75104 skanuj0027 (105)

75104 skanuj0027 (105)



WSPÓŁCZESNA TURYSTYKA KULTUROWA 31

kojęzycznych, czego dowodem może być stosowanie w języku niemieckim dla określenia podróży w celu zdobywania wiedzy i poszerzania horyzontów umysłowych terminów Ausbildung i Fortbildung (Mączak 2001, 136). Jednak nie tylko uczęszczanie na wykłady, zwiedzanie „gabinetów osobliwości” (będących często początkami późniejszych muzeów), pobyty w galeriach obrazów i rzeźby oraz bi-bliotkach wypełniały czas osobom podróżującym po Europie w ramach opisywanej turystyki. Duże znaczenie miały wówczas - wobec niedostatku gazet i książek - spotkania, z uczonymi i ludźmi kultury, dyskusje z nimi itp. Innym zjawiskiem często towarzyszącym podróżom na Półwysep Apeniński było zwiedzanie pozostałości dawnych miast rzymskich, a także samodzielne prowadzenie prac archeologicznych. Dało to początki rodzajowi turystyki, którą niektórzy określają dzisiaj mianem research tourism lub scientific tourism (Benson 2005).

Z czasem opisana wyżej turystyka przekształciła się w zjawisko, które przeszło do historii jako grand tours. Te podróże - podejmowane głównie przez mieszkańców Wysp Brytyjskich - dały początek terminowi tourist, który oznaczał uczestnika owych wypraw.

Fenomen grand tours

Jak podaje F. Paloscia (1987) za pierwszą wyprawę typu grand tour można uznać podjętą jeszcze w 1594 r. przez Thomasa Nashe podróż do Włoch. Samo określenie grand tour pojawiło się natomiast w 1636 r. w związku z podróżą lorda Grandsborn do Francji (Paloscia 1987, 285). Zdaniem K. J. Meyer-Arendta i in. (1992, 219) podróż w celu odwiedzenia głównych miast zachodnioeuropejskich i najciekawszych miejsc na kontynencie była dla młodych, dobrze urodzonych, Anglików, czymś w rodzaju obowiązku. Ocenia się, że w XVIII w. liczba odbywających grand tours wynosiła do 40 000 rocznie. Podróż rozpoczynano zwykle w styczniu-lutym i trwała ona zazwyczaj do dwóch miesięcy (Dawes, D’Elia 1995).

Jak już wcześniej zasygnalizowano, w okresie oświecenia turystyka zaczęła być spostrzegana jako swojego rodzaju styl bycia. Patrząc z tej perspektywy grand tours można traktować nie tylko, jako chęć poznawania innych krajów i ich mieszkańców, poszerzania horyzontów umysłowych itp., ale również jako modę, dowód przynależności do określonej kasty społecznej. Tym samym osoby dużo podróżujące zaczęły być obdarzane większym prestiżem, zaczęły być traktowane nie tylko jako osoby o dużej wiedzy i doświadczeniu, ale jako „ci, którym trzeba zazdrościć i których należy naśladować”. Zjawisko to opisuje A. Mączak (2001, 160-162), którego zdaniem odwiedzanie dworów, uczestni-


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
skanuj0004 (398) WSPÓŁCZESNA TURYSTYKA KULTUROWA 11Wprowadzenie Od samego początku turystyki jako zj

więcej podobnych podstron