DSCN6082 (3)

DSCN6082 (3)



paustregel (choćby w rodzaju rysunkowych przepisów Villarda). Inna sprawa, że autorytet pozyskany przez budowniczych w czasie gdy xve Francji wznosiły się jedna za drugą, coraz bardziej oszołamiające katedry, przepoił cały klan zawodowy głębokim poczuciem własnej wartości. Stąd walka o tytuł „magistra” i stąd ambicje wykazania orientacji w „wyższych” szczeblach wiedzy budowlanej i to w miarę możności w pseudonaukowym żargonie 48. Rezultaty posługiwania się tym żargonem w wypowiedziach zarówno - Mediolańczyków, jak obcokrajowców, są żenujące. Tak daleko idące pomieszanie pojęć jest zaskakujące dla wyrozumiałości współczesnego historyka. Są tam powoływania się na Witruwiusza i na Arystotelesa w najdziwaczniejszy sposób, i twierdzenie, że łuk ostry nie ciśnie (jak również, że ciśnie w ten sam sposób jak pełny), i że „co jest zbudowane prosito nie może się przewrócić”, a więc nie wymaga podparcia, choćby podlegało bocznemu ciśnieniu, i w ogóle absolutny brak zrozumienia dla zagadnień konstrukcyjnych sensu stricte. Ale zbudowana wspólnymi siłami przez ten zespół „nieuków” katedra mediolańska trwa do d^iś i przez jednolitość jej for-y my nie dałoby się odczytać dziwacznych sądów i rozbieżności opinii, jakie dosłownie towarzyszyły jej powstawaniu. Dla częściowego chociaż wyjaśnienia tego faktu trzeba pamiętać, że protokoły z dyskusji zawsze należały do najbardziej wstydliwych dokumentów, jakie zna historia i że sąd na ich podstawie wytworzony nie odpowiada ściśle stanowi faktycznemu. Trzeba tu wprowadzić korektę uwzględniającą wszystkie w tych razach działające czynniki: trudność osiągnięcia zbiorowej koncentracji na zagadnieniu, nieporadność oratorską skądinąd rozsądnych fachowców, współzawodniczenie ambicji, zacietrzewienie polemiczne.    v

Pewne fakty jednak znamienne. Jak wynika z protokołów, rzecznikami rozwiązań geometrycznych są przybysze z północy, natomiast Lombardczycy wykazują na ten temat jak gdyby niemal zupełną ignorację. Jest to zaskakujące, bo dyskutujący Mediolańczyey są przecież architektami, a zatem wedle tego, co nam wiadomo, posługiwanie się taką czy inną geometrią przy projektowaniu budowli powinno być dla nich chlebem powszednim. Kto wie, czy pewne wyjaśnienie nie kryje się w charakterystyce sytuacji budowlanej Lombardii na schyłku XIV w., jaką podaje Ackermann 49. Lombardia zaledwie zaczynała się wtedy podnosić po długim okresie gospodarczej i kulturalnej depresji, dzięki energicznym rządom Gian Gale-azzo Viscontiego. Aktywność architektoniczna koncentrowała się do tej pory przeważnie w zakonach, zwłaszcza cysterskich, których kościoły przedstawiały połączenie klasztornego gotyku francuskiego z silną miejscową tradycją romańską. Otóż ta bardzo silna tradycja wielkiego romańskiego budownictwa prowincji lombardz-kiej stanowić musiała podstawę wyszkolenia architektów przez cały okres zastoju budowlanego. Budowniczowie mediolańscy w sprawach rzemiosła orientują się znakomicie (Ackermann słusznie zwraca uwagę na to, że od początku budują dobrze i że wybrane przez nich rozwiązanie, wbrew zarzutom cudzoziemców, zdaje do dziś egzamin)50. Natomiast ich brak obeznania z geometrią architektoniczną świadczy, być może, iż rozwój tej metody związany był z rozwojem gotyku — że natomiast w tradycjach romańskich mogły istnieć dopiero najprostsze zaczątki tych umiejętności.

Istnieje co prawda dokument, który pozornie mógłby świadczyć o tym, że już w początkach budowy katedry przy ustalaniu jej planu, posługiwano się zaawansowanym i bogatym systemem geometrycznym. Cesare Cesariamo, tłumacz i komentator pierwszego włoskiego wydania Witruwiusza z 1521 r., a zarazem budowniczy katedry mediolańskiej w pocz. XVI w., zamieszcza w Ks. I swej edycji drzeworyt przedstawiający plan katedry mediolańskiej z nagłówkiem: Ichnographia fundamenti sacrae aedis baricephalae germanico morę a trigono ac pariąuadrato perstructa uti etiam ea quae Mi-lani videtur. Rysunek zaopatrzony jest w oznaczenia literowe, których objaśnienie znajduje się w tekście komentarza. Wyznaczają one bardzo zawiłą i „sprytną” siatkę geometryczną, złożoną z trójkątów równobocznych, kół i kwadratów, przy czym punktem wyjścia jest wymiar równy szerokości chóru, jak u Lachera. Promieniem tej długości zakreślony jest okrąg koła z punktu przecięcia osi podłużnej i poprzecznej kościoła. Ten okrąg koła w połączeniu z kątami zbudowanego na nim dwunasto-boku wyznacza część wymiarów i podziałów

« Por. uwagi o społecznej i kulturalnej pozycji    48 Ibidem, s. 85 nn.

budowniczego w średniowieczu w moim artykule    *• Ibidem, s. 104.

0 niektórych zagadnieniach..., o. c., s. 16.

103


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
skanuj0020 3 Kryteria różnicujące rodzaje wykładni przepisów prawa są następujące:a)   &nb
69419 skanowanie0024 (6) 10 Inna sprawa, że przy wyliczaniu tej konkretnej przeciętnej należy dbać o
Rodzaje rysunków technicznych Rysunek techniczny wykorzystywany jest w wielu dziedzinach techniki, d
image9 • Obrazek przedstawia zimę. Są na nim także rysunki, które przedstawiają inną porę roku. Wytł
IMG20 POZOSTAŁE PODSTAWOWE RODZAJE RYSUNKÓW TE

Tematyka wykładu Normalizacja w rysunku technicznym -    rodzaje rysunków
60 (128) 5. RYSUNEK KONSTRUKCJI ŻELBETOWYCH I SPRĘŻONYCH 5.1. RODZAJE RYSUNKÓW Zgodnie z normą [11]
Zadanie 23. Jaki rodzaj rysunku technicznego przedstawiono poniżej? A.
Zapis i Podstawy Konstrukcji Wymiarowanie. Rodzaje rysunkówZAPIS UKŁADU WYMIARÓW. RODZAJE
Zapis i Podstawy Konstrukcji Wymiarowanie. Rodzaje rysunków 10 WYMIAROWANIE PROMIENI KRZYWIZNY

więcej podobnych podstron