Golański jako teoretyk „wymowy oświeconej" przyznaje działaniu mówczemu wielką rangę, choć odrzuca w tym zakresie barokową przesadę: „[...] nigdy nie może być mówca obojętnym na ułożenie twarzy, oczu i ręki, i całej swojej postaci w mówieniu swoim. Bo to wszystko języka jego wymowie pomaga. Czucie mówcy powinno się wydać na twarzy i w oczach jego. Ręka oznaczać je będzie. Musi się bowiem koniecznie z powierzchownej postaci dać widzieć, jak wewnątrz ożywieni jesteśmy. Każde wzruszenie duszy (mówi Cycero) ma swój naturalny wykład w samej twarzy, jestach i głosie” 81.

Dalej objaśniając „akcję retoryczną”, powie Golański: „Tak więc, co ^H&toryrażeniu powierzchownym wyda się mocno słuchaczowi, stracone będzie dla czytelnika, który nie patrzy na akcją. Sądowe i sejmowe izby, teatr, ambona dają nam tego niezliczone przykłady” **.

HmHnAawa rama narracji gawędowej wprowadzająca i okalająca dwa kazania księdza Marka obrazuje słowem przedstawionym „dla czy-patrzy na akcją”, zachowanie zewnętrzne kaznodziei. jRnh—gOy kaznodzieja, który w obozie pod Jędrychowem na uczcie tf ka&ztełaiia sandeckiego JW. Ankwicza wzniósł „zdrowie Przenajświętszej Trójcy”, otrzymując odzew w siedmiokrotnym biciu piorunów (Ksiądz Marek, s. 254) — nie zadowoli się tak wstrzemięźliwym działa-niem mówczym, jakie proponuje Golański. Rzewuski konceptystycznie, na opoeób bąrokowy — jeszcze bliski konfederatom barskim — urozmaici działanie mówcze działaniem faktycznym. Anegdota siedemnastowieczna służy w tym względzie rozlicznymi konceptami, choćby takim:

ftwlia tałądł, cfaćąc aby Jego kazanie wielkopiątkowe większe wywarło wrażenie na słucha czacli-Mazarach, kazał pod kościołem wystrzelić z muszkietu, po czym ukazawszy się na ambonie zawołał gromkim głosem:

S Nawiązuje się tu do teorii tekstu zaproponowanej przez W. Górnego jftruktura tekstu na tle struktury języka, [w zbiorze:] Problemy teorii literatury, wyboru prac dokonał H. Markiewicz, Wrocław 1997, s. 60—75.

;; I Golański, op. eit., s. SU.

I Op. cit., s. 314.

—    Zabito!

Mężczyźni wybiegli, aby zobaczyć, co się stało. W kościele pozostały tylko same kobiety, a jedna z nich rzecze:

—    A kogóż to, dobrodzieju, zabito?

Ksiądz na to:

—    Pana Jezusa Chrystusa naszego.

A baba z ulgą w głosie:

—    No to chwała Bogu, ze nie Godlewskiego, bo to dobry i cnotliwy cłek, daj mu Boże zdrowie!83

Koncept, którym posłuży się ksiądz Marek z woli autora rozmiłowanego w anegdocie staropolskiej, będzie również polegał na barokowej teatralizacji, wyzwalając u odbiorcy w wewnętrznej i zewnętrznej sytuacji komunikacyjnej odczucie „zawiedzionego oczekiwania”84 i humor sytuacyjny; oczywiście ten ostatni ujawni się intensywniej w percepcji czytelnika wirtualnego.

Pierwsze kazanie księdza Marka zapowiada się niewinnie, w zgodzie z konwencją zachowań liturgicznych i obyczajowych. Soplica anonsując je, motywuje zasadność panegirycznej perory z okazji imienin i urodzin księcia Radziwiłła. Wszyscy oczekują mowy doskonale skonwencjalizo-wanej, z drobnymi urozmaiceniami, jakie dopuszcza oratorska i cudotwórcza renoma księdza Marka. Słuchacze w świecie gawędowym i dziewiętnastowieczni czytelnicy gawędy mają w świadomości nakaz sformułowany przez teoretyków wymowy kaznodziejskiej: „Zgoła w całym kazaniu najprzyzwoiciej użyty będzie ton rady z chęci zbawienia słuchaczów i zawsze stosowna mowa, lecz w najmniejszym względzie n i e tykająca osób”88.

W kilka lat później Euzebiusz Słowacki mówiąc o retorycznym wstępie — m. in. kazaniowym — konstatuje, że „[...] mówca z wolna przy-gotowywa umysły słuchaczów i sprowadza ich na drogę, którą chce, aby się udali” 8®.

Pierwszy szok, „faktyczny” dla uczestników nabożeństwa i artystyczny dla odbiorcy dziewiętnastowiecznego, który „wymanewrowany” został przez znakomitego gawędziarza, płynie stąd, że JO. książę Karol Radziwiłł, ,,[...] któren był pan wielki, pobożny, dobrodziej szlachty i filar naszej barskiej konfederacji, a którego w dniu tym przepomnieć nie zdawało się nam, aby było z reguł” (s. 36) — nie zostanie przez księdza

MM. Tomkiewiczów a, W. Tomkiewicz, Dawna Polska w anegdocie, Warszawa 1961, s. 185—186.

M Termin R. Jakobsona użyty tu w innym znaczeniu (Poetyka w świetle językoznawstwa, przeł. K. Pomorska, [w zbiorze:] Współczesna teoria badań literackich za granicą. Antologia, oprać. H. Markiewicz, t. 2: Strukturalno-semiotyczne badania literackie, literaturoznawstwo porównawcze, w kręgu psychologii głębi i mitologii, Kraków 1972, s. 42).

“ Golański, op. cit., s. 437.

86 E. Słowacki, O wymowie, [w:] Dzieła z pozostałych rękopisów ogłoszone, t. 2, Wilno 1826, s. 45.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Segregator1 Strona 4 1 pktZadanie 25. Długość fali kwantu promieniowania potrzebnego do zjonizowania
Zadanie 24. 4 punkty: •    poprawnie obliczono liczbę cm papieru potrzebnego do
66004 P1070677 Liczbę półek teoretycznych potrzebną do osiągnięcia destylatu o składzie xD z cieczy
geriatria4 § 17.1. Przenoszenie przedmiotów, których długość przekracza 4 m i masa 30 kg, powinno o
b)    za legitymacje do filmów, których długość nie przekracza 100 metrów — pięć
IMG 1210241045 . Planowanie rotacyjne (Round Robin)ść pracy: yażmy zbiór procesów, których długości
5. Przenoszenie przedmiotów, których długość przekracza 4 m i masę 30 kg, powinno odbywać się
2 (2668) Na figurę podstawową składają się figury zapełniające, których długość boku uwzględnia się
Obraz 20020 3.5(3) 54 26(28) dl. = długość: gł. p. = gładkim prawym; m = metr; n. = narzut; o. - ocz
0929DRUK00001737 225 REFRAKCJA ASTRONOMICZNA najsilniejsze, lecz promienie fiołkowe, których długoś
Wstęp teoretyczny Ruch, w którym stosunki długości dowolnie wybranych odcinków drogi do czasów, w kt
Wstęp teoretyczny Ruch, w którym stosunki długości dowolnie wybranych odcinków drogi do czasów, w kt
Wstęp teoretyczny Ruch, w którym stosunki długości dowolnie wybranych odcinków drogi do czasów, w kt
ptaki I (2) Głuptak Su/a bassana, A Osiąga długość ciała 92 cm i ciężar do 4 kg. Żywi się rybami i m
dim(F) = Lx M, gdzie M oznacza długość (liczbę próbek) realizacji sygnałów x(n) i d(n). Macierz F je

więcej podobnych podstron