29 (180)

29 (180)



70 Wrdtfr nwińmy ind i rtn mota i Hf

człowiek 11 ił* |rM / natury zły, choć jednocześnie zdolny jest do największych zbrodni i okrucieństw, Większość ludzi pragnie żyć w pokoju, n jnlnoi ześnir zawsze zdarzają się fanatycy i jednostki chorobliwie ambitne, „prawdziwi niegodziwcy", rak świeccy, juk Indu wni, którzy podsycają nienawiści i wywołują zbrodnicze szaleństwa, Żeby zapobiec szerzeniu ftię zlu. należy więc bez przerwy przypominać wszystkim i knżdeimi z osobna: ..pamiętĄf o godności człoioitka"3'.

Ludzie nie są więc skuzuni nu nieszczęście. Wyższość człowieku md zwierzętami nic polega tylko na tym, że ma on rozum; wyraża .ię ona również w jego drżeniu do szczęścia i w tym, że potrafi zi zęściem się cicszyi. Wolter, który mimo starości i chorób pozostaje .iwszc miody, nie przestaje przypominać, że żyeic ze wszystkimi • wymi nieszczęściami warte jest jednak tego, by je przeżyć. Tak i obi, na przykład, w tym oto zdumiewającym tckścic( który opiewa jednocześnie rozkosze miłości i uroki cywilizacji: „Żadne zwierzę poza tobą [człowiekuJ nic zna pieszczot; cale twe ciało jest wrażliwe, twe wargi zwłaszcza cieszą się rozkoszą, która nigdy nie nuży; i te przyjemności przypadają w udziale tylko twemu rodzajowi; n wreszcie miłości możesz oddawać się zawsze, zwierzęta natomiast tylko v określonym czasie. |...I Ponieważ ludzie otrzymali dar doskonalenia togo, co im przydzieliła natura, to udoskonalili również miłość. C zystosć i dbałość o siebie, uczyniwszy skórę bardziej delikatną, p nviększują przyjemność dotyku, n troska o zdrowie czyni bardziej c/ułymi organy rozkoszy"24. Jest więc, być może, mniej zła na Ziemi, niż. się sądzi, gdy patrzy się wyłącznie nn ludzkie bestialstwa.

Według Woltera, na pytanie, czym jest zlo i jakie jest jego pochodzenie oraz sens, filozof nic znajduje zadowalającej odpowiedzi. Wie on przede wszystkim, czym zło nic jest. Nic jest ono ani sl utkiem upadku pierwszych rodziców, ani karą za grzechy; nie jest ni zbędnym składnikiem dobrej całości, jak mówi zasada, żc wszystka )C't dobre, jako cierpienie nie ma żadnej pozytywnej wartości i nie wytwarza żadnego dobra. Nie istnieje ani dobro absolutne, ani absolutne zło. Nasze niedole i nasze szczęście są zawsze względne, za vszc mniejsze lub większe. Spowodowane przez człowieka zło nie go Izi w Boga, lecz w innych ludzi, i to przed ludźmi ponosimy za nii odpowiedzialność „Dla Boga nie nut wcale dobra i zła moralnego

K    Slrum pmty    7 1

i fizycznego, Filozofia naucza nas, ze ten wnze<hświat m*iM if/< i.,/ zorganizowany, ł>y być niepojętym, wiecznym, istniejącym dzięki« naturze, ule | 1 filozofia nie uczy nas, jakie są atrybuty te) natury Wiemy, czym ona nie jest, o nie t zym jest"; 1 Filozof wyc iąga z t*-go wniosek, że wobec problemu zła, jak w przypadku tylu mnyth zagadnień metafizycznych, jesteśmy zmuszeni uznać swe ugranie /• h,., i tym namyrn pogodzić się ze swoją niewiedzą. l>'> sy-annou

f metafizycznych i teologicznych należy więc podchodzie o-uro/.iiii-i sceptycznie Z tego jednak nic wynika wcale, /<■ ioxum lud/ki miałby Wyć ukazany na leniatwo: tym bardziej winno się używać go z pożytkiem w tych dziedzinach, które kij nam dostępne ,,We wszystkich akademiach jest miejsce dla katedry prawd nieznanych, tak

I    jak Ateny miały ołtarz poświęcony nieznanym bogom" ''

Wszakże nieuchronność zin nie tylko nic daje się pojąć. lec z również budzi bunt. Wolter afirmujc przyrodę, zachwalając przewagę człowieka nad zwierzętami, która nie sprowadza się jedynie do posiadania rozumu, lecz przejawia się również w jego swoistej seksualności. Jak zatem zrozumieć fakt, że zlo w przypadku człowieka i tylko w jego przypadku uderza w samo źródło jego rozkoszy, narażając na niebezpieczeństwo zarówno rozum chorego, jak też istnienie samego rodzaju ludzkiego?

„Ta zarazo różni się od wiciu innych chorób, które m) następstwem naszych wybryków. To nic rozpusta sprowadziło ją na świat , ona zrodziła się na wyspach, gdzie ludzie żyli w stanic niewinności, i stamtąd rozprzestrzeniła się w naszych krajach. Jeśli kiedykolwiek można bv było oskarżać przyrodę o to, że pogardza swym dziełem, że zaprzecza swemu planowi, że clzinln wbrew swoim zamierzeniom, to właśnie w związku / ta odrażającą plagą, która zbrukala ziemię ohydą i bezeceństwem. C.zyż to jest najlepszy z możliwych światów? Jeśli Cezar, Antoniusz, Oktawian nie cierpieli na tę chorobę, to czyż nic byłoby możliwe, aby oszczędziła ona Franciszka 1? Nic, odpowiedzą, rzeczy zostały lak urządzone, aby było jak najlepiej; chcę w to wierzyć, lecz to trudne i smutne dla tych, którym Rnhelais zadedykował swą książkę"1’.

Jeśli pochodzenie i sens zia w przyrodzie nam umyka, jeśli przyroda zawiera w sobie nieszczęścia stanowiące skandal, to zto dodatkowe, wywołane przez samych ludzi, cała ta nadwyżka nies/i zęsć,



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
00045 ?ce8604a6800b6aedd77b1ff91eb0ea 44 Molnau BASELINE
ALLEGRO+3,29% CDPROJEKT + 1,70% MERCATOR+ 1/76% PLAY BIOMEDLI
10 (29) 180 9. Funkcje wielu zmiennych # ;2(ł%wynika natychmiast, że f jest ciągła w każdym punkcie,
14e Moflenb 20 flflATOK Pasnepu 180 * 70 cm Ban aorpetymc 150 r «f*6pnero-cepoił npwcc (65% wiciu»w.
CENTRUM NAUKI I BIZNESU Centrum Nauki i Biznesu „ŻAK" al. Wojska Polskiego 29/12 70-473
14e Moflenb 20 flflATOK Pasnepu 180 * 70 cm Ban aorpetymc 150 r «f*6pnero-cepoił npwcc (65% wiciu»w.
14e Moflenb 20 flflATOK Pasnepu 180 * 70 cm Ban aorpetymc 150 r «f*6pnero-cepoił npwcc (65% wiciu»w.
25-29. Dobry M.W.(70%), Cempel C., Garbatowski W. (1994.3); Vibro-isolation of connections of struct
DSC39 (6) TYCZENIE PUNKTÓW POŚREDNICH ŁUKU KOŁOWEGO SZKIC NR 4 km ( 0+205,29 - 0+292,70 ) (Wyz
CENTRUM NAUKI I BIZNESU Centrum Nauki i Biznesu „ŻAK” al. Wojska Polskiego 29/12, 70-473 Szczecin
(29) 68 ZłSSZYT a [folio 162) +    14. Cokolwiek podobne jest do idei prostej, musi b
29 Każdy -woźnica stojący na placu obowiązany jest do jazdy i musi mieć cennik jazdy przy sobie,
IMG&36 29. Na rysunku 111.20 przedstawiono schemat kończyny górnej człowieka trzymającego wr&1 ł
H C3 A4kelblumen 20 2821 29 e>rtKvnr. H»o . JkkWiW bitnif - Hm <»M5* i ir» ud »mnMJtfl 11 xł ;
29 4.2.3.4. Krajobraz borów i borów mieszanych ze świerczynami pod wieloma względami podobny jest do

więcej podobnych podstron