DSC02265 (8)

DSC02265 (8)



u nich jest żonaty i chodzi w surducie, a w wielkim ołtarzu, gdzie powinien być Bóg Ojciec, to u nich atol tylko Pan Jezus ukrzyżowany, jak u nas w kruchcle.

—    To gorsza wiara od naszej.

—    dorsza potwierdził Grochowski — bo nawet 1 nie modlt) sit* do Matki Przenajświętszej".

Wszystkie te elementy wyznaczają przynależność chłopa do zbiorowości żyjącej na jednej ziemi, podzielonej między wielu właścicieli, pracujących, każdy z osobna, na swoim zagonie. Pierwszy, najistotniejszy stopień stanowi to właśnie posiadanie osobistej, dziedziczonej po przodkach własności, drugi — świadomość przynależności do wspólnoty w języku i wierze osiadłej na tej samej zbiorowej ojcowiźnie.

Nieodłącznym towarzyszem prac, trosk i niepokojów Ślimakowej zagrody jest parobek Maciek Owczarz, który zjawił się tu pewnego dnia powracając ze szpitala i pozostał na służbie. Kaleka, ale silny i ochotny do roboty, znający swe podrzędne miejsce w społeczności zagrody, y wierny i uczciwy sługa. Człowiek niezwykłej prostoty i naiwności, ale nie pozbawiony bystrości i chłopskiego rozumu. Jego „uczone” uwagi o kuligowych gościach dziedzica, wypowiadane do małej „znajdy” ujawniają wiedzę i trafność sądu, których prawdopodobieństwo kwestionowała ówczesna krytyka. Maciek to człowiek niezwykłej I dobroci, kochający ludzi i zwierzęta, czule rozmawiający Ą z bydlątkami w stajni, a przede wszystkim opiekun podrzuconego dziecka głupiej Zośki. W swej dobroci wierny do końca: wobec gospodarza i jego dobytku i wobec małej znajdy. Jest to mimo swej zewnętrznej niepozorności i naiwnej prostoty najpiękniejsza moralnie postać w. świecie bohaterów Placówki, a zarazem najsympatyczniejszy chyba z bohaterów całej twórczości Prusa. Trafnie podkreślano jego Dickensowski rodowód i pokrewieństwo z postaciami innych „maluczkich” a wielkich duchem postaci nowelistyki autora Michałka. (Por. uwagi Z. Szweykowskiego w Materiałach, s. 217).

Drugi biegun świata powieści stanowi dwór. Jego mieszkańcy to ludzie, u których „pąki węzeł" łączący ich /. ziemią. Znudzeni życiem na wsi, chcą uciekać za wszelką cenę do Warszawy. Sprawy najbliższego otoczenia ich nie obchodzą, wieś jest dla nich obca. Dla dziedzica chłop to idiota, składający się tylko „z żołądka i muskułów". Dziedziczka, która z nudów zapragnęła spełnić dobry uczynek i weszła pewnego razu do chaty, gdzie leżało chore dziecko, nasiąkła tam „takimi zapachami", że musiała „nową suknią oddać pannie służącej”. Wreszcie dziwaczny „far-mazon”, szwagier dziedzica, karykaturalny ludoman i „demokrata”, który lud „znal w tym samym stopniu, co i sztuką utrzymywania nóg w strzemionach". Świat dworski nie reprezentuje w obecnym momencie niczego. Pustką pokrywa kostiumem przypominającym dawne szlacheckie i rycerskie tradycje. Potrafi tylko grać komedię polegającą na przebieraniu się w imitacje dawnych zbroi, płaszczy i innych „historycznych” akcesoriów. Z przedziwną dla prostaka przenikliwością i mądrością interpretuje ten barwny kuligowy korowód, przesuwający się wśród zapalonych pochodni przy wtórze „żałosnej melodii” poloneza Ogińskiego, Maciek Owczarz. Wszyscy ci rycerze, senatorowie, duchowni, magnaci, którzy niegdyś byli „ale już dziś ich nie ma” — to, wszystko panowie przebrani, tak ot sobie, dla zabawy”. I niepozbawiony wymowy jest fakt dokonania przez dziedzica transakcji sprzedaży ojcowizny z Hirszgoldem, faktorem i pełnomocnikiem Niemców w przerwie między tańcami podczas kostiumowego balu. Dziedzic przebrany za krakowiaka, zaabsorbowany wyłącznie zabawą, podpisuje kontrakt szybko, jakby od niechcenia. Pozbycie się ojcowizny nie gtanowi przez chwilę nawet problemu. Dokonuje się to wszystko za ścianą salonów, w których bawią się przebierańcy, ludzie brzydcy i mizerni, odgrywający kolejny akt komedii. Gdy przez okna zajrzały pierwsze blaski świtu — „Twarze dam pobladły, pod oczyma wystąpiły sine obwódki, z potarganych włosów opadł puder, na zmiętych sukniach ukazały się dziury i strzępy. Ze złotolitych pasów magnaterii wyjrzał szych, bogaty aksamit zamienił się na wydarty man-

27


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
page0240 838Sejny — Sekcyja sów pierwotnego osiedlenia ks. Dominikanów w Sejnach. W wielkim ołtarza
img011 (53) 17 nienie algorytmów uwzględniające rzadkość macierzy jest często w przypadku analizy wi
Picture8 (4) pecha. A Kleksik ostatnio nie jest na chodzie. On się, bracie, rozkleił. Wrażliwy face
P211009 38[01] skiego, a później szlacheckiego w kategoriach prawno-ustrojowych i społecznych jest
I w odmianach czasu smak jest 130 PRZYPISY DO S. 493—508 21 gdzie o a zwycięzca — mowa o Aleksandrze
IMG`54 (4) PRZEDMOWA W europejskiej myśli społecznej ostatnich dwu stuleci jest stale obecnych kilka
page0011 PRECZ Z NIEDOSTATKIEM! Jest na świecie kraj wielki i piękny, który przyroda uposażyła hojni
page0232 232 Widzimy zatem, iż oszczędność jest poprostu podstawą każdego wielkiego działania, a ter
ECDLTest 1.2 1.2.1.    Jaki typ komputera jest używany do obsługi wielkich korporacyj
Jest to najtańszy sposób produkcji energii, gdyż po wybudowaniu tamy paliwo jest prawie za darmo. Wi
IMAG0251 (3) Przedstawiony zasób przyrostków nazwotwórczych z pewnością nie jest pełny. Chodziło mi
Wesołych świąt 9 2 Jest też przed świętami wielkie zamieszanie, mamy piekq ciasta, no i trwa... sprz
PICT5378 kici małej łódki", jaką jest dziecko. wcafc ń^lraeba wielkiej burzy, przywrócenie kj&n
41512 Zdjęcie0541 (2) 3.    mówi spokojnie; 4.    jest przywiązany do

więcej podobnych podstron