5136436185

5136436185



Ksitjżfci zbójeckie

sobie radzi (zawodowo), podobnie jak Wroński (który po śmierci Anny jedzie, co prawda, walczyć z Turkami i melancholijnie twierdzi, że nie sądzi, by przeżył, ale w końcu zawsze chciał być wojskowym...).

Odmienna jest sytuacja Tristana i Izoldy: obydwoje są równie zaangażowani uczuciowo i obydwoje ponoszą najwyższą cenę - podobnie, choć nie identycznie, jak Abelard i Heloiza. Wysoką cenę za miłość ponosi też Werter, choć sytuacja jest tu odmienna: to Lotta, na początku wolna, potem, podobnie jak Julia (i Francesca!), jest mężatką, a narracja koncentruje się głównie na uczuciach bohatera, w mniejszym stopniu - bohaterki. Wysoką cenę ponosi też Julia d’Etanges, kolejno kochanka i mężatka; jej ukochany schodzi na drugi plan. W przypadku Gustawa, na odmianę, kobieta jest w ogóle nieobecna, jedynie wspominana, podobnie jak miłość do niej. Trudno byłoby znaleźć jeden model fabularny tych opowieści; to, co je łączy, to fakt „nierówności” uczuć obydwu stron - z wyjątkiem Wertera i Gustawa to kobiety, ich uczucia, wydają się wysuwać (fabularnie i nie tylko) na plan pierwszy.

Innym aspektem porównania mógłby być schemat fabularny „miłości niewzajemnej”, czy „zdradzonej”. Zauważmy, że, spośród wymienionych, właściwie tylko Gustaw zdaje się nie posiadać czy tracić wzajemność ukochanej: skądinąd dowiadujemy się jedynie

0    sytuacji, jaka ma miejsce w chwili, gdy on o sobie opowiada,

1    z jego perspektywy. Określenia „miłość niewzajemna” czy „zdradzona” są jednak nie dość precyzyjne: czy Abelard nie dość kochał, czy porzucił Heloizę? A Julia i Lotta, wychodzące za mąż za kogoś innego (jak twierdzą autorzy: z obowiązku)? Kochankowie Emmy porzucają ją, to prawda, ale już pani de Renal porzuca Juliana i wraca doń, podczas gdy on z kolei przestaje kochać Matyldę, którą z takim trudem zdobył. Anna porzuca męża, ale czy Wroński porzuca ją? Czy tylko, może, jak to mężczyzna, nie może znieść nadmiaru uczuć, pretensji i chorobliwej zazdrości kochanki... Mówiąc krótko: z perspektywy wzajemnych relacji miłosnych kochanków nie da się ustalić jakiegoś jednego modelu, choć pewne podobieństwa fabularne istnieją: zazwyczaj to jedno kocha, lub kocha mocniej, i to ono cierpi (lub cierpi bardziej). To jemu współczujemy (lub współczujemy bardziej), nie bacząc na to, co czynił(a) i czyni. To on(a) umie-

237



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
stronar 73 72 ^ Poradnictwo zawodowe, podobnie jak i wychowawcze spełnia następujące funkcje: —
Ksitjżfci zbójeckie wała, poznać ją i zrozumieć. Jak się wydaje, dzieje się tak dlatego, że przeszli
Ksitjżfci zbójeckie lu zresztą), pokazuje ją w jak najlepszym świetle: Karenina dąży do pogodzenia
czytanie okien 4- c O www.pinezka.pl/pinezka-sobie-radzi-arch/2036-jak-czytac-rysunki-budowlane-cd ś
img008 (69) W języku czeskim, podobnie jak w polskim, nagtosowe j- po przyimkach przybiera inną post
page0196 192 wnętrzne itd. wskazują, że gazy, podobnie jak pary, są zbiorowiskiem nader drobnych czą
W pierwszym typie prefabrykacji transport elementów odbywa się, podobnie jak elementów stalowych, p
dominującym w jego liryce, podobnie jak u Słowackiego, jest właśnie śmierć. Szarzyński uporczywie kr
1 (191) 3 382 Wybór autorów obcych sobie przeszło dwieście ziarn, jak korale idących po sobie. Nie w
image15 o polski karting, wygląda) on podobnie jak dzisiaj - wspomina po latach Kubica. - Nie jest t
Ksitjżfci zbójeckie ra. Miłość - zwłaszcza nie(całkiem) wzajemna, kończy się śmiercią. Choć
dostępni niemalże o każdej porze dnia i nocy. Podobnie jak dziekanat, który jest czynny od 8 do okoł
IMGP9443 60 Roy Wagner człowieka, stawia tę naukę w szczególnej sytuacji. Podobnie jak epistemolog,

więcej podobnych podstron