DSC54 (2)

DSC54 (2)



i ■ i >

m dornna Korin, v ■. *c

AocoS jest.. S&ferb tyiowi. c».i j.j ro późnych cer t

■skiej za święte, I |/jnym j<g*S<d- ‘ z

ligijnepjwago. że k yzm, augo, zastosou n wyobgodzenie ro:


n


'/OW.il

ydzi zo [eżności, p


>h


>Aiiy, cii' obrane

‘konanie


«ści. Mczyźnie, zbiegają się i uzupełń łto, opprzekonania ludzkie. W przykl

reślonazujo na możliwą płaszczyzną p rok w cielami trzech uniwersalnych Ucjani/Szanse pogodzenia w wyższej • rNa k.rcligię w ujęciu kardynalnych •r*g ana^w, mianowicie animiznm, dynamizmu igii    .praobjawionie I3oga. W uderza.

Hó\vni'Przykładzic przesuwa w sposób fraj czeba 2 czysto wy rozumowanego, teoretyzując Mczne,K1 nieokreślony przedmiotowo omocjonalu jtnań jt°w z innymi drogami do świętości. Szczyt} loiieje w próbie wprzęgnią iteistów w służbę bożą, co U grui karkołomną ekwilibrystyką w myśl francuskiego pi sublime au ridicule n*est ąu*un pas. nse Sodcrblam. niestnid/cnie. poszukuje dla rozbieżnych teorii wy-


relij


ni«»zi


iozna


cza-

zmu


odąłem

zatrąca

/ia: du


wenc/zn^vy^slryWIjnej nad teorii, mającej je wszy;

Ł o a no ^T7711 Wspólnej wyższej płaszczyźnie. I trzeba przyznać, że jest alU w tym mistrzem nad mistrze. Nikt nigdy, tak jak on, nie potrafii jWu stopić całego dotychczasowego, poplątanego i niezgranego do-l>fNiż i ro^ku religioznawczego w jeden konsekwentny i oryginalny mo-fzi^kó n°Jil* Historyk teorii religioznawczych dostrzeże w jego ckume-nicznej syntezie elementy zarówno animizmu, jak i dynamizmu i* rąoropartego o pojęcie nadprzyrodzonego, wszechobecnego fluidu ma-tvj v. na, uznanie dla prac Durkheima z rozróżnieniem świętości i świc-ckości, uznanie dla Rudolfa Otto z jego koncentracją na osobi-odczuciu świętości, kontynuowanie klasycznej rclacjonisty-


.c >vi n, m ,U»y o .obi*: powiedzieć bo* przesady: „.Testem n gijnym i nic religijnego nie jest mi obce", jak również: „.U ;tcm religioznawcą i nic lYli .ioznawezego nie jest •' i ic <nam \ To drucie stwierdzenie dobrze oddałoby ogromny kład ptacy i niespotykaną, błyskawiczną chłonność intelektu /k > npromi owym podpoi/^kowaniem go działalności eku-


Jsk/.e wielkim uczonym byłby Natan Soderblom, gdyby nie v.pi ragł la kich darów talentu badawczego w służbą wyznania, w służbą * kumenii, gdyby nie roztrwonił wiele cennego cza.Tu ha " f fj\vy organizacyjne, administracyjne, polityczne. Czyta się pra-r» szwedzkiego uczonego z mieszanym uczuciem podziwu dla \r \ wneri wykładu i głąbi erudycji, a jednocześnie żalu z.a to-'.ponowa nic doświadr/.dm j nauki na rzecz idealizmu i mistycznej historiozofii.

Ze wszystkich apologrtów i hrześcijańslwa Sódorblom jest bez w ątpi nia najbardziej tolerancyjny, a przez to i najsympatycz-:    >zy. Tolerancją rozciąga i na ateistów, widząc w nich też

.be Boży". Stąd jednak zwiększone niebezpieczeństwo jego

0    id ziały wnń pozanaukowych. Można zaryzykować twierdzenie, z* : rcybi-kup szwedzki kochał się w rei i gi ach niechrześcijan^.

1    kich. W jego ujęciu kroczą one po jednej drodze, której kresem dl i ws/ystkich jest krzyż. Ola bezstronnego badacza rcligii po-•: brie ujęcie zakrawa nie tylko na jawną teologię, ale i na sche-n atyzm. Niezrozumiała przecież byłaby powszechna dziś nieufność i niechęć do chrześcijaństwa ze strony innych wielkich religii s iai.i, o czym pisze Radhakrishnan i do czego przyznają się sami nńsjonaizc, jak np. Thomas Ohm10.

Sam Friedrich Ilciler przyznaje, żc „dzieła Soderbloma o po-\ zachrzcścijuńskich religiach są nie tylko kopalnią pouczenia, lecz \ także źródłem religijnego pogłębienia i ewangelicznego umocnie-\ nia”. Dwie tendencje przyświecały szwedzkiemu religioznawcy: poznanie prawdy i zużytkowanie faktów dla celów apologetycz-

• Tor. jego: „/godnie z tym najlepsza definicja rcligii indywidualnej będzie brzmieć: «.Tcd pobożnym ten, dla koso coś jest święte*, a głównym ry ern rchgłi zinstytucjonalizowanej jest 'rozróżnienie świętości i świec kc ;ci" (Dax Wcrtlen den Ciottesf/laubens, s. 179).


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Temperatura tworzywa nagrzewającego ustalona jest na 200 °C. Będę analizował temperaturę do jakiej n
takiej milosci TAKIEJ MIŁOŚCI NAM ZYCZE Kiedy innie pytasz czym jest miłość Mowie: ”C Tobą jest...&q
5876376882?10d9db23 Zdj cie0442 L e opalenia trzustki jest: ** teKr*"1* przrwłek,c«" o. un
Manga?ntasy rysowanie jest łatwe8 ohto Dziewczętom z ppomu Z boku widać tylko połowę ciała. Reszt
skanuj0017 Który z kwadratów jest fragmentem dużego obrazka? Ro/wii
IMG#44 (4)
M 1 $001a % O* © $>• oO —3 3 •C^ X ? /- rO 2. TTpe 0-    1? 1-
str0016 *5 fbdcc2mh wsHórc pcprac sbcflc up^°c ro CU ugo&/ cjćMcm£> ebnjOętd . . ohjcPc i ct
str 9 n u >kc N U1 l .5 E >* t/> C. ■c a>K 3 -D ro IO o o CM IO o n 0
1014761d768229529919228650805 o ^ - c - ■$ kóTO 5 A > X *~ •cc { : ~C- t J J (r m <L
screen2(1) 2 hiszpańskiw pigułce 2.0 GD tłom I roi)*a*» 0 miasto, Uansport ©praca, ki*z** ©c ro* ©po
DSC00349 Ma* Royai Houm D- c— rO OEM) Cmmm Igiirfp—M M ■ ó i 6 i di —II UbM MkowiI

więcej podobnych podstron