Obraz6

Obraz6



ARS CANENDI

wMekśMch <rednio»'H'c*nych teoretyków. Najczęściej cyto-Lntllgmen.em jest teks. autorstwa Ąurel»|» * R«o-mc piszącego w połowic dziewiątego wieku, w którym na

2S nUego śpiewaka, by ^.ewając (nstre^ .^ykonai

szybką trzykrotną pulsację, jak uderzająca ręka I owtO-rzenie^d z w jęków wydaje się tuta, wyraZnte ale nieco humorystyczny opis „jak uderzająca ręka M jednoznaczny . podatny na wiele interpretacji jak pokazują niektóre z ostatnich nagrań: reiteracja oznaczać może ledwo dostrzegalne pulsowanie (Choralschola Munsterschwarzach), delikatne, ale wyraźnie artykułowane ataki (Pro Cantione Antiqua), a nawet zdecydowane pauzy (Schola Antiqua).

jak doprowadzić do właściwej interpretacji? Ta kwestia nie jest, jak sądzę, równie skomplikowana, jak inne problemy interpretacyjne, ponieważ jeśli zdecydujemy się już raz na powtarzanie pojedynczych dźwięków neumy reperkusyjnej. to ramy estetyczne ustanowione przez tempo i charakter wykonania wskażą odpowiednie rozwiązania artykulacyjne albo, przynajmniej, ograniczą zakres możliwości. Wykonania pełne życia, jak na przykład wykonania Schola Antiqua, wymagałyby raczej wyraźnej repetycji, podczas gdy w wolnych, pełnych godności interpretacjach solesmeńskich, ostre staccato byłoby z pewnością niezgodne z charakterem wykonania. jeśli to założenie jest poprawne, to, jak sądzę, warto rozważyć szersze implikacje dla wykonywania chorału.

Predyspozycje estetyczne z pewnością wywarły wpływ na badania naukowe i zabarwiły wykonania na więcej sposobów niż większość uczonych i śpiewaków byłaby skłonna przyznać. Bogate ornamenty, ożywione wykonania, wirtuozowski śpiew - wszystkie poświadczone w średniowiecznych dokumentach, chociaż ich prawdziwa natura pozostaje nieuchwytna4*’ - pozostają poza ramami estetycznymi, w których odbywało się współczesne odrodzenie chorału. Co więcej, wielu naukowców spekulowało, że chorał wczesnośredniowieczny nie był tak bezpiecznie diatoniczny, jak wynikałoby to z późniejszych rękopisów z notacją liniową oraz że wiele rodzących problemy symboli, zwłaszcza związanych z neumami omamentacyjnymi, wiązało się z wychyleniami mikrotonalnymi.*' Takie interpretacje, obce zachodniemu kontekstowi i systemowi edukacji muzycznej, nie mogły nigdy być traktowane poważnie przez mnichów, którzy przyczynili się do stworzenia i ukształtowania starego stylu solesmeńskiego, stylu, w którym zasadą wiodącą było, jak sformułował to Heinrich Bessełer „wygładzić za pomocą łagodnego legato tak bardzo, jak to tylko możliwe, wszelkie szorstkości .** Nawet interpretacje będące w zgodzie z nowymi teoriami Cardine'a pozostają bez wątpienia pod silnym wpływem estetycznego świata Solesmes, w którym się rozwijały (. kły pole odniesień zostanie poszerzone o nowe możliwości, tak jak w nagraniu Schola Antiqua, odważniejszy interpretacje ornamentów, w tym mordentów i mikroto-now. staną się bardzo przekonujące.4'

Nap\ ii, kszy, być może, ukłon w stronę dzisiejszych gu-

Z    T " Mmach gięcia autentyczności

w oto T'°' k'’n'rowcreyjny. Wydaje m, sig, że to bardziej

WydbvWania d2"Iyku - i*Ofci

mch u.    , erp relacjach rytmu i ncum omamentacyj-

rr.,«    Ifwcl WVk"nM),a choralu ,Kjdalily °d

.....''tocznych. Stosunki

ponu w.u co nu ul .    ‘ tcmat te8° aspektu chorału.

***“ 'Vtstn ^^^^l^świadectu-historycznych, ale także dlatego, że „poprawny" sposób wydobywania dźwięku jest tym. co do czego w danym okresie czasu panuje powszechna zgoda, chociaż, z drugiej strony, ten aspekt śpiewu może zmieniać się drastycznie z pokolenia na pokolenie. Jak pokazał Frank LI. Harrison, w przypadku tak ważnych aspektów wykonawstwa muzyki liturgicznej jak barwa głosu i wymowa, zaczęliśmy dopiero stawiać właściwe pytania.4' Twierdzenie, że dzisiejsze wykonania chorału są autentyczne, ponieważ dokonał się postęp w naszym rozumieniu rytmu i ornamentów, jest naiwne i mylące, gdyż nie bierze pod uwagę charakterystyki brzmienia. Z tego powodu, jak sądzę, byłoby czymś rozsądnym porzucić przekonanie, że kiedykolwiek osiągniemy autentyczność w wykonaniu, ponieważ ten cel jest nieustannym źródłem zbytecznych kontrowersji. O ile pragnienie autentycznych interpretacji rytmu i ornamentów jest niebezpieczne i niepewne, to próba odkrycia autentycznego sposobu wydobywania dźwięku jest beznadziejna. Sposób wydobywania dźwięku i styl wykonawczy w ogóle nie są nawet najdelikatniej zasugerowane w notacji i, jak w kontekście muzyki świeckiej zauważył Michael Morrow, nie możemy mieć nadziei, że uda się nam je uchwycić.47 Trudno jednak przypuszczać, by to stwierdzenie mogło zniechęcić nawet najbardziej sceptycznych wykonawców przed podejmowaniem „imaginacyjnych rekonstrukcji" chorału. Inteligentni wykonawcy powinni jednak wziąć pod uwagę dwa podstawowe poglądy na temat w y doby wa ni a dźwięku.

Pierwszy z nich jest przyjmowany niemal zawsze (i często nieświadomie) - jest to po prostu nasza bieżąca praktyka wydobywania dźwięku. Andrea von Ramm pokazała, że w przypadku muzyki dawnej istnieje cała paleta możliwych rozwiązań, chociaż rzadko się z nich korzysta.4* W przypadku chorału, śpiew, który jest jednocześnie właściwy i piękny opiera się, ogólnie rzecz biorąc, na dźwięku, który jest dobrze podparty i ukierunkowany (chociaż bardziej niż w późniejszej muzyce stłumiony); jasnych, otwartych samogłoskach oraz kontrolowanym vibrato. Łatwo znaleźć historyczne usprawiedliwienie dla takiej charakterystyki, ponieważ w wiekach średnich autorzy piszący o muzyce nawoływali śpiewaków na wiele sposobów, by śpiewali pięknie.4,4 Jednym z pierwszych autorów średniowiecznych, którzy wypowiedzieli się na ten temat był Izydor z Sewilli (+ 636), którego opis doskonałego głosu jako „wysokiego (albo jasnego), słodkiego i czystego" został przejęty później przez innych autorów średniowiecznych.v’ Niezależnie od tego, co rozumiano w tym czasie przez bycie słodkim i czystym, możemy pogodzić nasze wykonania z dzisiejszymi interpretacjami wypowiedzi Izydora, a także z bardziej szczegółowymi opisami innych średniowiecznych autorów, by w najgorszym wypadku osiągnąć jakieś estetyczne analogie. Doskonały śpiew koloraturowy na płycie Tenth-Century Litur-gical Chnnt nagranej przez Schola Antiqua może, przy takich założeniach, zostać usprawiedliwiony, nawet jeśli wobec przyjmowanych dzisiaj standardów jest zbyt emocjonalny, by można było wykorzystać go w czasie liturgii.

Drugi pogląd na temat sposobu wydobywania dźwięku sugeruje odejście od naszych dzisiejszych ideałów i poszukiwanie takich brzmień, które mogły wypełniać nawy wczesnośredniowiecznych kościołów. Takiego podejścia próbuje się rzadko, ponieważ jest w wysokim stopniu spekulatywne Istnieje wszakże wiele wskazówek, że średniowiecze znało olbrzymie bogactwo stylów wokalnych (wiele z nich odległych o lata świetlne od Izydorowej ro.v perfecta) oraz że w różnych regionach funkcjonowały różne ideały.51 Relacje pisane dotyczące ówczesnych stylów wykonawczych są źró-

CA NOK 28

8


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Obraz2 2 ARS CANENDI ki mi joLtynam: a chorałem.- koierne ostrzeżenie przed odniesieniami teorety k
Obraz4 2 ars canendi dłem zbyt niejednoznacznym, by można na ich podstaw,e odtwarzać dźwięk, ale sp
Obraz5 2 ARS CANENDI I um w s c M * ,v I b I * alków u le odmienm od ti ad i    » Ol
Obraz6 2 ars canend •    , ihiektvwizmu, do form kulturowych odmień śnieniem obiekl
Obraz8 2 ARS canendi mówić o sensie przestrzeni i ruclu. w liturgii, o znaczeniu światła, i tego po
Obraz5 2 ARS CANENDI ,
Obraz6 2 ARS CANENDI ✓ znaczne części, a pochodzące z pism najznaczniejszych Ojców Kościoła takich
Obraz8 2 ARS CANENDI su, aby rytm był bliższy mowie [pronuntiati], niż śpiewowi [antnfi].“ Można by
Obraz1 ARS CANENDI lance W. Brunner (Lexingłon)O wykonywaniu śpiewów chorałowyKilka uwag wstępnych
Obraz2 ARS CANEND! Lonce W Brunner (lexingłon)O wykonywaniuśpiewów Kilka uwag wstępnych o nowej erz
Obraz3 ars CANENDI- znaczenie me tkwi może w prezentacji jakichś nowych (któ-",
Obraz7 ars canendi ,bv, niejednoznacznym. by można na ich podstawie JhT.raić d/wtyk. ale spekulacje
Obraz3 2 Marcel ARS CANENDI Pćr£s (Paryż)Kantor w celebracji liturgicznej
Obraz0 V. Legitymizacja władzy 55.    Ważnym praktycznym i teoretycznym
ARS CANENDI ne zwroty melodyczne, poprawiono formuły inicjalne, am-bitus, materiał tonalny melodii,
Obraz6 2 ARS SONA    ,ersVtetu Paris X) i śpiewak, znany jesz u nas z kuku płyt, na

więcej podobnych podstron