plik


19. CUD NA KREDYT (1971-1976) 19.1. KONSOLIDACJA NOWEJ EKIPY Partyjne frakcje po przełomie. W grudniu 1970 r. grupa gomułkowska utraciła przywódców, choć w KC dysponowała nadal sporym poparciem. Sojusz moczarowców i gierkowców skończył się po obaleniu Gomułki. Pseudonacjonalistyczne hasła mocza- rowców nie podobały się Moskwie, toteż zwolennicy Moczara przybierali ton uległy wobec Kremla lub szukali nowych patronów. Poważnym atutem stały się w ręku Moczara siły milicji i bezpieczeństwa w liczbie około 380 rys. ludzi, które dopiero co wykazały swš niezbędnoœć w stłumieniu robotniczego protestu. Grupa gierkowska stale rozszerzała swe wpływy w KC i komitetach wojewódzkich. Stanowišc dla aparatu PZPR wzór pra- gmatyzmu Gierek odwoływał się do materialnego egoizmu partyjnych funkcjonariuszy czynišc przy tym liberalne gesty wobec społeczeństwa. Wœród członków parku, żyjšcych na styku władzy i społeczeństwa, trudniej przechodzono do porzšdku dziennego nad tragediš Wybrzeża. Co prawda, rosły nadzieje, że nowa ekipa będzie rzšdzić sprawniej i poprawi sytuację ekonomicznš, ale nie wszyscy członkowie PZPR, a zwłaszcza ro- botnicy, uwierzyli w przełom. Wœród robotników, szczególnie na Wybrzeżu, trwało wcišż duże napięcie. Z niecierpliwoœciš oczekiwano na konkretne kroki nowej ekipy i czę- œciowe choćby zadoœćuczynienie za masakrę. Nowe tony propagandy. Propaganda uderzyła w nowe tony. W komentarzach praso- wych mówiono o rozwoju "demokracji socjalistycznej", wzmożeniu roli organów przed- stawicielskich, rozszerzaniu praworzšdnoœci i tworzeniu gwarancji uczestnictwa mas w rzšdzeniu krajem. Złagodzono nieco cenzurę. 20 I 1971 r. Gierek zakomunikował decyzję Biura Politycznego 0 odbudowie Zamku Królewskiego w Warszawie. Realizacja uchwały podjętej przez Sejm jeszcze w 1949 r. miała dowodzić, iż nowe władze troszczš się o kulturę narodowš, koszty odbudowy zaœ zamierzano częœciowo pokryć dobrowolnymi oiiarami społeczeństwa. Symbolem "odnowy" w ZSL miało być zastšpienie Czesława Wycecha przez mniej znanego, lecz równie dyspozycyjnego Stanisława Gucwę na stano- wisku przewodniczšcego NK ZSL. Wymieniono przewodniczšcego CRZZ Logę-Sowiń- skiego na Kruczka. Innym chwytem, który miał rozładować nastroje, stała się zmiana stosunku władz do Koœcioła. Z propagandy znikł zajadły ton antyreligijny. Tu i ówdzie zezwolono na budowę koœcioła. Zapowiadano nowš politykę wyznaniowš, a w marcu 1971 r. doszło do długiej rozmowy prymasa Wyszyńskiego z premierem Jaroszewiczem. Powtórny wzrost napięć społecznych. Wszystkie te gesty i powierzchowne zmiany nie zaspokoiły oczekiwań robotników Wybrzeża. Władze nie cofnęły podwyżek cen, nie poprawiły sytuacji materialnej ogółu pracujšcych oraz przemilczały masalaę i pota- jemnie chowały jej ofiary. Na poczštku 1971 r. w stoczniach Trójmiasta i Szczecina trwały wiece i zebrania załóg. Wystarczył drobny incydent - kłamliwa informacja pra- sowa o zobowišzaniach produkcyjnych podjętych rzekomo w rurowni stoczni szcze- cińskiej, by 22 I 1971 r. zakład ten stanšł. Nazajutrz strajk objšł cały Szczecin. Po- 19.1. KONSOLSACJA NOWEJ EKIPY 313 stulowano cofnięcie podwyżek cen, wolne wybory władz zwišzkowych, partyjnych i młodzieżowych na szczeblu wydziału i zakładu, gwarancje bezpieczeństwa dla straj- kujšcych, sprostowanie nieprawdziwej informacji, przywrócenie wiarygodnoœci œrodków masowego przekazu oraz żšdano przybycia kierownictwa PZPR z Gierkiem i Jarosze- wiczem na rozmowy z komitetem strajkowym. Władze odrzuciły te żšdania i planowały zajęcie stoczni siłš. Ze œmigłowców zrzu- cano ulotki wzywajšce do przeciwstawienia się "bandytom", którzy rzekomo opanowali zakład. Kiedy siły MO szykowały się do szturmu, komitet strajkowy zagroził wysa- dzeniem w powietrze niektórych urzšdzeń stoczni. Władze ustšpiły. 24 I 1971 r. do stoczni szczecińskiej przybyli: Gierek, Jaroszewicz, gen. Jaruzelski i przewidziany na nowego szefa MSW Szlachcic. Ich spotkanie z delegatami załogi było chaotyczne. Przed- stawiciele robotników nie zawsze potraiili uzasadnić swe racje, ale ostro atakowali przy- byłych za bestialstwo sił bezpieczeństwa, maskowanie masakry i arogancję władz lo- kalnych. Gierek żalił się, iż ma "wypić piwo nawarzone" przez poprzedniš ekipę, oraz zapewniał, że nie zależy mu na władzy. Spoufalał się i improwizował wymuszajšc obiet- nicami sympatię robotników. W tym samym czasie zastrajkowały załogi Trójmiasta. Na spotkanie z delegatami robotników udał się znów Gierek z Jaroszewiczem, którzy przekonywali, że krzywdy zostanš naprawione, styl rzšdzenia ulegnie zmianie, że potrzebujš czasu na reformy. Po dhzższej gawędzie, pełnej wtrętów typu "wiecie" i "rozumiecie", Gierek zmiękczył w końcu delegatów robotniczych proszšc o zaufanie i pomoc. "To jak: pomożecie?", spytał na zakończenie, a robotnicy zrezygnowali z gwarancji i odparli: "Pomożemy". Podobnie jak w Szczecinie, również i tu przywódcy strajkowi uznali, iż należy realizować cele mniejsze, ale, jak sšdzili, realne. Zgodzili się, by spróbować przekształcić istniejšce zwišzki zawodowe w autentycznš reprezentację robotniczš, choćby na pozionue zakładu. VIII Plenum KC. Walka w kierownictwie PZPR zmierzała do "wyjaœnienia" wy- darzeń na Wybrzeżu, czyli ustalenia, kto ma odegrać rolę kozła ofiarnego. 6-7 II 1971 r. zebrało się VIII Plenum KG PZPR. Obrady otworzył Szydlak, mianowany szefem spe- cjalnej komisji do zbadania okolicznoœci wydarzeń. Nieobecny Gomułka nadesłał list, w którym stwierdzał uchybienia statutowe przy swoim odsunięciu, a także fakt, że de- cyzję o użyciu siły na Wybrzeżu podjęło całe Biuro Polityczne. Przyznał się dalej do błędu podwyżki, ale usprawiedliwiał się, iż otoczenie zapewniało go o zrozumieniu ze strony robotników. Plenum zawiesiło Gomułkę w prawach członka KC i usunęło zeń Kliszkę, Jaszczuka i Walaszka. Z Biura Politycznego odszedł Kociołek i Loga-Sowiński. W końcowym przemówieniu Gierek zamknšł sprawę wydarzeń na Wybrzeżu stwier- dzajšc, iż ich bezpoœredniš przyczynš stała się podwyżka cen bez wyrównania i nie- umiejętnoœć znalezienia politycznego rozwišzania napięcia przez poprzednie kierownic- two. Za głębszš przyczynę tragedii Gierek uznał narastajšcy od lat "kryzys zaufania" między kierownictwem partyjnym a społeczeństwem, utratę przez partię "więzi z ma- sami" i narzucanie im administracyjnego stylu rzšdzenia. Tezy te były nader mgliste, zakładały, że w ogóle można mówić o jakimœ zaufaniu między władzš komunistycznš a społeczeństwem, nie wyjaœniały również, jak nowa ekipa zamierza ustrzec się przed podobnymi błędami. Po plenum zebrał się Sejm, by zatwierdzić zmiany personalne w składzie rzšdu i Rady Państwa. Z funkcji marszałka Sejmu zrezygnował Czesław Wycech, zastšpiony przez Dyzmę Gałaja z ZSL. Z Rady Państwa usunięto Logę-Sowińskiego i dwóch dzia- łaczy ZSL. Ich miejsca zajęli: Gucwa z ZSL i dwaj członkowie PZPR. Między innymi 314 19. CUD NA KREDYT (1971-1976) usunięto Œwitałę z MSW. Wicepremierem został Wincenty Kraœko, a nowym szefem MSW Franciszek Szlachcic. Jego pozycja gwałtownie rosła dzięki sojuszowi z Gierkiem. Cofnięcie podwyżki. Ferment społeczny nie ustawał jednak, a 11 II w Łodzi wy- buchł strajk w przemyœle tekstylnym. Strajkowało kilkadziesišt tysięcy osób, głównie kobiety, które żšdały obniżki cen i poprawy zaopatrzenia. Na spotkaniu Jaroszewicza z włókniarkami łódzkimi władze zorientowały się, że odmowa cofnięcia podwyżki grozi poważnymi konsekwencjami. 15 II Biuro Polityczne uzgodniło decyzję o cofnięciu pod- wyżki grudniowej. Robotnicy odnieœli zwycięstwo ekonomiczne. Jeszcze trzy tygodnie wczeœniej Gierek tłumaczył stoczniowcom, iż nie może cofnšć podwyżek, teraz ustšpił. Zmagania w kierownictwie PZPR. Wiosnš 1971 r. zaostrzył się konflikt w naj- wyższych władzach PZPR. Już w styczniu Moczar żšdał zaostrzenia kursu wobec robot- ników, przeciwstawiał się wyjazdowi Gierka do Szczecina i domagał się złamania oporu robotników siłš. Trwała walka między grupš moczarowskš i gierkowskš o obsadzanie funkcji w komitetach wojewódzkich oraz wydziałach KC. Franciszek Szlachcic rekla- mował się usilnie, uruchamiajšc wielkš kampanię propagandowš wokół sprawy kpi. An- drzeja Czechowicza, który powrócił do PRL z Radia "Wolna Europa". Na przełomie marca i kwietnia 1971 r. odbył się w Moskwie XXIV Zjazd KPZR. W referacie Breżniewa i w obradach dominowało zadowolenie ze stabilizacji systemu. Nowoœciš stały się akcenty nacjonalistyczne. Breżniew wychwalał "wielki naród rosyj- ski", a w podobnym duchu przemawiali też sekretarze republikańscy. Przejęciu przez BreŸniewa tonów nacjonalistycznych grupy Szelepina towarzyszyło osłabienie jej po- zycji. Ponieważ moczarowcy w PRL liczyli właœnie na tę frakcję kremlowskš, ich oparcie w ZSRR uległo skurczeniu. Upadek Moczara. W kwietniu 1971 r. Gierkowi i jego ludziom udało się zdobyć poważne przyczółki w MSW. 16 IV na IX Plenum KC nowym sekretanem odpowie- dzialnym za służby bezpieczeństwa został Kania, współdziałajšcy z Gierkiem. Wpraw- dzie Moczar utrzymał się w Sekretariacie KC, ale jego rola zmalała. Gierek i Kania odbyli naradę z "krajowym aktywem MSW" starajšc się zdobyć kontrolę nad całym aparatem bezpieczeństwa. Moczarowcy uznali, iż jest już ostatni moment, by rozpoczšć kontrakcję. Gdy Gierek przebywał w Pradze na zjeŸdzie partii czechosłowackiej, w kraju trwały wojewódzkie narady partyjne. Na naradę w Olsztynie szef frakcji "partyzanckiej" zwołał swych głównych sojusŸników, by zahamować ofensywę gierkowców oraz by sa- memu przejšć inicjatywę. Ostrzeżony przez swoich ludzi, 27 V Gierek przyjechał nagle z Pragi do Olsztyna i zahamował akcję. "ycie Warszawy" doniosło ogólnikowo, iż Gierek i Moczar "odwiedzili ziemię warmińsko-mazurskš", tymczasem rywale przystę- powali do ostatecznej rozgrywki. 28 V odbyła się w KC w Warszawie narada, na której Gierek przystšpił do kon- trataku. Jego główni stronnicy przemierzali Polskę, by przygotować grunt. I sekretarz KC codziennie był gdzie indziej: w stolicy, w Łodzi, Katowicach, potem znów spotkał się z prasš w Warszawie. Ruchliwoœć ta zmierzała do podkopania rozległych wpływów Moczara. Gierek miał ze sobš większoœć Biura Politycznego, a decydujšce okazało się prawdopodobnie poparcie udzielone mu przez gen. Jaruzelskiego oraz Szlachcica, dys- ponujšcych wojskiem i milicjš. 13 VI odwołano i aresztowano wiceministra spraw wewnętrznych Matejewskiego. Dwa dni póŸniej doniesiono o zatrzymaniu czterech wysokich funkcjonariuszy MSW, zamieszanych w przygotowania Moczara, choć jako powód uwięzienia podano ich po- wišzania z handlarzami dewiz. Za przestępstwa dewizowe aresztowano też innych wyż- szych funkcjonariuszy MSW Kiedy Gierek pojechał na zjazd partii komunistycznej NRD, 76) 19.1. KONSOLSACJA NOWEJ EKIPY ac Kania uzgodnił na Kremlu przesunięcia w kierownictwie PZPR. Po powrocie Gierka z Berlina, a Kani z Moskwy, los Moczara był przesšdzony. Na posiedzeniu Sejmu nowym prezesem NIK mianowano Moczara, a X Plenum KC PZPR zwołane na 24-25 VI 1971 r. przypieczętowało jego upadek. Został on usunięty z Sekretariatu KC razem ze Stare- wiczem, którego jeszcze niedawno zaciekle zwalczał. Sytuacja Koœciol'a i połityków katołickich. Skoro tylko grupa gierkowska uporała się z Moczarem i skonsolidowała nieco władzę, skończyły się jej gesty wobec Koœcioła. Znów zaczęto odmawiać zgody na budowę obiektów sakralnych. Prymas Wyszyński wspomniał podczas procesji Bożego Ciała w Warszawie o ponownym pogorszeniu się sytuacji Koœcioła w PRL. Mimo powrotu antykoœcielnej retoryki władz, beatyfikacja o. Maksymiliana Kolbe w Rzymie w paŸdzierniku 1971 r. przypomniała wierzšcym w Polsce o wartoœci ofiary i postawy heroicznej w życiu społecznym. Przełom grudniowy najcieplej powitała grupa Zabłockiego. Bardziej wstrzemięŸli- wie stanowisko zajęło œrodowisko "Więzi". W "Tygodniku Powszechnym" pisano: "Prze- żyliœmy głębokš tragedię [...] A jednak przeżywaliœmy także nadzieję [...] że ofiara prze- cież nie pójdzie na marne [...] że istnieje poważna szansa, byœmy z ufnoœciš mogli spojrzeć w przyszłoœć". W lipcu Episkopat ostrzegł "PAX" przed nakłanianiem kapłanów do działań politycznych w stylu podobnym do metod z okresu stalinowskiego. Sytuacja Stowarzyszenia ulegała paradoksalnym zmianom. W czasie gdy upadł Moczar, Piasecki wszedł do Rady Państwa. Popierała go nadal frakcja policyjna, tolerowali go gierkowcy, ale wraz z umacnianiem się pozycji Koœcioła rola "PAX" malała. Wœród opozycji. Liberalizm ekipy gierkowskiej był pozorny. Od poczštku stoso- wała ona propagandę "demokracji socjalistycznej" i ustępstwa ekonomiczne jednoczeœnie rozbudowujšc siły przemocy i utrzymujšc represje. W maju 1971 r. Sejm PRL uchwalił ustawę o kodeksie wykroczeń rozszerzajšc możliwoœć skazywania obywateli bez wy- roków sšdowych, mimo to powoli odtwarzały się zalšżki opozycji politycznej. Studenci i ich przywódcy skazani po marcu 1968 r. opuszczali stopniowo więzienia. Wielu re- presjonowanym zezwolono na ukończenie studiów. Dużš rolę w zbliżeniu opozycji laic- kiej i katolickiej odegrała wydana w 1971 r. ksišżka Bohdana Cywińskiego Rodowody niepokornych. Szkołš opozycji były nadal więzienia. W lecie i jesieniš 1971 r. prze- prowadzono wiele procesów grup z Warszawy i Łodzi, okreœlanych mianem "Ruchu", a nawišzujšcych do polskiej tradycji niepodległoœciowej. W lipcu skazano kilka osób w Łodzi na wyroki od 9 miesięcy do 3,5 roku więzienia. Główny proces "Ruchu" odbył się w paŸdzierniku 1971 r. w Warszawie, gdzie Andrzeja Czumę i Stefana Nie- siołowskiego skazano na 7 lat, a parę innych osób na krótsze wyroki. Stabilizacja władz. Pod koniec 1971 r. nowa ekipa uległa pewnej konsolidacji, choć o jednoœci nie było mowy. Dalsze zmiany personalne następowały w atmosferze porachun- ków i przygotowań do kolejnego, tym razem przyspieszonego nieco zjazdu partii. Na przy- kład główny moczarowiec gen. Pietrzak odszedł z Komendy Głównej MO. W paŸdzierniku przewodniczšcym Komisji Planowania mianowano Jagielskiego. Przed zjazdem grupa go- mułkowska była już rozbita. Trzymali się jeszcze Cyrankiewicz i Jędrychowski, ale mieli już coraz mniej do powiedzenia. Gierkowcy dominowali, lecz frakcja "twardogłowych" odra- dzała się pod przewodnictwem Olszowskiego, który miał duże wpływy w aparacie PZPR, oraz Szlachcica, który przejmował dawnš klientelę Moczara. Na zebraniach partyjnych i w œrodkach masowego przekazu powierzchownie odżeg- nywano się od dotychczasowych metod rzšdzenia. Ubolewano nad powtarzajšcymi się kryzysami partii, jednak raport specjalnej komisji KC do zbadania przyczyn wydarzeń grudniowych opublikowany w "Nowych Drogach" był szalenie ogólnikowy. Propaganda 316 19. CUD NA KREDYT (1971-1976) w starym stylu donosila o realizacji czynów przedzjazdowych. Nastroje w kraju uspo- kajały się, gdyż sytuacja rynkowa nieco się poprawiła. Wykorzystywano to w prasie, radiu i telewizji, gdzie mówiono o "przezwyciężeniu zjawisk kryzysowych" i "odbudowie więzi partii ze społeczeństwem". VI Zjazd PZPR. VI Zjazd PZPR odbył się w Warszawie w grudniu 1971 r. Delegaci reprezentowali 2,3 mln członków i kandydatów partii, wœród których pracownicy umys- łowi stanowili 44%, robotnicy - 40%, chłopi - 11%, a pozostali - 5%. Partia "robotnicza" została już zdominowana przez biurokrację. Parodniowa debata obfitowala w zwyczajo- we popisy oratorskie tworzšce rzeczywistoœć pozornš, a nie analizujšce istniejšcej. Zjazd przyjšł uchwalę "O dalszy socjalistyczny rozwój FRL", zawierajšcš bardzo ambitne wy- tyczne polityki partii i rzšdu na najbliższe pięciolecie. W nowym KC zatwierdzonym na zjeŸdzie zabrakło Gomulki i jego najbliższych współpracowników, jak równiei nie- których wysoko postawionych moczarowców. ZnaleŸli się tam natomiast po raz pierwszy m.in. wicepremier Franciszek Kaim i inni gierkowscy biurokraci gospodarczy oraz sze- fowie organizacji młodzieżowych: Zdzisław Kurowski z ZMW i Andrzej Żabiński z ZMS. Zmiany te oznaczały pewne wzmocnienie grupy gierkowskiej. Członkami Biura Politycznego zostali: Babiuch, Gierek, Jabłoński, Jagielski, Ja- roszewicz, gen. Jaruzelski, Kruczek, Olszowski, Szlachcic, Szydlak i Tejchma, a za- stępcami czlonków: Kazimierz Barcikowski, Zdzisław Grudzień, Stanisław Kania i Józef Kępa. I sekretarzem KC zastal oczywiœcie Edward Gierek, sekretarzami: Edward Ba- biuch, Kazimierz Barcikowski, Stanisław Kania, Stanisław Kowalczyk, Jerzy Łukasze- wicz, Franciszek Szlachcic, Jan Szydlak i Józef Tejchma, a członkami Sekretariatu: Ry- szard Frelek i Andrzej Werblan. Godny uwagi był awans Werblana i Szlachcica, ten ostatni przejšl kierownictwo frakcji policyjnej, tzw. franciszkanów, odsunięcie Olszo- wskiego z Sekretariatu KC oraz umocnienie się grupy gierkowskiej z Babiuchem, Szyd- lakiem, Grudniem, Kowalczykiem i Łukaszewiczem. Filar tej grupy Kania wyrósl na głównš postać kierownictwa. Zaraz po zjeŸdzie dokonano też zmian w rzšdzie. Sejm zatwierdzil m.in. zastšpienie Franciszka Szlachcica przez Wiesława Ociepka w MSW Stefana Jędrychowskiego przez Stefana Olszowskiego w MSZ. Jest charakterystyczne, że wszyscy nowi ministrowie z wyjštkiem Olszowskiego mieli za sobš staż w Kato- wicach za czasów Gierka. 19.2. ROZWÓJ GOSPODARCZY NA KREDYT Nowa polityka gospodarcza. Nowe kierownictwo PZPR przekreœliło politykę gos- podarczš ekipy gomułkowskiej i zaczęło lansować własnš. Przygotowany w latach 1968- 1970 plan 5-letni na lata 1971-1975 został odrzucony przez VIII Plenum KC w lutym 1971 r., a w referacie Gierka pojawiła się optymistyczna wizja ponownego przyspieszenia industrializacji przy jednoczesnej rozbudowie infrastruktury transportowej, usługowej oraz szybkim wzroœcie stopy życiowej. Ekipa gierkowska, mniej spójna wewnętrznie, nie mia- ła takiego kredytu zaufania jak Gomułka w 1956 r., toteż poparcie lub biernš akceptację musiała zdobywać przez poprawę warunków materialnych ludnoœci. Nie bez znaczenia był też sposób myœlenia Gierka, który przyzwyczaił się w cišgu kilkunastu lat rzšdów na Górnym Œlšsku do stałych zwycięstw w walce o przydział œrodków na inwestycje. Innš przyczynš nowej strategii stały się naciski Moskwy - wymuszała ona na satelitach wzmożony wysiłek inwestycyjny na rzecz rozbudowy zbrojeń. Połšczenie ekspansji konsumpcyjnej z inwestycyjnš byłoby naturalnie niemożliwe 19.2. ROZWÓJ GOSPODARCZY NA KREDYT 317 dzięki zasobom krajowym. Zachętš do tej ekspansji stała się łatwoœć zacišgania znacz- nych kredytów na Zachodzie, co wynikało z odprężeniowych nadziei państw wysoko rozwiniętych na korzyœci z handlu ze Wschodem, a po 1973 r., gdy kryzys naftowy zwiększył wolny kapitał, także z przyczyn koniunkturalnych. Niemal każda oficjalna wizyta Gierka, Jaroszewicza czy innych przedstawicieli władz za granicš przynosiła no- wy strumień pieniędzy, umów licencyjnych i zakupów linii technologicznych. O roz- miarach zadłużenia PRL, zwišzanego z tš politykš, nie informowano społeczeństwa, choć zadłużenie to gwałtownie rosło, głównie na Zachodzie. Zmodyfikowany plan 5-letni na lata 1971-1975 został ostatecznie przyjęty prawie po roku jego realizacji na VI ZjeŸdzie PZPR. Zakładał on wzrost dochodu narodowego o 39%, produkcji przemysłowej - o 50%, rolniczej - o 20%, płacy realnej - o 18%,' a in- westycji ogółem o 45%, zamiast przyrostu 37% planowanego za Gomułki. Udział in- westycji w dochodzie narodowym wynieœć miał przeciętnie 24% rocznie, a przyrost za trudnienia zaplanowano na 1,8 mln osób. W 1971 r. gospodarka PRL wykorzystywała płytkie rezerwy oraz nabierała rozpędu zachowujšc równowagę rynkowš mimo podwyżek płac i cofnięcia podwyżki cen. Rów- nież w 1972 i 1973 r. sytuacja gospodarcza PRL była pozornie pomyœlna. Rezultaty przeszły oczekiwania władz, które na I Krajowej Konferencji Partyjnej w paŸdzierniku 1973 r. podwyższyły zadania planu 5-letniego. Podniesiono ogólnš sumę inwestycji, pla- nowany przyrost dochodu narodowego do 55%, produkcji przemysłowej - do 66%, rol- niczej - do 23%, a płacy realnej - do 38%. Decyzja ta miała fatalne skutki, gdyż zwię- kszenie wysiłku inwestycyjnego przyspieszyło narastanie napięć w gospodarce, których nie zauważali ekonomiczni ignoranci sprawujšcy władzę, podnieceni własnš propagandš. Zarzucano też z wolna powierzchownš reformę gospodarczš opartš na Wielkich Orga- nizacjach Gospodarczych. "Wielki skok" inwestycyjny. Jednym z głównych czynników okreœlajšcych sy- tuację ekonomicznš stał się niebywały skok inwestycyjny zapoczštkowany pod koniec 1971 r. W 1972 r. inwestycje zwiększono prawie o 24%, w 1973 r. - o 25%, w 1974 r. o 23%, a w 1975 r. -jeszcze o 14%. Udział akumulacji w dochodzie narodowym wzrósł do nie spotykanego na ogół poziomu 36% w 1974 r. i 35% w 1975 r. Ogółem w latach 1971-1975 zainwestowano w Polsce 1 919 mld zł, zatem o około 800 mld zł więcej, niż to wynikało z planów gomułkowskich. Dochód narodowy wytworzony wzras- tał doœć szybko - w latach 1971-1975 o 59% - ale przeciętnie wolniej niż nakłady. Za- trudnienie w gospodarce narodowej zwiększyło się w tym okresie o 12%, czyli nieco mniej, niż zakładano. Ekspansja konsumpcyjna. Jednoczeœnie dokonywano efektownych posunięć ma- jšcych na celu poprawę warunków materialnych społeczeństwa. W szybkim tempie rosły płace nominalne, a nieco wolniej płace realne i spożycie. Rosła konsumpcja mięsa. Licz- ba zarejestrowanych samochodów osobowych wzrosła z 480 rys. w 1970 r. do 1 080 rys. w 1975 r. Szczególnš rolę w tej dziedzinie odegrało uruchomienie w Warszawie, Tychach i Bielsku-Białej masowej produkcji małolitrażowego Fiata 126p na licencji włoskiej, tzw. malucha, którego cena, choć znacznie wyœrubowana powyżej kosztów produkcji, była w zasięgu możliwoœci setek tysięcy lepiej sytuowanych obywateli. Nastšpiła pop- rawa w komunikacji miejskiej i międzymiastowych przewozach autobusowych. Podej- mowano konstrukcję nowoczesnych dróg kołowych w rodzaju Trasy Łazienkowskiej i Wisłostrady w Warszawie lub szosy Warszawa-Katowice. Gwałtownie rozbudowywano państwowe fermy hodowlane i zakłady przetwórstwa rolnego. W lipcu 1972 r. zakupiono licencję na produkcję coca-coli. Zwiększano œwiadczenia społeczne - emerytury, zasiłki 318 19. CUD NA KREDYT (1971-1976) i stypendia; wielkie sumy przeznaczano na badania naukowe, a zwłaszcza techniczne. Przyrost ogólnego funduszu konsumpcji wyniósł w latach 1971-1975 aż 51,5%. Bariery i hamulce. W wyniku gigantycznego zastrzyku kredytowego, ozna- czajšcego około pięciokrotny wzrost importu technologicznego z państw zachodnich w porównaniu z poprzedniš pięciolatkš, Polska otrzymała wyjštkowš szansę wyjœcia z zaco- fania gospodarczego. Uruchomienie nowych zakładów produkcyjnych, opartych na sa- mospłacie kredytów produkcjš z pierwszych lat, mogło, przy niskich kosztach robocizny w Polsce, przyczynić się do zdynamizowania gospodarki PRL. Złudzenia takie trwały zaledwie 3-4 lata, choć władze podtrzymywały je znacznie dłużej. Na przeszkodzie stanęły immanentne cechy komunistycznego systemu gospodarczo- -politycznego: niesprawny mechanizm planowania i zarzšdzania, nieracjonalny dobór proporcji i kierunków inwestycji wynikajšcy z priorytetów politycznych oraz nie- udolnoœci kierownictwa, jak również woluntaryzm w stosowaniu doraŸnych bodŸców gospodarczych. Podstawowym symptomem nadchodzšcej katastrofy stał się, obserwo- wany mimo instalowania nowoczesnych urzšdzeń, spadek produktywnoœci œrodków trwa- łych. O ile w Planie 6-letnim na przyrost dochodu narodowego o 1 zł trzeba było zain- westować w cenach stałych 1,28 zł, a w latach 1966-1970 już 1,40 zł, o tyle w latach 1971-1975 wskaŸnik ten sięgnšł przeciętnie 2,07 zł. Gwałtownie wzrosła importochłon- noœć produkcji. Podczas gdy globalna produkcja przemysłowa PRL wzrosła w latach 1971-1975 0 65%, import paliw i energii zwiększył się o ponad 300%. Wzrost kosztów importu wišzał się głównie ze wzrostem cen paliw i surowców. Nastšpiło to po bli- skowschodniej wojnie z 1973 r. i podniesieniu cen ropy naftowej przez państwa arabskie. Przemysł. Dysproporcje narastały w rozwoju przemysłu. Najszybciej rozwijał się przemysł elektromaszynowy, który w tych latach zwiększył produkcję o 96%, podczas gdy chemiczny i metalurgiczny w mniejszym stopniu, a przemysł paliwowo-energetyczny - tylko o 37%. Słaby rozwój energetyki stawał się o tyle groŸny, iż zużycie energii elektrycznej w przemyœle wzrosło o 45%. Niebezpieczne dysproporcje pogłębiał rozkład œrodków inwestycyjnych. O ile nakłady w przemyœle wzrosły o 170%, w tym metalurgii o 250%, o tyle w energetyce - tylko 0 75%. Pod silnym naciskiem władz gierkowskich i Moskwy zapoczštkowano budowę Huty Katowice. Celowoœć budowy budziła wštpliwoœci, gdyż większoœć surowców miano przywozić z ZSRR i tam też wysyłać większoœć produkcji, której opłacalnoœć była prob- lematyczna. Koszty budowy wielokrotnie przekroczyły poczštkowe szacunki. W latach 1971-1975 rozpoczęto też budowę rafinerii w Gdańsku, kopalni węgla kamiennego w Zagłębiu Lubelskim oraz węgla brunatnego w Bełchatowie. Stopniowo okazywało się, iż ekspansja inwestycyjna, przybierajšca postać gigantomanii i nieliczenia się z kosztami, pogłębia dysproporcje. Rolnictwo. Produkcja rolnicza, która poczštkowo rosła, załamała się w 1975 r. W całym pięcioleciu produkcja roœlinna zwiększyła się o niecałe 12%, natomiast produk- cja zwierzęca - prawie o 30%. Poczštkowo władze zastosowały kilka posunięć, które wyzwoliły istniejšce w rolnictwie rezerwy. W 1971 r. podniesiono ceny skupu trzody chlewnej, bydła rzeŸnego i mleka. Ponieważ nie zainteresowano się cenami skupu zbóż i podniesieniem ich zbiorów, produkcja roœlinna pozostała w tyle za hodowlš. Szybko rosnšce pogłowie zwierzšt wymagało zwiększenia importu pasz, co stanowiło zalšżek katastrofy - rozwój hodowli odbywał się na kredyt. Władze zlekceważyły wzrost kosztów importu pasz i pogarszajšcš się opłacalnoœć hodowli indywidualnej oraz tendencję do zmniejszenia pogłowia. Przeciwnie, dotychczasowe sukcesy uznano za zachętę do powro- tu idei kolektywizacji. 19.2. ROZWÓJ GOSPODARCZY NA KRFDYT 319 Starano się udowodnić, że należy przechodzić do zbiorowych form gospodarowania, które rzekomo miały się legitymować lepszymi wynikami. Minister rolnictwa zakazał sprzedaży chłopom ziemi z Państwowego Funduszu Ziemi, a władze terenowe zaczęły zrywać umowy dzierżawne z rolnikami indywidualnymi. Opracowano przepisy o zdawa- niu gospodarstw prywatnych państwu za renty i głoszono hasło, iż nie można tolerować rzekomo niskiej wydajnoœci gospodarstw rolników starych i pozbawionych następców. Tymczasem prawda była taka, że w 1975 r. wydajnoœć pracy mierzona produkcjš czystš na jednego zatrudnionego wynosiła w PGR - 11 rys. zł, w spółdzielniach produkcyjnych - 22 rys. zł, a w gospodarstwach indywidualnych - 27 rys. zł, mimo iż wartoœć uzbrojenia technicznego w sektorze prywatnym wynosiła jedynie 34 rys. zł/ha, w PGR - 75 rys., a w spółdzielniach - 124 rys. zł/ha. Wzrost płac, zwišzany ze skokiem inwestycyjnym, zwiększał popyt na mięso, któ- rego koszty produkcji rosły ze względu na drożenie importowanych pasz. Ze względów politycznych władze wspierały hodowlę, a bojšc się reakcji robotników, nie podwyższały cen detalicznych mięsa. Była to jedna z głównych przyczyn narastania trudnoœci gos- podarczych. Partyjny program działania na rzecz poprawy sytuacji wsi rozpłynšł się w propagandowych sloganach. W 1974 r. po raz pierwszy w historii Polski import żywnoœci przewyższył eksport. Handel zagraniczny. Handel zagraniczny odzwierciedlał dysharmonijny charakter " wielkiego skoku". Gdy dochód narodowy wytworzony wzrósł w latach 1971-1975 o 59%, eksport zwiększył się o 66%, a import - aż o 104%. Ponieważ stale rósł deficyt handlowy, zadłużenie PRL zwiększyło się w tym okresie z około 600 mln dolarów do 8,4 mld dolarów. W strukturze towarowej obrotów szczególnie dramatycznš wymowę miał fakt, iż niezależnie od ogromnego importu technologicznego przywóz paliw i energii rósł szybciej niż ich eksport. Podobnie było w przypadku artykułów rolniczych. Eksport polski podtrzymywano głównie wywozem węgla, siarki i miedzi. Pogłębił się deficyt w obrotach wyrobami przemysłowymi, zwłaszcza dobrami wytwarzanymi przez przemysł metalurgiczny i elektromaszynowy. Mgłš tajemnicy owiany był handel z ZSRR. Powszechnš praktykš stało się tu wymu- szanie przez silniejszego partnera radzieckiego niskich cen na towary eksportowane z PRL do ZSRR i wysokich w imporcie. Obroty ze Zwišzkiem Radzieckim opierały się w dużej mierze na imporcie przez Polskę z Zachodu za waluty wymienialne półfabry- katów i ich odsprzedaż, najczęœciej w przetworzonej formie, op. w statkach, do ZSRR za ruble transferowe. Przeliczanie rubli na dolary następowało pod presjš strony ra- dzieckiej. Fatalne w skutkach dla PRL było wprowadzenie przymusowego kursu rubla transferowego wobec dolara w 1975 r. Rubel transferowy jako waluta rozliczeniowa RWPG stał się œwietnym œrodkiem zdobywania przez ZSRR towarów z krajów sate- lickich, gdyż wszystko się w tej wymianie opłacało stronie radzieckiej. Dokładniejsze rozmiary "transferowego" rabunku gospodarki polskiej sš trudne do ustalenia. Transport. W planie na lata 1971-1975 zakładano budowę nowej magistrali kole- jowej łšczšcej Górny Œlšsk z Warszawš, elektryfikację i motoryzację istniejšcych linii, rozwój transportu samochodowego i inwestycje w gospodarce morskiej. Wybudowano wiele inwestycji, z których największš był Port Północny przystosowany do przeładun- ków masowych. Narosło jednak także wiele dysproporcji. Długoœć linii kolejowych wzro- sła nieznacznie, a dróg kołowych i żeglownych szlaków œródlšdowych - nawet spadła. Zahamowana została rozbudowa taboru kolejowego. Przecišżenie taboru, który wszedł do eksploatacji Wspólnego Parku Wagonów RWPG, wyraziło się wydłużeniem obrotu wagonami i pogorszeniem innych parametrów eksploatacyjnych. 320 19. CUD NA KREDYT (1971-1976) Budownictwo mieszkaniowe. Dramatyczne napięcia wystšpiły w budownictwie mieszkaniowym. Pomimo wzrostu liczby wybudowanych mieszkań spółdzielczych ze 194,2 rys. w 1970 r. do 264 rys. w 1975 r., liczba małżeństw nowo zawartych zwiększyła się w tym okresie jeszcze bardziej, toteż oczekujšcych na mieszkanie było prawie dwu- krotnie więcej. Wzrastała liczba fabryk domów, ale jednoczeœnie zmniejszano produkcję cegieł i innych na ogół tańszych materiałów budowlanych, a udział nakładów na gos- podarkę mieszkaniowš w całoœci inwestycji państwowych malał. Stopa życiowa. Dynamicznie rosły płace nominalne, a œredni wzrost płac realnych szacowano w latach 1971-1975 na 7% rocznie. Dochody realne rolników indywidualnych wzrosły w tym okresie przeciętnie o około 4% rocznie, jednak od 1974 r. spadały. Mimo żedane GUS były nadmiernie optymistyczne, faktem jest, że siła nabywcza społeczeń- stwa rosła. Gorzej wyglšdała realna możliwoœć zakupu poszukiwanych towarów, a szkod- liwa społecznie stawała się deformacja struktury spożycia. Coraz dramatyczniej wyglšdał problem alkoholizmu, ponieważ spożycie napojów alkoholowych rosło szybciej niż do- chody realne. W 1975 r. ich konsumpcja wyniosła w przeliczeniu na czysty spirytus około 8 1 na głowę, zatem prawie 9-krotnie więcej niż przed II wojnš œwiatowš. Napięcie rynkowe. Niesłychany skok inwestycyjny oraz prokonsumpcyjna polityka władz PRL spowodowały gwałtowne nasilenie się presji inflacyjnej. Podczas gdy w oma- wianym okresie dochód narodowy wytworzony wzrósł o 59%, obieg pieniężny zwiększył się o 141 %. Tylko w latach 1971-1972 udało się utrzymać względnš równowagę rynkowš, gdyż sprzedaż detaliczna w cenach bieżšcych nadšżała za wzrostem osobowego funduszu płac nominalnych. W następnych latach przyrost funduszu płac zdecydowanie wyprzedzał już przyrost sprzedaży detalicznej. Rynek ulegał zatem systematycznej destabilizacji. Erozja systemu planowania. Od poczštku lat siedemdziesištych system planowa- nia centralnego stawał się fikcjš. Ogromny aparat biurokratyczny tworzył plany na własny użytek pozorujšc zwišzek z rzeczywistoœciš. Wizja planu perspektywicznego na lata 1971-1990 nie została nawet przedstawiona Sejmowi. Plan na lata 1971-1975 traktowano jako ogólne ramy, zmieniane doraŸnymi decyzjami, które deformowały przy- jęte proporcje. Gdy przerywano realizację jakiegoœ projektu dla skrócenia nadmiernie wydłużonego frontu inwestycyjnego, nie informowano o tym innych resortów, co prowa- dziło do narastania trudnoœci, op. deficytu energii. Planowanie nie uwzględniało założeń niezależnych od woli władz, jak pogoda czy koniunktura œwiatowa, a potrzeby i moż- liwoœci bilansowano bez jakichkolwiek rezerw. W rezultacie trudnoœci pogłębiały się w sposób kumulatywny. Dezorganizację gospodarki powiększały bezsensowne zmiany wprowadzane od końca 1975 r. przez nowego szefa Komisji Planowania Wrzaszczyka. Przesuwał on produkcję z jednych zakładów do drugich nie liczšc się z możliwoœciami i kosztami. Narastajšcy kryzys. Już w 1974 r. zaczęły się ujawniać efekty szaleńczej polityki gospodarczej. Wzrost wydajnoœci pracy nie nadšżał za wzrostem płac nominalnych, co prowadziło do zachwiania równowagi rynkowej. Wysoka materiałochłonnoœć, energo- chłonnoœć i transportochłonnoœć produkcji, dysharmonijny rozwój poszczególnych gałęzi, zaniedbania w energetyce, transporcie i zła polityka rolna, nieracjonalny dobór skali produkcji, op. ferm hodowlanych, marnotrawstwo wynikajšce z barier doktrynalnych, jak niemożliwoœć odsprzedaży zużytych urzšdzeń i maszyn z fabryk państwowych w ręce prywatne i złomowanie wartoœciowego nieraz jeszcze sprzętu, nierytmicznoœć do- staw, opóŸnienia w realizacji nadmiernie rozdętych inwestycji, wišišce się z niszczeniem czekajšcych na zamontowanie urzšdzeń, korupcja i brak odpowiedzialnoœci administracji 19.3. POZORNY DYNAMIZM 321 i dyrekcji przedsiębiorstw - wszystko to pogarszało efekty ekonomiczne podjętego wy- siłku inwestycyjnego. Próby manewrów tylko pogarszały sytuację. Z kolei polityka propagowania aspiracji konsumpcyjnych przynosiła fatalne re- zultaty społeczne. Narastanie kryzysu rynkowego i wynikajšca stšd koniecznoœć ra- dykalnej podwyżki cen artykułów pierwszej potrzeby z całš wyrazistoœciš ujawniły rozdŸwięk między rzeczywistoœciš propagandowš, symbolizowanš przez gierkowskie hasło "budowania drugiej Polski", a coraz gorszymi perspektywami Polski istniejšcej naprawdę. 19.3. POZORNY DYNAMIZM Odprężenie. Œwiat wchodził w lata siedemdziesište pod znakiem równoważenia się potencjałów wojskowych USA i ZSRR, zdolnych do wzajemnego zniszczenia, lecz nie mogšcych użyć swych arsenałów bez narażenia się na zagładę. Wykorzystujšc kryzys wewnętrzny w Stanach Zjednoczonych oraz ich zaangażowanie w wojnę wietnamskš, Kreml łšczył ofensywę globalnš z politykš odprężenia. Celem tej strategii było izolo- wanie Chin, konsolidacja wpływów w Afryce i Azji, wikłanie USA w Wietnamie i innych konfliktach lokalnych, jak również wcišganie Europy Zachodniej w układy polityczne i ekonomiczne majšce na celu jej neutralizację. Strategia ta nie zawsze przynosiła Moskwie powodzenie. W paŸdzierniku 1971 r. Chiny Ludowe zostały przyjęte do ONZ, a w 1973 r. zaczęły normalizować stosunki z USA. Zewnętrzne komplikacje powodowane przez Wietnam dla USA oraz Pekin dla ZSRR skłaniały oba supermocarstwa do poszukiwania kompromisu. Gdy jednak dla Mos- kwy kompromis taki nie oznaczał zaniechania ekspansji, Waszyngton usilował się przed niš bronić. Wyrazem obopólnej skłonnoœci do odprężenia była rosnšca liczba dwu- stronnych układów, a jej ukoronowaniem wizyta prezydenta USA Nixona w Moskwie. 22 V 1972 r. podpisał on tam z Breżniewem Układ o Ograniczeniu Zbrojeń Strategi- cznych, nazwany w skrócie SALT I. Ważnym krokiem na drodze do realizacji radzieckiej wizji odprężenia stał się podpisany 3 IX 1971 r. układ czterostronny w sprawie statusu Berlina Zachodniego. Plan Moskwy zakładał w dalszej kolejnoœci normalizację stosun- ków między dwoma państwami niemieckimi i układ o nieagresji między Układem War- szawskim i NATO, a następnie ich likwidację. Za tę cenę Kreml chciał zabezpieczyć swoje zdobycze w Europie Œrodkowo-Wschodniej. Porozumienie w sprawie Berlina Zachodniego, potwierdzajšce władzę sojuszniczš nad tš częœciš miasta oraz jej odrębnoœć od RFN, było ustępstwem Zachodu, które umoż- liwiło rokowania między RFN a NRD. Rozmowy te zakończyło w grudniu 1972 r. pod- pisanie układu stwierdzajšcego odrębnoœć państwowš obu sygnatariuszy, choć nie obej- mujšcego formalnie uznania NRD pnez RFN. W 1972 r. Bundestag ratyfikował osta- tecznie układ z ZSRR z 1970 r., a w 1973 r. oba państwa niemieckie przyjęto do ONZ. Rzšdy państw Europy Zachodniej zacieœniały współpracę ekonomicznš i politycznš. W- styczniu 1972 r. zapowiedziano stopniowe wchodzenie w strukturę EWG Wielkiej Brytanii, Danii i Irlandii. Trudnoœci ekonomiczne krajów Wspólnoty skłaniały poszcze- gólne rzšdy do szukania nowych możliwoœci ekspansji handlowej. Droga do tego celu wiodła również przez odprężenie. Radziecka ofensywa pokojowa w Europie trafiała na podatny grunt. Intencjš Moskwy było jak najszybsze przygotowanie konferencji bez- pieczeństwa i współpracy w Europie z udziałem USA i Kanady. W listopadzie 1972 r. " 322 19. CUD NA KREDYT (1971-1976) rozpoczęło się w Helsinkach pierwsze spotkanie przygotowawcze państw uczestniczš- cych w konferencji. Problemy ZSRR. Obok niewštpliwych sukcesów międzynarodowych ZSRR bory- kał się też z trudnoœciami. W 1972 r. fatalne zbiory cofnęły rolnictwo radzieckie do poziomu sprzed paru lat i spowodowały wzrost importu zbóż, m.in. ze Stanów Zjed- noczonych. Kreml uznał, że z dwojga złego wybrać należy wzrost importu zbóż niż dekolektywizację rolnictwa. Propagandzie rosyjskiego nacjonalizmu towarzyszył spadek odsetka Rosjan w ludnoœci ZSRR i wzrost fali roszczeń narodowych i społecznych. W czerwcu 1972 r. zamieszki uliczne wybuchły w rodzinnym mieœcie Breżniewa Dniepro- dzierżyńsku, a napięcie wzrosło m.in. na Łotwie, Litwie, Ukrainie i w Gruzji. Głoszšc ideologię odprężeniowš, obliczonš na użytek zachodnioeuropejskiej opinii publicznej, władze radzieckie musiały się jednak liczyć z fatalnymi skutkami propa- gandowymi represji. Dlatego też, mimo szykan, œrodowiska dysydenckie broniły swych pozycji. Głównš postaciš ruchu dysydenckiego stał się fizyk atomowy Andriej Sacharow, założyciel Komitetu Obrony Praw Człowieka, który w memoriale do Leonida Breżniewa z marca 1971 r. przedstawił program obrony praw człowieka. Sprawa gwałcenia tych praw w ZSRR była podstawowš przeszkodš do uwiarygodnienia odprężeniowej polityki radzieckiej na Zachodzie. Odprężenie w Europie a PRL. Dla Polski istotne znaczenie miała ratyfikacja przez Bundestag 15 V 1972 r. układu PRL-RFN z grudnia 1970 r. Podczas wizyty nowego szefa dyplomacji PRL Olszowskiego w Bonn 15 IX 1972 r. ustalono nawišzanie stosun- ków między PRL i RFN. W listopadzie 1972 r. podpisano umowę o wypłacie przez rzšd RFN odszkodowań dla polskich ofiar hitlerowskich eksperymentów medycznych. Dalszy rozwój stosunków między Warszawš i Bonn zahamowały trudnoœci czynione przez władze PRL osobom, które w myœl umowy z 1970 r. miały wyjechać z Polski. Trudnoœci te stawiały w szczególnie ostrym œwietle sprawę autochtonów kaszubskich, mazurskich czy œlšskich, wybierajšcych emigrację. 1 I 1972 r. nastšpiło szeroko rekla- mowane otwarcie granicy między PRL i NRD. Spowodowało ono wprawdzie masowy ruch w obie strony, przede wszystkim dla dokonywania zakupów, jednak okolicznoœci Ę. ' tych podróży nie tylko nie sprzyjały zbliżeniu obu narodów, ale podtrzymywały urazy i wrogoœć. W ramach ofensywy odprężeniowej obozu komunistycznego również i dyplomacja PRL wzmogła swš aktywnoœć. W sejmowym expose Jaroszewicza z marca 1972 r. zna- lazło się zapewnienie o gotowoœci do działań na rzecz umocnienia bezpieczeństwa euro- pejskiego i współpracy z państwami, które kierujš się podobnymi intencjami. Efektem wizyty prezydenta USA Nixona w Warszawie na przełomie maja i czerwca 1972 r. była zapowiedŸ zwiększenia obrotów handlowych między PRL a USA oraz kredytów i licencji amerykańskich dla Polski. Aktywnoœć dyplomatyczna PRL miała m.in. na celu zacišganie kredytów na Zachodzie. W tym kontekœcie rozpatrywać można wizyty Gierka we Francji, Jaroszewicza w Szwecji, podróże Olszowskiego do RFN i Norwegii oraz gen. Jaru- zelskiego do Finlandii i Szwecji, jak również liczne wizyty dyplomatów zagranicznych w PRL. Przy okazji rosła liczba atrakcyjnych wyjazdów służbowych dla ludzi aparatu państwowego i partyjnego, co popularyzowało kierownictwo partyjne w oczach kadr technicznych i administracyjnych. Efekty otwarcia zaczęły odczuwać także szersze kręgi społeczeństwa, przed którymi stanęły możliwoœci wyjazdów zarobkowych na Zachód dzięki upowszechnieniu kont dewizowych. Posiadanie dewiz stało się głównym warun- kiem zdobycia paszportu. Normalizacja administracji koœcielnej na Ziemiach Odzyskanych. Ratyfikacja 19.3. POZORNY DYNAMIZM 323 przez Bundestag układu PRL-RFN z grudnia 1970 r. miała doniosłe znaczenie dla Koœ- cioła katolickiego w Polsce. Specjalnš bullš z 28 VI 1972 r. papież Paweł VI zatwierdził nowš organizację koœcielnš na Ziemiach Odzyskanych. Do metropolii gnieŸnieńskiej włš- czono diecezje szczecińsko-kamieńskš, koszalińsko-kołobrzeskš i gdańskš, do metropolii warszawskiej diecezję olsztyńskš, a w skład nowo okreœlonej terytorialnie archidiecezji wrocławskiej weszły diecezje gorzowska i opolska. Urzędujšcy w stolicach tych jed- nostek administracyjnych biskupi stali się pełnoprawnymi ordynariuszami. Bulla stano- wiła ostateczne potwierdzenie praw polskich do tych ziem ze strony Stolicy Apostolskiej. Kolejne "wybory". Władze dokonały przed terminem manewru wyborczego. W grudniu 1971 r. ogłoszono, że kadencja Sejmu upłynie w lutym 1972 r., a potem odbędzie się kolejne głosowanie. Zorganizowano je 19 III 1972 r. przy akompaniamencie propagandy o wzroœcie roli Sejmu i rozwoju "demokracji socjalistycznej". Wedhzg ofi- cjalnych danych w głosowaniu wzięło udział 98% uprawnionych. Na listę FJN padło 99,5% ważnych głosów. Trudno uznać te wyniki za miarodajne dla nastrojów społecz- nych. Plenum KC w marcu 1972 r. dokonało przesunięć w kierownictwie PZPR. Desyg- nowany na wicepremiera Józef Tejchma opuœcił Sekretariat KC, a na jego miejsce przy- szedł Zdzisław Żandarowski w nagrodę za opuszczenie Mieczysława Moczara. W składzie Sejmu nie zaszły żadne zmiany. Tradycyjnš już większoœć 55,5% man- datów przyznano PZPR, podczas gdy ZSL otrzymało 25,4%, a SD - 15%. Bezpartyjnych wybrano 49, z czego 5 posłów wchodziło w skład Koła "Znak", 3 należało do "PAX", a 2 - do ChSS. Sejm zatwierdził Gucwę (ZSL) na stanowisku marszałka. Na miejsce Cyrankiewicza nowym przewodniczšcym Rady Państwa został Jabłoński. W składzie rzšdu, którego premierem wybrano ponownie Jaroszewicza, zwracała uwagę zwiększona do szeœciu liczba wicepremierów, a także rozmnożenie ministerstw gospodarczych. Klu- czowe resorty MON i MSW nie zmieniły obsady. W kierownictwie partyjno-państwowym. Gierek powoli umacniał swš pozycję, ale wobec silnych oponentów w Biurze Politycznym i aparacie PZPR nadal opierał się na Moskwie oraz problematycznych sojusznikach. Opozycja antygierkowska nie składała broni. Niezależnie od frakcji policyjnej Szlachcica poważne wpływy w aparacie par- tyjnym mieli Olszowski i Kępa, którzy przejęli dużš częœć klienteli moczarowskiej. Sam Moczar tracił swojš pozycję. W maju 1972 r. pozbawiono go nawet funkcji prezesa ZBoWiD. Nadal rozbudowywano siły przemocy. W sierpniu 1972 r. powołano do życia Akademię Spraw Wewnętrznych w Warszawie oraz zwiększono liczebnoœć sił ZOMO. Wiele ważnych nominacji w armii pogłębiło zależnoœć WP od radzieckiego KGB i wywiadu wojskowego. W czerwcu 1972 r. gen. Włodzimierz Sawczuk został szefem Głównego Zarzšdu Politycznego, a nieco póŸniej wiceministrem obrony. W paŸdzierniku 1972 r. wiceministrem tego resortu został też gen. Eugeniusz Molczyk, a w styczniu 1972 r. - gen. Florian Siwicki. Gierek nie miał w tej dziedzinie wiele do powiedzenia, gdyż wojsko podlegało w istocie Zjednoczonemu Dowództwu Układu Warszawskiego. Wœród polityków katolickich. Pacyfikacji nastrojów społecznych towarzyszył kry- zys oficjalnie działajšcych oœrodków katolików œwieckich. Stowarzyszenie "PAX" scho- dziło na margines życia politycznego. W œrodowiskach "Znaku" pogłębiały się rozbież- noœci i rywalizacja. Przed wyborami 1972 r. prezes warszawskiego KIK Łubieński prze- prowadził rozmowę z Kaniš, w której uzgodniono bez konsultacji ze œrodowiskiem listę kandydatów na posłów. Mimo że Łubieński odszedł z władz warszawskiego KIK opo- wiadajšcego się za niezależnoœciš ruchu, większoœć sejmowej reprezentacji stanowili lu- dzie mile widziani przez komunistów. Przewodniczšcy Koła "Znak" Stomma miał prze- ciw sobie pozostałych czterech członków, którzy godzili się na kształt polityczny grupy 19. CUD NA KREDYT (1971-1976) akceptowany przez kierownictwo PZPR. Ambicje ich popierały władze wyznaniowe PRL w nadziei pogłębienia rozłamu w œrodowisku "Znaku". W tym samym celu Urzšd do Spraw Wyznań zgodził się w połowie 1971 r. na założenie przez Micewskiego wydaw- nictwa "Verbum". Kiedy Micewski zbliżył się wyraŸnie do dawnej większoœci "Znaku", w paŸdzierniku 1973 r. władze rozwišzały "Verbum" na drodze administracyjnej. W społeczeństwie. Nastroje społeczeństwa były zróżnicowane, ale na ogół polep- szały się wraz z poprawš sytuacji ekonomicznej. W czasie gdy konformistyczni przed- stawiciele œrodowisk twórczych, jak op. prezes ZLP Iwaszkiewicz, chwalili Gierka za politykę kulturalnš, nasilały się interwencje ambasadora ZSRR Piłotowicza. Propaganda roztaczała wizje dobrobytu i "demokracji socjalistycznej", młodzież interesowała się głównie wyjazdami na Zachód, a dziennik TV pokazywał osišgnięcia gospodarcze i zado- wolonych robotników deklamujšcych pochwały władz. W tym samym czasie SB za- ostrzała kontrolę nad opozycjš inteligenckš i terroryzowała przywódców robotniczych. Sporadyczne protesty robotnicze w Łodzi, Trójmieœcie oraz w Rybniku i Katowicach zneutralizowano za pomocš ustępstw ekonomicznych i represji. 19.4. PFtKANIE MONOLITU Efekty odprężenia. W USA i Europie Zachodniej dominowało przekonanie, iż ko- strati monistyczne zagrożenie można zneutralizować przez nasilanie kontaktów handlowych wyr'c i kulturalnych oraz że usankcjonowanie status quo w Europie zapobiegnie konfliktowi 1974 globalnemu. Ryzykownš próbš tej polityki stał się protokół moskiewski podpisany w codo lipcu 1974 r. przez Richarda Nixona i Leonida Breżniewa o ograniczeniu obrony anty- ucze rakietowej i zakazie prób atomowych pod ziemiš oraz przedłużenie tych porozumień do 1985 r. przez nowego prezydenta Geralda Forda i Breżniewa we Władywostoku w żow listopadzie 1974 r. cję c Lata 1973-1974 przyniosły kolejne narady przygotowawcze przed Konferencjš Bez- iż I pieczeństwa i Współpracy w Europie. Na przełomie stycznia i lutego 1973 r. dokonano choc zasadniczego przeglšdu tematyki pnyszłej KBWE. Strona radziecka podkreœlała koniecz- na noœć omówienia problemów umocnienia bezpieczeństwa i rozwoju współpracy gospodar- w czaj oraz zatwierdzenia terytorialnego status quo w Europie. Państwa NATO nalegały Ukc na sprecyzowanie warunków zwiększania zaufania międzynarodowego, obniżenia ryzyka Gie konfliktu zbrojnego w Europie i dokładne omówienie kwestii praw człowieka. j Kłopoty Zachodu. Proporcje sił między NATO i Układem Warszawskim zmieniały z ta się na niekorzyœć Zachodu. Amerykański alarm atomowy zapobiegł, co prawda, desan- towi radzieckiemu na Bliskim Wschodzie podczas kolejnej wojny izraelsko-arabskiej oz w paŸdzierniku 1973 r., lecz Kreml był już na tyle silny, że zażšdał od Waszyngtonu, w a by powstrzymał kontrofensywę Izraela, która groziła całkowitym zniszczeniem arabskich s o przeciwników. Wojna paŸdziernikowa odbiła się negatywnie, choć jedynie przejœciowo p ' dy na gospodarce Zachodu. Kraje arabskie, pragnšce ukarać USA i ich sojuszników za sys poparcie Izraela, podniosły ceny ropy naftowej. Trwajšca od II wojny œwiatowej ekspan- szk sja gospodarki zachodniej uległa zahamowaniu. Inflacji zwišzanej ze wzrostem cen ropy Tez towarzyszyła stagnacja gospodarcza. Nasiliło to rozbieżnoœci interesów między głównymi ma państwami Zachodu. do Recesja w państwach wysoko rozwiniętych skłaniała ich rzšdy do szukania możli- uct waœci handlu ze œwiatem komunistycznym, a kapitały zwolnione przez załamanie koniun- so kiury chętnie pożyczano państwom bloku moskiewskiego. Dało to Kremlowi nowe maż- sza 19.4. PĘKANIE MONOLITU 325 liwoœci finansowania zbrojeń, Zachód zaœ często podkreœlał swš wolę niemieszania się w wewnętrzne sprawy ZSRR i jego satelitów. W styczniu 1973 r. Nixon zakończył amery- kańskš interwencję w Wietnamie. Afera "Watergate", która wybuchła na tle założenia przez republikanów podsłuchu w siedzibie partii demokratycznej, wstrzšsnęła opiniš amerykańskš oraz doprowadziła do przedterminowego ustšpienia Nixona ze stanowiska prezydenta w sierpniu 1974 r. W ZSRR. Sytuacja gospodarcza ZSRR stawała się chwiejna, jednak kierownictwo Kremla wykazywało stabilnoœć. W 1973 r. w radzieckim Biurze Politycznym reprezen- towane były wszystkie główne grupy interesu: aparat partyjny i ideologiczny z Michaiłem Susłowem na czele, biurokracja gospodarcza, armia z marszałkiem Andriejem Grieczkš, KGB z Jurijem Andropowem i dyplomacja z Andriejem Gromykš na czele. KGB sy- stematycznie niszczył opozycję na Ukrainie, w republikach bałtyckich, Gruzji i Armenii. Nadal jednak demonstracje na rzecz wyjazdu z ZSRR organizowali Niemcy i Żydzi. Najpoważniejszym ciosem dla propagandy ZSRR stało się opublikowanie w 1973 r. na Zachodzie pierwszego tomu Archipelagu Gułag Sołżenicyna, bezlitoœnie obnażajšcego zbrodnicze podstawy systemu radzieckiego. Praca ta wstrzšsnęła opiniš publicznš na Zachodzie i otworzyła jej częœciowo oczy na praktykę komunizmu. W lutym 1974 r. władze radzieckie wydaliły Sołżenicyna z ZSRR. Stosunki zewnętrzne PRL. Aktywnoœć dyplomacji PRL podporzšdkowana była strategii odprężeniowej ZSRR, korzystnej dla gierkowskiego otwarcia na Zachód, co wyraŸnie uwidoczniło się podczas wizyt Breżniewa w Polsce w maju 1973 i w lipcu 1974 r. Z ramienia obozu komunistycznego PRL brała wówczas udział w Międzyna- rodowej Komisji Nadzoru i Kontroli w Wietnamie, a od końca 1973 r. Wojsko Polskie uczestniczyło także w DoraŸnych Siłach Zbrojnych ONZ na Bliskim Wschodzie. Ożywione kontakty utrzymywały władze PRL z krajami neutralnymi i niezaanga- żowanymi oraz z Francjš, Belgiš i Włochami. Wszędzie lansowały one radzieckš koncep- cję odprężenia i zacišgały kredyty. Choć Trybunał Konstytucyjny RFN w Karlsruhe orzekł, iż Niemcy nadal istniejš w granicach z 1937 r., w stosunkach PRL z Niemcami Za- chodnimi nastšpiła dalsza poprawa. Jej podstawš stała się zgoda władz PRL w 1973 r. na wydawanie 50 rys. zezwoleń na wyjazd do RFN rocznie. Zachodnioniemiecki Czer- wony Krzyż posiadał wówczas 240 rys. podań obywateli polskich o emigrację do RFN. Ukoronowaniem aktywnoœci dyplomatycznej władz PRL wydawać się mogła wizyta Gierka w USA w paŸdzierniku 1974 r. Choć Gierka przyjmowano oficjalnie w USA jak głowę państwa, rozmówcy amerykańscy traktowali go na ogół jak namiestnika Polski z ramienia Kremla. Budowa "drugiej Polski". W PRL nadal trwało sztuczne życie polityczne. Uro- czystoœci Roku Kopernikowskiego w 1973 r. były tak pozbawione umiaru, iż sprawiały wrażenie, jakby władzom zależało na oœmieszeniu postaci Kopernika w œwiadomoœci społecznej. Rozliczne rocznice obchodzono przy akompaniamencie hałaœliwej propagan- dy "budowy drugiej Polski". W listopadzie 1972 r. władze przystšpiły do reorganizacji systemu szkolnego. Zakładał on tak duże obcišżenia dzieci i młodzieży obowišzkami szkolnymi oraz "społecznymi", że bardzo ograniczał wychowawczy wpływ rodziców. Tezy szkolne władz wywołały zaniepokojenie w szerokich kręgach społeczeństwa, a w marcu 1973 r. Episkopat wystosował do Sejmu list, w którym podkreœlił prawo rodziców do wychowywania własnych dzieci. Mimo to w kwietniu 1973 r. Sejm PRL podjšł uchwałę o zadaniach państwa w wychowaniu młodzieży oraz o jej udziale w budowie "socjalistycznej Polski", a w paŸdzierniku uchwałę o reformie oœwiaty oznaczajšcš upow- szechnianie 10-letniej szkoły na wzór radziecki. 326 19. CUD NA KREDYT (1971-1976) W kwietniu 1973 r. powołano do życia Federację Socjalistycznych Zwišzków Mło- dzieży Polskiej obejmujšcš ZMS, SZSP Socjalistyczny Zwišzek Młodzieży Wiejskiej oraz Socjalistyczny Zwišzek Młodzieży Wojskowej i ZHP. Federacja miała działać "pod ideowopolitycznym kierownictwem PZPR". Był to wstępny krok ku całkowitemu zjed- noczeniu organizacji młodzieżowych. Przewodniczšcym FSZMP został Stanisław Ciosek. I Krajowa Konferencja Partyjna 22-23 X 1973 r. nakreœliła sposoby umacniania rzšdów PZPR. Powrócono op. do praktyki fetowania budowniczych nowych inwestycji z Hutš Katowice na czele. Z rozrzewnieniem wspominano przodowników pracy z okresu stali- nowskiego. W grudniu 1973 r. pompatycznie œwiętowano 25-lecie PZPR. Nieustanne obchody trwały też w 1974 r., tym razem pod hasłem 30-lecia PRL. Szczytowym pun- ktem obchodów stało się posiedzenie Sejmu 21 VII 1974 r., gdy Gierek wygłosił okolicz- noœciowš mowę o "zdobyczach socjalizmu" w Polsce. Obecny podczas posiedzenia Breż- niew wygłosił przemówienie w podobnym tonie i został udekorowany Wielkim Krzyżem Orderu Virtuti Militari. Kontrola policyjna. Równoczeœnie nad Polskš zacieœniała się kontrola MSW i KGB. W lutym 1973 r. zginšł w wypadku lotniczym szef MSW Wiesław Ociepka. Podczas uroczystoœci pogrzebowych przedstawiciele tajnych policji państw obozu radzieckiego zdecydowali o zacieœnieniu współpracy pod komendš KGB. W miesišc póŸniej nowym szefem MSW został zwišzany z Gierkiem Kowalczyk. Podlegał on Kani w Sekretariacie KC. Œwiadectwem potęgi sił przymusu były obchody 30-lecia MO i SB w paŸdzierniku 1974 r. Wzięli w nich udział wszyscy niemal członkowie kierownictwa PZPR z Ed- wardem Gierkiem, Stanisławem Kaniš i nowym szefem Wydziahx Administracyjnego KC Teodorem Palimškš na czele. Awanse i odznaczenia otrzymało całe kierownictwo sił bezpieczeństwa. "Ideowoœć", jak podkreœlano, miała stać się najważniejszš cechš pracowników MSW. Tymczasem kierownictwo resortu zamieszane było w aferę "Żelazo", polegajšcš na wykorzystywaniu przez aparat MSW za granicš kontaktów z zachodnim œwiatem przestępczym, udziale w różnych machinacjach z morderstwami włšcznie oraz przemycie do Polski złota i kosztownoœci pochodzšcych z tego rodzaju działalnoœci. Upadek Szlachcica. W kierownictwie PZPR trwały nadal zmagania zwalczajšcych się grup. Na poczštku 1974 r. Szlachcic został już człowiekiem numer dwa w partii. Wielkie wpływy szefa frakcji policyjnej zjednoczyły przeciw niemu pozostałš częœć kie- rownictwa. Na XIII Plenum KC w połowie lutego 1974 r. dokonano nieznacznych po- zornie przesunięć. Obejmujšcy resort rolnictwa Barcikowski odszedł z Sekretariatu KC, do którego wprowadzono Kraœkę, Józefa Pińkowskiego i Werblana. Sekretarzem do spraw kultury został Kraœko, sprawy ideologiczne objšł Werblan, dla którego stworzono spe- cjalny Instytut Podstawowych Problemów Marksizmu-Leninizmu, tzw. Marlenę. Zabrak- ło jednak zajęcia dla Szlachcica. W końcu maja 1974 r. Szlachcic został wicepremierem, a kolejne plenum Komitetu Centralnego 25 VI 1974 r. zwolniło go z funkcji sekretarza KC. Pozostał jeszcze w Biurze Politycznym, lecz jego rola zmalała. Najsprytniejsi z "franciszkanów" porzucali swój rzekomy patriotyzm i szukali wsparcia u ambasadora Piłotowicza. Z dawnej ide- ologii "partyzantów" pozostało jedynie przywišzanie do terroru i antysemityzm. Moczar utrzymał się na stanowisku prezesa NIK i odzyskał częœć dawnej klienteli. Jego główny współpracownik Kškol został nawet ministrem - szefem Urzędu do Spraw Wyznań. Innš częœć tasujšcej się frakcji policyjnej przycišgali Olszowski i Kępa. Kreml wspierał kierownictwo gierkowskie, ale jednoczeœnie stale je szachował przy pomocy opozycji frakcyjnej. 19.4. PFKANIE MONOLITU 327 Stosunki państwo-Koœciół. Między władzami i Koœciołem trwała gra pozorów. Afi- szujšc się powœcišgliwoœciš władze starały się podkopać pozycję Koœcioła, natomiast hierarchia unikała drażnienia komunistów, ale coraz mocniej oponowała przeciw ich praktykom. W zwišzku z nieugiętš postawš biskupów władze próbowały ponownie na- wišzać bezpoœrednie kontakty z Watykanem podczas wizyty ministra spraw zagranicz- .,h 11,,iP, r.vmia w listnadzie 1973 r. Olszowski został nawet nrzYietv przez papieża. Władze zmieniły ton propagandy w stosunku do Stolicy Apostolskiej. Pojawiły się pogłoski o wizycie Pawła VI w PRL. W styczniu 1974 r. kardynał Wyszyński wygłosił w warszawskim koœciele Œw. Krzy- ża serię kazań, w których opowiedział się przeciw "omnipotencji państwowej" i wymienił przyrodzone prawa człowieka do godnej stopy życiowej, wolnoœci korzystania z wartoœci moralnych, oddawania czci boskiej, zrzeszania się oraz prawo do obrony swoich praw. Koœciół polski stał niemal u szczytu potęgi. Rosły też wpływy polskie w Watykanie, gdzie kardynał Bolesław Filipiak kierował Trybunałem Œwiętej Roty Rzymskiej, a biskup Andrcej Deskur przewodniczył papieskiej komisji do spraw œrodków przekazu społe- cznego. Zachęcone perspektywami porozumienia z Watykanem za plecami Episkopatu Pol- ski władze poszły na ustępstwa. W lutym 1974 r. przybył do Warszawy sekretarz Rady do Spraw Publicznych Koœcioła arcybiskup Casaroli. Zamiast pełnego konkordatu rzšd PRL uzyskał stałe przedstawicielstwo przy Stolicy Apostolskiej, a reprezentant Watykanu przyjeżdżać miał co pewien czas do Polski na konsultacje. Nadzieje władz komu- nistycznych, że uda się im wbić klin między Episkopat a Watykan, okazały się jednak zhzdne. W tydzień po Stefanie Olszowskim Paweł VI przyjšł sekretarza Episkopatu bi- skupa Bronisława Dšbrowskiego, toteż prymas Stefan Wyszyński mógł być spokojny o politykę Stolicy Apostolskiej. Wbrew oczekiwaniom władz zmuszono je i tak do załat- wiania spraw wyznaniowych z hierarchiš Koœcioła polskiego. Sprawa rozegrana po mis- trzowsku przez Koœciół pozostawiła trwałe efekty, gdyż wobec pogarszajšcej się sytuacji ekonomicznej i społecznej PRL władze zabiegały o neutralnoœć Episkopatu Polski i uni- kały zadrażniania stosunków z hierarchiš. W œrodowiskach katolickich. Podziały w œrodowiskach katolickich uległy w 1974 r. dalszemu pogłębieniu. Po względnej normalizacji stosunków państwo-Koœciół w 1974 r. Stowarzyszenie "PAX" znalazło się w cieniu. Konkurencję między grupš "Więzi" i war- szawskiego KIK, krakowskiego "Tygodnika Powszechnego" oraz Oœrodka Dokumentacji i Studiów Społecznych Zabłockiego wspierały różne oœrodki zagraniczne. Emigracyjni chadecy popierali politycznš ofensywę Zabłockiego, którego jednak atakowała "Wolna Europa". W sumie działania apolityczne "Znaku" w rodzaju seminariów zorganizowa- nych wspólnie z katolikami zachodnioniemieckimi w Bendorf w paŸdzierniku 1973 r. i w Makowie Podhalańskim w grudniu 1974 r. przyniosły trwalsze efekty niż doraŸne zaangażowanie polityczne Zabłockiego. Wobec zmajoryzowania sejmowej reprezentacji œrodowiska "Znaku" przez ludzi zbliżonych do Zabłockiego, w styczniu 1974 r. Turowicz i Stomma projektowali likwidację Koła "Znak" jako nadbudowy różnych grup o sprzecz- nych zamierzeniach, tak by każde œrodowisko: "Znak", "WięŸ", "Tygodnik Powszechny" i ODiSS, wysuwało własnych kandydatów do Sejmu. Choć projekt ten upadł, drogi dwóch odłamów "Znaku" ostatecznie się rozeszły. Ferment społeczny. Pod koniec 1974 r., wraz z rosnšcym napięciem rynkowym, objawiał się kryzys społeczny. Korupcja, złodziejstwo mienia publicznego, którego przy- kład szedł z najwyższych pięter władzy, lekceważenie obowišzków zawodowych, mar- notrawstwo czasu na załatwianie najprostszych spraw życiowych, rosnšce zniechęcenie 19. CUD NA KREDYT (1971-1976) ##i pijaństwo - wszystko to stwarzało atmosferę kraju powoli grzęznšcego w kryzysie. Choć duża częœć społeczeństwa tkwiła w letargu, w niektórych kręgach intelektualistów, studentów i bardziej œwiadomych robotników nasilal się ruch protestu. Wybitnš rolę w tym procesie odegrał Koœciół i prymas Wyszyński, którego pierwszy cykl Kazań œwiętokrzyskich przypomniał prawa Polaków do życia w godnoœci i spra- wiedliwoœci. Podobnie i moralny autorytet demokratów-laików, Słonimski, ukazał zasad- niczš zbieżnoœć papieskiej encykliki Populorum progressio i Karty Praw Człowieka ONZ, wywodzšcej się z ducha laickiego. Zasadniczym przełomem było stopniowe zbli- żenie opozycji katolickiej i laickiej w obronie podstawowych wartoœci. "List 11" ape- lujšcy o uwolnienie grupy "Ruch" podpisali już przedstawiciele obu skrzydeł opozycji, m.in. Antoni Słonimski, Karol Estreicher i Władysław Bartoszewski. Również i "List 15" w sprawie losu Polaków w ZSRR w grudniu 1974 r. połšczył obie grupy. W œrodowisku studenckim wzburzenie wywołane odgórnš, przymusowš akcjš zjed- noczeniowš organizacji młodzieżowych umacnialo przywišzanie do tradycji demokra- tycznych i wartoœci chrzeœcijańskich. Dużš rolę w tym względzie odegrał ruch "oaz" księdza Franciszka Blachnickiego oraz wzrost popularnoœci "sacrosongów", piosenek o treœci religijnej. We wrzeœniu 1974 r. wypuszczono z więzienia członków "Ruchu", a pogrzeb Melchiora Wańkowicza stał się okazjš do manifestacji niepodległoœciowej 30 rys. osób. Z wolna okazywalo się, iż "wielki skok" oraz propaganda konsumpcji nie zdołały stłumić w społeczeństwie podstawowych wartoœci moralnych, społecznych i naro- dowych. Co więcej, perspektywa załamania gospodarczego mogła wywołać niezadowo- lenie i wœród tych, którzy uwierzyli w możliwoœci dobrobytu w PRL. 19.5. WOKÓŁ ZMIAN KONSTYTUCJI Ofensywa Kremla. Lata 1975-1976 przyniosły dalsze sukcesy ZSRR w skali glo- balnej. Zwišzany z Kremlem komunistyczny rzšd Wietnamu Północnego zajšł w kwietniu 1975 r. Sajgon i wprowadził kontrolę nad całym Wietnamem. Komuniœci uchwycili też władzę w Kambodży i Laosie. Pod koniec 1975 r. specjalny korpus kubański przy użyciu radzieckiego sprzętu pomógł siłom proradzieckim opanować Angolę. ZSRR obsadził swoimi bazami ujœcie Morza Czerwonego w Jemenie Południowym i Somalii. Klientami Kremla stały się Angola i Mozambik, dšżšce do odcięcia RPA i południowej drogi oce- anicznej do Azji, oraz inne kraje afrykańskie i arabskie. W grudniu 1975 r., gdy sekretarz stanu USA Henry Kissinger ostrzegał Kreml przed rozszerzaniem wpływów, moskiewskie "Izwiestia" stwierdziły wprost: "Odprężenie nie oznacza utrzymania status quo w œwie- cie". W wystšpieniu wysokiego urzędnika Departamentu Stanu USA Helmuta Sonnenfel- da w Londynie pod koniec 1975 r. pojawiła się propozycja bardziej organicznego zroœnię- cia Europy Wschodniej z ZSRR w celu zapobieżenia III wojnie œwiatowej. Doktryna Sonnenfelda wywołała falę krytyki nawet w Stanach Zjednoczonych, œwiadczyła jednak o bezradnoœci dyplomacji USA. Zwišzek Radziecki przełamał przewagę militarnš USA, a w niektórych dziedzinach zdobył pozycję dominujšcš. Waszyngton wydawał na zbro- jenia około 6% dochodu narodowego, podczas gdy ZSRR 15-20%, czyli tyle, ile hit- lerowskie Niemcy w szczytowym okresie wojny. Moskwa stała się miastem prawie wol- nym od zagrożenia jšdrowego, podczas gdy główne oœrodki USA były w dużej mierze bezbronne. Do sukcesów Kremla przyczyniły się kredyty i dostawy z Zachodu, który 19.5. WOKÓI. ZMIAN KONSTYTUCJI 329 potrzebował pilnie nowych rynków zbytu. Ogółem w latach 1970-1976 ZSRR i jego satelici zwiększyli zadłużenie na Zachodzie z 2 mld do około 45 mld dolarów. KBWE. 30 VII-1 VIII 1975 r. spotkali się w Helsinkach przedstawiciele 35 państw europejskich, USA i Kanady, w większoœci szefowie państw i rzšdów lub szefowie partii komunistycznych. Akt Końcowy KBWE zawierał stwierdzenie równoœci, integralnoœci terytorialnej oraz wolnoœci i niepodległoœci państw-sygnatariuszy oraz ich zobowišzanie do powstrzymywania się od użycia lub groŸby użycia siły przeciwko jakiemukolwiek państwu. Stwierdzono, iż "żadne względy nie mogš posłużyć jako usprawiedliwienie uciekania się do groŸby użycia siły lub jej użycia". Akt Końcowy KBWE potwierdzał nienaruszalnoœć granic w Europie, a także zawierał zobowišzanie do szanowania praw człowieka oraz do popierania i zachęcania do tych praw i wolnoœci, które wynikajš z "przyrodzonej godnoœci osoby ludzkiej i majš podstawowe znaczenie dla jej swo- bodnego i pełnego rozwoju". Nawišzano do Karty Narodów Zjednoczonych i Powszech- nej Deklaracji Praw Człowieka oraz Międzynarodowych Paktów Praw Człowieka. W tzw. trzecim koszyku zapowiedziano rozszerzanie współpracy międzynarodowej w dzie- dzinie kontaktów międzyludzkich, swobody podróżowania oraz poprawę rozpowszech- niania i wymiany informacji oraz dóbr kulturalnych. Akt Końcowy KBWE, podpisany przez delegację PRL z Gierkiem na czele, nie stanowił formalnie umowy międzynarodowej ani traktatu pokojowego, lecz rodzaj wielo- stronnej deklaracji zobowišzań moralna-politycznych, przy czym różnym państwom zole- ;' żało na podkreœleniu innych aspektów Aktu. Blok komunistyczny akcentował zwłaszcza ć nienaruszalnoœć granic, gdyż KBWE miała stanowić potwierdzenie radzieckich zdobyczy w II wojnie œwiatowej i pokojowych rzekomo intencji rozszerzajšcego się imperium ra- dzieckiego. Cele te okazały się dla Moskwy warte zgody na "trzeci koszyk" i rozdział o prawach człowieka w Akcie Końcowym. W lecie 1975 r. przywódcom Kremla zdawać się mogło, iż deklaracja KBWE będzie jeszcze jednym papierowym układem przyno- szšcym korzyœci propagandowe imperium moskiewskiemu, a Zachód bezwolnie da się wcišgać w tę grę. Tymczasem Akt Końcowy KBWE okazał się broniš obosiecznš; po- twierdzajšc status quo w Europie akcentował bowiem zasady moralne, których łamanie było podstawš systemu komunistycznego. Akt Końcowy KBWE dawał nowš płaszczyznę do egzekwowania tych zasad. W ZSRR. Mimo trudnoœci społeczno-ekonomicznych system radziecki wyglšdał stabilnie. Breżniew skupiał w swym ręku główne oœrodki władzy; KGB rozbijało ruchy dysydenckie i demonstracje narodowe. Szefem kompleksu militarna-gospodarczego zos- tał po œmierci Andrieja Grieczki nowy minister obrony marszałek Dmitrij Ustinow. Mimo propagandy odprężeniowej szef sztabu ZSRR gen. Wiktor Kulikow wspomniał w maju 1976 r. o niebezpieczeństwie wojny grożšcym ze strony "imperializmu". XXV Zjazd KPZR w lutym 1976 r. zakończył się apoteozš Breżniewa. Mimo pogarszajšcego się stanu zdrowia zdołał on, choć z przerwami, wygłosić pięciogodzinny referat. Stabilizacja systemu nie zapobiegła jednak sporadycznym wystšpieniom wolnoœciowym. W czerwcu 1976 r. zamieszki na tle fatalnego zaopatrzenia wybuchły w południowej Rosji, na Ukrai- nie i w krajach bałtyckich. Ważnym impulsem dla ruchu dysydenckiego w ZSRR stała się Pokojowa Nagroda Nobla przyznana w 1975 r. Sacharowowi. Stosunki zagraniczne PRL. Dyplomacja PRL była nadal aktywna. Uzgodnione przez kanclerza RFN Helmuta Schmidta i Edwarda Gierka podczas konferencji w Hel- sinkach porozumienie podpisano w Warszawie w paŸdzierniku 1975 r. Przewidywało ono wypłatę odszkodowań dła polskich ofiar obozów hitlerowskich, wyjazd osób poczu- wajšcych się do niemieckoœci z PRL oraz pełnš normalizację stosunków Warszawa-Bonn. a 330 19. CUD NA KREDYT (1971-1976) Umowa spowodowała dalszy odpływ autochtonów z Warmii, Mazur i Œlšska do Niemiec Zachodnich. W czerwcu 1975 r. goœcił w Polsce prezydent Francji Valery Giscard d'E- staing, a w lipcu podpisano deklarację o rozwoju przyjaznych stosunków między PRL i Wielkš Brytaniš. Zacieœniły się też kontakty polsko-austriackie. Reorganizacja administracji PRL. Sytuacja w kierownictwie partyjno-państwo- wym PRL uległa stabilizacji. Za cenę wzrostu zależnoœci od Moskwy, za której repre- zentanta w Biurze Politycznym uważano Jaroszewicza, Gierek rozbił opozycję na szczy- tach PZPR. Nadal jednak trwał opór œredniego i niższego aparatu-partyjne kliki zdo- bywały w terenie coraz większš niezależnoœć i tylko pozorowały posłuszeństwo. W celu wzmocnienia kontroli nad aparatem terenowym kierownictwo PZPR przeprowadziło reorganizację administracji i nowy podział terytorialny PRL na 49 województw. Zli- kwidowano powiaty, a dwustopniowy podział na gminy i województwa wszedł w życie 1 VI 1975 r. Niemal natychmiast odbyły się we wszystkich nowych województwach partyjne plena stajšc się terenem walk między lokalnymi klientami głównych postaci Biura Politycznego. Sekretarzami nowych komitetów wojewódzkich zostawali najczęœciej dygnitarze wychowani w ZMP Likwidacja powiatów przetrzebiła œredniaparat, który bšdŸ awansował do nowych komitetów, bšdŸ był degradowany do komitetów gminnych. Ruchy te wzmocniły nieco pozycję grupy gierkowskiej, a podkopały resztę wpływów Szla- chcica. Ofensywa polityczna władz. Stabilizacja w kierownictwie PZPR popchnęła władze do ofensywy politycznej. Nasilały się konfiskaty cenzury, represje przeciw niepokornym pisarzom i indoktrynacja społeczeństwa, w czym szczególnš rolę odgrywała telewizja kierowana przez Macieja Szczepańskiego oraz propaganda sterowana w Sekretariacie KC przez dogmatyka Jerzego Lukaszewicza. Organizatorów akcji protestacyjnych nękała milicja. Kontestatorów młodszego pokolenia powoływano do wojska, gdzie poddawano ich brutalnym szykanom. Już po podpisaniu Aktu Końcowego KBWE w sierpniu 1975 r. aresztowano Emila Morgiewicza za próbę zorganizowania w PRL filii Amnesty Inter- national. Stale rozbudowywano specjalne siły bojowe ZOMO, a ORMO osišgnęła 300 rys. członków. Mimo objawów kryzysu gospodarki, władze nasilały propagandę "dynamicznego rozwoju" i "budowy drugiej Polski". Ambasadora ZSRR w Warszawie Piłotowicza, którego działalnoœć nieodparcie nasuwała skojarzenia z Nikołajem Nowosilcowem, od- znaczono medalem "Zasłużony dla Kultury Polskiej", co było szyderstwem z narodowej kultury. Ukoronowaniem ofensywy władz stało się przyspieszenie prac nad zmianš kon- stytucji. W maju 1975 r. Sejm PRL podjšł uchwałę w tej sprawie, a we wrzeœniu ogło- szono wytyczne przed zbliżajšcym się VII Zjazdem PZPR, zawierajšce postulat konsty- tucyjnego potwierdzenia "socjalistycznego" charakteru państwa, "nierozerwalnych" więzi z ZSRR i obozem komunistycznym, przywódczej roli partii oraz faktycznego ograniczenia praw obywatelskich przez powišzanie ich z wykolywaniem obowišzków wobec państwa. Protesty. ZapowiedŸ zmiany konstytucji spowodowała szeroki oddŸwięk. W homilii wygłoszonej na poczštku paŸdziernika 1975 r. w Warszawie prymas Wyszyński poddał gruntownej krytyce sytuację społecznš, moralnš i politycznš PRL. "Jeżeli wybudujecie Ždrugš PolskęŻ, mówił do wiernych, może zabraknšć w niej miłoœci, a wtedy padnš jej mury i zniszczeje wszystko". Analizujšc przyczyny bałaganu, marnotrawstwa, korupcji i nędzy, kardynał Wyszyński powiedział, Ÿe wynikajš one z błędnego ustawienia hie- rarchii wartoœci. Pomimo całej delikatnoœci swego położenia Episkopat skierował 25 XI 1975 r. list do władz PRL z zastrzeżeniami wobec projektowanych zmian konstytucji. 195. WOKÓf. ZMIAN KONSTYTUCJI 331 ZapowiedŸ zmian konstytucji skonsolidowała œrodowiska opozycyjne. 5 XII 1975 r. 59 wybitnych przedstawicieli życia umysłowego podpisało list protestacyjny w tej spra- wie. Powołujšc się na Deklarację Praw Człowieka ONZ i Akt Końcowy KBWE skryty- kowano projekt i zaapelowano o przestrzeganie wolnoœci sumienia i praktyk religijnych, prawa do piastowania stanowisk publicznych przez osoby posiadajšce kwalifikacje nieza- leżne od wyznawanego œwiatopoglšdu, prawa do wolnoœci pracy i zrzeszania się robotni- ków w zwišzki zawodowe, do strajku, respektowania wolnoœci słowa, nauki i zniesienia cenzury prewencyjnej. "List 59" zjednoczył wybitnych ludzi najróżniejszych zawodów i przekonań z trzech pokoleń. Podobnš rolę odegrała ksišżka Michnika Koœciót, lewica, dialog. Partyjne manewry przedzjazdowe. Przygotowania do zjazdu wzmogły walki mię- dzy koteriami w kierownictwie PZPR. Zwolennicy Szlachcica rozpadli się na wiele gru- pek, jego samego zaœ nie wybrano nawet na delegata. Awansowali natomiast gierkowiec Tadeusz Pyka, który w paŸdzierniku 1975 r. został wicepremierem, oraz główny realizator polityki Piotra Jaroszewicza Tadeusz Wrzaszczyk, którego w tym samym czasie mia- nowano przewodniczšcym Komisji Planowania. Rosła pozycja Kani, kontrolujšcego bez- pieczeństwo, administrację państwowš i sprawy wyznaniowe. Z grupš Jaroszewicza sprzymierzyli się przed zjazdem Kępa i Olszowski, a także niektórzy byli "franciszkanie". Tajemniczym preludium do zjazdu, œwiadczšcym o zajadłoœci walk w partii, stały się pożary, które wybuchły w Warszawie pod koniec wrzeœnia 1975 r. Wydaje się, że Cen- tralny Dom Dziecka i Trasę Łazienkowskš podpalono rozmyœlnie, choć nie wiadomo, komu przypisać te akcje. Przygotowania do zjazdu ozdabiano niekończšcš się propagandš sukcesów okresu gierkowskiego. VII Zjazd PZPR. Zjazd odbył się w Warszawie 8-12 XII 1975 r. z udziałem delegatów reprezentujšcych 2,4 mln członków partii. Społeczeństwo zanudzano trans- misjami z obrad, jednoczeœnie zaœ wojsko otoczyło dyskretnie Warszawę, a patrole MO i SB kontrolowały przechodniów. Nie bardzo wiadomo, po co stosowano te œrod- ki: czy władze obawiały się protestów społecznych, czy spodziewały się prowokacji niejawnych klik. Gierek przedstawił referat "O dalszy dynamiczny rozwój budow- nictwa socjalistycznego, o wyższš jakoœć pracy i warunków życia narodu", Jaro- szewicz zaœ - założenia społecznego i gospodarczego rozwoju kraju na lata 1976- 1980. Uchwała zjazdu kreœliła w zwyczajowej nowomowie główne zadania partii, państwa i społeczeństwa. Szczególnie istotne były postanowienia w sprawie zmian konstytucji. Z projektu zmian usunięto sformułowania o kolektywizacji wsi i lojal- noœci katolików wobec "socjalistycznego ustroju oraz zasad polityki wewnętrznej i zagranicznej PRL". Zatuszowano kwestie dotyczšce wychowania młodzieży według ideologii "socjalistycznej" i materialistycznej. Spaliła też na panewce próba zmiany nazwy państwa na Polska Rzeczpospolita Socjalistyczna. Kierownictwo partyjne chciało uniknšć nowych protestów. VII Zjazd wyłonił nowy KC, do którego nie weszli m.in. Cyrankiewicz, Jędry- chowski i Szlachcic. Do najwyższego gremium partyjnego awansowali natomiast licz- ni I sekretarze wojewódzcy, jak "twardogłowy" Tadeusz Grabski z Konina i liberalny Tadeusz Fiszbach z Gdańska. Do Biura Politycznego weszli: Babiuch, Gierek, Grudzień, Jabłoński, Jagielski, Jaroszewicz, Jaruzelski, Kania, Kępa, Kowalczyk, Kruczek, Olszow- ski, Szydlak i Tejchma. Zastępcami członków BP zostali: Barcikowski, Łukaszewicz i Wrzaszczyk. I sekretarzem pozostał Gierek, a w Sekretariacie KC znaleŸli się ponadto: Babiuch, Frelek, Kania, Karkoszka, Łukaszewicz, Olszowski, Pińkowski, Szydlak; Wer- blan i Żandarowski. Członkiem Sekretariatu został też Kurowski. 332 19. CUD NA KREDYT l1971 a m Skład najwyższych władz partii œwiadczył o nie rozegranym wyniku walki o władzę. Moskwa popierała Gierka, ale dbała też, by nie czuł się zbyt pewnie. Dlatego został w Biurze Politycznym Kępa, wielkie wpływy zachował Kania, a Olszowski wrócił do Sekretariatu KC, choć nie udało mu się objšć propagandy, którš nadal kierował Szydlak. Gierkowi udało się wcišgnšć na "wyższe piętro" Grudnia i Kowalczyka, ale nie weszli tam inni jego ludzie. Zjazd został właœciwie wygrany przez Kreml. Osłabła pozycja względnych liberałów: Kraœko wypadł z Sekretariatu, zmalała też pozycja Tejchmy. Zmiana konstytucji. Po zjeŸdzie władze przyspieszyły prace nad zmianš konstytu- cji. Sejm powołał komisję do przygotowania projektu ustawy o zmianie konstytucji pod przewodnictwem Jabłońskiego. Nie ustawały jednak protesty i ostrzeżenia przed wpro- wadzeniem poprawek. W styczniu 1976 r. Episkopat skrytykował je w specjalnym me- moriale przesłanym Jabłońskiemu. Biskupi krytykowali zasadę "przewodniej roli partii" oraz konstytucyjnego sojuszu z ZSRR. Podkreœlali koniecznoœć wzięcia pod uwagę Pow- szechnej Deklaracji Praw Człowieka i Aktu Końcowego KBWE. Żšdali usunięcia z pro- jektu zapowiedzi, iż "nadużywanie wolnoœci sumienia i wyznania dla celów sprzecznych z interesem PRL będzie karane", wišzania praw obywatelskich ze spełnianiem "obo- wišzków wobec ojczyzny" oraz sformułowania, iż celem państwa w PRL jest "budowa społeczeństwa socjalistycznego". Protesty narastały też wœród opozycji laickiej. W stycz- niu 1976 r. Słonimski powiedział w wywiadzie dla francuskiej gazety: "Domagamy się stosowania postanowień z Helsinek [...] Należy skończyć z hipokryzjš. Jeœli się pragnie prawdziwego odprężenia, proszę o czyny". 31I 1976 r. 101 wybitnych osobistoœci pol- skiego œwiata kultury podpisało list protestacyjny w sprawie projektowanych zmian kon- stytucji. Podobne listy wysłały także inne grupy przedstawicieli polskiego życia kul- turalnego i społecznego. Wszystkie te protesty wpłynęły na pewne złagodzenie niektórych sformułowań w ostatecznej wersji ustawy o zmianie konstytucji; ustawa została przegłosowana 10 II 1976 r. Przygnębiajšcš jednomyœlnoœć Sejmu zakłócił tylko jeden poseł Stomma, wstrzymujšcy się od głosu. Władze przeprowadziły jednak najważniejsze z zamierza- nych poprawek. Artykuł 1 konstytucji zmieniono stwierdzeniem, iż PRLjest "państwem socjalistycznym". Dodano artykuł 3 w brzmieniu: "przewodniš siłš politycznš społe- czeństwa w budowie socjalizmu jest PZPR", której współdziałanie z ZSL i SD stanowiło podstawę Frontu Jednoœci Narodu. PRL miała umacniać "nierozerwalne więzy przy- jaŸni" z ZSRR. Utrzymano też poparcie dla idei kolektywizacji wsi. Ponieważ wiele postulatów Koœcioła nie zostało uwzględnionych, Konferencja Episkopatu wyraziła nad- zieję, że uchwalone zmiany będš interpretowane w duchu równoœci praw i obowišzków wszystkich obywateli. Ferment społeczny nie ustawał, tym bardziej iż władze posunęły się do wydania drukiem sfałszowanego tekstu Kazań œwiętokrryskich prymasa Stefana Wyszyńskiego. "Wybory" 1976 r Przy pogarszajšcej się sytuacji ekonomicznej i narastajšcym kry- zysie społecznym wygasła szósta kadencja Sejmu. 21 III 1976 r. przeprowadzono nowe głosowanie na listy kandydatów FJN. Udział społeczeństwa wydawał się mniejszy niż dotšd. Oficjalnie utrzymywano, że głosowało 98% uprawnionych, a na listę FJN padło 99% ważnych głosów, jednak dane te, jak zwykle, były mało miarodajne. Skład nowego Sejmu niewiele różnił się od poprzedniego. Jedynie w Kole "Znak" zwolennikom Za- błockiego przyznano wszystkie pięć miejsc. Stomma został pominięty za wstrzymanie się od głosu w sprawie zmian konstytucji. Sejm zatwierdził skład władz. Przewodni- czšcym Rady Państwa pozostał Jabłoński, a premierem mianowano ponownie Jarosze- wicza. Wicepremierów powołano dziesięciu, a ministrów aż 29. Główne resorty nie zmie- 19.6. NA EMIGRACJI 333 niły obsady: MON kierował gen. Jaruzelski, a MSW - Kowalczyk. 5 V 1976 r. w wyniku połšczenia się ZMS, SZMW i Socjalistycznego Zwišzku Młodzieży Wojskowej powstał Zwišzek Socjalistycznej Młodzieży Polskiej; ZHP i SZSP pozostały na razie organiza- cjami formalnie samodzielnymi. Wiosna 1976 r Władze nadal utrzymywały, że sytuacja gospodarcza jest dobra i sšdziły, iż ferment wywołany zmianš konstytucji da się zdławić represjami. Szykanami wobec sygnatariuszy protestów kierował sekretarz KC Łukaszewicz. Artystom i pisarzom odmawiano prawa występów, rozwišzywano umowy wydawnicze, cenzura zwiększyła liczbę "zapisów" na nazwiska niepokornych twórców. Ludzi o mniej znanych nazwiskach nękała milicja. Władze były jednak więŸniami swej frazeologii odprężeniowej i koniecz- noœci stałego poszukiwania kredytów, toteż musiały liczyć się z opiniš zachodniš wobec œwieżo podpisanego Aktu Końcowego KBWE. Nawet względnie umiarkowane represje przeciw kontestatorom wywoływały protesty w kraju i za granicš, gdzie reżim PRL krytykowano za łamanie praw człowieka. Ważnym wydarzeniem w rozwijajšcym się ruchu opozycyjnym było opublikowanie w maju 1976 r. programu Polskiego Porozumienia Niepodległoœciowego, konspiracyjnej grupy intelektualistów kierowanej, jak się póŸniej okazało, przez Zdzisława Najdera. Program PPN stawiał ostateczne cele opozycji: odzyskanie przez Polskę prawdziwej su- werennoœci, przywrócenie demokracji, przestrzeganie swobód obywatelskich, swobodny rozwój gospodarki i kultury narodowej. Program opierał się na założeniu, że suwerenem we własnym państwie jest naród, a narzucony Polsce "system totalitarnej autokracji jest obcy tradycjom narodowym, anachroniczny i upokarzajšcy". Program PPN był pierwszš od końca lat czterdziestych próbš sformułowania w kraju jasnych celów politycznych. Nazywał on rzeczy po imieniu i unikał jałowych rozważań co jest "socjalizmem", a co nim nie jest. 19.6. NA EMIGRACJI Zjednoczenie emigracji politycznej. W marcu 1971 r. doszło za poœrednictwem prezesa Kongresu Polonii Amerykańskiej Mazewskiego do spotkania przewodniczšcego EZN Sabbata i sędziwego prezydenta Zaleskiego. Po œmierci Augusta Zaleskiego w kwietniu 1972 r., jego następca Stanisław Ostrowski w krótkim czasie doprowadził do końca rozmowy z obozem zjednoczeniowym. 3 VI 1972 r. ustalono zasady porozumienia zaakceptowane przez większoœć ugrupowań emigracyjnych. Rada Trzech uznała wyzna- czenie Ostrowskiego na prezydenta za prawomocne, a przywódcy Rady Jednoœci Naro- dowej i prezydenckiej Rady Stanu rozwišzali reprezentowane przez siebie ciała. W lipcu 1972 r. powstał nowy rzšd, którego prezesem został Alfred Urbański z PPS. Połšczono konkurencyjne Skarby Narodowe, a prezydent Ostrowski wyznaczył na swo- jego następcę Raczyńskiego, byłego ambasadora RP w Londynie, członka dotychcza- sowej Rady Trzech. Połšczenie dwóch skłóconych od 18 lat oœrodków politycznych stało się faktem pozytywnym, jednak spóŸnionym. Na poczštku lat siedemdziesištych nasiliły się bowiem wœród emigracji polskiej procesy asymilacyjne. Starsze pokolenie emigrantów stopniowo wymierało. Wœród pokolenia urodzonego na emigracji, a zwłaszcza dzieci z małżeństw mieszanych, zainteresowanie działalnoœciš rzšdu, a nawet sprawš niepod- ległoœci Polski malało. "Realizm" częœci emigracji. Porozumienia nie uznało emigracyjne Stronnictwo Na- rodowe. Endecy sformułowali program oparty na swoiœcie rozumianym realizmie. Tade- 334 19. CUD NA KREDYT f1971.197 ust Bielecki sšdził, iż system jałtański rozpada się, Adam Bromke rysował zaœ dezak- tualizację programów polskiej emigracji politycznej oddajšc się zhzdzeniom co do intencji i możliwoœci ekipy gierkowskiej. W niektórych kołach emigracyjnych nasilały się próby szukania dróg zbliżenia z krajem poprzez warszawskie Towarzystwo Łšcznoœci z Poloniš Zagranicznš "Polonia". Wcišgało ono coraz skuteczniej Polaków z emigracji do współ- pracy gospodarczej i kulturalnej, wykorzystujšc ich kontakty rodzinne i towarzyskie. Władze PRL penetrowały różne œrodowiska emigracyjne posyłajšc tam swoich ludzi lub prowadzšc sterowanš z Warszawy, konkurencyjnš działalnoœć kulturalnš. Polorua w USA. Reprezentacja Polonii amerykańskiej w Kongresie USA uległa pew- nemu zmniejszeniu. W 1972 r. znalazło się tam 8 osób pochodzenia polskiego z Kle- mensem Zabłockim na czele, zatem mniej niż dotšd. Edmund Muskie, z którym Polonia wišzała duże nadzieje, przegrał w wyborach kandydata partii demokratycznej na pre- zydenta USA. Również i w Stanach Zjednoczonych niektóre polonijne instutucje spo- łeczne nawišzywały kontakty z władzami PRL. Przed wizytš w USA Edward Gierek spotkał się op. w Warszawie w lipcu 1974 r. z przedstawicielami kilkunastu organizacji polonijnych z prezesem Fundacji Koœciuszkowskiej Eugeniuszem Kusielewiczem na czele. Współpraca z władzami PRL powodowała sprzeciwy częœci Polonii i dalsze rozdŸwięki wœród emigracji. Kongres Polonii Amerykańskiej zajmował wobec władz PRL stano- wisko znacznie bardziej zdystansowane. Odprężenie a sprawa polska na Zachodzie. Na fali odprężenia na poczštku 1974 r. rozważano w Waszyngtonie ograniczenie działalnoœci Radia "Wolna Europa" lub jego przeniesienie do USA. Odprężenie, które cišgle wydawało się przynosić więcej korzyœci Kremlowi niż Zachodowi, powodowało rosnšce zniechęcenie kół emigracyjnych kształtu- jšcych opinię Polonii. W opinii Zachodu PRL traktowana była na ogół jako rozwišzanie, które winno całkowicie satysfakcjonować Polaków. Widzšc fiasko nadziei na zmianę sytuacji Polski z zewnštrz najbardziej znane i opiniotwórcze instytucje polityczne emi- gracji - "Wolna Europa" i paryska "Kultura" - coraz więcej uwagi poœwięcały przemia- nom dokonujšcym się w kraju wierzšc, iż aspiracje niepodległoœciowe społeczeństwa polskiego stanš się w warunkach odprężenia istotnym czynnikiem nacisku na rzšdy ko- munistyczne, a regulowanie kwestii obrony praw człowieka w układach międzynarodo- wych może być dogodnš odskoczniš do realizacji pożšdanych przez Polaków przemian. Polonia 75". Pod koniec 1974 r. Kongres Polonii Amerykańskiej i Kongres Polonii Kanadyjskiej uzgodniły zwołanie Konferencji Przedstawicieli Polonii Wolnego Œwiata z udziałem głównych organizacji polonijnych. Planowana konferencja pod hasłem "Po- lonia 75" odbyła się w listopadzie 1975 r. z udziałem delegatów 18 organizacji z 11 państw. Główne referaty dotyczyły postawy Polonii wobec reżimu PRL, jej roli w krajach zamieszkania i programu œwiatowego zjazdu Polonii. Podczas obrad napiętnowano "zdra- dę Zachodu" wobec Europy Wschodniej w Helsinkach, ale zauważono też możliwoœci wykorzystania do walki o wolnoœć niektórych sformułowań Aktu Końcowego KBWE. Przedstawiciele emigracji londyńskiej dšżyli do stworzenia superorganu emigracji pol- skiej, w czym uzyskali poparcie delegacji z Francji, Argentyny i Australii. Przedstawiciele KPA byli do tej idei nastawieni sceptycznie i ostatecznie projekt zawisł w próżni. Zwy- ciężyła też opinia Polonii amerykańskiej, iż należy realnie wspierać naród żyjšcy w kraju, nie wišżšc sięjednak z reżimem gierkowskim. Konferencja zahamowała upadek emigracji politycznej i zapoczštkowała jej wyjœcie z impasu spowodowanego zmianš pokoleń, asy- milacjš oraz fatalnš koniunkturš międzynarodowš poczštkowego okresu "detente". Z. KU PRZEŁOMOWI (1976-1980) 20.1. CZERWIEC 1976 R. Podwyżka cen. Trudnoœci gospodarcze, wynikajšce ze złej polityki rzšdu, wyrażały się rosnšcym napięciem rynkowym. Nie potrafišc zwiększyć podaży władze spróbowały przywrócić równowagę przez podwyżkę cen. 24 VI 1976 r. premier Jaroszewicz przed- stawił w przemówieniu sejmowym projekt podwyżki cen żywnoœci. Przewidywał on wzrost cen mięsa i wędlin œrednio 0 69%, cukru prawie o 100%, a w nieco mniejszym stopniu cen innych artykułów żywnoœciowych. Przewidziane dodatki do płac nie rekom- pensowały spadku stopy życiowej. Sejm podjšł uchwałę akceptujšcš projekt rzšdowy i zalecił poddanie go pod "konsultacje" z załogami zakładów pracy. Strajki i zaburzenia. Nazajutrz w wielu miastach wybuchły strajki i zamieszki uliczne. W Ursusie zastrajkowała załoga fabryki traktorów "Ursus". Wobec odmowy zaproszenia najwyższych władz przez dyrekcję, robotnicy opuœcili zakład, a zauważy- wszy, że połšczenia telefoniczne w mieœcie sš odcięte, postanowili o strajku zawiadomić cały kraj przez zablokowanie ruchu na linii kolejowej Warszawa-Kutno. Zatrzymano przejeżdżajšcy pocišg, a następnie rozkręcono tory i zatarasowano je przetaczajšc lo- komotywy w powstałš wyrwę. Pod wieczór rozchodzšcych się do domów manifestantów zaatakowały oddziały milicji używajšc petard, gazów łzawišcych i pałek. Na ulicach Ur- susa urzšdzono łapanki, a zatrzymanych bito na komendach MO. Aresztowano około 300 osób. W Radomiu strajk rozpoczęli robotnicy Zakładów Metalowych im. gen. Waltera, a do protestacyjnego pochodu dołšczyli się także pracownicy innych fabryk. Przed gma- chem Komitetu Wojewódzkiego zebrał się wielotysięczny tłum demonstrantów doma- gajšcy się cofnięcia podwyżki. Około południa demonstranci weszli do budynku KW i podpalili go. Z wyjštkiem Urzędu Wojewódzkiego oraz Komendy MO, skšd oblężeni funkcjonariusze rzucali petardy, Radom był w rękach manifestantów. Nad ulicami kršżyły helikoptery, z których milicja fotografowała demonstrantów. Władze œcišgnęły poważne posiłki ZOMO, które zaatakowały tłum petardami, rakietami œwietlnymi, gazem i pał- kami. W odpowiedzi leciały kamienie, kostki bruku i cegły. Pod wieczór oddziały ZOMO opanowały sytuację. Polowano na rozproszone grupki demonstrantów, a złapanych be- stialsko bito. W Płocku załoga "Petrochemii" udała się po wiecu pod budynek KW PZPR, w którym wybito szyby. Wieczorem oddziały MO rozpędziły manifestację. Aresztowano kilkadziesišt osób. Ponadto tegoż dnia strajkowały załogi warszawskich zakładów im. Œwierczewskiego, Nowotki, Kasprzaka, FSO, "Zelmotu" i PZO, kilkanaœcie łódzkich fabryk włókienniczych oraz niektóre zakłady we Wrocławiu, Poznaniu, Szczecinie, Gdań- sku i innych miastach. Strajki objęły ogółem kilkadziesišt wielkich zakładów. Reakcja robotników była zatem szybsza i szersza niż w grudniu 1970 r. Reakcje władz. Tegoż samego dnia, 25 VI 1976 r., Jaroszewicz przemawiajšc wie- 336 20. KU PRZEI.OMOWI (1976-1980) ozorem w TV nie wspomniał o zajœciach, ale stwierdził, że w zakładach pracy odbywały się "konsultacje", których uczestnicy wyrażali zrozumienie dla rzšdowego projektu, ale zgłosili tyle uwag i wniosków, że ich rozpatrzenie wymaga czasu, toteż rzšd wycofuje projekt podwyżek. Władze ustšpiły widzšc rozmiary protestu i zamiast zwyczajowo po- œwięcić częœć ekipy, udawały, że nic się nie stało. W następnych dniach w œrodkach masowego przekazu zajœcia w Radomiu i Ursusie przedstawiano jako zakłócenie "konsultacji" przez elementy chuligańskie. Zapewniano o poparciu dla polityki partii i rzšdu, zawartym w listach nadchodzšcych do władz wraz z rezolucjami organizowanych pospiesznie wieców. "Aktyw" katowicki poparł Gier- ka, a wiece potępiajšce "warchołów" i "wichrzycieli" organizowano w całym kraju. 29 VI urzšdzono taki wiec na Stadionie Dziesięciolecia w Warszawie, gdzie œcišgnięto człon- ków PZPR i urzędników wedhg sprawdzanych list obecnoœci. Nazajutrz podobny wiec odbył się w Radomiu. Sterowane przez władze manifestacje opatrywano hasłami w ro- dzaju: "Piętnujemy tych, którzy zakłócili demokratyczny dialog partii z narodem". Muszšc uznać porażkę, władze chciały jednak zastraszyć robotników. Na uczest- ników zajœć, a także postronnych obserwatorów, spadły brutalne represje. Zatrzymanych w Ursusie i Radomiu doprowadzano do komend MO, gdzie przepuszczano ich przez szpalery bijšcych pałkami i kopišcych funkcjonariuszy, czyli tzw. œcieżki zdrowia. W pro- cesach przed sšdami doraŸnymi oskarżano podsšdnych o udział w "zbiegowisku pub- licznym", którego uczestnicy dopuœcili się zamachu na funkcjonariuszy publicznych. Oskarżenia opierano najczęœciej na fałszywych zeznaniach milicjantów. Zdarzały się przypadki skazania osób, które udowodniły swš nieobecnoœć w miejscu zajœć. Ogółem w Radomiu zatrzymano według danych oficjalnych 634 osoby, w Ursusie - 172, a w Płocku - 55. Rzeczywiste liczby były wyższe. Około 350 spraw skierowano do kole- giów, a ponad 100 do sšdów. Sšdy doraŸne skazywały skatowanych demonstrantów na kary więzienia do 10 lat w Radomiu i do 5 lat w Ursusie. Stanowiło to parodię wymiaru sprawiedliwoœci. Zła sytuacja płatnicza doprowadziła wkrótce do nowej kompromitacji władz. Dla łatania bilansu płatniczego zwiększono eksport cukru. Zaopatrzenie rynku drastycznie się pogorszyło, co spowodowało paniczny wykup zmuszajšcy władze do wprowadzenia w sierpniu 1976 r. kartek na cukier. Był to kolejny cios propagandowy dla władz PRL. W masach partyjnych dominowało zakłopotanie i rozgoryczenie, a w "aktywie" cynizm i frustracja wynikajšce z załamania się cudu gierkowskiego. Œredni aparat partii unieza- leżnial się od "góry". Osłabione kierownictwo PZPR nie było w stanie temu przeciwdzialać tolerujšc samowolę i ekscesy lokalnych kacyków lub ich biernoœć w wykonywaniu od- górnych zaleceń. System komunistyczny PRL ulegał dalszemu rozprzężeniu. Reakcje opozycji. Represje, jakie spadły na uczestników protestów, wywołały od- tuch solidarnoœci wœród działaczy opozycji demokratycznej. Wobec informacji o biciu zatrzymanych, niepraworzšdnych procesach i zwalnianiu robotników z pracy, pojawiły się publiczne apele w obronie represjonowanych. Jacek Kuroń wystosował list otwarty do sekretarza generalnego Włoskiej Partii Komunistycznej Enrico Berlinguera proszšc go, by wpłynšł na władze PRL. Berlinguer wystosował apel w tym duchu. Andrzejewski ogłosił "List do przeœladowanych uczestników robotniczego protestu". Protestacyjny "List 14" do władz PRL wystosowali m.in. Jakub Karpiński, Stefan Kisielewski, Edward Lipiński, Józef Rybicki, Jan Olszewski i Władysław Siła-Nowicki. Gdy zaczęły się pro- cesy w Radomiu i Ursusie, dzialacze opozycji, których najczęœciej nie dopuszczano na sale rozpraw, nawišzali kontakty z rodzinami represjonowanych. Dla rodzin tych, zała- manych represjami, samo zainteresowanie oraz zaimprowizowana pomoc materialna

Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
r8 rządy Gierka
pozwol mi przyjsc do ciebie
wytyczne do standar przyl4
FAQ Komendy Broń (Nazwy używane w komendach) do OFP
Drzwi do przeznaczenia, rozdział 2
53$2403 specjalista do spraw szkolen
Do W cyrkulacja oceaniczna II rok
powod do rozwodu (2)
WYKŁAD 1 Wprowadzenie do biotechnologii farmaceutycznej
Odpowiedzi do matury z fizyki maj 06?

więcej podobnych podstron