Fronda - Archiwum - Nr 21-22
table.main {}
tr.row {}
td.cell {}
div.block {}
div.paragraph {}
.font0 { font:10.00pt "Times New Roman", serif; }
#divMenu {font-family:sans-serif; font-size:10pt}
#divMenu a{color:black;}
#divMenu a:visited{color:#333333;}
#divMenu a:hover{color:red;}
self.name = 'dol'
/********************************************************************************
Submitted with modifications by Jack Routledge (http://fastway.to/compute) to DynamicDrive.com
Copyright (C) 1999 Thomas Brattli @ www.bratta.com
This script is made by and copyrighted to Thomas Brattli
This may be used freely as long as this msg is intact!
This script has been featured on http://www.dynamicdrive.com
********************************************************************************
Browsercheck:*/
ie=document.all?1:0
n=document.layers?1:0
ns6=document.getElementById&&!document.all?1:0
var ltop;
var tim=0;
//Object constructor
function makeMenu(obj,nest){
nest=(!nest) ? '':'document.'+nest+'.'
if (n) this.css=eval(nest+'document.'+obj)
else if (ns6) this.css=document.getElementById(obj).style
else if (ie) this.css=eval(obj+'.style')
this.state=1
this.go=0
if (n) this.width=this.css.document.width
else if (ns6) this.width=document.getElementById(obj).offsetWidth
else if (ie) this.width=eval(obj+'.offsetWidth')
// this.left=b_getleft
this.obj = obj + "Object"; eval(this.obj + "=this")
}
//Get's the top position.
function b_getleft(){
if (n||ns6){ gleft=parseInt(this.css.left)}
else if (ie){ gleft=eval(this.css.pixelLeft)}
return gleft;
}
/********************************************************************************
Checking if the page is scrolled, if it is move the menu after
********************************************************************************/
function checkScrolled(){
if(!oMenu.go)
{
oMenu.css.top=eval(scrolled)+parseInt(ltop)
oMenu.css.left=eval(scrollex)+parseInt(llef)
}
if(n||ns6) setTimeout('checkScrolled()',30)
}
/********************************************************************************
Inits the page, makes the menu object, moves it to the right place,
show it
********************************************************************************/
function menuInit(){
oMenu=new makeMenu('divMenu')
if (n||ns6)
{
scrolled="window.pageYOffset"
ltop=oMenu.css.top
scrollex="window.pageXOffset"
llef=oMenu.css.left
}
else if (ie)
{
scrolled="document.body.scrollTop"
ltop=oMenu.css.pixelTop
scrollex="document.body.scrollLeft"
llef=oMenu.css.pixelLeft
}
var sz = document.body.clientWidth;
if(!sz) sz = window.innerWidth-20;
oMenu.css.width=sz
oMenu.css.visibility='visible'
ie?window.onscroll=checkScrolled:checkScrolled();
}
//Initing menu on pageload
window.onload=menuInit;
RozumujÄ…c dalej, protestantyzm może być czymÅ› negatywnym. Inaczej mówiÄ…c, może sprowadzać siÄ™ dziÅ› do nowej i caÅ‚kiem odmiennej listy zarzutów wobec Rzymu, która tyle tylko ma wspólnego z dawnÄ… listÄ…, że nadal jest skierowana przeciw Rzymowi. I tak siÄ™ wÅ‚aÅ›nie sprawy majÄ…, najogólniej biorÄ…c. Prawdopodobnie to wÅ‚aÅ›nie miaÅ‚ na myÅ›li dziennikarz z „Daily Express", kiedy oznajmiaÅ‚, że nasz kraj i nasi rodacy sÄ… przesiÄ…kniÄ™ci protestantyzmem niczym solÄ…. Legenda, że Rzym myli siÄ™ tak czy owak, nadal żyje i miewa siÄ™
Takim to refleksjom musiaÅ‚em stawić czoÅ‚a, gdy zaczÄ…Å‚em rozmyÅ›la o kwestiach religijnych, ja, potomek czysto protestanckich przodków, wychowany w protestanckim domu. Protestanckim, co prawda, tylko w potocznym rozumieniu, gdyż w gruncie rzeczy moja rodzina nie byÅ‚a już protestancka, odkÄ…d staÅ‚a siÄ™ liberalna. WyrosÅ‚em raczej jako uniwersalista3 i unitarianin4, u stóp owego wspaniaÅ‚ego czÅ‚owieka, Stepforda Brooke5. O ile w ogóle byÅ‚ to protestantyzm, to najwyżej w znaczeniu negatywnym. Nieraz byÅ‚o to coÅ› caÅ‚kiem przeciwnego. Na przykÅ‚ad, uniwersalista nie wierzyÅ‚ w piekÅ‚o i zwykÅ‚ podkreÅ›lać z emfazÄ…, że niebo to szczęśliwy stan umysÅ‚u - „usposobienie". MiaÅ‚ jednak dość rozumu, by dostrzec, że wiÄ™kszość ludzi nie żyje ani nie umiera w wystarczajÄ…co szczęśliwym stanie umysÅ‚u, by mogli za jego sprawÄ… dostać siÄ™ do nieba. JeÅ›li niebo jest usposobieniem, na pewno nie jest usposobieniem powszechnie spotykanym; caÅ‚a masa ludzi miewa iÅ›cie piekielne humory. Skoro zaÅ›, z braku piekÅ‚a, nawet oni trafiÄ… w koÅ„cu do nieba, musi siÄ™ im przedtem przydarzyć coÅ› innego niż miÅ‚y charakter. Toteż uniwersalista wierzyÅ‚ w postÄ™p duchowy po Å›mierci, w karÄ™ i zarazem oÅ›wiecenie. Innymi sÅ‚owy, wierzyÅ‚ w czyÅ›ciec, chociaż nie wierzyÅ‚ w piekÅ‚o. Tymczasem protestantyzm przez caÅ‚Ä… swojÄ… historiÄ™ toczyÅ‚ nieustajÄ…cÄ… wojnÄ™ z ideÄ… czyśćca, czyli postÄ™pu duchowego w życiu pozagrobowym. Teraz, po latach, uważam, że ze wszystkich tych trzech poglÄ…dów najgÅ‚Ä™bsza prawda zawiera siÄ™ w doktrynie katolickiej; prawda o woli, stworzeniu i cudownym Bożym umiÅ‚owaniu wolnoÅ›ci. Ale nawet na samym poczÄ…tku, kiedy ani mi w gÅ‚owie postaÅ‚ katolicyzm, nie widziaÅ‚em żadnego powodu, by przejmować siÄ™ protestantyzmem, który zawsze gÅ‚osiÅ‚ coÅ› zupeÅ‚nie przeciwnego niż współczesna doktryna liberalna.
Mówiąc dobitnie, odkryłem, że kwestia, czy pozostać przy wierze protestanckiej, w ogóle już nie istnieje. Istniała po prostu kwestia, czy pozostać przy protestanckiej niezgodzie. I w tym momencie stwierdziłem, ku mojemu bezgranicznemu zdumieniu, że bardzo liczni liberałowie wciąż ochoczo sieją protestancką niezgodę, choć dawno już stracili protestancką wiarę. Nie mam prawa ich osądzać, lecz w moich oczach, wyznaję, zdawało się to zachowaniem paskudnie niehonorowym. Dowiedzieć się, że mówiliśmy o kimś oszczerstwa, odmówić przeprosin i od razu wziąć się za wymyślanie nowej, bardziej przekonującej historyjki - nie było to w moim pojęciu ideałem dobrych manier. Ostatecznie postanowiłem sobie, że ocenię oczernianą insty-
doskonale, chociaż karykatury odmalowujÄ… dziÅ› monstrum o zupeÅ‚nie innych ksztaÅ‚tach. Nawet w tym znaczeniu twierdzenie „Daily Express" jest już przesadÄ… w odniesieniu do współczesnej Anglii, ale nadal tkwi w tym wiÄ™cej niż ziarno prawdy. Cóż, kiedy jest to prawda, z której uczciwy i autentyczny pro-tentant nie może czerpać specjalnej satysfakcji. Bo też, na dobrÄ… sprawÄ™, jakaż to tradycja, która co drugi dzieÅ„ lub co dziesięć lat zmienia wersjÄ™, uznajÄ…c, że każda zmiana jest dobra, byle tylko wszystkie te sprzeczne opowiastki byÅ‚y skierowane przeciw temu samemu czÅ‚owiekowi czy tej samej instytucji? Jakaż to Å›wiÄ™ta sprawa, odziedziczona po przodkach, która sprowadza siÄ™ do zaÅ‚ożenia, że powinniÅ›my wciąż czegoÅ› nienawidzić i tylko w nienawiÅ›ci pozostawać konsekwentni, a we wszystkim innym możemy sobie pozwalać na dowolnÄ… zmienność i dowolny faÅ‚sz, nawet gdy chodzi o sam powód naszej nienawiÅ›ci? Czy mamy na serio zająć siÄ™ obmyÅ›laniem coraz to nowych przyczyn niechÄ™ci wobec innych chrzeÅ›cijan? Czy na tym wÅ‚aÅ›nie polega protestantyzm, a skoro tak - czy zasÅ‚uguje on na zestawienie z patriotyzmem lub morzem?
« Poprzednie [Spis treÅ›ci] NastÄ™pne »
_uacct = "UA-3447492-1";
urchinTracker();
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
124 10 (3)NOWE PRAWO z 29 czerwca 11 (nr 124)ll 124124 13 (3)listscript fcgi id=124124 05 (3)124 ind (4)124 14INDEX (124)Dz U 2009 nr 124 poz 1033H Kiereś, Wolność w sztuce, s 109 124więcej podobnych podstron