6. Biernat z Lublina, Ezop - bajki 16-20 oprac. Sylwia Bąk


6. Biernat z Lublina, Ezop, wstęp S. Grzeszczuk, oprac. J. S. Gruchała, Kraków 1997 - bajki 16-20 oprac. Sylwia Bąk

16. Nie śpiewaj, aże z gód pójdziesz

- Sąsiad zaprosił sąsiada na wspólne ucztowanie. W czasie obiadu mogli zapomnieć o codziennej pracy. Tymczasem pies jednego z mężczyzn zaprosił drugiego do kuchni na własną ucztę z pozostawionych kości. Gdy gość (pies) pojawił się w kuchni zobaczył jedzenie o wiele lepsze niż kości. Przechadzał się zachwycony po kuchni i wyobraził sobie jak będzie to wszystko jadł. Nagle do kuchni wszedł kucharz. Gdy zobaczył nieproszonego gościa zdenerwowany nie na żarty chwycił psa za ogon i wypędził go z gospody. Zbity pies leżał i skomlał. Znalazł go takim pies gospodarza i zapytał, czy został dobrze przyjęty w kuchni. Pies mu na to odpowiedział, że tak bardzo się najadł, że dostał mdłości i opadł z sił.

- nie mów hop, póki nie przeskoczysz; nie dziel skóry na niedźwiedziu

Nie należy cieszyć się z czegoś, dopóki nie będziesz pewny końcowego efektu swojego działania. Dopiero kiedy masz pewność, że ci się udało, wtedy możesz triumfować, nigdy wcześniej - „Przewiedzieszli - tedy śpiewaj”.

17. Kto zły, zawżdy zły

- Oracz złapał orła, wydarł mu ze skrzydeł pióra, obciął szpony, tym samym chciał go upodobnić do koguta. Po jakimś czasie odkupił orła myśliwy, z powrotem zapuścił na skrzydłach ptaka pierze, przez co umożliwił mu latanie i nauczył polowania na zające. Dumą i zadowoleniem napawał go fakt, że oto orzeł wykonuje za niego pracę. Wtedy liszka ostrzegła myśliwego, żeby ślepo nie wierzył w posłuszeństwo orła, bo orzeł ma naturę drapieżnika i teraz poluje na zające, ale później może domagać się „lepszego” pożywienia i udusić myśliwego.

- Morał bajki ma dość pesymistyczny wydźwięk, bowiem mówi o tym, że natura ludzka jest niezmienna. Jeśli ktoś jest zły nie ma szans się zmienić, a jedynie upodobnić do kogoś kim nie jest i pod taką przykrywką dalej dokonywać złego. Należy uważnie przyglądać się ludziom - dobrych nie odrzucać a życzliwie przyjmować, natomiast wystrzegać się przewrotnych.

18. Praca bogactwa czyni

- Właściciel winnicy był już w podeszłym wieku. Wezwał więc do siebie wszystkie swoje dzieci, aby odczytać testament, w którym to zaświadczył, że cały spadek zakopał w winnicy. Po śmierci winiarza, zgodnie z wolą ojca, dzieci zaczęły szukać w ziemi majątku. Jednak nic nie znalazły. Wtedy zrozumiały zamysł starca - rozkopana winnica zaczęła w niedługim czasie przynosić znacznie obfitsze plony niż dotychczas.

- W bajce zawarta jest krytyka próżniactwa. Ezop w wielu przypowieściach głosi pochwałę pracy. Tylko przez ciężką, uczciwą pracę można dojść do bogactwa. Nie można czekać z założonymi rękami na przysłowiową mannę z nieba.

19. Nierówni niezgodni

- Blecharz (daw. rzemieślnik, który wybiela płótno) wynajął dom. Przyszedł do niego węglarz i zapytał czy może zamieszkać razem z nim. Na to blecharz odpowiedział, że nie jest możliwe, aby mieszkali obaj w tym samym domu ze względu na to czym się zajmują - jeden wybiela, drugi czerni.

- Porozumienie może zaistnieć jedynie między równymi sobie. Chcesz, żeby żyło ci się dobrze - zadawaj się tylko z równymi sobie.

- Wydaje się, że Ezop ironizuje przedstawiając taką tezę. Być może przeciwstawia się tym samym ówczesnemu systemowi, który dzielił społeczeństwo na klasy (sam przecież był niewolnikiem). Paradoksalnie nawołuje w tej bajce do tego, aby nie patrzeć na ludzi z góry, mieć na uwadze to, że inny nie znaczy gorszy, słowem - każdego bez wyjątku traktować na równi ze sobą.

20. Gdzie rozumu nie, czas pomoże

- Głodna liszka dostała się do spiżarni i tam najadła się mięsa do syta. To uniemożliwiło jej wydostanie się z pomieszczenia, gdyż przez swoją nieroztropność i brak umiaru stała się tak duża jak dwie albo trzy liszki i nie mieściła się w dziurze przez którą weszła. Siedziała tak uwięziona w spiżarni i narzekała. Bała się też, że znajdzie ją chłop i uderzy kijem. Spotkała drugą liszkę, której opowiedziała, co się stało i prosiła o pomoc w wydostaniu się ze spiżarni. Na to tamta odpowiedziała jej, że musi tu zostać dopóki nie zrzuci kilka kg ;) nie ma innego sposobu.

- Czas jest jedynym dobrym sprzymierzeńcem w trudnych sprawach. Nie bez powodu mówi się, że czas leczy rany. Daje możliwość nabrania pokory i dystansu do wielu rzeczy, przez to można odnaleźć wyjście z sytuacji, kiedy wydaje ci się, że jesteś na straconej pozycji.

FORMA:

- względny sylabizm (zdecydowana przewaga wersów 8-zgłoskowych), forma pośrednia między średniowiecznym wierszem zdaniowo-intonacyjnym a sylabizmem ścisłym - przełom w polskiej wersyfikacji

- podział na zwrotki 4-wersowe

- rymy parzyste aabb

- tytuły bajek stanowią pierwszy polski zbiór przysłów (również w samych bajkach ich nie brakuje), dlatego Biernat z Lublina nazywany jest pierwszym polskim paremiografem

1



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Biernat z Lublina ezop bajki
4 Biernat z Lublina, Ezop, 6 – 10 pierwszych bajek, oprac Izabela Burek
3 Biernat z Lublina, Ezop – Żywot Ezopa Fryga, 1 5 pierwszych bajek, oprac Klaudia Drewczyńska
5 Biernat z Lublina, Ezop, 11 15 pierwszych bajek, oprac Małgorzata Gąś(1)
Biernat z Lublina Ezop, Polonistyka, Staropol
HLP - oświecenie - opracowania lektur, 28. Jan Potocki, Rękopis znaleziony w Saragossie, dni 29, 30,
Biernat z Lublina BAJKI, FILOLOGIA POLSKA
MO 16 20, A,B0001
MO 16 20, A,B0003
MO 16 20, A,B0008
16-20, studia MEiL, Semestr 5, Podstawy eksploatacji
Biernat z Lublina chomik
16 20
16-20, Ogólna struktura programu w języku Pascal, Ogólna struktura programu w języku Pascal
fiszki 16 - 20
MO 16 20, A,B0004
MO 16 20, A,B0011

więcej podobnych podstron