plik


{6036}{6072}To chyba nie krup? {6076}{6222}Nie to tylko suchy kaszel.|Powinieneś umieć już odróżnić. Daj mi ją. {6224}{6299}Od Kiedy zostałem ojcem,|za bardzo wszystkim sie przejmuję. {6300}{6433}Jesteś nim od 15 lat|i przedtem jakoś się nie przejmowałeś. {6486}{6574}Zawsze kiedy wyjeżdżam,|ktoś musi być chory. {6578}{6609}To tylko kaszel. {6613}{6730}To my powinniśmy się martwić,|że mogą cię zabić. {6744}{6893}A jedziesz tylko dlatego, że kapitan tak chce.|Przecież wcale nie musisz. {6897}{6931}Dorzucę do pieca. {6935}{7015}Weź małą. Jest głodna. {7025}{7095}I obudź chłopców. {7099}{7132}Pośpij jeszcze trochę. {7133}{7241}Nie mogę. Jestem nauczycielką.|Pamiętasz? {8078}{8132}Myślałem, że później zaczynasz robotę Charles {8133}{8199}Bałem się, że jak zostawię pomocnika samego, {8200}{8296}wszyscy się pogubią i zmarnuję|masę czasu na poszukiwania. {8297}{8381}Zarzuć mu linę na szyję! {8389}{8443}A tobie chyba się nie śpieszy? {8444}{8561}Wygląda na to, że jankes z którym mam się spotkać|lubi sobie pospać. Spotykamy się o 7 na stacji. {8562}{8614}Kogo tym razem gonisz? {8618}{8700}Joey'a Garza, bandyta kolejowy.|Mówią że bystry. {8704}{8755}Dał ci ten wspaniały rewolwer? {8759}{8784}Kto? {8788}{8802}Pułkownik Terry. {8802}{8855}Czyżby nie był już prezesem|towarzystwa kolejowego? {8855}{8900}Facet z którym się spotkam,|nazywa się Brookshire. {8900}{8977}Nie obchodzi mnie właściciel kolei,|którą ten chłopak obrabia. {8977}{9040}Myślę, że dostaniesz tę spluwę. {9044}{9097}Nie potrzebuję. {9101}{9138}Daje ci coś takiego, {9142}{9302}a potem opowiada, że jest twoim kumplem,|choć tak naprawdę może tobą pogardzać. {9337}{9437}Nie połapiecie tych koni bez pomocy. {9462}{9522}Szkoda czasu na gadanie. Do widzenia. {9526}{9578}Do zobaczenia. {9582}{9706}Jazda chłopaki!|Woodrow nie będzie mi tu dogadywał. {10932}{11000}Jedz śniadanie. {11128}{11203}August, weź ją i zanieś do kołyski. {11207}{11232}Jeszcze nie zjadłem. {11236}{11301}Zanieś ją! {11601}{11695}Kiedy wreszcie nauczysz się|pić z filiżanki jak ludzie? {11699}{11821}Picie ze spodka zostało mi z kawalerskich czasów|kiedy włóczyłem się po świecie. {11825}{11889}Przez większość swojego życia byłem kawalerem. {11893}{11926}Tak jak kapitan. {11930}{11970}Ale nigdy nie byłeś taki jak on. {11974}{12033}Możliwe. {12041}{12128}Wiem, że nie jestem dobrym mężem.|Nie miałem się kiedy tego nauczyć. {12129}{12174}Nie miałem pojęcia co znaczy być żonatym. {12175}{12236}I nadal nie masz. {12286}{12313}Zmoczyła się? {12317}{12356}Nie mamo. {12357}{12439}Nie podoba mi się, że ten stary człowiek.|Wciąż odciąga cię od nas. {12440}{12594}Nie może znaleźć sobie kogoś młodszego|do pomocy przy ściganiu bandytów? {12615}{12670}Pea? {12694}{12759}Coś nie tak? {12800}{12881}Będę się o was martwił. {13018}{13079}Jedno co dobre, że dostanę gotówkę. {13083}{13156}Nie martw się tato. Pomogę mamie. {13157}{13214}Jeśli znajdziesz czas między spotkaniami|z Royem Bensonem. {13215}{13255}Ona się z nim całuje. {13256}{13277}Zamknij się George. {13278}{13413}Przestań. Nie będziesz się biła z bratem,|z powodu takiego głupka jak Roy Benson. {13417}{13460}Mama go nienawidzi. {13461}{13519}Nie mów tak o nim.|Dlaczego nie dacie mi spokoju? {13520}{13560}Ona cały czas mnie bije. {13564}{13599}Bo ci się należy. {13603}{13658}Podaj mi tą ścierkę. {13659}{13690}To ścierka do naczyń. {13691}{13749}Już nie. {13812}{13939}Dzieci idźcie na górę|i przygotujcie sie do szkoły. {14021}{14106}Szkoda, że tata musi jechać. {14136}{14197}Mamo!|George ciągnie mnie za szelki. {14201}{14224}Nieprawda. {14228}{14355}Chłopcy przestańcie sobie dokuczać|i szorujcie na górę. {14383}{14477}Nam jesteś potrzebny a nie jemu. {14478}{14530}Kochamy cię a on daje ci tylko zarobić. {14531}{14583}Lori, pracuję z kapitanem od wielu, wielu lat. {14584}{14646}Ale dla swoich dzieci jesteś ojcem od zawsze. {14647}{14673}Innego nie mają. {14674}{14748}A kapitan może mieć innego wspólnika.|Bo tym dla niego jesteś. {14749}{14846}On jest wściekły na ciebie,|że się ze mną ożeniłeś. {14850}{14986}I że Gus mnie lubił.|Żeniąc się ze mną zabrałeś dwoje ludzi. {15003}{15053}I ma mi za złe, że jestem nauczycielką. {15057}{15187}Według niego dziwki nie powinny|zostawać nauczycielkami. {16101}{16192}Przepraszam. Pan Brookshire? {16202}{16258}Tak? Do usług. {16262}{16405}Jestem Call. cieszę się że pan już jest.|Nie lubię spóźnialskich. {16422}{16520}Spodziewał się pan kogoś młodszego? {16532}{16595}Nie! Bynajmniej.|Przepraszam! {16599}{16710}Normalnie nie wysyłają mnie w takie podróże. {16711}{16747}Zazwyczaj jedzie Jim Robert. {16748}{16881}Ale udławił się korkiem od wina|na godzinę przed wyjazdem. {17011}{17074}Większość rabusiów kolejowych,|nie jest zbyt rozgarnięta. {17075}{17163}Pięciu bardziej inteligentnych mogłoby|zniszczyć każdą linię kolejową w tym kraju. {17164}{17213}Ten młody meksykanin jest cwany. {17214}{17286}Dlatego pułkownik Terry, polecił mi|wynająć właśnie pana. {17287}{17328}Ma pan świetną opinię. {17332}{17449}Człowieku, to kapitan Call,|najlepszy pogranicznik jaki kiedykolwiek istniał. {17453}{17538}Dwóch rzeczy nie lubię,|zimnej kawy i wścibskich kelnerów. {17539}{17586}Ale jego maniery pozostawiają wiele do życzenia. {17589}{17637}Sam się pan przekona, jeśli go pan wynajmie. {17641}{17708}Oczywiście, że wynajmę.|Maniery są bez znaczenia. {17712}{17776}Ile pociągów obrobił ten młody Garza? {17780}{17842}Doliczyliśmy się siedmiu. {17846}{17895}Mówi pan, że to Gwewo? {17899}{17925}Kto? {17929}{18037}Gwewo. Jasnowłosy, błękitnooki meksykanin. {18117}{18173}Zapomniałem o broni. {18177}{18270}Ten wiatr wywiewa mi wszystkie myśli z głowy. {18274}{18401}Pułkownik Terry przesyła panu ten rewolwer.|To prezent. {18422}{18492}Dzięki, ale nie. {18542}{18629}To znaczy nie chce go pan? {18664}{18771}Dobry Boże! Co ja powiem pułkownikowi? {18779}{18855}Te zdobienia są wykonane ręcznie.|To bardzo kosztowna broń. {18859}{18938}To niech pan pułkownik zatrzyma ją dla siebie. {18942}{19004}Ja nie mam gdzie trzymać takiej broni. {19008}{19142}Chyba musiałbym złożyć ją w banku,|a ja wolę unikać banków. {19209}{19337}Nie wiem co pułkownik na to powie.|Chyba go krew zaleje. {19341}{19418}To już jego problem. {19425}{19565}Jeśli mam złapać tego chłopca,|to zrobię to na moich warunkach. {19586}{19709}Pea możesz przygotować wóz?|Clarie jest już spóźniona. {20694}{20744}Gdzie twoja broń? {20748}{20795}Nie zdążyłem wyczyścić. {20799}{20878}Czyściłeś wystarczająco długo,|by śmierdzieć smarem przez całą noc. {20882}{20999}Wydaje się, że każdej nocy czyścisz czymś innym. {21041}{21161}To zależy od tego co wyleje na siebie|w ciągu dnia. {21215}{21294}Chcesz powiedzieć,|że jedziesz ściągać bandytę bez broni? {21298}{21358}Nie potrzebna mi, bo nigdzie nie jadę. {21362}{21410}Nie jedziesz tato? {21414}{21446}Nie. {21450}{21544}Boję się, że któreś z was umrze,|gdy mnie nie będzie. {21545}{21623}A poza tym pora kiedyś skończyć|z ganianiem bandytów. {21624}{21683}A co z kapitanem? {21687}{21762}Pojadę do torów i powiem mu, że nie mogę. {21766}{21925}Lepiej żeby to przyjął spokojnie,|bo inaczej będzie miał ze mną doczynienia. {21978}{22027}Jesteś pewien że tego chcesz? {22031}{22059}Tak. {22063}{22171}Mam nadzieje. Nie chcę byś potem marudził. {22240}{22325}Mamo bądź dla niego milsza. {23717}{23781}Najwyraźniej wiatr upodobał sobie to miejsce. {23782}{23821}Nie byłem nigdy na Brooklynie. {23822}{23934}Ale wiem, że na równinach|zawsze można spodziewać się wiatru. {23938}{24063}Od kiedy wysiadłem z pociągu,|nic tylko ganiam za kapeluszem. {24067}{24151}Trzeba było go przywiązać. {25391}{25532}Panie Brookshire?|Brookshire, dobrze się pan czuje ? {25597}{25743}Chciałbym być już w pociągu.|Jak tylko wsiądę zaraz dojdę do siebie. {25973}{26053}Wsiadajmy do pociągu! {26323}{26411}Niech pan wejdzie na schody. {26573}{26668}Niech pan sobie usiądzie.|Weźmie pan to? {26669}{26701}Dokąd pan idzie? {26702}{26767}Po resztę rzeczy. Zaraz wracam. {26768}{26845}Mogę pójść z panem? {26846}{26920}Myślałem, że chce pan już być w pociągu? {26921}{27001}Bo chciałem. Chcę... {27055}{27150}Ale boję się, że wiatr porwie mnie {27154}{27228}jak wiązkę siana.. {27235}{27265}Fakt, że mocno wieje.. {27265}{27356}ale nigdy nie słyszałem o takim huraganie,|który wywiałby człowieka z przedziału, {27357}{27503}Poza tym za przeproszeniem, wydaje mi się,|że jest pan trochę cięższy niż wiązka siana. {27507}{27545}Na pewno zaraz pan wróci? {27549}{27646}Na pewno!|O ile mnie nie zwieje. {27886}{27976}To jest ten pański człowiek? {28044}{28110}Tak! Ale wydaje mi się, że zapomniał broni. {28111}{28186}Jak mógł zapomnieć? {28350}{28423}Zapomniałeś o swoim arsenale. {28427}{28514}Nie kapitanie, nie zapomniałem. Zostawiłem w domu. {28518}{28579}Kim jest ten gość w meloniku? {28583}{28643}To pan Brookshire z towarzystwa kolejowego. {28643}{28725}Większość czasu spędza na uganianiu się|za tym melonikiem. {28725}{28855}Z człowieka, który nie potrafi utrzymać kapelusza|na głowie, w Meksyku nie będzie dużego pożytku. {28855}{28942}Obawiam się, że ze mnie też. {28964}{29098}Mam żonę i pięcioro dzieci.|Najmłodsze to jeszcze niemowlę. {29136}{29241}A i na farmie robota nie zrobi się sama. {29289}{29374}Czas chyba zająć się domem. {29399}{29528}Jeśli nie wsiadasz|to na darmo zatrzymywałem ten pociąg. {29882}{29944}Co z nim? {29965}{30022}Jest chory? {30026}{30103}Nie chory. Żonaty.. {30289}{30332}Gra pan w karty? {30336}{30388}Nie. {30395}{30460}Tak myślałem. {30899}{31041}Starsze dzieci przepiszą zadanie z tablicy.|To wasza praca domowa. {31045}{31155}Młodsze przeczytają rozdział 15, strona 40. {31376}{31422}Kapitan pojechał beze mnie. {31426}{31451}Bardzo był wściekły? {31455}{31559}Nie. Uścisnął mi tylko dłoń i odjechał. {31655}{31775}Kler opanuj się, to szkoła.|Skończcie to zadanie. {31784}{31852}Spokój dzieci. {31913}{31953}Źle się czujesz kochanie? {31954}{31984}Nie. {31988}{32025}Boli cię głowa? {32029}{32152}Chyba za bardzo mnie wytrzęsło.|Ten koń ma twardy kłus. {32156}{32247}To nie kłus, ale twarda żona. {32348}{32410}Ojciec nie czuje się najlepiej.|Jedź z nim do domu. {32411}{32436}Mieliśmy się uczyć z Royem. {32437}{32524}Odgrzej mu zupę i połóż go do łóżka.|Niech go głowa przestanie boleć. {32525}{32537}Ależ mamo! {32538}{32623}Żadne ale Clarie. Idź już. {32819}{32895}Roj Benson nie zniknie|w ciągu jednego dnia kochanie. {32899}{32933}Jutro się zobaczycie. {32937}{33041}Tato? Ty lubisz Roya?|Bo mama chyba nie. {33045}{33129}Roya? Owszem. Czemu nie. {33329}{33423}Powinieneś iść na emeryturę Billy.|Coraz gorzej widzisz. {33427}{33507}Tak. Tylko na lewe oko. {33550}{33661}Facet tak ślepy jak ty,|nie powinien włóczyć się nad rzeką {33665}{33765}tam i z powrotem.|Łatwo tu skręcić kark. {33769}{33958}A jakim cudem ty jeszcze żyjesz? Jeśli 9 dni na|10 jesteś tak pijany, że ledwo widzisz na oczy? {33962}{34055}Bo 9 dni na 10 siedzę w sądzie. {34077}{34223}Nie mam czasu włóczyć się po okolicy,|żeby nabić sobie gdzieś guza. {34291}{34386}Szczególnie nie cierpię złodziei. {34392}{34531}Człowiek który kradnie ci 50 centów|jest zdolny ukraść milion dolarów. {34535}{34662}Mało kto w okolicy ma 50-tkę,|a jeszcze mniej milion. {34728}{34829}Ja mam 50 centów i chcę je mieć nadal. {34850}{34937}A gdybym ja rąbnął twoją 50-tkę|to powiesiłbyś mnie? {34941}{35026}Jakbym tylko znalazł powróz. {35030}{35147}Choć ostatnio nie jestem taki szybki jak kiedyś, {35164}{35218}więc może byś uciekł. {35222}{35316}A tak w ogóle, to kto powiedział,|że możesz być sędzią? {35320}{35411}Chciałbym zobaczyć jakiś papier,|zanim pozwoliłbym ci się powiesić. {35415}{35498}Gdybyś lepiej widział, zauważałbyś,|że jesteśmy na zachód od Pecos, {35502}{35643}a tu każdy może być kiepskim sędzią,|jeśli tylko ma na to ochotę. {35674}{35787}A jeśli ukradłbym ci 10-tkę,|też byś mnie powiesił? {35791}{35912}Nie zamierzam tolerować|jakiejkolwiek sumy z urzędu. {35986}{36111}Pewnie chcesz bym zapisał ci dzisiejsze whisky|na twój rachunek. Zgadza się? {36115}{36195}A zapisuj gdzie chcesz. {36266}{36339}Uważaj na tego młodego Garza. {36343}{36450}Na Joeya ? Znam go.|Dlaczego miałbym na niego uważać ? {36454}{36504}Bo to zimny morderca. {36505}{36581}To, że lecisz na jego matkę,|nie znaczy, że cię nie ustrzeli. {36582}{36636}Nie ustrzeli. {36640}{36763}Jeśli przeżyjesz miesiąc czy dwa|to rzeczywiście może ci się uda. {36767}{36845}Dlaczego miesiąc lub dwa? {36849}{36939}Bo wynajęli Calla żeby go dopadł. {36943}{37019}Chcesz powiedzieć, że Woodrow Call ściga Joeya? {37023}{37049}Kto ci powiedział? {37053}{37127}John Wesley Hardin. {37171}{37251}Jego pierwszego powinieneś powiesić. {37255}{37360}Za co? Nigdy nie ukradł mi nawet centa. {37404}{37498}Pan Hardin jest teraz w drodze do Crowtown. {37502}{37582}Podejrzewam, że kropnął paru szubrawców, {37586}{37627}którzy chcieli się tam schować. {37631}{37742}Tak! Crowtown to dobre miejsce na kryjówkę. {38387}{38423}Dwa pudła. {38427}{38519}To dlatego, że tak się pocę.|W Niemczech jest chłodniej. {38523}{38595}Od potu zaparowała mi luneta. {38599}{38703}Ale i tak chyba będę lepszy od ciebie. {39137}{39264}Dzięki, że mogłem postrzelać.|Podoba mi się ten karabin. {40289}{40334}Mamo! {40338}{40404}Co się stało? Co zrobiłeś? {40408}{40478}Pokonałem twojego faceta.|On nie potrafi strzelać. {40482}{40589}To nie jest mój facet.|Ja nie mam faceta. {40610}{40685}Mamo, zawsze kogoś miałaś. {40698}{40811}Teresa, zapomniałaś o koszyku, przynieś go! {41183}{41270}Ty dziwko, skaleczyłaś mnie. {41282}{41421}Jeśli jeszcze raz mnie tak dotkniesz|to na tym się nie skończy. {41647}{41731}Mary!|Mary mam wieści. {41751}{41791}Gdzie twój koń? {41795}{41931}To cholerne bydle przestraszyło się świń|i musiałem 5 mil drałować na piechotę. {41935}{42011}Mam nadzieję, że przez ten czas|zdążyłeś wytrzeźwieć. {42015}{42109}Chociaż gębę masz czerwoną,|jakbyś był pijany. {42113}{42246}Przydałoby się trochę whisky,|odrobinę miłości i frijoles. {42270}{42373}Frijoles możesz dostać, z reszty nici. {42390}{42468}Napiłbym się piwa.| Nie przywykłem do łażenia w taki upał. {42469}{42628}Ty w ogóle za mało chodzisz, nie robisz|nic innego tylko gadasz. Co to za wieści? {42632}{42772}Mój Boże, aż mi się mózg zagotował z gorąca.|Prawie zapomniałem. {42785}{42879}Mary. Wynajęli kapitana Calla. {42941}{43072}Przyjechałem tak szybko jak mogłem,|żeby ci to powiedzieć. {43100}{43214}Idź do domu i umyj się.|Teresa da ci frijoles. {44262}{44340}Złapaliśmy dwóch ludzi ze skradzionymi końmi. {44344}{44441}Vakeros znad rzeki powiedział,|że pochodzą z tej wioski. {44445}{44571}Tak pochodzą z tej wioski.|To mój syn i moi wnukowie. {44584}{44685}Złapaliśmy ich ze skradzionymi końmi.|Prawo jest prawem. {44689}{44766}Powiesiliśmy ich. Potem odcięliśmy ze stryczka. {44770}{44848}I przywieźliśmy tutaj. {45903}{45967}Kapitanie? {45990}{46029}Po co panu taka armata? {46030}{46119}Będziemy musieli wziąć dodatkowego muła,|po to tylko by dźwigał amunicję. {46120}{46190}Handlarz mówi że przyda się do obrony. {46194}{46230}To fakt! {46234}{46375}Jeśli przeżyje pan kopa jakiego daje ta broń,|to żaden wróg panu nie straszny. {46379}{46417}Niech pan pokaże rewolwery. {46421}{46475}Mówią, że to najnowszy model. {46479}{46528}Powiedziałbym raczej, że najdroższy. {46532}{46592}To dobrze, że pański pułkownik nie żałuje grosza. {46596}{46691}Przeciwnie. Nienawidzi wydatków. {46717}{46831}Może uda się je odsprzedać już po wszystkim. {46875}{46938}Nie spodziewałem się takiej pogody. {46942}{47015}W Amilo prawie zamarzłem,|teraz jestem prawie ugotowany. {47019}{47067}Czy Amilo i Laredo|leżą w tym samym stanie. {47071}{47196}Mniej więcej. Chociaż niektórzy sądzą,|że Laredo nadal należy do Meksyku. {47200}{47263}W Brooklynie nie mamy takiej pogody. {47267}{47339}Pogoda to pogoda. {47347}{47476}Na pańskim miejscu odwiedziłbym telegraf|i sprawdziłbym, czy nie okradziono pociągów. {47480}{47519}A co pan będzie robił? {47523}{47590}Odjucze konie. {48438}{48547}Gdzie byłeś?|Myślałam, że pomożesz przy kukurydzy. {48551}{48643}Nie jestem farmerem. Gdzie Billy? {48647}{48711}Pojechał do kopalni. Wróci za 3 dni. {48715}{48820}To dobrze, że pojechał. Ten staruch śmierdzi. {48824}{48859}Jest dla mnie dobry. {48863}{48935}Tylko dlatego, że cię chce. {48939}{49057}Tylko dlatego przyjeżdża i tylko dlatego zostaje. {49157}{49289}Każdy może sobie chcieć.|Liczy się to jak mężczyzna się zachowuje. {49293}{49397}Nie waż się mnie więcej uderzyć mamo! {50225}{50297}Siedem telegramów. {50298}{50367}Jeśli ktoś zwariował na tyle|by wysyłać tyle telegramów, {50368}{50408}to gotów jest ściągnąć całą armię. {50409}{50506}Ten pański pułkownik wygląda|na niecierpliwego człowieka. {50507}{50541}A taki człowiek popełnia błędy. {50542}{50604}Jedynym błędem jaki chce popełnić|to uśmiercenie mnie. {50605}{50670}Tyle tylko, że on nie uważa tego za błąd. {50674}{50754}Okradziono jeszcze cztery pociągi.|Jeden wiózł wypłatę dla armii. {50758}{50875}Znowu wypłata. Chyba ich szlag trafi.|Boże zmiłuj się nad nami. {50879}{51027}Raczej nad pasażerami.|Zginęło szesnastu ludzi, w tym czterech złodziei. {51031}{51062}Szesnastu? {51066}{51215}Tak piszą. Ktokolwiek to robi, robi to|dla zabijania. Nie dla pieniędzy. {51219}{51245}Skąd pan to wie? {51249}{51296}Walczył pan w wojnie domowej, prawda? {51300}{51355}Powiedzmy brałem udział,|głównie jako kwatermistrz. {51359}{51432}Ale jednak. Ilu ludzi straciła wasza kampania. {51436}{51476}Około dziesięciu. {51480}{51524}Otóż to. {51528}{51624}Walczyłem w Teksasie z indianami przez 24 lata.|Straciłem sześciu ludzi. {51628}{51712}Szesnastu zabitych w czterech napadach|oznacza mordercę. {51716}{51796}Możliwe, że jest ich dwóch. {51800}{51834}Skąd pan wie? {51838}{51883}Odległość! {51884}{51959}Jeden pociąg został obrabowany w Van Horn,|w Teksasie, {51960}{52047}drugi następnego dnia przed świtem w Deming,|w Nowym Meksyku. {52051}{52138}Żaden bandyta nie dotarłby z Van Horn|do Deming w tym czasie. {52142}{52263}Nawet gdyby porwał pociąg,|który właśnie obrabował. {52269}{52366}Muszę pogadać z tutejszym szeryfem. {52370}{52420}Nie możemy sobie pozwolić|żeby bez żadnej pomocy {52424}{52469}uganiać się za tymi złodziejami. {52473}{52561}Ktokolwiek zrobił napad pod Deming,|nie zrobił tego w pojedynkę. {52565}{52605}Garza pracuje sam. {52609}{52666}Jak więc mógł zatrzymać te pociągi? {52670}{52839}On nie jest głupi kapitanie. Nocą układa|na torach kamienie. Robi coś w rodzaju muru. {52854}{52954}Ale przecież jadące z pełną szybkością|lokomotywa bez trudu rozwali taką kupę kamieni. {52958}{52989}Możliwe. {52993}{53064}Ale przy okazji pociąg może się wykoleić.|A to oznacza spore kłopoty. {53068}{53160}Jeżeli Joey Garza coś postanowi,|to już to samo oznacza spore kłopoty. {53164}{53245}Jeśli ja bym był na miejscu maszynisty,|dorzuciłbym do ognia i gnał ile sił. {53249}{53305}Tedd, a kto cię pytał o zdanie? {53309}{53414}Ja. Zdaję się,|że mówi o wiele rozsądniej niż pan. {53418}{53502}Cóż pewnie maszynista mógłby rozwalić|te kamienie gdyby chciał. {53506}{53614}Jak ktoś trafia na Garze ma do wyboru|albo walczyć, albo jechać. {53618}{53730}Pracujesz tu na stałe?|Czy możesz z nami jechać w pościg. {53734}{53804}Na stałe. Ale cholernie tu gorąco. {53805}{53855}Nie miałbym nic przeciwko przejażdżce w góry, {53856}{53899}gdzie przynajmniej coś zawieje od czasu do czasu. {53899}{53945}Tedd, kto wogóle zapraszał cię do tej rozmowy. {53949}{54001}Jeśli pojedziesz kto będzie sprzątał więzienie. {54005}{54069}Jeżeli kapitan Call chce abym jechał, to pojadę. {54073}{54120}To przecież kapitan Call. {54124}{54205}On nawet wie kim jestem.|To co jedziesz? {54209}{54271}Jadę kapitanie. Jestem z panem. {54275}{54386}To bierz jakiś koc do spania. Zaraz ruszamy. {54689}{54732}Przestań mnie tak poklepywać. {54736}{54776}Jak? {54780}{54854}Jakbyś chciał mnie zbyć, żeby już tylko jechać. {54858}{54987}Mam mało czasu.|Kapitan zaraz rusza i nie będzie czekał. {55014}{55037}Kapitan... {55041}{55129}Od kiedy wróciłeś mówisz tylko o nim.|Kapitan to, kapitan tamto. {55130}{55203}A kim on w ogóle jest? Jakimś starym dziadem,|o którym nigdy nie słyszałam. {55204}{55270}To najsławniejszy łowca,|jaki kiedykolwiek istniał. {55274}{55315}To kapitan Call. {55319}{55394}Na pograniczu wszyscy wiedzą|kto to jest kapitan Call. {55398}{55491}Ale ja nie mieszkam przy granicy.|I nigdy o nim nie słyszałam. {55492}{55619}Ale jeśli on jest ważniejszy od naszego|małżeństwa i dziecka, które ma przyjść na świat,|to jedź. {55620}{55676}Kto mówi, że jest ważniejszy ? {55680}{55842}Po prostu jadę z kapitanem. Wrócę zanim mały|Joey lub Johnsy zdąży się urodzić. {55974}{56034}A jeśli nie wrócisz? {56038}{56122}A niby dlaczego? Przecież tu jest moje miejsce. {56126}{56272}Wiem. Ale jeśli zginiesz?|Co wtedy zrobimy? Ja i Joey lub Johnsy. {56339}{56456}Mój Boże. Doobie.|Nie jadę po to by dać się zabić. {56460}{56530}Chodzi o zasady. {56912}{57020}Poprowadzi pan drugiego jucznego szeryfie. {57357}{57455}Kapitanie? Gdzie będziemy spali? {57468}{57574}Na ziemi.|Chyba, że uwije sobie pan gniazdko na drzewie. {57578}{57695}Nie, nie o to chodzi. Chodzi o to, że na ziemi.. {57712}{57803}To znaczy, chodzi mi o węże.. {57967}{58049}Daj sobie spokój Jetro.. {58194}{58268}Zaczekaj panienko. {58288}{58386}Jak ci mówię zaczekaj, to zaczekaj. {58399}{58432}Co powiesz na jednego? {58436}{58523}Nie jestem panienką seniore. {58535}{58620}Nie dla ciebie towar Jecko. {58720}{58735}Senior? {58739}{58823}Tak? Czego meksykańcu? {59238}{59362}Co narobiłeś?|Teraz szeryf pozamyka nas wszystkich. {59388}{59491}Nie wszystkich tylko ją. To jej wina. {59547}{59597}Co ty zrobiłeś? {59601}{59722}Zabiłem gringo mamo.|Dobry gringo to martwy gringo. {59765}{59847}Zły chłopak. Bardzo zły. {60230}{60344}Nie martw się mamo.|Ja i Rafael zajmiemy się tobą. {60348}{60402}Tereso. {60406}{60537}Pojedziecie na kilka dni do babki.|Tu przyjadą źli ludzie. {60550}{60605}Nie chcę abyście tu wtedy byli. {60609}{60679}Nie chcę jechać. {60692}{60789}Weźmiesz ze sobą swojego kurczaka. {60831}{60884}A Rafael koziołka? {60888}{60943}Zgoda. {61793}{61873}Czy pani nazywa się Garza? {61877}{61955}Tak. Pani Maria Garza. {61974}{62053}A gdzie jest ten mały morderca, pani syn? {62057}{62207}Lepiej mów kobieto. Szeryf Doniphan|zadał ci pytanie. Gdzie jest Joey? {62253}{62387}To jest Meksyk. To jest mój kraj.|I wasze prawo tu nie obowiązuje. {62391}{62436}Pani ma rację chłopcy. {62440}{62468}Co pan mówi szeryfie? {62469}{62542}Możemy robić z tymi cholernymi meksykańcami|co nam się żywnie podoba, {62543}{62573}obojętnie gdzie są. {62574}{62596}Nie... {62600}{62652}Pani Garza ma rację chłopcy. {62656}{62746}To jest Meksyk i nasze prawo tu nie obowiązuje. {62747}{62821}Więc będziemy musieli zabrać panią|na drugą stronę rzeki, {62822}{62897}gdzie nasze prawo już obowiązuje. {63428}{63516}Jeśli jeszcze zadrapniesz mnie tymi|swoimi paznokciami, wyrzucę cię z łóżka. {63520}{63596}Dlaczego nie obetniesz ich sobie jak inni ludzie? {63600}{63723}W skarpetkach zupełnie o nich zapominam.|Przepraszam. {63725}{63772}Prawdopodobnie będę pierwszą osobą, {63776}{63920}która wykrwawi się na śmierć|podrapana nogami przez własnego męża. {64056}{64114}Żałujesz, że nie pojechałeś z kapitanem? {64118}{64172}Nie. {64182}{64285}Żałuję, że on pojechał.|Dawno powinien z tym skończyć. {64289}{64415}A co on by wtedy robił.|On nie potrafi nic innego prócz zabijania. {64419}{64448}To nie w porządku Lori. {64452}{64540}Jak była wojna z indianami nie miał wyboru.|Przypomnij sobie co zrobił Siny Kaczor. {64541}{64575}To był tylko jeden człowiek. {64576}{64673}Nie chcę przypominać sobie co zrobił|Siny Kaczor, bo byłam jedną z jego ofiar. {64674}{64740}Jeśli czegoś chcę, to zapomnieć. {64744}{64835}Kiedyś kapitan Call pomógł mi. {64865}{64986}Teraz on prosi mnie o pomoc,|a ja nie mogę jechać. {65032}{65073}Czuję, że coś jest nie tak. {65077}{65091}To znaczy.. {65092}{65184}Wiem, że czułbym się jeszcze gorzej gdybym|pojechał i zostawił ciebie i dzieciaki. {65185}{65234}Jedź sobie do Niego. {65238}{65400}I tak wiem póki on żyje, nigdy nie będziemy|cię mieli, tak naprawdę dla siebie. {65404}{65501}I nie martw się o nas, damy sobie radę. {65502}{65545}Jedź daj się zabić. Szczęśliwej drogi. {65546}{65654}Ale ja nie chcę jechać. Jestem tu i chcę tu być. {65658}{65802}Nie mogę pogodzić się tylko z myślą,|że zostawiłem kapitana samego. {65811}{65921}Wiem. Przepraszam za to szczęśliwej drogi. {65947}{66086}Zaczyna mówić przeze mnie złość,|jak zawsze kiedy o nim mówimy. {66097}{66218}Wydaje mi się, że to jest gorsze|niż paznokcie nóg. {66264}{66407}Boję się Lori. Tak bardzo się boje,|że czuje jakbym miał gorączkę. {66565}{66658}Jesteś spocony.|Może podłapałeś to samo co George ? {66662}{66721}Nie nie. {66746}{66818}To jest w środku. {66867}{66939}Czuję się tak jakbym się czegoś obawiał. {66943}{67096}Nie wiem czego się boisz.|Ale jesteś moim mężem i wiem czego ci potrzeba. {67845}{67910}Cholera to był nasz najlepszy juczny koń. {67911}{67979}Co się stało? {67988}{68050}Pewnie zły sen? {68054}{68187}Indianie.|Myślałem, że zostaliśmy zaatakowani przez indian. {68522}{68593}Zwrócę za niego. {68612}{68641}Ile kosztował? {68645}{68766}25 dolarów plus cena naboju.|To też trzeba uwzględnić. {69264}{69377}To stary człowiek Lorie. Lepiej go poszukam. {69453}{69515}Przynajmniej zarobię jakąś gotówkę. {69519}{69604}Gotówka mnie nie przytuli. {69611}{69708}Nie da mi tego co ty zeszłej nocy. {69717}{69853}Nie da mi dziecka i nie będzie ojcem|dla tych które już mam. {69885}{70052}Jeśli musisz jechać to jedź od razu,|żebym zaczęła przyzwyczajać się, że cię nie ma. {70118}{70206}Nie będziesz musiała. Wrócę. {70283}{70380}Boję się, że ten chłopak jest|za dobry dla was obydwu. {70384}{70508}Zabije i kapitana i ciebie.|A ja zestarzeję się sama. {70783}{70851}Chodź tu Baddy. {71004}{71075}Opiekuj się mamą. {71199}{71302}Skąd wiesz, że znajdziesz kapitana.|Nie potrafisz znaleźć nawet krowy w oborze. {71306}{71448}Znajdę. Takiego człowieka się nie zapomina.|Będę się rozpytywał i znajdę. {71452}{71559}Prędzej dzieci, bo spóźnimy się do szkoły. {73994}{74072}Czy jest jakiś pusty dom w tym mieście? {74076}{74158}Nie. A coś ty za jeden? {74163}{74225}Joey Garza. {74292}{74427}Jeśli chcesz tu zamieszkać,|wystarczy znaleźć dom który ci się podoba. {74431}{74527}Zabić tego kto tam mieszka,|wynieść ciało na piaszczyste wzgórze, {74531}{74636}a świnie z piekła rodem załatwią resztę. {75989}{76026}Chyba mamy nowego gospodarza. {76030}{76091}Wygląda lepiej niż poprzedni. {76095}{76186}Co nie znaczy, że będzie lepszy. {76259}{76334}Kapitanie, czy nigdy nie denerwuje się pan|przed walką? {76335}{76397}Raczej nie. {76467}{76549}W czasie wojny bałem się bez przerwy. {76553}{76644}Choć byłem tylko kwatermistrzem.|Do dziś śnią mi się koszmary. {76648}{76686}Co ci się śniło? {76690}{76803}Na przykład, że kula armatnia urywa mi głowę. {76807}{76865}Coś takiego przytrafiło się mojemu znajomemu. {76866}{76915}Pochodził z Hobocken i nazywał się Johny Rode. {76916}{76961}Podejrzewam, że miał pecha. {76965}{77101}Potwornego. Rano oddał mi swoje śniadanie|i tyle go widziałem. {77107}{77158}Dlaczego oddał śniadanie? {77162}{77229}Powiedział, że jest zbyt zdenerwowany żeby jeść. {77233}{77327}No to je wziąłem, a on pojechał. {77334}{77488}Kiedy jadłem, zjawił się generał Grant.|Tylko ten jeden raz go widziałem. {77544}{77648}Tak czy inaczej, po chwili zaczęły świstać kule. {77652}{77748}Skuliliśmy się, po czym poszliśmy wzdłuż drogi. {77749}{77811}Tam stała juz grupa chłopaków|wokół zabitego konia. {77812}{77884}Myśleliśmy, że jemu się przyglądają, ale... {77888}{77956}Nie. Oni patrzyli na Johnego. {77960}{78107}Oderwało mu głowę, a z pomiędzy ramion|wystawała tylko czerwona kość. {78127}{78192}Mój Boże, czerwona kość? {78196}{78304}Tak czerwona kość. To chyba był kręgosłup. {78332}{78417}Boże. Tylko czerwona kość. {78544}{78638}Ludzie mówią, że ten młody Garza|trafia między oczy z odległości mili. {78639}{78693}To tylko bajki. Ludzie opowiadają o bandytach {78694}{78815}niestworzone rzeczy i w końcu zaczynają wierzyć,|że tacy nigdy nie popełniają błędów. {78816}{78931}Jeśli miałby choć trochę oleju w głowie|nie celowałby między oczy tylko w tułów. {78935}{79019}Jest większy i łatwiej trafić. {79023}{79148}Jaki był generał Grant?|Ten człowiek zawsze mnie ciekawił. {79152}{79298}Mnie wyglądał na podpitego.|Facet wygrał wojnę, a ciągle był pijany. {80442}{80522}Mój Boże. Słynne Buty. {80536}{80579}Skąd tu się wziąłeś ? {80583}{80660}Mój dzień zaczyna się wcześnie. {80664}{80754}Zobaczyłem na przełęczy twoje ślady|i poszedłem za Tobą. {80758}{80884}Myślałem, że zostałeś farmerem.|I trochę się zdziwiłem. {80988}{81074}Dlaczego? Kiedyś zawsze byłem w drodze. {81078}{81186}Ale wtedy nie miałeś kobiety. Teraz masz. {81214}{81276}Kto da jej dzieci, jeśli będziesz się włóczyć? {81280}{81406}Myślę, że powstrzyma się od rodzenia|do mojego powrotu. {81457}{81545}Co cię przygnało nad Brazos? {81549}{81602}Jestem z plemienia Kickapoo. {81606}{81763}Kickapoo żyli tutaj, dopóki|nie przyszli Komancze. Oni bardzo nas nie lubili. {81780}{81913}Komancze nie lubili nikogo,|może z wyjątkiem samych siebie. {81926}{81995}Chcieli naszą ziemię i zabrali ją. {81999}{82140}Nie jesteśmy wojownikami,|ale jesteśmy najlepszymi tropicielami. {82146}{82288}Myślisz, że kapitan Call zapłaci mi|jeśli pomogę mu odnaleźć Joeya Garze? {82292}{82385}Pewnie tak. A ile byś chciał? {82430}{82571}Mówiłeś, że Twoja żona jest nauczycielką.|Czy ona umie czytać ślady w książkach? {82575}{82588}Co? {82592}{82693}Ślady w książkach. Ślady na papierze. {82717}{82874}Chodzi ci o wyrazy. Oczywiście, że umie.|Uczy czytać dzieciaki, to jej praca. {82879}{82910}A ciebie nauczyła? {82914}{83037}Ma zamiar. Znam jedną czy dwie literki.|Znam P i Y. {83125}{83225}Wezmę się za to porządnie po żniwach. {83229}{83357}Potrafię rozpoznawać ślady|każdego zwierzęcia, nawet pająków. {83361}{83488}Odczytuję ślady jaszczurek i węży.|Nawet pcheł i wszy. {83545}{83631}Ale nie umiem czytać śladów na papierze. {83635}{83785}Ale jeśli twoja kobieta nauczy mnie tego,|pomogę kapitanowi Callowi znaleźć Joeya. {83789}{83893}W porządku. To nam zaoszczędzi wydatków. {83964}{84015}Masz coś do jedzenia? {84019}{84118}Ustrzeliłem dużego królika zeszłej nocy. {84122}{84188}A dlaczego nie antylopę? {84192}{84218}Nie widziałem żadnej. {84222}{84334}Jest nie dalej niż mile stąd.|Dziwię ci się, że jej nie widziałeś. {84338}{84402}Upolujesz ją, jeśli cię do niej zaprowadzę? {84406}{84486}Postaram się, ale antylopy są bardzo szybkie. {84487}{84549}Widziałem ją przed chwilą.|Teraz leży i odpoczywa. {84550}{84668}Jeśli pójdziesz po cichu,|zaprowadzę cię do niej. {85131}{85242}Mary to ty? Dobry Boże.|Co ci się stało? {85304}{85315}Nie! {85319}{85394}To tylko ja. Billy. {85459}{85510}Powiedz mi co ci się stało? {85514}{85605}Joey zabił człowieka. Gringo. {85677}{85762}A szeryf chce bym powiedziała gdzie się schował. {85766}{85785}A gdzie on jest? {85789}{85887}Nie wiem.|Może być już daleko stąd. {86003}{86093}Brzydzę się tymi łapsami.|Serca im cuchą jak padlina. {86097}{86197}Hej Billy. Nie wiedziałem,|że masz ochotę na meksykańskie dziwki. {86198}{86263}Jedyne na co mam ochotę,|to naszpikować takich jak ty. {86264}{86372}I zrobię to jak odwiozę ją do domu. {86389}{86465}Wy starzy osadnicy macie cięte języki. {86469}{86577}Powiedz mi Billy,|lecisz na wszystkie meksykańskie dziwki. {86581}{86662}Czy tylko na tą jedną? {87120}{87190}To na początek. {87320}{87410}Chodź Mary, idziemy do domu. {87631}{87736}Dobry Boże, Tom. Gdzie jest Twoje ucho? {87740}{87794}W kieszeni. {87798}{87863}W kieszeni? {87986}{88084}O mało nie chybiłeś do tej antylopy. {88107}{88221}Gdybym chybił, to byś jej teraz nie jadł nie? {88225}{88303}Musisz lepiej strzelać żeby zabić Joeya Garze. {88307}{88372}On strzela o wiele lepiej. {88376}{88426}Na pewno nie lepiej od kapitana Calla. {88430}{88515}Beze mnie nigdy go nie znajdą. {88519}{88623}Kapitan zazwyczaj znajduje bandytów|których szuka. {88627}{88689}Nie Joeya. {88703}{88766}Czyli znasz go? {88770}{88845}Znam jego matkę, Marię. {88849}{89006}Dokarmiała mnie gdy szeryf z Presidio|zamknął mnie za jedzenie padłego konia. {89027}{89115}Jedzenie koniny to jeszcze nie zbrodnia. {89119}{89216}Szeryf myślał, że ja tego konia ukradłem. {89220}{89360}Chciał mnie powiesić,|ale w więzieniu wybuchł pożar i uciekłem. {89399}{89524}Maria Garza ukrywała mnie|dopóki nie mogłem wrócić w góry. {89528}{89640}Jeśli ona jest taka wspaniała,|to dlaczego ma syna potwora? {89644}{89725}Nie wiem.|Nikt nie wie. {89809}{89969}Musi to być jakieś przekleństwo.|Mieć dziecko, które nie jest dla ciebie dobre. {90009}{90107}A co u ciebie? Jak Twoje dzieci? {90160}{90232}To były dobre dzieciaki. {90236}{90323}Komancze zabiły je wszystkie. {90327}{90474}Wróciłem nad Brazos, żeby być|bliżej ich duchów i ducha ich dziadka. {90478}{90556}Ale nie odnalazłem go. {90626}{90697}A duchy dzieci? {90756}{90866}Były za młode. Ich duchy były zbyt lekkie. {90907}{90998}Odleciały w inne strony świata. {91166}{91205}Widziałem wczoraj Bena Liliego. {91209}{91253}Ben Lily jest gdzieś w okolicy? {91257}{91326}Owszem.| Sprzedał mi udziec antylopy. {91330}{91394}To go upiecz. {91400}{91433}Nie potrafię. {91437}{91524}Beulah dla nas gotuje,|ale ostatnio jej jakoś nie widać. {91528}{91599}Bo pieprzy się z tym młodym zabijaką. {91600}{91691}Od dwóch dni jest w mieście i już|przywłaszczył sobie połowę dziwek. {91692}{91774}Nie połowę.|Wszystkie! {91833}{91858}Hardin? {91860}{91945}Pogrzeb mojego pomocnika|będzie mnie kosztował 50 centów. {91946}{92062}Ty go zabiłeś,|więc może dasz mi tą 50-tkę? {92063}{92120}Po co wydawać pieniądze na grzebanie czarnucha? {92121}{92167}Każdy musi mnieć pogrzeb. {92168}{92239}Ten chłopak kosztował mnie 50 dolarów. {92241}{92307}50 dolarów za chłopaka,|50 centów za pogrzeb. {92311}{92363}To znaczy, że razem wisisz mi|50 dolarów i 50 centów. {92367}{92465}Nie stój tak nade mną. Nie opowiadaj bredni,|gdy ciężko pracuję żeby się urżnąć. {92469}{92527}Zaciągnij tego czarnucha na wydmę. {92531}{92587}Maciora go zeżre, a ty oszczędzisz 50 centów. {92591}{92666}Chce moje pieniądze. {92673}{92754}Jesteś dureń płacąc za czarnucha. {92758}{92885}To nawet nielegalne.|Gdyby Eight Lincoln to zobaczył. {92918}{92985}Dawaj to co jesteś winien. Ale już. {92989}{93052}Wysłuchałem cię sukinsynu. {93056}{93202}A teraz jeśli chcesz żyć to spieprzaj.|I zostaw ten cholerny młotek. {93265}{93334}Wątpię czy jesteś takim zabijaką jakim mówisz. {93335}{93388}Ja nic nie mówię. {93392}{93477}Najchętniej rozwaliłbym ci tę ohydną gębę. {93481}{93607}Ale chyba zostawię tę przyjemność|kapitanowi Callowi. {93661}{93729}Woodrow Call? {93755}{93819}Woodrow Call przyjeżdża do Crowtown? {93823}{93894}To dosyć ryzykowne dla tego starego piernika. {93898}{93957}Przyjeżdża. Ale nie po ciebie. {93961}{94074}Twój czas minął. Jesteś starym mordercą,|który czeka tylko na śmierć. {94078}{94183}To po co tu przyjeżdża?|Może chce zrobić tu porządek? {94187}{94284}Nie. Chodzi mu o tego szczeniaka. {94332}{94395}Przyjeżdża po Joeya. {94399}{94555}Dosyć tego gadania. Dawaj pieniądze.|Nie podaruję ci tego chłopaka za darmo. {94622}{94717}Nienawidzę takich idiotów jak ty. {94815}{94941}Tylko nie zdychaj jeszcze.|Kiedy Call ma przyjechać? {94959}{95018}Niedługo. {95277}{95426}Idź na zewnątrz, tylko nie tu.|I tam sobie umieraj. To porządny lokal. {95438}{95496}To boli. {95502}{95612}Bo powinno. Po to jest właśnie kaliber 44. {96017}{96076}Nie żyje. {96199}{96283}Chłopcze zabierz go stąd. {96374}{96482}Słyszysz szczeniaku? Co jest do diabła? {96652}{96757}Czy wszyscy się na mnie uwzięli czy co? {96823}{96940}Po co wysyłają Colla za takim gnojkiem jak ty? {96968}{97065}Napewno nie dlatego, że kogoś zabiłem. {97069}{97187}Rzecz w tym, że gringo|nie lubią tracić pieniędzy. {97241}{97365}Racja. Otóż to.|Chodzi o pieniądze, nie o morderców. {97383}{97522}Moglibyśmy się tutaj pozabijać|i nic by ich to nie obchodziło. {97566}{97666}A nawet jeśli pookradamy się tu nawzajem|to też nasza sprawa. {97670}{97812}Ale pociągi ze wschodu, którymi pieprzeni|jankesi wożą swoje pieniądze, to co innego. {97816}{97924}Ile im rąbnąłeś? Słyszałem, że ze milion. {97930}{98033}Podobno to były pieniądze dla wojska? {98080}{98133}Coś małomówny jesteś dzisiaj. {98137}{98281}Lepiej zacznij gadać do siebie Wesl.|Mam już dosyć twojego bełkotu. {98290}{98447}Ciesz się, że możesz go słuchać Pat,|bo to znaczy, że jeszcze cię nie zabiłem. {98463}{98604}Jesteś podobny do mnie kiedy byłem młodszy|i miałem lepszy wzrok. {98843}{98917}Dam ci dobrą radę. {98929}{98964}Jak sam powiedziałeś. {98968}{99058}W tych okolicach bezpieczniej|jest zabijać niż obrabiać pociągi. {99062}{99162}Ale jeśli wolisz pociągi|to strzeż się sędziego Roya Beana. {99166}{99209}On nie przepuszcza złodziejom. {99210}{99272}Jak cię złapie z pieniędzmi w kieszeni,|od razu cię powiesi, {99273}{99328}a pieniądze zatrzyma dla siebie. {99332}{99449}No. Mnie nie powiesi.|To ja jego mogę powiesić. {99481}{99556}Ot tak. Bez powodu. {99673}{99819}To ciekawe. Nadaje się do gazet.|Stary Call napewno by się wściekł. {99871}{100024}Ale radzę ci zostawić Roya i zabrać się|za Słynne Buty. Słyszałeś o nim? {100041}{100113}Dlaczego miałbym go zabijać? {100117}{100202}Bo tropi ciebie dla Calla. {100203}{100292}Jeśli go zastrzelisz pierwszy,|jak nic doprowadzi kapitana do ciebie. {100293}{100381}Słynne Buty nigdy nie chybia. {100463}{100520}Ja też. {100822}{100884}Niech pan od razu idzie na pocztę, Brookshire. {100885}{100924}Jestem pewien, że są dla nas wiadomości. {100925}{101004}Mam nadzieję. Chciałbym wiedzieć kim jest ten|drugi bandzior jeśli było ich dwóch. {101005}{101090}Też chciałbym wiedzieć. Tyle, że drugi na pewno. {101094}{101207}I mam nadzieje, że nie będą się już rozmnażać. {101353}{101440}Źle pan wygląda Brookshire. {101444}{101545}Gdybym był pańskim lekarzem|radziłbym panu trzymać się zdala od poczty. {101546}{101633}Za każdym razem wychodzi pan chory. {101637}{101690}Tak. Nie bez powodu. {101691}{101764}Mamy cztery telegramy|i żadnej dobrej wiadomości. {101765}{101819}A jaka jest najgorsza? {101823}{101933}Najgorsza? Moja żona umarła. Kate umarła. {102053}{102127}Nigdy bym się tego nie spodziewał. {102131}{102206}Jak wyjeżdżałem z Brooklynu|to była zdrowa jak koń. {102210}{102262}Nie spodziewałem się tego kapitanie. {102266}{102347}To istotnie złe wieści. Współczuję. {102351}{102495}Szkoda, że nie odesłałem pana do domu,|kiedy wyjeżdżaliśmy z Peneno. {102504}{102602}Teraz już za późno. Już jej nie ma. {102968}{103054}Co się stało? Nie umiesz pukać?|To mój dom. {103058}{103150}Nie mam czasu na uprzejmości.|Call tu jedzie. {103154}{103258}Niech jedzie.|Nie znajdzie mojego syna. {103262}{103339}Znajdzie. Jeśli dobrze powęszy. {103343}{103456}Joey jest w Crowtown.|A to tylko dwa dni stąd. {103477}{103503}Skąd wiesz? {103507}{103633}Bywam w barach.|Tam można dowiedzieć się wszystkiego. {103661}{103782}Jakiś Vakero widział Calla.|Ma ze sobą dwóch ludzi. {103879}{103897}Billy? {103901}{103943}Hmm? {103947}{104074}Chcę byś został z moimi dziećmi.|Opiekuj się nimi dobrze. {104078}{104174}Wiesz, że tak będzie Mary.|A gdzie ty będziesz? {104178}{104273}Jadę do Crowtown, ostrzec mojego syna. {104277}{104345}Ty? Do Crowtown? {104349}{104400}Uważasz, że wytrzymasz w takim miejscu? {104404}{104514}Nie jadę tam na stałe tylko ostrzec Joeya. {104541}{104584}Mary pozwól, że ja pojadę. {104588}{104642}Nie. {104652}{104749}Mam więcej powodów żeby tam jechać. {104768}{104862}Nie chce tu być jak zjawi się Call. {104866}{104976}On zabił mojego ojca. Pamiętasz? I Braci. {105014}{105157}Mogłabym go zabić własnymi rękoma.|A wtedy moje dzieci byłyby zgubione. {105330}{105377}Ten młodzieniec jest zły. {105381}{105410}Skąd pan wie? {105414}{105476}Zabił sześciu kolejarzy na wschód od Pecos. {105477}{105548}Zostawił w pociągu 600 owiec|żeby pozdychały z pragnienia. {105549}{105582}Dobry Boże! {105586}{105673}To telegram od Goodnighta. {105679}{105771}Mox Mox żyje. To ten podpalacz ludzi. {105775}{105871}Twój szef ruszył za nim.|Tropi go też Słynne Buty. {105875}{105976}Mox Mox spalił jednego z moich ludzi. {105981}{106105}Przynajmniej wiemy kto jest tym drugim bandytą.|To Mox Mox. {106109}{106218}Spalił także jednego kowboja Goodnighta|i Bóg wie ile jeszcze ludzi. {106222}{106275}Cóż panie Brookshire. {106279}{106385}Mamy dwóch morderców.|Tak jak się spodziewałem. {106389}{106424}Od którego zaczniemy? {106428}{106511}Joey Garza. Po to nas wynajęto. {106515}{106582}A co z podpalaczem? {106586}{106641}Ostatnio widziano go w Nowym Meksyku. {106645}{106739}W końcu jest tam jakieś prawo,|to niech go łapią. {106743}{106798}To ucieszyłoby pułkownika. {106802}{106928}Pański pułkownik oczekuje rezultatów.|Może pan jechać. {106946}{107033}Tak.|Dla mnie to nawet lepiej. {107037}{107138}To ruszajmy. Jeśli się pośpieszymy|to do wieczora będziemy w Rio Concho. {107142}{107212}Rzeka doprowadzi nas do wioski tego chłopaka. {107216}{107359}Jeśli będziemy mieć szczęście|to może być w domu i już jest nasz. {107556}{107575}Mamo? {107579}{107603}Nie! {107607}{107666}Co nie?|Przecież nic nie powiedziałem. {107670}{107757}Nie dostaniesz strzelby.|O niczym innym ostatnio nie mówisz. {107761}{107872}Mamo o nic nie proszę. Chcę tylko powiedzieć,|że przyjechał jakiś starszy pan. {107876}{107921}Włóczęga, kowboj czy kto? {107925}{107993}Nie wiem. Ale myślę że to pan Goodnight. {107997}{108036}Pan Goodnight. Jesteś pewien? {108040}{108138}Jest stary i ma wąsy. To pewnie on. {108146}{108182}Mamo!|Pan Goodnight. {108183}{108232}- Poproś żeby chwilkę zaczekał.|- Już idę. {108233}{108265}Ale on już czeka... {108269}{108408}Nie popędzaj mnie Clarie.|Dość mnie poganiano przez całe życie. {108604}{108677}Mamo.|A George chce od pana Goodnighta konia. {108681}{108723}Chciałbym mieć konia. {108727}{108799}Zmiatajcie, zmiatajcie.|Mam nadzieje, że syn nie był natrętny. {108803}{108809}Skądże. {108813}{108855}Podoba mi się. {108859}{108949}Jeśli będzie wystarczająco pracowity,|kiedyś będzie miał tyle koni ile zechce. {108953}{109006}Proszę. Niech pan wejdzie.|Może maślanki? {109010}{109097}Nie chciałbym robić kłopotu, ale chętnie. {109101}{109182}Ben.|Przynieś maślankę. {109247}{109307}Gdybym urodził się tu i teraz {109308}{109383}przez całe życie mógłbym nie robić nic innego,|tylko pić maślankę. {109384}{109474}Proszę usiąść panie Goodnight. {109500}{109560}Ma pani piękną córkę. {109564}{109637}Słyszałem, że pomaga pani w uczeniu, to się ceni. {109641}{109701}W ułamkach jest lepsza niż ja. {109705}{109875}Jeśli chodzi o ułamki, to można mi je tłumaczyć|od rana do wieczora i tak nic z tego. {109892}{109998}Czy możemy chwilę porozmawiać na osobności? {110002}{110047}Czy coś się stało z moim mężem? {110051}{110173}Jeśli chodzi o niego, o ile wiem wszystko jest|w porządku, chodzi o coś innego. {110177}{110254}Dzieci zostawcie nas proszę? {110258}{110311}A co mamy robić? {110315}{110425}Idźcie na zewnątrz. Pobawcie się, albo coś. {110679}{110746}O co chodzi? {110766}{110892}Trudno mi o tym mówić, pani Parker.|Chodzi o Mox Moxa. {110901}{110995}Mox Mox?|Przecież on nie żyje. {111000}{111077}Prawda, że nie żyje?|Byłam tego pewna. {111081}{111176}Ja też. Ale teraz już nie jestem. {111403}{111434}Przepraszam. {111435}{111517}Tak bardzo się przestraszyłam,|że zupełnie zapomniałam o maślance. {111518}{111592}Nie szkodzi. Tyle jeszcze potrafię. {111596}{111699}Przykro mi, że przypomniałem o tym pani. {111704}{111820}Ale Mox Mox nie żyje.|Pan sam go zabił w Utah. {111826}{111880}Nie. {111938}{112044}Spalił mojego kowboja nad rzeką w Nowym Meksyku. {112048}{112110}Goniłem go aż do Utah|i tam go zgubiłem. {112114}{112247}Słyszałem, że zabili go Indianie,|ale to mogły być tylko plotki. {112251}{112295}Dlaczego pan myśli, że on żyje? {112299}{112412}Bo znowu ktoś podpala ludzi w Nowym Meksyku. {112451}{112613}Wiem, że to nie są miłe wieści, ale była pani|jego jeńcem, zanim porwał panią Siny Kaczor. {112617}{112717}Owszem. A skąd pan wie?|Skoro nawet mężowi nie powiedziałam o tym? {112721}{112780}Od pani przyjaciółki w Nebrasce.|Clary Allen. {112784}{112895}Byłem tam niedawno.|Kupowałem od niej konie. {113136}{113195}A to żebyś się lepiej usmażyła. {113199}{113348}Spalę cię pierwszą, żebyś nie musiała|słyszeć wrzasków tego szczeniaka. {113452}{113489}Co ty wyprawiasz? {113493}{113602}Chcę spalić tę niebieskooką dziwkę,|a tobie co do tego? {113606}{113719}To moja dziwka. Nie spalisz jej.|Nie dzisiaj. {113761}{113811}A niby czemu nie? {113815}{113939}Bo to moja przynęta.|Stary McKane przyjedzie po nią. {113991}{114134}Wystarczy trochę poczekać.|A potem będziesz mógł spalić ich oboje. {114155}{114216}To może wlep jej trochę batów? {114220}{114289}Nic z tego.|Masz chłopaka. {114293}{114403}Nie. Nie pozwól by go spalił.|Nie, Nie! {114733}{114869}Do końca życia będę słyszała ten krzyk.|Śni mi się po nocach. {114897}{115011}Znalazłem ciało tego chłopca.|I pochowałem go. {115029}{115087}To ładnie z pana strony. {115091}{115205}Wciąż słyszę ten krzyk.|Zawsze będę słyszała. {115279}{115413}Teraz sama jestem matką.|Ten chłopiec był w wieku Georga. {115951}{116028}Co się stało mamie? {116035}{116132}Daj jej się wypłakać. To jej ulży. {116171}{116245}A pan też płacze? {116260}{116334}Bardzo rzadko synu. {116533}{116613}Panie Goodnight przepraszam,|że pana wystraszyłam. {116617}{116723}Mamo Ben też chce konia od pana Goodnighta. {116727}{116775}Tam dokąd pojedziesz jest cała masa koni. {116779}{116800}A dokąd pojedziemy? {116804}{116866}Posprzątaliście w oborze chłopcy? {116870}{117036}Clarie, już czas położyć małą spać.|Panie Goodnight proszę do środka, zrobię kawy. {117282}{117421}Gdybym wiedziała, że Mox Mox żyje.|Nigdy bym się tu nie osiedliła. {117425}{117594}Powiedział, że mnie znajdzie. Jeśli będę|miała dzieci to je spali, jak tego chłopca. {117615}{117708}To była ostatnia rzecz jaką powiedział,|zanim odszedł od Sinego Kaczora. {117709}{117789}Wydawało mi się, że wszystkie podłe wilki|w tym kraju udało się powystrzelać. {117790}{117856}Ale chyba jest ich więcej niż myślałem. {117860}{117918}Dzieci wyślę do Nebraski. {117922}{118006}Clara zajmie się nimi,|póki się to wszystko nie skończy. {118010}{118107}Mój mąż jest gdzieś nie daleko,|ściga jakiegoś bandytę. To moja wina. {118108}{118157}On nie jest mordercą panie Goodnight. {118158}{118239}Nie powinien uganiać się za mordercami|z tym kapitanem Callem. {118243}{118371}Sam poszukam tego człowieka.|Tym razem dopilnuję wszystkiego do końca. {118375}{118452}Niech lepiej kapitan Call się tym zajmie. {118456}{118497}Nie mam prawa narzucać panu czegokolwiek, {118501}{118594}ale jeśli chce pan znać moje zdanie,|to panu powiem. {118598}{118707}Ja widziałam tego człowieka. Pan nie.|Niech lepiej kapitan Call się tym zajmie. {118711}{118805}Ten spalony kowboj był moim człowiekiem,|nie kapitana Calla. {118809}{118865}Może uważa pani, że jestem za stary|żeby go pokonać? {118869}{118905}Bynajmniej. {118909}{118994}Tylko, że pan może zabić w obronie własnej,|ale nie jest pan zabójcą. {118998}{119126}A kapitan Call tak.|Dlatego niech morderca ściga mordercę. {119130}{119183}Panie Goodnight. {119187}{119229}Muszę się zacząć pakować. {119233}{119359}Jeszcze dziś jadę do Amarillo.|Chcę by moje dzieci były daleko stąd. {119363}{119429}Załatwię wam pociąg w Quana. {119433}{119520}I przyślę tu paru kowbojów|żeby eskortowali wóz do stacji. {119524}{119596}Będę zobowiązana. {119600}{119700}Może pożyczyć mi pan jakąś broń?|Mój mąż zostawił tylko strzelbę. {119704}{119740}Oczywiście co pani zechce, {119744}{119813}ale nie sadzę, by była pani potrzebna|w pociągu do Nebraski. {119817}{119930}Nie jadę do Nebraski panie Goodnight,|jedynie wysyłam dzieci. {119934}{119950}Pani nie jedzie? {119954}{120005}Nie. {120009}{120061}Przecież o mało nie spłonęła pani żywcem. {120065}{120158}Ma pani podstawy bać się najbardziej.|Dlaczego pani nie jedzie? {120162}{120223}Bo muszę odnaleźć męża| i sprowadzić go do domu. {120227}{120349}Nie powinnam była go puszczać.|Stało się i teraz ja muszę go sprowadzić. {120353}{120497}To bez sensu. Mogę wysłać doświadczonego|człowieka żeby go odnalazł. {120518}{120607}Żaden pański kowboj nie jest jego żoną.|Ja tak. {120611}{120685}To bardzo dobry człowiek|i bardzo go potrzebuję. {120689}{120770}Po za tym on nikogo nie posłucha|tylko mnie. {120774}{120840}Może jeszcze kapitana Calla. {120844}{120955}Znajdę go i posłucha mnie, zwłaszcza teraz. {121143}{121200}Opiekuj się bratem. {121204}{121263}Tak mamo. {121273}{121321}Bilim też. {121325}{121462}Jak się upija to zasypia na dworze.|Przykryj go wtedy czymś żeby nie zamarzł. {121466}{121541}Nie martw się mamo. {121572}{121654}Pocałuj mnie.|Żegnajcie. {121687}{121779}Będziesz musiała przeprawić się przez rzekę. {121783}{121891}Jest zimno, więc od razu|rozpal ognisko, wysusz się i ogrzej. {121895}{122036}Billy. Nie raz przeprawiałam się przez rzekę,|wiem co trzeba robić. {122057}{122121}Mary mogę cię o coś zapytać? {122125}{122256}Tylko się pośpiesz.|Inaczej nigdy nie dojadę do Crowtown. {122273}{122378}Starałem się być na bieżąco, jeśli chodzi|o twoich mężów. To takie moje hobby. {122379}{122451}Ale ostatnio nie widziałem seniora Sancheza. {122455}{122515}Czyży wyjechał?|Chociaż to nie mój interes. {122519}{122556}Nie twój. {122560}{122627}Ale powiedz! {122632}{122724}Senior Sanchez zostawił mnie,|bo przestałam mu się podobać. {122728}{122788}Jak to?|Przecież ożenił się z tobą. {122792}{122861}Pomylił mu się mój wygląd z moim charakterem. {122865}{122972}Kiedy zorientował się jaka jestem odszedł. {122980}{123022}Nawet go rozumiem. {123026}{123154}Często robiłem ten sam błąd.|I gdybym lepiej wiedział, robiłbym go do dziś. {123158}{123228}Posłuchaj Mary. {123271}{123382}Skoro nie masz męża. To co powiesz o mnie? {123472}{123526}Billy? {123530}{123666}Czy kazałeś mi tyle marznąć,|tylko po to by sie oświadczyć? {123720}{123787}Na to wygląda. {124134}{124276}Nie wyjdę za ciebie. Ale jestem szczęśliwa,|że jesteś moim przyjacielem. {124277}{124353}I cieszę się, że zaopiekujesz się moimi dziećmi. {124354}{124418}W porządku.|Ok. {124422}{124483}Na pewno? {124489}{124560}Uważaj na siebie. {124784}{124894}Cały czas usiłuję panu wytłumaczyć,|że mam się tu spotkać z kapitanem Callem. {124898}{124936}Pracujemy dla niego. {124940}{125012}Wynajęto nas żebyśmy pomogli mu|załatwić Joeya Garze. {125016}{125037}Słyszał pan o nim? {125041}{125109}Gówno mnie obchodzi|z kim macie się spotkać. {125113}{125248}Ten stary indianin jest koniokradem.|Raz mi uciekł, ale drugi raz mu się nie uda. {125252}{125353}Posłuchaj szeryfie. Zwą go Słynne Buty,|bo wszędzie chodzi pieszo. {125357}{125483}Nie ukradłby konia, bo po co?|Chyba tylko po to by go zjeść. {125487}{125567}Koniokrad to koniokrad. {125577}{125653}Ale ja nigdy w życiu nie ukradłem konia,|to za co mnie pan zamknął? {125657}{125756}Bo złapałem cię z koniokradem,|więc też możesz być koniokradem. {125760}{125805}Nie jestem koniokradem. {125809}{125874}To cię puszczę.|Ale tego Kickapoo powieszę. {125875}{125898}Słuchaj szeryfie. {125899}{126010}Siedzimy tu już cały dzień,|a nie dałeś mu nic do jedzenia. {126014}{126060}Chcesz go zagłodzić? {126064}{126207}Za to tylko, że zjadł zdechłego konia?|I to na dodatek rok temu? {126251}{126336}Złamał prawo. Moje prawo. {126387}{126529}Zasługuje na coś gorszego niż na śmierć głodowa|i na pewno spotka go coś gorszego. {126533}{126687}Poza tym po co marnować jedzenie dla Kickapoo,|który i tak będzie wisiał. {126871}{126944}Clarie, August|opiekujcie się dziećmi. {126948}{126996}No wsiadajcie już. {127000}{127070}Pośpieszcie się. {129029}{129090}Jestem Maria Garza.|Czy Joey jest tutaj? {129094}{129131}Jest, ale śpi. {129135}{129249}Śpi. To go obudź.|Powiedz, że przyjechała matka. {129291}{129402}Wejdź. Ja go nie obudzę.|On bardzo nie lubi. {129672}{129726}Joey. {129800}{129901}Obudź się, obudź się. Musisz uciekać. {129915}{130053}Mama. Wypierz moje rzeczy.|Te dziewczyny zupełnie tego nie potrafią. {130057}{130173}Nie ma czasu na pranie.|Kapitan Call tu jedzie. {130182}{130244}Najpierw wypierz moje rzeczy. {130248}{130289}On cię zabije Joey. {130293}{130442}Tak samo jak twojego dziadka,|jak twoich wujów. Nie chcę by cię zabił. {130501}{130598}To mój pokój. Nie chcę tu kobiet. {130610}{130665}Wyjdź. {130710}{130817}Nie mów tak do mnie.|Jestem twoją matką. {130907}{130984}Wstawaj.|Wstawaj i uciekaj. {130988}{131071}Ściga cię doświadczony łapacz. {131075}{131206}Jedź do Meksyku i pośpiesz się|bo inaczej będziesz martwy. {131241}{131316}Jesteś głupią babą. {131332}{131488}Przyjechałaś taki szmat drogi, by powiedzieć mi|coś co i tak wiem od dawna. {131492}{131577}Nie będę przed nim uciekał. {131627}{131724}To już jesteś martwy, jeśli tak o nim myślisz. {131728}{131815}Wrócę do domu i powiem|Twojej siostrze i bratu, że nie żyjesz. {131819}{131859}Skłamiesz. {131863}{131950}To nie ja umrę tylko Call. {131980}{132106}Zanim zdąży się zorientować,|że zbliża się jego śmierć {132285}{132335}Czy ktoś tutaj może go zmusić do wyjazdu? {132339}{132375}Może John Wesley Hardin. {132376}{132456}John Wesley zabił ponad pięćdziesięciu ludzi,|ale Joey chyba go lubi. {132457}{132544}Ten Hardin To wariat.|Zabija każdego kto mu nie pasuje. {132548}{132576}Gdzie on jest? {132580}{132613}W barze. {132617}{132656}On nigdy nie śpi. {132660}{132750}Idziesz tam na własne ryzyko. {132756}{132850}Faceci są tam bezwzględni.|Zresztą innych w mieście nie ma. {132854}{132936}Nie takich już widziałam. {134348}{134455}Zabiłaś naszą maciorę. Coś ty za jedna? {134478}{134575}Seniora Maria Garza. Matka Joeya. {134586}{134643}A ty jesteś jego przyjacielem. {134647}{134716}Chcę byś mu powiedział, że musi uciekać. {134720}{134861}Kapitan Call tu jedzie. Nie wiem gdzie jest,|ale czuję, że blisko. {134926}{134989}Jak blisko? {134993}{135098}Nie wiem. Jego kapral jest już w Pecos. {135108}{135208}Słynne Buty prowadzi go do kapitana. {135226}{135260}To wiem. {135264}{135346}Sam radziłem Twojemu synowi,|aby zabił tego starego indianina. {135350}{135482}Ona zabiła piekielną maciorę.|Setki ludu próbowało ją zastrzelić i nic. {135486}{135571}A ta przyjeżdża i od razu. {135587}{135643}Ta kobieta to czarownica {135647}{135716}Co ci się stało w stopę? {135720}{135853}Kiedyś mu ją przestrzeliłem.|Sukinsyn oszukiwał w kartach. {135887}{135962}Za zimno aby stać na dworze|i gadać o zabitej świni. {135966}{136040}Chodźmy do środka. {136232}{136359}Co słychać, oprócz tego,|że Woodrow Call jedzie do Crowtown. {136363}{136417}Wąż którego nie widać żyje. {136421}{136539}Mox Mox?|Ten mały skurczybyk mnie nie obchodzi. {136725}{136806}Tam w kącie jest łóżko. {136813}{136947}Najpierw pójdziesz ze mną,|reszta poczeka na swoją kolejkę. {137059}{137109}Dobra jesteś. {137110}{137154}Twój syn zabrał wszystkie dziwki. {137155}{137201}Przyjeżdżasz i zabijasz naszą maciorę. {137202}{137299}A teraz nawet nie chcesz pójść|ze mną do łóżka jak grzecznie proszę. {137300}{137355}No patrzcie. {137356}{137454}Nie lubię siedzieć w jednym pokoju z dziwkami,|które potrafią strzelać. {137458}{137535}Może u nich mordercze instynkty są dziedziczne? {137539}{137652}Przyszłam zapytać czy pomożesz mojemu synowi. {137661}{137748}Nie dziękuję. Żyję na swój rachunek. {137752}{137877}Kapitan Call zabije wpierw jego,|a potem was wszystkich. {137881}{137920}Mnie nie. {137924}{138005}Za mnie mu nie zapłacili.|Zapłacili tylko za twojego chłopaka. {138009}{138101}Call umie liczyć.|Nie zabija każdego, kto na to zasługuje. {138105}{138161}On i Słynne Buty pasują do siebie. {138165}{138290}Ten indianin tropi tylko wtedy kiedy mu płacą.|Call także zabija tylko za pieniądze. {138294}{138341}Cholera niech stracę. Jeden dolar. {138345}{138391}Rod ci zapłaci, wisi mi pieniądze. {138395}{138522}Ani się nie obejrzysz, a jeszcze przed|śniadaniem będziesz o 2 dolary bogatsza. {138526}{138565}Co ona powiedziała? {138569}{138634}Dobra to 2.5. {138652}{138745}Nie ma co, baba z charakterem. {139343}{139385}Gdzie on jest? {139389}{139448}Pojechał. {139462}{139497}A mój koń? {139501}{139606}Zabrał go.|Widocznie potrzebował nowego. {139644}{139728}Niech ja go tylko dopadnę. {140543}{140617}Spanie w siodle to nie najlepszy pomysł. {140621}{140681}Wjeżdzamy na teren Joeya Garzy. {140685}{140809}Do tej pory nic nam mnie groziło,|ale to się zmieni. {140833}{140891}Myśli pan, że on wie o nas? {140895}{140955}Sądzę, że tak. {140959}{140996}No to jazda. {140997}{141097}Jeśli szczęscie nam dopisze,|dopadniemy tego chłopaka w jego własnym domu. {141098}{141183}Za 3, 4 dni będzie po wszystkim. {141602}{141683}Cześć Bob.|Masz jakieś wieści od Teda? {141687}{141774}Nie, tak samo jak i wczoraj. {141832}{141938}Wiem, że jestem natrętna szeryfie,|ale nigdy przedtem nie wyjeżdżał na tak długo. {141942}{142038}A teraz spodziewam się dziecka|i trochę się martwię. {142042}{142158}Mam już dość tego twojego szwędania się tutaj. {142188}{142266}Ted widać nie ma za grosz oleju we łbie. {142270}{142419}To nie tak szeryfie. Mój mąż jest tak samo|inteligentny jak każdy inny. {142440}{142498}Wiesz? {142523}{142618}Tak tu przychodzisz|i przychodzisz. {142622}{142655}Bob! {142659}{142746}Bob przestań! To boli! {142784}{142841}Zamknij się. {142845}{142922}Nie rób mi krzywdy! {142931}{143002}Teraz moja kolej {144493}{144633}Tedy. Chciałam tylko sprawdzić czy nie ma wiadomości od ciebie. {144664}{144748}Nie chciałam cię zhańbić {145749}{145846}Nienawidzę wron. Przynoszą pecha. {146331}{146424}Ty jesteś John Wesley Hardin? {146434}{146531}Pilnuj swego nosa kaprawy fiucie. {146668}{146715}Jesteś za gruby by tu włazić. {146719}{146836}Zostań na zewnątrz i tam pij.|Siadaj bo zasłaniasz mi światło. {146840}{146870}Nie ma dla mnie krzesła. {146874}{146946}To siadaj na podłodze szwabska góro tłuszczu. {146950}{147045}Spokojnie Hardin. Mam sześciu ludzi. {147049}{147139}Chcemy załatwić młodego Garze. {147167}{147204}Ze sześciu za mało. {147208}{147276}Ze mną siedmiu. {147292}{147409}Odlicz meksykańca, bo oni nie potrafią strzelać. {147413}{147536}Odlicz ten wór kiełbasy,|który zasłania mi światło. {147540}{147616}A to dlatego bo zaraz|go zabiję jeśli nie usiądzie. {147620}{147633}Siadaj! {147637}{147721}Siadaj Gard.|Nie słyszałeś co powiedział pan Hardin? {147725}{147758}Tu nie ma krzeseł. {147762}{147777}To wyjdź. {147778}{147870}Tak nawet będzie lepiej.|Nie będę musiał patrzeć na 350 funtów głupoty, {147871}{147961}podczas gdy próbuję|skoncentrować się nad kartami. {148009}{148087}Zagram jeśli ty grasz. {148100}{148216}No to graj pieprzony Charky,|a może Charktow? {148331}{148386}Czy młody Garza jest tutaj? {148387}{148435}Rąbnął wypłatę, która my byśmy zgarnęli {148436}{148507}gdyby zostawił w spokoju ten cholerny pociąg. {148511}{148572}Chce się zabezpieczyć na przyszłość. {148576}{148655}Nie ma go.|Jego matki też. {148659}{148731}A co obchodzi mnie jego matka? {148735}{148838}A powinna.|Dała by radę wam wszystkim. {148879}{148956}Jesteś bezczelnym sukinsynem. {148957}{149069}Tego asa nie było w tej tali.|I bez niego jest już ich sześć czy siedem. {149070}{149123}Mam ochotę cię zabić wiesz? {149127}{149244}Wątpię by udało się to takiemu parchowi jak ty. {149264}{149326}Albo jemu. {149339}{149466}Albo temu tłustemu szwabowi,|którego tu przyciągnąłeś. {149484}{149641}A jeśli chcesz kogoś zabijać to może tak|Woodrowa Calla jak się tu pojawi. {149642}{149667}Woodrow Call? {149668}{149750}Tak, ściga Joeya Garze. {149939}{150085}To było jak ogłuszenie wołu.|Mam nadzieje, że nie uszkodziłem broni. {150168}{150292}Nawet nie wiesz pieprzony|sukinsynu na co mnie stać. {150325}{150427}Zabiję tego młodego meksa,|a potem Woodrowa Calla. {150428}{150513}Ten stary nigdy nie złapał Sinego Kaczora|i nigdy nie dopadnie mnie. {150514}{150572}Wiesz, że piszą o nas w gazetach Hardin? {150576}{150644}Że jesteśmy najgorszą bandą|jaka kiedykolwiek istniała na zachodzie. {150645}{150738}Mam gdzieś co piszą w gazetach. {150834}{150963}Jeśli o mnie chodzi nie dałbym|za was złamanego grosza. {151003}{151137}Jeśli chcecie usiąść i czegoś się napić|to tylko spokojnie. {151142}{151299}Nie chcę uszkodzić broni załatwiając was tak|jak tego niemieckiego wieprza. {151389}{151425}Cóż. {151429}{151550}Jeśli nie jesteśmy mile widziani,|pora się żegnać. {152439}{152499}Żałuje pan, że ze mną pan pojechał|panie Brookshire? {152503}{152610}Bynajmniej. Teraz gdy nie ma Kate|wszystko mi jedno. {152614}{152649}A ty? {152653}{152735}Jestem z panem kapitanie. {153494}{153543}Billy Wiliams. {153547}{153595}Cześć Billy. To ty czy nie ty? {153599}{153688}Woodrow? Gdzieś ty się podziewał.|Od tygodnia czekamy na ciebie. {153692}{153757}A to niby dlaczego? {153761}{153873}Wszyscy wiedzą, że ścigasz Joeya Garze.|Gadają o tym na całym zachodzie. {153877}{153997}Wolałbym aby cały zachód|trzymał gębę na kłódkę. {154025}{154098}Znasz tego młodego narwańca? {154102}{154154}Tak. {154297}{154359}To twoje dzieci Billy? {154363}{154406}Nie. {154410}{154452}Śliczna dziewczynka. {154456}{154523}To siostra Joeya. {154527}{154576}Ona chyba nie widzi. {154580}{154645}Od urodzenia. {154684}{154755}Czy to ten dom? {154784}{154811}Tak. {154815}{154934}Jak powiesiłeś ojca i ojca Marii,|przywiozłeś ich ciała właśnie tutaj. {154938}{155000}Skoro tu jesteś i opiekujesz się dziećmi, {155004}{155104}to znaczy, że matka|wyjechała ostrzec ich brata. {155108}{155170}Dokładnie. {155180}{155265}Zatem czas na mnie, bo jak widzę|wieści się tu szybko rozchodzą. {155266}{155312}Nie zapomnij zabrać swojego człowieka. {155313}{155349}Kogo? {155353}{155416}Twojego człowieka Pea.|Twojego kaprala. {155417}{155442}Pea jest tutaj? {155443}{155526}Goodnight mówił mi, że ma przyjechać,|ale nie powiedział, że już tu jest. {155527}{155610}Siedzi w więzieniu u szeryfa Doniphana|w Presidio. {155614}{155641}Razem z Słynnymi Butami. {155645}{155693}Co oni robią w więzieniu? {155694}{155787}Jakiś czas temu, szeryf złapał tego Kickapoo|jak jadł zdechłego konia {155788}{155846}i uznał, że stary go ukradł. {155847}{155882}Szeryf nigdy nie zapomina. {155883}{155938}A za co Pea aresztował? {155942}{156035}Chyba za to, że był z indianinem. {156066}{156133}Skoro siedzisz tutaj,|opiekujesz się jego rodzeństwem {156134}{156222}to chyba jesteś przyjacielem tego Joeya. {156223}{156293}Joey nie ma przyjaciół.|W każdym razie ja ich nie spotkałem. {156294}{156355}Gdy był młodszy, nawet dał się lubić. {156359}{156490}Ale od czasu gdy wrócił od apaczów|nie można z nim wytrzymać. {156491}{156539}Jego ojciec był indianinem? {156540}{156570}Nie. {156571}{156661}Jeden z mężów Marii, nie lubił|jak mu się brzdąc pałętał pod nogami {156662}{156740}więc pewnego razu sprzedał go Apaczom. {156744}{156856}Marii wtedy nie było.|Pojechała do umierającej matki. {156860}{157019}Był u indian trzy lata. Próbowałem go odkupić,|ale nie chcieli ze mną gadać. {157039}{157182}Miał chyba 12 lat jak uciekł.|Nawet Apacze nie mogli go wytropić. {157249}{157360}To tłumaczy dlaczego tak trudno go dopaść. {157371}{157448}Śliczna dziewczynka. {157473}{157530}Kto to był Billy? {157534}{157635}Nazywa się Call kochanie. Woodrow Call. {157639}{157684}Powiedział, że jestem śliczna. {157688}{157805}I miał rację. Jesteś śliczna, naprawdę śliczna. {157818}{157859}Tak jak twoja matka. {157863}{157932}Czy on jest królem? {157936}{158050}No cóż.|W pewnym sensie można tak powiedzieć. {158104}{158192}Myślę, że on musi być królem. {158994}{159080}Chyba mamy kłopoty szeryfie. {159084}{159183}Ktoś tu jedzie.|Myślę, że to stary Call. {159184}{159240}Nigdy go nie widziałem, ale to chyba on. {159241}{159286}A dlaczego to miałoby oznaczać kłopoty? {159287}{159369}Jest stróżem prawa, tak jak ja. {159373}{159427}Groźnie wygląda. {159431}{159562}Od kiedy odstrzelili ci ucho,|za wiele ci się wydaje Tom. {159614}{159675}Nie masz prawa trzymać tych ludzi. {159676}{159729}Przysłano ich żeby pomogli mi|złapać Joeya Garze. {159730}{159788}Nie powinieneś się do tego wtrącać. {159789}{159851}Wydaje mi się, że chyba wiem|kogo mam prawo aresztować. {159852}{159934}Ten indianin będzie wisiał. To koniokrad. {159938}{160004}Napewno sam powiesiłeś wielu takich jak on. {160005}{160092}Nikt nigdy nie widział, żeby Słynne Buty|jechał na koniu, a tym bardziej jakiegoś ukradł. {160093}{160189}Pea Parker był moim kapralem przez|trzydzieści lat. Nigdy nie złamał prawa. {160193}{160336}Przyjechał z kryminalistą|a dla mnie już to jest złamaniem prawa. {160354}{160412}Słyszałem, że jesteś uparty. {160416}{160487}Dlatego przywiozłem telegram|od gubernatora Teksasu. {160491}{160624}Szef pana Brookshire|zwrócił się do gubernatora z prośbą. {160630}{160728}Zatem szkoda czasu, musimy jechać. {161004}{161111}Szeryfie to pismo od gubernatora.|Chce pan przeczytać? {161115}{161176}Nie na Boga. {161180}{161301}Jak kogoś wsadzam do pudła|to będzie tam siedział. {161308}{161373}Do diabła z tobą i gubernatorem. {161377}{161475}Myślisz, że możesz tu wejść i kazać mi|wypuścić kryminalistów z więzienia? {161479}{161563}To nie są kryminaliści. A ty przesadziłeś. {161567}{161620}Twój człowiek może iść. {161624}{161738}A indianina powieszę kiedy uznam za stosowne. {162162}{162234}Usiłowanie ucieczki z więzienia. {162238}{162325}Nie będę tolerować zbiegów. {162611}{162704}Niech pan przestanie kapitanie. {162809}{162912}On się poddaje. Niech mi ktoś pomoże. {163037}{163102}Dajcie linę. {163147}{163229}Dawaj linę, dawaj linę. {163266}{163325}Trzeba go stąd wyciągnąć. {163329}{163365}Przywiążcie go do siodła. {163369}{163405}Ciągnij, ciągnij! {163409}{163512}Już dobrze. Przestańcie. Już starczy. {163703}{163803}Skończyłem. W porządku Pe. W porządku. {164295}{164385}Jak dojdzie do siebie powiesz mu,|że jak wyceluje we mnie pistolet, {164386}{164415}to niech lepiej strzeli. {164416}{164511}Nie zamierzam tolerować chamstwa. {164530}{164541}Tak jest. {164545}{164620}Przypomnij mu, że działam|zgodnie z instrukcjami gubernatora. {164624}{164682}Przeczytaj mu ten cholerny telegram. {164683}{164749}Potrzebujemy doświadczonego tropiciela,|żeby wytropić młodego Garze. {164750}{164786}Pójdziesz z nami? {164790}{164821}Tak. {164825}{164889}Umowa stoi. {164897}{165011}Nie stójcie jak cele na strzelnicy.|Jedziemy. {165142}{165205}Kiedy spotkałem kapitana po raz pierwszy {165209}{165276}nie byłem pewien czy pułkownik|słusznie wynajął właśnie jego. {165280}{165291}Dlaczego? {165295}{165390}Wydawał się za stary|i trochę szorstki w obyciu. {165394}{165533}Cóż. Teraz wiem, że pułkownik Terry|wybrał właściwego człowieka. {167872}{167943}Lori to naprawdę ty? {167947}{168027}Lori to ja Tinkersley. {168054}{168106}To naprawdę ty? {168110}{168234}Teraz mam męża Tinkersley|i przyjechałam żeby go odszukać. {168238}{168348}Jest z kapitanem Callem.|Czyj to pogrzeb? {168368}{168388}Doobie Plunkett. {168392}{168439}Wszyscy w mieście ją lubili. {168443}{168519}Ja też, choć tylko raz ją spotkałem. {168520}{168593}Dlatego pozwoliłem żeby moje|panienki śpiewały na jej pogrzebie. {168594}{168706}Tylko dwie pilnują interesu.|Zresztą i tak mają ochrypłe głosy. {168710}{168760}Wciąż jesteś alfonsem? {168764}{168805}Tak głównie. {168809}{168889}To dziwne, że pozwoliłeś|dziwkom śpiewać na pogrzebie. {168893}{168922}Ona też była dziwką? {168926}{168993}Skądże.|Była żoną zastępcy szeryfa. {168994}{169032}Nie miała więcej jak 16 lat. {169033}{169137}Jej mąż też pojechał ze starym Callem. {169169}{169272}Taki wstyd. Szeryf Jekyl ją zgwałcił. {169307}{169341}Zabił ją? {169345}{169363}Nie. {169367}{169506}Była w ciąży. Po tym wszystkim|nałykała się trutki na szczury. {169561}{169655}Musiała się czuć naprawdę podle. {169692}{169799}Lori. Ty jej nawet nie znałaś.|Nie musisz brać udziału w pogrzebie. {169803}{169900}Ale wiem co znaczy czuć się podle. {169930}{170018}Nie chcę żebyś szedł ze mną. {170096}{170190}Ty nawet nie znałaś tej kobiety. {170736}{170785}Daj mi spokój Tinkersley. {170789}{170859}Gdy byliśmy razem|potrafiłeś tylko mnie krzywdzić. {170863}{170922}Nie chcę abyś szedł obok mnie. {170926}{170987}Przyjechałam tu odnaleźć mojego męża. {170988}{171028}Przecież kupiłem ci piękne suknie. {171029}{171082}Żebyś mógł mnie drożej sprzedawać. {171086}{171176}Odejdź ode mnie. Nie chcę|pamiętać niczego co wtedy było. {171177}{171197}Posłuchaj Lori. {171198}{171233}Może moglibyśmy porozmawiać? {171234}{171281}Nigdy nie przypuszczałem,|że cię jeszcze zobaczę. {171282}{171323}Pojechałem za Tobą aż do Lonesome Dove. {171324}{171388}Ale już wyjechałaś na północ ze starym McRey. {171389}{171434}Bez znaczenia. {171438}{171565}Wyglądał jak zasuszony grzyb,|gdy Call z nim skończył. {171766}{171809}Czy to psy? {171813}{171868}Psy. {171954}{172028}Kto trzyma psy w takiej okolicy? {172032}{172143}Człowiek który zabija lwy. Ma ich dziewięć. {172174}{172221}To Ben Lily. {172225}{172273}Zapomniałem, że on jeszcze żyje. {172277}{172423}Woli niedźwiedzie, ale jak nie może|znaleźć niedźwiedzia zabija lwy. {172691}{172763}Te psy goniły jelenia. {172767}{172856}Nie trzeba tyle strzelać żeby zabić jelenia. {172860}{172930}Pójdę zobaczyć. {173045}{173168}Wzmocnimy straże na noc.|Słyszałem 6 czy 7 strzelb. {173174}{173238}Już ciemno. Kto polowałby po nocy. {173242}{173323}Prawdopodobnie jacyś Vakeros w drodze do domu. {173327}{173380}Stary Ben Lily jest mocno nienormalny. {173384}{173460}To może być zaraźliwe. {173464}{173495}A to co? {173499}{173557}ciszej. {173579}{173656}Słyszałem różne głosy kapitanie,|ale czegoś takiego jeszcze nie. {173660}{173707}Orzeł to chyba nie jest. {173711}{173803}Mówiono mi, że orły krzyczą|choć sam nigdy ich nie słyszałem. {173807}{173887}Szkoda, że jest ciemno. {174443}{174508}Panie Lily? {174557}{174608}Spalił mojego najlepszego psa. {174612}{174719}Zabił wszystkie 9 ogarów.|A starego Flopa spalił żywcem. {174723}{174789}Miał pan szczęście,|że nie spalił pana. {174793}{174930}Lepiej będzie jeśli przez dzień,|lub dwa zostanie pan z nami. {174985}{175106}Wybieram się do Santa Fe.|Kupię kilka nowych psów. {175135}{175241}My jedziemy do sędziego Roya Beana.|On też ma psy. {175245}{175320}Jego psy są nic nie warte. {175324}{175413}Ten bandyta zabił moje wszystkie psy.|Muszę jechać do Santa Fe. {175417}{175488}Niech pan uważa. {175635}{175719}Nie sądzi pan kapitanie,|że on ma nierówno pod sufitem? {175720}{175844}Ben Lily zawsze miał.|Niewiele jest takich jak on. {175923}{175969}To znaczy? {175973}{176100}Takich jak on. Jak Gus,|jak Hicock, czy stary Carson. {176106}{176183}Robili co chcieli. Szli dokąd chcieli. {176187}{176305}Nie zawsze to było dobre,|ale przynajmniej byli wolni. {176309}{176384}Ty stałeś się farmerem, jesteś szanowany. {176388}{176462}Charles Goodnight ma swoje ranczo. {176466}{176572}Zostali tylko mordercy|i paru takich jak Ben Lily. {176573}{176619}Którzy żyją, tak jak żyło się dawniej. {176620}{176688}I pan kapitanie. {176692}{176721}Słucham? {176725}{176830}Pan też żyje tak jak żyło się dawniej. {177041}{177146}Witaj Estrello. Jak dziś twoje dzieci? {177161}{177272}Śpią razem z rybami. Jutro też je odwiedzę. {177323}{177394}Mamo wróciłaś! {177454}{177511}Gdzie byłaś tak długo Mary? {177515}{177607}Był tu jeden człowiek. Myślałam, że to król. {177611}{177693}Powiedział, że jestem śliczna. {177697}{177795}Skąd przyjechał ten król? Jak się nazywał? {177799}{177864}To był Call. {177873}{177903}Dokąd pojechał? {177907}{177947}Chyba w dół kanionu Maravilla. {177951}{177997}Zanim pojechał wyświadczył ci przysługę. {178001}{178081}Załatwił szeryfa Doniphana.|Pobił go prawie na śmierć. {178085}{178159}A gdy tylko szeryf był|na tyle silny by utrzymać broń, {178163}{178216}sam się sukinsyn zastrzelił hehehe. {178220}{178322}Czy przyprowadził go Słynne Buty.|Co powiedziałeś o Joeyu? {178323}{178357}Nie było z nim Słynnych Butów. {178358}{178494}A o Joeyu nic mu nie powiedziałem.|Co mu mogłem powiedzieć? {178648}{178808}Jeżeli ten król, kiedykolwiek tu wróci,|nie pozwólcie mu żeby patrzył na was. {178841}{178944}To zły człowiek.|On chce zabić Joeya. {178949}{179030}Pamiętajcie, nie pozwólcie żeby patrzył na was. {179034}{179073}Zrozumieliście? {179077}{179109}Tak! {179113}{179254}Ale on nic złego nie zrobił.|Powiedział tylko, że jestem śliczna. {179282}{179370}Miał rację.|Jesteś śliczna. {179928}{180016}Ten indianin jest mi winien piątaka.|Pracuje dla ciebie więc zapłać. {180020}{180088}Nie wiedziałam, że podajesz drinki za piątaka. {180092}{180132}Alkohol nie jest taki tani. {180136}{180162}Kulawy tutaj przyszedł. {180166}{180269}Wtarłem mu w stopę trochę mikstury.|Leczy wszystko oprócz kataru. {180270}{180348}Niech pan mu zapłaci panie Brookshire.|I wpisze do swojego rejestru. {180349}{180412}Jestem pewien, że pułkownik to zaakceptuje. {180416}{180490}Spodziewasz się wojny?|Jesteś uzbrojony po zęby. {180494}{180556}Spodziewam się wieczystego odpoczynku. {180557}{180605}A to może się także stać za sprawa kuli. {180606}{180691}Muszę być przygotowany,|by odpowiedzieć ogniem za ogień. {180692}{180721}Jak zawsze. {180725}{180806}Jeśli ciągle jest tu bar|to napilibyśmy się whisky. {180807}{180875}Sądzę, że wieczne odpoczywanie|nadciągnie w formie zarazy. {180876}{181015}Ale ja jestem odporny na zarazę.|I nie mogę jej po prostu ustrzelić. {181019}{181104}Mam nadzieje, że dopadniesz|tego młodego Garze w przyszłym tygodniu. {181108}{181160}A i w tym tygodniu nie byłoby za wcześnie. {181164}{181234}Dopadnę go, ale wątpię że w tym tygodniu. {181238}{181331}To będzie zależało od tego|kiedy Słynne Buty trafi na jego ślad. {181335}{181439}W tej części kraju,|mało już jest dobrych strzelców. {181443}{181537}A ten chłopak. To moje krzesło. {181606}{181672}A ten chłopak należy do nielicznych. {181676}{181825}I zmniejsza moje dochody o ludzi,|którzy mogliby tu wpaść na jednego. {181838}{181942}Poza tym ja sam nie czuję się|tak bezpiecznie jakbym chciał. {181946}{182036}Kiedyś siadywałem na zewnątrz|i myślałem o interesach. {182040}{182071}A teraz zaczynam obawiać się, {182075}{182217}że o milę stąd na wzgórzu siedzi ktoś|kto właśnie mnie ma na muszce. {182221}{182270}Tu nie ma wzgórz w promieniu mili. {182274}{182418}Nie widziałem żeby ktoś trafił|z większej odległości niż pół mili. {182464}{182524}Bo sam nie jesteś najlepszym snajperem. {182528}{182594}I nie wiesz wszystkiego. {182598}{182718}Charles Goodnight uważa, że wie wszystko.|Ty jesteś taki sam. {182722}{182793}Nie pamiętam byś kiedykolwiek|obawiał się bandytów. {182794}{182876}Wzdłuż granicy jest wiele bezpiecznych miejsc|dla tych, którzy nie chcą {182877}{182933}aby rewolwerowcy nie przerywali im|poobiedniej drzemki. {182934}{183015}Zabiłem wielu bandytów,|ale meksykański chłopak z karabinem, {183019}{183100}który niesie kule na taką odległość|napawa mnie lękiem. {183101}{183159}To nie jedyny powód|żebyś zapomniał o drzemkach na zewnątrz. {183160}{183213}Nie słyszałeś o Mox Mox? {183217}{183271}Cóż ten zwyrodnialec znowu spalił? {183275}{183344}Najlepszego psa Bena Lily. {183348}{183412}Flopa? {183496}{183571}Ale dlaczego spalił psa? {183575}{183696}A dlaczego pali ludzi?|Bo lubi. To jedyny powód. {183806}{183886}Naleję jak się obudzi. {184017}{184108}Nie lubię się rozdzielać|ale będę musiał. {184112}{184148}To znaczy? {184152}{184215}Mamy teraz dwóch do ścigania. {184219}{184268}Mox Moxa i tego młodego mordercę. {184272}{184400}Mox Mox nie jest daleko.|Jeśli pojadę sam, będzie szybciej. {184404}{184458}Pan Brookshire|będzie zrozpaczony. {184462}{184589}Jego sprawa.|To dorosły facet i nie potrzebuje niańki. {184622}{184652}A dokąd my mamy jechać? {184656}{184679}Z powrotem do Orinago. {184683}{184770}Kiedyś Joey Garze będzie|musiał pokazać się w domu. {184774}{184826}Ale nie prowokujcie go|dopóki nie przyjadę. {184830}{184914}Rozbijcie obóz w Concho.|Pół dnia drogi od wioski. {184918}{184997}Ktoś z nas powinien|z panem pojechać na wszelki wypadek. {185001}{185109}Doceniam twoja troskę,|ale nie mam wielkiego wyboru. {185113}{185240}Szeryf Plunkett i pan Brookshire|nie powinni zostawać sami. {185244}{185350}Gdyby nagle pojawił się Garza|byliby bez szans. {185354}{185435}Obawiam się, że też|nie mógłbym im wiele pomóc. {185439}{185534}Ale przynajmniej jesteś w stanie|zatroszczyć się o siebie. {185538}{185626}Zatem powodzenia kapitanie. {185644}{185783}Wzajemnie. Miej na nich oko|i nie zapominaj o nocnej warcie. {186137}{186244}O co chodzi kapralu?|To nie będzie trudna podróż. {186245}{186315}Po przejściu rzeki|ruszycie wzdłuż brzegu do Concho {186316}{186393}i poczekacie na mnie parę dni. {186397}{186490}Nie martwię się o nas kapitanie.|Ruszymy na północ. {186494}{186581}Rzeka jest tuż obok. Trzeba być ślepym|żeby jej nie zauważyć. {186585}{186624}To w czym problem? {186628}{186671}Chodzi o pana kapitanie. {186675}{186721}Mox Mox ma 6 ludzi. {186725}{186855}Wśród nich jest Szybki Jimi Consa.|Nie lekceważyłbym go. {186870}{186957}Gdybym był tobą przeczytałbym|papiery, które mam w kieszeni. {186958}{187035}Nie lekceważ żadnych bandziorów. {187039}{187116}Zatem do zobaczenia. {187169}{187240}Lepiej nie trzymać odbezpieczonej broni. {187243}{187289}Jeszcze przyśni się panu coś złego, {187290}{187343}szarpnie się pan i odstrzeli sobie kolano. {187344}{187461}A z nieba zaczną spadać dziwki zamiast deszczu. {188748}{188843}Strzelaj! Strzelaj do cholery. {188925}{189000}Pieprzone żelastwo. {189220}{189300}Chcesz mnie powiesić? {189404}{189486}Wynoś się z mojego baru. {189543}{189594}Ja jestem prawem nad zachód od Pecos. {189598}{189719}Gdybyś nie wiedział,|to ja tu jestem od wieszania.

Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Streets Of Laredo 1995 CD2 DVDRip XviD BF
Raju Ban Gaya Gentleman 1992 CD1 DVDRiP XviD Shah Rukh Khan Hindi Bollywood (lala co il)
Its Kind of a funny story 2010 dvdrip xvid amiable
Naach 2004 CD1 DVDRip XviD BrG
Death Proof 2007 CD1 DVDRip XviD DMT
Aaja Nachle 2007 CD1 DVDRip XviD TmG
Pirates Of The Caribbean On Stranger Tides DVDRip XviD NeDiVx CD1
streets of blood dvdrip xvid
valley of the dolls cd1 1967 dvdrip xvid finale
Axis of War Night Raid 2010 DVDRip XviD
Ip Man 2009 CN DVDRip XviD PMCG CD1
har dil jo pyar karega 2000 cd1 hindi dvdrip xvid brg shareconnector
This Is It DVDRip XviD ESPiSE CD1
Sex And The City PROPER DVDRip XViD PUKKA CD1
Largo Winch (2008) FRENCH DVDRip XviD DOMiNO cd1
Nuremberg 2000 CD1 AC3 WS DVDRip XviD FiNaLe
inglourious basterds dvdrip xvid imbt cd1
ZĹ‚y Porucznik The Bad Lieutenant Port of Call New Orleans LIMITED DVDRip XviD NeDiVx pl
Wiek niewinności The Age of Innocence (1993) DVDRip XviD Napisy PL

więcej podobnych podstron