5484453763

5484453763



84 100 ZESZYTÓW PRASOZNAWCZYCH

Moim zdaniem Zeszyty Prasoznawcze dokonały, generalnie rzecz biorąc, bardzo wiele w trzech przynajmniej obszarach badawczych i poznawczych. Używam tu nazwy „obszar” z uwagi na zazębiające się, zachodzące na siebie zespoły problemowe. A oto owe zespoły: genologia prasowa, terminologia prasoznawstwa, teoria i praktyka publicystyki. Wymieniam jedynie te nie dlatego, aby inne były mniej godne uwagi, ale dlatego, że te właśnie najbliższe są moim zainteresowaniom badawczym (w osobistych refleksjach, jako też w wieloletniej praktyce naukowo-dydaktycznej w wyższej uczelni).

Krakowskiemu Ośrodkowi i zespołowi skupionemu wokół Zeszytów zawdzięczamy w różnym stopniu precyzji ukazane dyrektywy strukturalne gatunków prasowych oraz .kategorii, w których funkcjonuje „tekstowa substancja prasowa” (m. in. takie, jak prawdziwość, wiarygodność, aktualność...). W następstwie tych badań formom typu prasowego wyznaczony został na zasadach naukowej oczywistości samoistny sektor werbalizacyjny, obok takich, jak literacki, paraliteracki, naukowo-dydaktyczny czy pragmatyczny (użytkowy).

Badaniom prasoznawczym musiała towarzyszyć, i istotnie towarzyszyła praca nad terminologią i metodologią badań. Wydana pierwsza w Polsce encyklopedia prasoznawcza przyniosła nie tylko rozległy materiał rzeczowy, lecz również ukonkretniła i ustabilizowała poważny inwentarz terminów z wszystkich chyba dziedzin prasoznawstwa polskiego. Odnoszę wrażenie, że bez dorobku naukowego Zeszytów dzieło takie nie byłoby możliwe do opracowania.

Wreszcie sprawa publicystyki, wspomniana uprzednio.

Publicystyką w bardzo szerokim zakresie zajmowano się u nas od dawna, w wymiarach politycznych i literackich. Wystarczy wspomnieć polskie dzieła polityczne okresu Renesansu, sejmu czteroletniego, powstania listopadowego i doby pozytywizmu. Warto tu wspomnieć również dyskusję wszczętą przez M. Kridla wokół zagadnienia, jak zakwalifikować takie dzieła, jak wielką retorykę sejmową i Mickiewiczowskie „Księgi narodu polskiego i pielgrzymstwa pol-skego”: zaliczyć je do literatury pięknej czy raczej do publicystyki. Wprawdzie już takie postawienie sprawy, szczegółowo uargumen-towane, wskazywało na potrzebę, ale i możliwości odróżniania i utożsamiania, wszakże nie stanowiło to jeszcze podstaw pełnego kategorialnego i gatunkowego strukturalizowania.

W moim przekonaniu, wspartym dokładnym oglądem licznych materiałów publikowanych w Zeszytach Prasoznawczych, tam właśnie szukać należy podstaw naukowych do sformułowania prawidłowych dyrektyw teorii publicystyki w wielorakich jej aspektach.

Na koniec jeszcze jedna uwaga.

Zeszyty Prasoznawcze niemało uwagi poświęcały problematyce języka prasy. Jest to godne uznania, szczególnie ze względu na różnorodność ujęć lingwistycznych i funkcjonalnych. Jednakże moim zdaniem zagadnienia te winny być wzbogacone o dalsze, jak sądzę, najważniejsze aspekty. Za takie uważam kulturę języka jako lingwistyczny przejaw etyki osobistej, społecznej i politycznej. Związki



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
WOS5 POLSKA, EUROPA, ŚWIAT mTabela 1 m-. i#y iMna(i) zdaniem, handel międzynarodowy jest, ogólnie r
82 100 ZESZYTÓW PRASOZNAWCZYCH zasięgu znajdują się decyzje, mogli je podejmować nie w sposób arbitr
100 ZESZYTÓW PRASOZNAWCZYCH 83 tów wysiłki, by kraj nasz, niestety bardzo w tej dziedzinie zapóź-nio
86 100 ZESZYTÓW PRASOZNAWCZYCH a dzisiaj, jak mi się wydaje, bardzo istotne. Otóż sądzę, że
90 100 ZESZYTO W PRASOZNAWCZYCH okazało się ITD. Oto tabele obrazujące jakie tytuły czytane są w Kra
94 100 ZESZYTÓW PRASOZNAWCZYCH ków. I. Krasicki powołując się na metodę I. Tetelowskiej dokonuje
95 100 ZESZYTÓW PRASOZNAWCZYCH dawali po wojnie pisma ogólnopolskiego’’ (...) Zeszyty Prasoznawcze
96 100 ZESZYTÓW PRASOZNAWCZYCH pracy i problemów, z zapałem zabrałem się do piętnowania
97 100 ZESZYTÓW PRASOZNAWCZYCH 1971/72 (...) Nie interesowała go treść tych tekstów. Interesował go
99 100 ZESZYTÓW PRASOZNAWCZYCH świadomości, w której poczucie antagonizmów klasowych utrudnia
100 100 ZESZYTÓW PRASOZNAWCZYCH czasem niektórym z nich zdarza się — niejako w utajeniu — pełnić rol
skanowanie0020 100 ski. W imię wolności od osób i rzeczy przygotowują niewolę umysłu. ONKA Moim zdan
100 ZESZYTY NAUKOWE AKADEMII MORSKIEJ W GDYNI, nr 69, czerwiec 2011 przepisów. W sytuacji niepełnej
Jedną z najważniejszych, moim zdaniem, zasad nauczania osób dorosłych jest zasada wykorzystania ich
s380 380 Poznaj Linux zalecam takiego postępowania, ale czasami nie ma innego wyjścia. Moim zdaniem,

więcej podobnych podstron