45116

45116



znał (był podobno uczniem - Anaksymandra), nie interesowała go przyroda, lecz kwestie religijne. O Bogu zaś twierdził, że jest tylko jeden i niezmienny. Obok polemiki ze zwolennikami - politeizmu i -antropomorfizmu podjął się także zdefiniowania boskich przymiotów. Według niego Bóg jest: "cały patrzeniem, cały myśleniem, cały słuchaniem", "zawsze pozostaje w tym samym miejscu, nie ruszając się nigdzie", "bez trudu siłą ducha wywija światem". Nie pojmował jednak Boga jako bytu w stosunku do świata - transcendentnego, tylko jako jego niezbywalną energię wewnętrzną: był więc -panteistą w zgodzie z jońskim - hilozoizmem. Do historii przeszedł jako nauczyciel - Parmenidesa. któiy z jego idei jedności stworzył doktiynę filozoficzną.

PARMENIDES Z ELEI (ok. 540-470 p.n.e.) - uczeń - Ksenofanesa. Wychodząc od tzw. -ontologicznej zasady tożsamości, która, sformułowana najprościej, głosi: "Byt jest, a niebytu nie ma", doszedł na drodze czysto rozumowej do paradoksalnych, sprzecznych z potocznym doświadczeniem rezultatów. Twierdził, że byt nie ma początku ani końca, jest wieczny, ciągły, nieruchomy i niepodzielny, istnieć może tylko jeden niezmienny byt Parmenides stał więc w radykalnej opozycji zarówno do - Heraklita, jak i do jońskich - hiłozoistów. Wskazał na niezgodność prawdy rozumu z prawdą doświadczalną, opowiadając się zdecydowanie po stronie tej pierwszej, dokonał de facto rozróżnienia pomiędzy porządkiem bytu i porządkiem zjawisk. Wiedzę - aprioiyczną wydedukowaną z założonych przesłanek ogólnych stawiał ponad doświadczenie, ufając bardziej poznaniu myślowemu niż zmysłowemu. Na płaszczyźnie - epistemologicznej utożsamiał byt z myślą, którą jednak przeciwstawiał doznaniom zmysłowym. Pisał: "Dnie daj się powodować wzrokowi, który nie umie patrzeć, szumiącemu słuchowi i językowi [Oj myślą rozsądź sporne dociekania, o których ci rzekłem". Założona przez niego szkoła elejska (- eleaci) udoskonaliła jego • dialektyczną i - dedukcyjną metodę, mnożąc liczbę sprzecznych z doświadczeniem paradoksów, do jakich dochodził rozum na drodze czysto pojęciowej spekulacji, w czym celował zwłaszcza - Zenon z Elei.

ZENON Z ELB (ok. 490-430 p.n.e.) - obok - Parmenidesa najbardziej znany przedstawiciel szkoły elejskiej (- eleatów). Pamięć potomnych zawdzięcza zwłaszcza swoim paradoksom, które miały dowodzić niemożliwości wielości i zmiany. Wśród nich najsłynniejszy jest tzw. paradoks Achillesa, w którym Zenon udowadniał, że Achilles nigdy nie dogoni żółwia, gdyż musi on najpierw przebyć drogę od punktu startowego do miejsca, w którym znajdował się żółw na początku. W międzyczasie żółw posunie się jednak nieco do przodu i tak dalej w nieskończoność. Zenon sądził błędnie, że suma nieskończonej ilości nawet bardzo małych składników musi być także wielkością nieskończoną, co w powyższym przykładzie oznaczałoby, że Achilles nigdy żółwia nie dogoni. Podobnie skonstruowane są inne paradoksy dowodzące rzekomo niemożliwości ruchu i wszelkiej zmiany, jak paradoks strzały czy stadionu. Natomiast argumenty przeciw wielości zasadzały się z jednej strony na niemożliwości nieskończonej podzielności (bo nieskończona ilość częśd składowych prowadziłaby do nieskończonej wielkości całości) lub, jeśli podział miał być skończony na niepodzielnych, a więc nie posiadających już wielkości częściach, to i ich suma nie mogła posiadać żadnej wielkości. Jakkolwiek paradoksy Zenona opierały się na błędach w rozumowaniu, to jednak stały się początkiem dociekań nad naturą czasu i przestrzeni, istotą ruchu oraz stosunkiem części do całości, zaprzątając przez długie wieki umysły filozofów.

ATOMIZM - teoria naukowa głoszona m.in. przez - Demokryta, zgodnie z którą - natura składa się z niepodzielnych, małych cząstek, (atomów); została potwierdzona i rozwinięta przez współczesną fizykę.

DEMOKRYT Z ABDERY (ok. 460-370 p.n.e.) - filozof grecki z Tracji, uważany za twórcę -atomizmu, teorii istnienia świata, w myśl której podstawowym jego budulcem są atomy, rozumiane jako - formy, - idee przedmiotów dostrzeganych intelektualnie, a nie zmysłowo, istniejące w próżni i podlegające - ruchowi. Demokiyt rozumiał próżnię jako - niebyt konieczny do zaistnienia tego, co jest - bytem, ruch natomiast pojmował jako przemieszczanie się atomów, mogących tworzyć skupiska różnych światów, bo atomów jest nieskończenie wiele, jak i wiele jest postaci ruchu, np. pieiwotny, kosmogoniczny, prekosmiczny, chaotyczny, niescentralizow/any, wirowy.

SOFIŚCI - grupa filozofów, nauczycieli i wvychowawców, działających w Atenach w V w. p.n.e., wędrujących i przygotowujących ludzi do żyda publicznego poprzez naukę wysławiania się, dopingowanie do zdobywania wykształcenia; w swej pracy wykorzystywali - dialektykę, znajomość slovwotwórstwa i - estetyki, czym sprawili, że filozofia nabrała humanistycznego wwyrazu; za nauczanie pobierali pieniądze; najoryginalniejszym sofistą był - Protagoras.

PROTAGORAS Z ABDERY (ok. 480-411 p.n.e.) - filozof grecki, najbardziej znany - sofista; jego -minimalistyczna, - sensualistyczna i - relatywistyczna filozofia miała wymiar - antropologiczny. ■Wszystkiego miarą jest człowiek" - tak brzmi jedyne zdanie zachowane z jego najważniejszego dzieła Rozprawa polemiczna o prawdzie i byae. Nie istnieje żadne absolutne - kryterium prawwly, nie ma



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
i zaokrąglonych przez wodę, które zainspirowały jego organiczne abstrakcje. Nie interesowała go racz
97 100 ZESZYTÓW PRASOZNAWCZYCH 1971/72 (...) Nie interesowała go treść tych tekstów. Interesował go
Obrázek (11) Zgodnie z ustaleniami grup opozycyjnych ma być w stoczni „głównym manewrowym”. Nie inte
scandjvutmp29001 Chłopiec już dawno wpadł był na ten pomysł i nie podał go sam jedynie ze względu n
61 TOPOR. nie chciała go więcej dać do więzienia, owszejki dowiedziawszy się co zacz był, zjechała z
page0176 — 172 — raz był przynajmniej widocznie dłuższy, raz krótszy, to nie moglibyśmy go używać do
BliskieINajblizsze007 Jeny Jesionowski W co się zamienić? Jeślibym - zamiast uczniem - byl pszczołą,
DSC00811 nych Karpińskiego, podobnie Jak nie interesowało ono innych reprezentantów myśli estetyczne
IMG49 król węgierski Piotr Wenecki - a żaden z następnych królów nie wykończył go tak wspaniale jak
klstidwa175 338 l. MOSZYŃSKI: KULTURA LUDOWA SŁOWIAN u Słowian (podobnie jak i u innych ludów) nie k
IMG49 król węgierski Piotr Wenecki - a żaden z następnych królów nie wykończył go tak wspaniale jak
pasjonuje się polityką; nie pociąga go służba obywatelska, podobnie jak odpychają go zobowiązania
Vilniana7601 130 a tak był silnie obwarowany, że w r. 1226 nie mógł go zdobyć król Andrzej II Wę
80318 s218 (3) ży gotować go na wolnym ogniu w takiej ilości wody, żeby był nią przykryty. Jeśli nie
scandjvutmp27f01 nie topograf. — Gdybym był młodszy i lepszy, teżbym nie pojechał. Bądź-co-bądź, za

więcej podobnych podstron