65276

65276



Konkluzja tych spostrzeżeń historycznych i współczesnych jest prosta: nie ma jednego społeczeństwa ludzkiego, lecz wielość społeczności ludzkich, z których każda wytwarza sobie swoisty sposób życia, dla niej naturalny i oczywisty. Co więcej, w jednej i tej samej społeczności swoiste sposoby żyda dziedziczone są przez pokolenia, a przez to zachowują dągłość ponadjednostkową, wykraczającą poza okres żyda pojedynczych członków. A równocześnie pojawiają się tu innowacje prowadzące do zmiaa w naszych czasach wyraźnie przyśpieszonych.

Drugie spostrzeżenie, które prowadziło do sformułow ania kategorii kultury, było udziałem zwykłych ludzi żyjących w społeczeństwie. Otóż, w ich codziennym doświadczeniu pojawiali się zawsze jacyś inni ludzie, z którymi nawiązywali kontakty, wchodzili w interakcje, zawiązywali stosunki społeczne. Żyli zawsze w otoczeniu innych ludzi. Ale co więcej, ze strony tych innych doznawrali pewnych ograniczeń własnej swobody działania. Nie zawsze mogli postępować tak, jakby chdeli, nie zawsze mogli mówić to, co myśleli, ba, czasem nawet nie ośmielali się pomyśleć o pewnych rzeczach czy w pewien sposób. A to dlatego, że w ich społecznośd tak się nie postępowało, tak się nie mówiło i tak się nie myślało. I społeczność była gotowfa bardziej lub mniej bezwzględnie wrymagać uznanych sposobów działania, mówienia i myślenia od swoich członków'. Z perspektywy jednostki wygląda na to, że istnieje jakaś rzeczywistość wobec niej zewnętrzna, z którą zderza się nieustannie każdy, kto pragnie realizować swoje czysto indywidualne, autonomiczne, egoistyczne dążenia czy zachcianki. Jednostka jest pozbawiona części swojej wolności, poddana presji społecznych oczekiwań. Nie chodzi tu przy tym o oczekiwania formułowane przez jakąś konkretną osobę, o jakieś szczegółowe powinności czy zobowiązania, jakie mamy wobec danego partnera na przykład w ramach kontraktu czy ogólniej - stosunku społecznego. Chodzi natomiast o uogólnione poczucie, że cała moja społeczność -anonimowra, bezosobowa, pluralistyczna * tego akurat wymaga, natomiast czego innego by nie akceptowała.

Klasyk francuskiej socjologii Emile Durkheim uchwycił te potoczne i powszechne odczucia, wprowadzając pojęcie „faktów społecznych”, jako szczególnych przejawów' rzeczywistości społecznej, generowanych przez zbiorowości, pojawiających się w przestrzeni międzyludzkiej i różnych od przeżyć psychicznych, indywidualnych. Miały one, w' ujęciu Durkheima, trzy cechy. Po pierwsze, były wrspólne dla całej zbiorowości, podzielane przez jej członków, wytwarzane przez nią, pozostawały jej kolektywną „własnością". Po drugie, dla każdego członka zbiorowości były zewnętrzne, bo nie stworzył ich sam, lecz raczej zastał gotowe, natknął się na nie lub zderzył się z nimi. Po trzecie, wywierały na zachowanie i myślenie członków zbiorowości swoistą uogólnioną presję, zalecając czy nakazując jedno, a zakazując drugiego. Przykładami faktów społecznych była dla Durkheima religia, mLudzie żyją bardzo różnie, ale w obrębie każdej zbiorowości istnieje pewien właściwy dla jej członków sposób życia, obowiązujący wrzorzec działania i myślenia. Różnorodność, heterogeniczność zewmętrzna, pomiędzy różnymi zbio-rowośdami, i jednorodność, homogeniczność wewnętrzna uniformizująca działanie i myślenie w obrębie każdej zbiorowości - to dwie konstatacje, które łączy w sobie pojęcie kultury. Amerykański antropolog społeczny Clyde Kluc-khohn zebrał w osobnym tomie ponad dw'ieśde definicji kultury. Sam definiował kulturę jako historycznie wytworzony system wzorców życia, które skłonni są podzielać wszyscy członkowie jakiejś zbiorowości. Ale dla naszych celów przyjmijmy sformułowanie najprostsze, które proponuje amerykański socjolog Robert



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
NAWET W ^    OO/JWIOSNA %0 każda)A__^^JEST PROSTA NIE LICZY SIĘ STRAT OD
19. Budowa umowy międzynarodowej - forma historyczna a współczesna Prawo międzynarodowe nie zawiera
Slajd2 (27) Rozproszone systemy plików lat 80-tych i 90-tych - podsumowanie System NFS jest najprost
Pytania ■    Co się dzieje w domu gdy jest awaria i nie ma prądu? ■
10 (247) Oto drugie jest zadanie -nie ma czasu na oklaski! -trzeba znaleźć pięć szczegółów, które ró
DSC00028 (29) •    Tam gdzie dach jest prosty nie ma //iele zag eć kominów świetlików
0 0 066328088 middle RODZAJE SEXU 1.    Studencka - jest z kim, nie ma gdzie. 2. &nb
Łagodność ŁAGODNOŚĆ Łagodność jest o2naką siły, nie słabości. W łagodności jest MOC i nie ma w niej
KONKURS. NAPISZMY SWOJA HISTORIĘ!PAMIĘTNIKI OSÓB LGBT+ NIE MA PRZEŻYĆ NIEWAŻNYCH NAD HISTORIA I
OSOBOWOŚĆ JEST WRODZONA!!! Nie ma na świecie dwóch osób z identycznymi odciskami palców i chyba nikt
Wymiany fonematów samogł. w grupach ionol. w oświetl, hist. IGI zu rozwojowego, jest wtórna i nie ma
CCF20090601004 (w pierwszym ułamku jest^o), więc nie ma (x - x o) i (xo - x o), w drugim jest/(xi),
CCF20090601004 (w pierwszym ułamku jest^o), więc nie ma (x - x o) i (xo - x o), w drugim jest/(xi),

więcej podobnych podstron