IMG81

IMG81



„od dzieciństwa chowany t i sposobu życia niejako


węgierski Władysław - jak pisał Gall -był w Polsce i pod względem obyczajó\ stał się Polakiem” Wdzięczność Władysława znajduje potwierdzą nie w sposobie przyjęcia, jakie, już jako król węgierski, zgotował Bolesławowi, kiedy ten udał się do niego na wygnanie.

Kronikarz podkreślił też „wieloraką zacność” (tj. prawość, szłacbetność) Bolesława, cechę wysoko wówczas w odniesieniu do władców cenioną przez poddanych i dlatego wymienioną w Kronice, aby pokazaćją „na wzór tym, którzy władają państwami Owa zacność dotyczyła zapewne przede wszystkim możnych i wpływowych przedstawicieli wielkich rodów oraz biskupów, była przeto zarazem dowodem mądrości politycznej króla, który nie będąc przecież władcą absolutnym musiał opierać się na współdziałaniu szerokich kręgów feudalnych, na radach i współpracy wielu ludzi dzierżących różnorakie wysokie funkcje państwowe i kościelne.

Zacność Bolesława II nie stała w sprzeczności z inną cechą charakteru króla, a mianowicie z jego dumą i poczuciem majestatu najpierw książęcego, potem królewskiego. Samo dążenie do korony może być rozpatrywane między innymi i z tego punktu widzenia, chociaż rzecz jasna nie wyłącznie. Wszystkie wysiłki Bolesława, zmierzające do zapewnienia całkowitej suwerenności państwowej Polsce, odpowiadały również osobowości Szczodrego, który nie chciał uznawać nikogo ponad sobą. W skrajnych przypadkach osobisty stosunek Bolesława do niektórych władców sąsiednich wskazuje na nadmiernie rozwinięte poczucie własnej ważności, które mogło uformować się na pożywce ogromnych sukcesów politycznych. Sprawiły one, że przez wiele lat władca polski był w Europie środkowo-wschodniej pierwszoplanową postacią i rozstrzygał o obsadzie tronów w sąsiednich państwach.

Przechodząc do przedstawienia negatywnych cech charakteru i osobowości Szczodrego zacznijmy od stwierdzenia kronikarza, że w okresie młodości, w pierwszych latach panowania, książę bywał lekkomyślny i uparty. Wydaje się nawet, że właściwość ta dochodziła do głosu i w czasach późniejszych, kiedy nazbyt ryzykancko i zuchwale nie doceniał przeciwnika, czy to Czechów, którzy według relacji Galla wyprowadzili go raz w pole podstępem, czy to w akcji przeciw Pomorzanom. Efektem takiego postępowania miała być utrata Pomorza Gdańskiego na wstępie panowania, innym razem

. gniecie sukcesu militarnego, który w spotkaniu z Czechami EH się już pewny, jeszcze innym razem poniesienie zbyt wiel-strat na polu walki z Pomorzanami.

^Ważnym przyczynkiem do poznania charakteru Bolesława są Anonima: ,3yłby on na pewno dorównał swoimi czynami feil przodków [kronikarz miał tu na myśli przede wszystkim jesława Chrobrego], gdyby nie kierował nim pewien nadmiar am-• jj j próżności”. Można by te pejoratywne cechy charakterologiczne rjLjnić jeszcze porywczością króla i jego nieprzemyślanymi, ^ntanicznymi reakcjami, nawet w drobnych sprawach, oraz za-Lyne atrakcyjnymi dla obecnych, ale w istocie raczej efekciarski-Lj gestami, które mogły przynieść w ostatecznym rachunku więcej czkody niż pożytku. W każdym takim wypadku kronikarz znajduje ygprawiedliwienie dla niewątpliwych nawet wad Bolesława dodając: iccz nie ma co się dziwić, jeśli ktoś nieco zbłądzi z nieznajomości rzeczy, skoro zdoła potem mądrością naprawić to, co zaniedbał", jakby tłumacząc, że pomyłki są niezbędną stroną życia każdego władcy, natomiast ważne jest to, żeby „mądrością” je naprawiać, czyli umieć wyciągać słuszne wnioski z popełnionych błędów.

Podobnie jak w wypadkach określania Szczodrego przy pomocy cech dodatnich, tak też w przypadkach pisania o jego wadach Gall natychmiast egzemplifikuje je konkretnymi faktami. „On również... jako zdobywca wkroczył do stolicy królestwa Rusinów, znamienitego miasta Kijowa, i uderzeniem swego miecza pozostawił pamiętny znak na Złotej Bramie” - pisał kronikarz, dodając nieco dalej, że Izjasław prosił Bolesława, aby publicznie „oddał mu pocałunek pokoju dla czci jego narodu”. Kiedy jednak doszło do spotkania Bolesław nawet „nie zsiadając z konia, lecz targając go ze śmiechem za brodę, oddał mu ten nieco kosztowny pocałunek”.

Szczyt nadmiernego „majestatu królewskiej władzy” i niemal chorobliwej dumy znajdujemy w Gallowym opisie przybycia Bolesława na Węgry w 1079 r., już w charakterze wygnańca szukającego pomocy: „Bolesław nazywał Władysława «swoim królenw, a Władysław uznawał, że to istotnie on go królem uczynił. Jedno przecież u Bolesława położyć należy na karb próżności, co wiele zaszkodziło jego dawniejszej zacności: choć bowiem jako zbieg przybywał do cudzego królestwa i choć zbiega nie słuchał nawet żaden chłop, Władysław, jako mąż pokorny, pospieszył wyjść naprzeciw

95


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
IMG81 XLIV H. ŻYCIE i poszczególnych epizodów z życia bohaterów (fragmenty tego j planu zachowały s
IMG81 (3) Ze względu na sposób przeprowadzania miareczkowania w obrębie argentometrii możemy wyróżn
IMG81 (3) Ze względu na sposób przeprowadzania miareczkowania w obrębie argentometrii możemy wyróżn
IMG?81 Fot Bogdan Mazur szkody społeczne". Brzmi to trochę jak fragmenty przysięgi Hipokrate-sa
63798 IMG81 (7) £ 0g*#ouc*A-F<*vsuur Oj^y^aw Mmc U3 fafattwowe trudności dydaktyczne uczniów w P
31523 IMG 81 łatwym i niejako poufałym ten sposób, który jeden jest dobrym, a zatem we wszystkich um
IMG 81 łatwym i niejako poufałym ten sposób, który jeden jest dobrym, a zatem we wszystkich umiejętn
IMG81 (2) ❖okazuje się, że wzrost stężenia jonów Mn2* w roztworze niejako katalizuje przebieg reakc
IMG81 Czlouiek Gt każdej niemal oka^i ich życia codneimego. Podobnie było w Aienaei^ gdzie więź wsp
IMG 81 (9) 240II. Metody oparte na losowaniu prostym Losowanie proste polega na pobieraniu próby w s
43838 IMG81 Negatywnemu wpływowi dezintegracji życia rodzinnego poddają dę szczególnie chłopcy, co
19231 IMG?81 (3) JO    JAKOŚĆ ŻYCIA W ZDROWIU I W CHOROBIE 8.    Ro/hł

więcej podobnych podstron