116797

116797



-    Prawda, że te łóżka są jakoś trzy; jedno to, które jest w istocie rzeczy; moglibyśmy może powiedzieć - uważam - że je bóg zrobił. Albo kto inny?

-    Nikt inny - myślę.

-    A jedno to, które stolarz.

-Tak - powiada.

-    A jedno to, które malarz. Czy nie?

-    Niech będzie.

-    Więc: malarz, stolarz, bóg. Oto trzej autorzy przełożeni nad trzema postaciami łóżek.

-    Tak. Trzej.

-    Więc tedy bóg, czy to, że nie chciał, czy też jakaś konieczność nad nim stała, żeby więcej łóżek niż jedno w naturze rzeczy nie wykonał, tak też i zrobił: jedno tylko łóżko samo - to, czym jest łóżko. A dwóch takich albo ich więcej ani bóg nie stworzył, ani nie stworzy nigdy.

-    Jakże to? - powiada.

-    Dlatego mówię, że gdyby tylko dwa takie zrobił, to by się znowu pokazało, że to tylko jedno łóżko, którego postacie miałyby tamte dwa, i ono byłoby tym, czym jest łóżko, a nie te dwa.

-    Słusznie - powiada.

-    Więc myślę sobie, że bóg wiedząc to i chcąc być istotnie twórcą łóżka istniejącego istotnie, a nie pewnego łóżka, i nie chcąc być jakimś tam stolarzem, stworzył tamto w egzemplarzu jedynym z natury rzeczy.

-    Zdaje się.

-    Więc jeżeli chcesz, to nazwijmy go twórcą jego natury albo czymś takim?

-    Słusznie - powiada - skoro on przecież stworzył naturę i tego, i wszystkiego innego.

-    A cóż stolarz, jak tego nazwać? Czy nie wykonawcą łóżka?

-Tak.

-    A czy i malarza nazwiemy jego wykonawcą i twórcą?

-    W żaden sposób.

-    Więc powiesz, że on jest czym tego łóżka?

-To może - powiada - według mego zdania, najlepiej by go nazwać naśladowcą tego, czego inni są wykonawcami.

-    No dobrze, więc autora trzeciego z kolei tworu, licząc od natury rzeczy, nazywasz naśladowcą?

-    Tak jest - powiada.

-    Więc tym samym będzie i autor tragedii, jeżeli jest naśladowcą, on będzie kimś trzecim z natury, licząc od króla i od prawdy, i wszyscy inni naśladowcy tak samo.

-    Gotowo tak być.

-    Więc co do naśladowcy zgoda między nami. A o malarzu powiedz mi taką rzecz. Jak ty uważasz, czy on próbuje naśladować każdy z tamtych przedmiotów samych, z tych, co są w naturze rzeczy, czy też on naśladuje dzieła wykonawców?

-    Dzieła wykonawców - powiada.

-    Czy tak, jak są, czy tak, jak wyglądają. Jeszcze i to rozgranicz.

-    Jak ty to myślisz? - powiada.

-    W ten sposób. Łóżko, czy je tam ktoś na ukos ogląda, czy na wprost, czy z którejkolwiek strony, nie różni się samo od siebie, czy też nie różni się wcale, ale jego wygląd wciąż się zmienia. A z innymi rzeczami czy nie tak samo?

-Tak jest - powiada - wyglądają różnie, choć nie różnią się niczym.

-    Więc właśnie nad tym się zastanów. Do czego zmierza malarstwo w każdym wypadku? Czy do rzeczywistości, żeby naśladować ją samą, jaka ona jest, czy też do wyglądu - jaka ona się przedstawia? Malarstwo jest naśladowaniem widoku czy naśladowaniem prawdy?

-    Widoku - powiedział.

-    Więc sztuka naśladująca jest daleka od prawdy i zdaje się dlatego odrabia wszystko, że w każdym wypadku mało prawdy dotyka, a jeżeli już - to widziadła tylko. Na przykład malarz, powiemy, wymaluje nam i szewca, i cieślę, i innych rzemieślników, a nie rozumie się na żadnej z tych umiejętności. A jednak dzieci i głupszych ludzi potrafi w błąd wprowadzać, jeżeli będzie dobrym malarzem; bo gdy wymaluje cieślę, pokaże to z daleka i będzie się wydawało, że to cieśla prawdziwy.

-    Czemu nie?

-    Więc myślę sobie, przyjacielu, że o wszystkich takich ludziach tak sobie trzeba myśleć. Jeżeli nam ktoś opowie o kimś, a mianowicie, że spotkał człowieka, który się zna na



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
-    Jeżeli chcesz - powiada. -    Prawda, że te łóżka są jakoś trzy;
-    Jeżeli chcesz - powiada. -    Prawda, że te łóżka są jakoś trzy;
page0052 48 wskutek czego zwierzę przestaje wydzielać mleko lub żółć, i zawyrokować, że te wydzielin
z jednych obowiązkowych zajęć edukacyjnych, pod warunkiem, że te zajęcia są realizowane w klasie pro
ScannedImage 5 Jakkolwiek obecnie różnice te nie są już tak istotne, to nadal można zauważyć swego r
1(20) W szczególności Einstein wykazał, że przestrzeń i czas są wzajemnie powiązane; oznacza to, że
DODATEKZasady pracy w CX Programerze 1. W sali laboratoryjnej są dwa stanowiska. Jedno to OMRON SYSM
Więzi techniczne są związane z uzależnieniem członków organizacji, które jest
organizacji. Na przykład, przekonanie pracowników, że szef ma zawsze racje i co postanowi to zawsze

więcej podobnych podstron