7483798248

7483798248



Dwóch pokojowców jego tak uraczę,

Że się ich pamięć, ten stróż mózgu, w parę A władz siedlisko zamieni w alembik[3]

Gdy snem zwierzęcym ujęci, jak trupy Spoczywać będą, czegóż nie zdołamy Dokazać wtedy ze śpiącym Dunkanem? Czego nie złożyć na jego pijaną Służbę, na którą spadnie cała wina Naszego mordu? [...]

MAKBET

Niech się więc stanie! Wszystkie moje siły Nagnę do tego okropnego czynu.

Idźmy i szydźmy z świata jasnym czołem: Fałsz serca i fałsz lic muszą iść społem.

Wychodzą [...]

AKT V, SCENA V [-■]

MAKBET

Dawno już smaku trwogi zapomniałem:

Był czas, gdym drętwiał słysząc glos puszczyka. Gdy przy słuchaniu powieści o strachach Włos mi się jeżył i prężył na głowie,

Jakby był żywy; czas ten prędko minął; Przeładowałem się okropnościami:

Spoufalone z zgrozą zmysły moje Stępiały na wpływ wrażeń.

Sejton powraca Co znaczyły te krzyki?

SEJTON

Panie, królowa umarła!

MAKBET

Powinna była umrzeć nieco później;

Czego się było tak spieszyć z tą wieścią?

Ciągle to jutro, jutro i znów jutro Wije się w ciasnym kółku od dnia do dnia.

Aż do ostatniej głoski czasokresu;

A wszystkie wczora to były pochodnie.

Które głupocie naszej przyświecały W drodze do śmierci. Zgaśnij, wątle światło! Życie jest tylko przechodnim półcieniem. Nędznym aktorem, który swoją rolę Przez parę godzin wygrawszy na scenie W nicość przepada - pow ieścią idioty,

Głośną, w rzaskliwą, a nic nie znaczącą.

Przekład Józefa Paszkowskiego

(William Szekspir, Makbet, Ossolineum 1967)

Przypisy:



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
PTDC0040 (3) 55 Dwóch pokojowców jego tak uraozę, Że się ich pamięć, ten stróż mózgu, w parę, A wład
scandjvutmp14901 74 którymi chylił się Dżjanha ; myśląc, że się "ich przywódca omylił, chcieli
29 (54) 29 trzeby, a sądzą, tak ostro, ze się nijak z pod nich wymignąć nie można. Matus. A dy mi da
wy jesteście najczęściej tak ślepi, tak bezrozumm, że się wam wydaje, jakby to od księdza zależało d
42 (40) 4 2 KATARZYNA. Myśwa tu umyślili z niemi, ze się z ich córką ozenis. SZCZEPAN. Co? jabym się
równa 25. Wszystkie zmienne (na ogół zerojedynkowe) są tak dobrane, że większe ich wartości oznaczaj
Autorskie prawa osobiste są tak ściśle związane z osobą twórcy, ze nie można się ich ani zrzec,
IMGB58 (2) 274 FpdJmie warzyw 3—5 cm. tak Bby nie stykały się one ze sobą, a ich górna część wystawa
page0020 10 nil ich mowę tak dalece, że jeden drugiego nie rozumiał. Ludzie więc bardzo się zdziwili
page0183 182 Rozmaity sposób szczekania jego daje poznać co się w nim dzieje, tak, że od razu go zro

więcej podobnych podstron