scan0010 (37)

scan0010 (37)



l'ol\ój i wtijihi /ni(ifcy ntii'OtIiii‘11

Drinki idea, idąca ramii; w ramii; z pierwszy, mówi, że \vofo przynależności rządzonych >i/r •irt>”t: spotkać się z odmowy oraz. że nie ))'n/iio ' jej \V y nut sza ć ’' s i! n. >• I d i • a narodowa co prawda oscyluje pomiędzy d wonią si wierdzcniami — o przy należał ose i naiodowcj, za -pisanej w hycie historycznym, jeśli nic biologicznym ludów, oraz o wolności decyzji i prawie każdego c/.lowieka i każdej grupy ludzi do samodzielnego określenia wspólnoty politycznej, do której chcą należeć. /.godnie z. pierwszym stwierdzeniem, w roku 1871 Alzacja była raczej niemiecka, wedle drugiego, Irancuskn.

Idea narodowa nie była rzeczy całkiem nowa i prawdziwi obywatele państw-miast i monarchii me poddawali się woli każdego księcia. Wszelako nawet szlachta mogła zmienić suwerena, któremu służyła, nie wywołując tym skandalu ani oskarżeń o zdradę. Rozszerzenie pojęcia obywatelstwa na wszystkich członków zbiorowości głęboko odmieniło znaczenie idei narodowej. Skoro wszyscy poddani stawali się obywatelami i skoro obywatele mogli odmówić służby panu, gdyż. chcieli uczestniczyć w sprawach państwa, to celem stawianym sobie przez jednostki polityczne nie mógł już. dłużej być podbój dowolnych terytoriów zamieszkałych przez dowolną ludność. Pogwałcenie tego zakazu było zresztą najczęściej karane pokut:) związana z kosztami rządzenia krnąbrnymi ludami.

Innymi słowy, konkretne cele, jakie stawiają sobie jednostki polityczne, zmieniają się nie tylko wraz z technikami walki i produkcji, lecz również wraz z nasiawnnicm nowych idei historycznych, decydujących dla form organizacji i zarządzania zbiorowościami. Na dłuższą merę to samo państwo nie może posługiwać się dwoma filozofiami, jedną przeznaczoną na użytek wewnętrzny i drugą na zewnętrzny. Nie może też bez końca utrzymywać obywateli i poddanych pod swoimi rozkazami Jeśli chce zachować poddanych poza meiropolią, to w końcu do podobnego statusu sprowadzi również własnych ohywaielf.

.Shm tccbnikii(walki i produkcji) i historyczne idee. nie określają jeszcze dokładnie konkretnych celo w u jakie stawiają sobie państwa w danym okresie. Trzeba również wziąć pod uwagę coś, co nazywać będziemy, za~tcorctykami prawa międzynarodowego, ohjc^eijemS Po-.iępowitnie jednych państw w stosunku do drugich, zachowania, ki«>iv uważają one za uprawnione, podstępy lub gwałty, ful których się powstrzymują, nie są bezpośrednio determinowane organizacją w oj-, k a czy gospodarki. Postępowanie srratcgiczno-dyplomaryczne ma charakter zwyczajowya Trinlycja z pokolenia na pokolenie przekazuje wielkie i odlegle cele, o których politycy — nieraz wbrew zdrowemu rozsądkowi — nic chcą zapomnieć. Kiedy rząd III Republiki w roku n; 17, w tajnej umowie z rządem carskim, popierał r<>*.\pkic żądania dotyczące Cieśnin, w zamian za poparcie swoich

własnych żądań dotyczących lewobrzeżnej Nadrenii, m /tiryón1 i /radyijii naliinihiych imanie były silniejsze. aniżeli itcbnika i uleo ilumcj epoki. Hvć może racjonalność gospodarcza i ideologiczna jest silniejsza niż płynące z przeszłości obyczaje i chwiiowc nanuęin'iiści jednał; nic na dluż.sz:| mcię.

5. Atak i obrona

Pojęcia ataku .i obrony, pisze Clauscwitz, ro dwa najważniejsze pojęcia strategii." Czy stanowią one kluczowe pojęcia polityki zagranicznej, czyli postępowania dyplomaiycz.no-sirategicznego?

Gdy na konlerencjacb rozbrojeniowych negocjatorzy ..... zakła

dając, że pojęcia, które mają sens na poziomie taktyki lub strategii, mogą w sposób sensowny być zastosowane do uzbrojenia — próbowali wprowadzić rozróżnienie na „bronie ofensywne” i „defensywne”, to nie udało im się przekroczyć pewnej dwuznaczności: otóż agresor może posługiwać się broniami tlefensywnymi, a pańsiwo, które stało się przedmiotem ataku, może używać broni ofensywnych.

Jaki sens mają te pojęcia w polityce, skoro ich pierwotne znaczenie odnosi się do prowadzenia operacji i bitew® Na najwyższym poziomic abstrakcji rozróżniłem już /jo/pijf ofcnsywiui i BHfljp obro/t/h/\ to znaczy zdolność jednostki politycznej do narzucenia swojej woli innym i jej zdolność do rego, by nic pozwolić narzucić sobie cudzej woli. Z punktu widzenia państwa, obrona na polu dyplomatycznym polega na zachowaniu autonomii, utrzymaniu własnego sposobu życia i niezgodzie na podporządkowanie praw wewnęir/nycli lub swych działań zewnętrznych dążeniom czy nakazom innych. Państwa małe najczęściej ani nie mają, ani nie mogą mieć ambicji innych niż obronne. Chcą po prostu przetrwać jako ośrodek zdolny cip podejmowania wolnych decyzji. Natomiast' narody zwane mocarstwami pragną posiadać zdolność, która nazwaliśmy olensywną, a inaczej mówiąc, zdolność oddziaływania na inne jednostki poli-rycznc, przekonywania ich i przymuszania. Mocarstwa musza podejmować iniejnrywy, tworzyć sojusze, stawać na czele koalicji. Pańsiwo pierwszej wielkości posługujące się samą tylko „potęgą obronną” przyjmuje postawę „izolncjonizmu”, nie chce uczestniczyć we współzawodnictwie i odmawia wejścia w system, chce, by. pozostawiono je w spokoju. Izolacjoni/m    na przykład

KVIil-wieczncj Japonii lub Sufhów /.jednoczonych po pierwszej wojnie światowej — sam w sobie nie zawsze zasługuje na uznanie. Izolncjonizm Japonii nie miał poważniejszych konsekwencji dla innych państw, natomiast przyjęcie takiej postawy przez Siany /.jednoczone zdeformowało siosunek sil. Niemcy dwukonnie /urnom-


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Pict0063 i axxa^jjL fui niotóai^iL (^ • &yl!<o 4-H)>c . ol^Oj -rpr^O ^ tromeni J * W
Scan0001 "T ^cJcT^    K^ol X- x "X h O x o ^k4=oKV, *AA,. V 0^ %
Scan0003 (37) Porównanie warunków dostępu do kapitału pożyczkowego w modelu bezpośredniego i pośredn
SCAN0008 (40) ju - o X 5 - oj - 5 - fc £■&,$ k r ^ k Vw - 0/M    40 u ctó( 3 ) cW

więcej podobnych podstron