Chciałam Wam przedstawić ABIGEIL WHITE WOLF Lohrien. Jest z nami od tygodnia i jest super grzeczną i pojetną sunią.
Wybór dla mnie z pośród wielu ras był bardzo trudny, w efekcie końcowym padł na rasę BOS.
Dlaczego trudny?...szukałam stróża i psa który będzie dobrze żył z moją szetlandką oraz 4 letnia córką(mały babsztyl jest jak wulkan). Było mi naprawdę bardzo ciężko wybrać z tego względu , że psiunia miała być nocą na dworze a w dzień brykać z nami i uczestniczyć w życiu rodziny. Szczeniak 8 tyg. odpadał ze względu na moją córkę która jest malym łobuzem i prawdopodobnie szczeniak zrobilby się przy niej naprawde lękliwy(oprócz tego pod koniec kwietnia zmieniliśmy miejsce zamieszkania i cały czas jeszcze mamy tu remonty co powoduje , że trudno byłoby mi mieć malucha na oku).
Czytając pytając, różne głosy słyszałam na temat brania psa w wieku 5 miesięcy, jedni hodowcy byli za inni przeciw miałam już taką sieczkę w głowie , ze nie miałam siły już dalej myśleć miałam wrażenie , że czym więcej mam teorii w głowie tym jestem głubsza bo jak to z regóły wygląda to teoria idzie sobie w jedną praktyka w drugą stronę :)
A teraz trochę o moich obawach...
Zawsze miałam do czynienia z małymi rasami-przed dużymi czułam respekt i się ich bałam,a że potrzebowaliśmy stróża i chcemy to połączyć w przyszłości troszkę z wystawami to szukałam rasy dobrej dla rodziny , raczej kłaczatej ;) oraz rasy niechorującej. Zauważylam , że bardzo dużo pisane bylo o lękliwości BOS-ów co wzielam pod uwagę przy wyborze psa patrząc jaka jest moja Jula.Strasznie się balam , że biorąc psa w tym wieku , będzie mi się szrpał na smyczy nie znając mnie, będzie nie posłuszny , że sobie nie poradze i mnie zdominuje -( a przerobilam wzorce i charaktery rasy oraz wpisywałam się i czytalam na forum takich rasy jak : szpic wilczy, hovawart, DSPP, - tu są jeszcze dwie odmiany więc też je przerobilam, BOS,zachaczyłam o bernenczyka ale sobie odpuścilam ze względu na choroby tej ras, aussie , border collie, aussie ... strach wypełniał mi oczy i sama nie wiedziałam co mam wybrać i co robić , a psiak był potrzebny.
Gdy dowiedziałam się , że w hodowli Lohrien jest sunia którą można wziąść wypytałam hodowczyni o kilka rzeczy które mnie interesowały co przemówiło za tym , że całą rodziną włącznie z Szeri pojechaliśmy zobaczyć Abi oraz jej mamuśkę jak na nas zareaguje-nie ukrywam, że charakter psa był i jest dla mnie na pierwszym miejscu.
Mamuśka wybiegła z Abiśką i jej dwoma braćmi, obszczekały nas psiaki ale już po chwili zaczeły podchodzić aby je miziać. Bellis - byłam w szoku bo wręcz sama przylepiała się do Juliki aby ta ją głaskała niestety moja córka upatrzyła sobie słodką kolaczkę i obie mialły bzika na swoim punkcie.
Abi i reszta brygady , choc wiadomo że to dzieciaki były bardzo usłuchane i przylepne. Abiśka nie ciągnie na smyczy jak z nią ide na spacer , spuszczam ją co prawda na łące i ostrożnie z oddalaniem się bo to w końcu dopiero tydzień , ale jest posłuszna bardzo i bardzo grzecza, nie ma wsobie lekliwości jest pewna siebie , nawet jak się czegoś przestarszy np. wiertarki to po chwili podchodzi drugi raz i już mam w pompie chałas :).
Jestem zszkowoana pozytywnie tąrasą, jest delikatna w stosunku do Juli, Szeri oczywiscie narazie dominuje i ją ustawia choc dziś na łące zaliczyly pierwszą gonitwę :). Znajomi przyjeżdżają i też są w szoku , że Abiśka jest tak przymilnym i spokojnym psem-większośc z nich miala do czynienia z ON-kami i są pod wrażeniem zachowania Abi. Abiśka bedąc w domku nie załatwiła się w nim ani razu i też jej tego nie uczyłam - za to upatrzyła sobie jedno miejsce na działeczce co jest mi trochę nie narękę , alę pracujemy nad ty hihi
Jest przekochana!!!Taki moj biały nietoperek :) Mam nadzieję , ze dalej też tak będzie...i będzie tylko lepiej i jeszcze fajniej jak się jeszcze bliżej poznamy.
Narazie chyba tyle , mam nadzieję , ze Was nie zanudzilam za momencik wstawie kilka fotek dokladnie z tydzień do tylu robione-mala już nie ma szelek tylko obroże - przez ten remont poprostu nie bardzo mam czas zrobić nowe zdjątka.
Chciałam dodać , ze w hodowli Lohrien czekają jeszcze na swoje domki dwa fajne chlopałopaki z bardzo fanymi spokojnymi charakterkami nie boją się dzieci też przychodziły same po mizianka - byc może jest ktoś kto też potzrebuje już pieska podrośnietego tak jak ja, nie trzeba się bać, pojechac zobaczyć bo naprawde chlopaki fajnie charakterki mają i fajnie się zapowiadają!!!
A teraz Abiśka z przed tygodnia :
http://images50.fotosik.pl/164/586fa427868e8d59med.jpg
Abi i Szeri - i chyba z tylu wiertarka :
http://images46.fotosik.pl/164/fe23b93ad569df21med.jpg
prubujemy stać:

http://images39.fotosik.pl/160/8ca776f1e7e42425med.jpg
idę sobię:
http://images43.fotosik.pl/164/2905d647769dcef8med.jpg
jestem sobie bialy nietoperek - i co się tak patrzysz??
http://images50.fotosik.pl/164/81ebe5aa2961683fmed.jpg
Julka i Abi:
http://images41.fotosik.pl/160/a518919b42b3b420med.jpg
ale świetna :peace:
Ale piękna jest hyhy
Cudowna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Uwielbiam bosy, mam nadzieję, że będziesz tu wpadać i często wklejać zdjęcia ślicznej Abi :aloha:
Dzięki za powitanie!Będę uzupelniać info o BOS-ie jest to jeszcze mało popularna rasa w Polsce a szkoda bo to naprawde wspanialy pies z charakteru !! Zobaczymy co będzie dalej bo po tygodniu trudno się wymądrzac na temat rasy - dla mnie jest bardzo ważne to że nie ma ADHD jest spokojna i zero agresji co potwierdza wzorzec rasy. Szybko wszystko pojmuje . Z tego krotkiego tyg. faktycznie mogę powiedzieć , że BOS- inteligencję odziedziczył po ON-ku natomiast w zachowaniu i ruchliwości to już zupelnie inny pies. Mam nadzieje , że będzie to nasz Biały Anioł!

I co jeszcze istotne...Abigeil ma 5 miesięcy wielu ludzi boi się brac psy w tym wieku z hodowli, mam nadzieje ze za jakis czas nie będę musiala zmieniać zdania pisząc , że nie trzeba się tego bać-fakt trzeba sprawdzić z jakiej jest hodowli i jakie panują relacje między psem i hodowcą i jak reaguje na nas pies(oczywiście trzeba brać pod uwagę charakter rasy).

Na obecną chwile jest wszystko oki-nawet bardziej niż myślałam a nie powiem balam się bardzo. Dziś mieliśmy drugie szczotkowanie i przebieglo calkiem fajnie przy ogonie było male niezadowolenie w sęsie łapania mnie pycholem po rękach-łapania nie gryzienia-gdzie z Szeriną to jest prawie walka w tej częsci ciała :)
Ale śliczna jest :peace: życzę Ci Marysiu samych miłych chwil z sunieczką i żebyś była zadowolona z wyboru :aloha:
piękniusia jest :aloha: :przytul::przytul:oby Wam sie wszystko dobrze układało :przytul::przytul:
Uchole jak radarki ma :peace: świetna "mała" jest:clapping:
Piękny "białasek":aloha:
Gratulacje Marysiu , my ostatnio często na wystawy jeździmy z takimi białaskami i Cherry chociaż czuje przed nimi respekt to się dogaduje. Potrafią na zmianę czuwać w samochodzie podczas podróży. Jak ty śpisz to ja siedzę i obserwuję. Mieliśmy taki przypadek na stacji benzynowej. Białaska śpi, a Cherry obserwuje, my byliśmy w zasięgu jej wzroku. Podchodzi jakiś nieznajomy pan do samochodu i cmoka , Cherry szczeka, facet dalej cmoka. Podnosi się białaska i facet odskakuje. Później tłumaczył się nam, że zainteresował go pies , taki ładny, słodki.
`Gopsik radary mała ma hihihi nie złe ale myślę , że będzie lepiej przez to słyszeć (żarcik)

Izabela właśnie o to mi chodzi ma być dobrym strużem i o dziwo jest.Abi ma pod altanką zrobione miejsce na kocyku zabaweczki miseczka i wiadro z wodą co by jej nie zabrakło picia-i tam spędza noc. Dziś w nocy padało myślalam ,że mala będzie pod altanką a ona znalzała sobie miejsce koło pergoli gdzie widziala i budynek i reszte dzialki włącznie z brama i glowa w prawo głowa w lewo-bo jak slyszy , że my jeszcze funkcjonujemy u gory to biega pod domem.

Troche zastanawial mnie fakt , jak kolor bialy może budzić respekt u lidzi...hm...wydawalo mi się , że raczej ni jedynie wielkość psa w przypadku Abi no bo takie slodkie białe nie może być złe.

Zmienilam zdanie po przedwczorajszym grilowaniu do późnej nocy i rozmowie ze znajomymi , gdzie kumpela mówi do mnie:

" słuchaj jakbym Abi nagle w nocy po ciemku zobaczyla to bym się chyba pos...ła , ja mówie czemu a ona bo bym pomyślała , że to jakiś duch psa "

Uświadomilam sobie , że popierwsze ta rasa jest jeszcze ,malo znana , my podobno będziemy w oddziele Leszczyńskim jako pierwszy BOS-ik i chyba faktycznie z racji niewiedzy wielu ludzi może ona budzić respekt-co mnie osobiście bardzo cieszy!
Każdy duży pies w zasadzie budzi respekt, mniejszy lub wiekszy, a co dopiero ten o szlachetnej i silnej prezencji, jaka bez watpienia ma szwajcar :D. Poza tym co by nie mówić - jeśli się czegoś nie pozna to przeważnie się tego obawia - szwajcar jest nieznana rasa toteż może budzić strach u obcych, mimo swojego anielskiego kolorku. :D

Dziś na wystawie obfociłam dwie suki bosiczki. W Gdańsku na spacerach wraz z rudymi spotykam regularnie pania z sunia bosiczki z jakiejś hodowli z okolic$ Trójmiasta z tego co kojarzę. Właścicielka była ogromnie zdziwiona gdy wiedziałam co to za rasa. :icon_wink:
Pozdrawiam i czekam na fotki nowe ślicznej abi!
Niesamowicie fajna- gratuluję i czekam na kolejne fotki:yahoo:
Gratulacje, Marysiu, wyboru - cudniasta dzidzia!!!!! :yahoo::yahoo::yahoo::yahoo::yahoo:

Trzymam mocno kciuki, żeby była taka, jaką sobie wymarzyłaś!!!!! :przytul::przytul::przytul::przytul:
Piękna sunia:icon_wink:
Dopiero teraz wpadlam na ten watek - wybor chyba bardzo dobry :) Sunia fajnie sie prezentuje , a podoba mi sie przede wszystkim ze wzgledu na normalna budowę zadu , bowiem jej niemieccy kuzyni wygladaja jakby się czołgali i to tylko tylną częścia ciala . Tylko zyrafa jest zbudowana podobnie , ale to chyba dla przeciwwagi jej długiej szyi :icon_wink:
Rasa nie jest popularna kilku powodow - do niedawna nikt sie do niej nie chcial przyznac w Europie, / w USA i Kanadzie byla dobrze znana/
Po drugie ludzie bardziej obawiaja sie psow o ciemnym umaszczeniu / to jakis atawizm/ , a po trzecie -opowiesci o ich lękliwosci .
Sądzę,że za malo ich jest u nas aby rzeczywiscie mowic o charakterze calej rasy . Za mala jest tez pula genetyczna aby wybrzydzac przy kojarzeniu par- jestem przekonana jednak ,ze to sie zmieni i na pewno nie dotyczy ogółu populacjii.
W dodatku dla niektorych pies lekliwy to taki , ktory nie szczeka jak szalony na wszystko co sie rusza , a jest wręcz odwrotnie.
Ciekawa jestem Twoich obserwacjii rozwoju i charakteru suczki Marysiu :)
A mi się też podoba wybór Abi. O BOS-ach mam podobne zdanie co Pusia. Poza tym jak wychowasz psa to taki będzie. U nas w rodzinie jest teraz półroczna ON-ka z linii policyjnej(pracującej). Wilczasta(bo takie podobno są najlepsze- tu się nie znam na roli masci ). W budowie właśnie nie przekombinowana jak te biedne ON-y z paraliżem tylnych łap hyhy. I co do wieku- to, że pies jest starszy to ja tez wcale nie uważam, że mu ciężko się zaaklimatyzować. Brałam psy w różnym wieku- każdy jest, był szybko NASZ.. Moje szczeniaki też w róznym wieku zmieniały domy- i nigdy nie było sygnałów, że coś jest nie tak. Pewnie, że trzeba wziąc pod uwagę juz jakieś wypracowane zachowania psa- ale bez przesady. 5 miesięcy to jeszcze dziecko. No i chyba fajnie wyglada, jak mała szeltaska ustawia wielkoluda :peace:
Brawo Marysiu
gratulacje wspaniałego wyboru.
Mam jakieś zaległości, bo nawet nie wiem jak to sie stało, że do tej pory nie widziałam tego topiku, choć zdjęcia białej suni już widziałam wcześniej.

Ona jest super, niech rosnie Ci zdrowo!!! :clapping::clapping::thx:
Matko jakie Wy jesteście kochane!!!

Dzięki za podzielenie się własnym zdaniem ze mną. Szczerze mówiąc nie pamiętam już jak Szeri była w wieku Abiśki. Powiem tak największą moją miłością zawsze będzie Szeri :) choć traktuje je równo głaskanki smakołyki itp. Staram się przyzwyczaić i uświadamiać sobie , że Abi to guwniarka hihi bo tyle lat miałam małą rasę , że trudno sobie to przyswajam że Abiśka jest szczeniakiem.

W piątek miną dwa tygodnie jak będzie u nas, z racji tych paskudnych remontów nie mam tyle czasu ile bym chciała aby jej poświęcić , ale myślę , że i tak jest nie źle. Do dziś walczyłam co by kupka wylądowała choć raz po za działką na spacerze. DZIEWCZYNY DZIŚ PIERWSZY SUKCES - ABIŚKA WALNELA KUPE I SIKU PO ZA DZIAŁKĄ NA SPACERKU -myślę, że teraz już powinno być z górki. Byłaa też już luzem biegała w koło nas , goniły się z Szeri i nie starała się uciekać (ale owczarki chyba tak mają). W miarę przychodzi na zawołanie. Do czego się nie mogę przyzwyczaić to to , że się z nami wita i wskakuje na nas, ale tylko na mnie i na Dominika na Julke nie -co potwierdza charakter rasy , że są fajniuchne dla dzieci.

Najśmieszniej jest jak Abi wchodzi do pokoju Julku (gdzie moje dziecko ma wieczną rozpierduchę nad którą niestety wstyd się przyznać ale ja nie panuję-do odziedziczonej cechy bałaganiarstwa przyznała się babcia Krysia , że to ponoć po niej hihi ) gdzie po chwili wynosi małego kucyka pony trzymając go za grzywę -następny widok to wybiegająca Julka wołająca cyt." biała co ty robisz, oddaj mi konia ty nie wiesz , że twoje zabawki są na dole... " albo jak Abi w jej pokoju siedzi i zaczyna podbierać zabawki Jula: "wynocha -nie masz swoich" Tak oto moje dziecko ma straszne poczucie własności.

Abiśka też uwielbia wodę, i co czyni przed wejściem do domu? myje "nogi" w baseniku co by nie nabrudzić. Niestety nogi są czyste, ale podłoga zachlapana. Ubaw i roboty po pachy. Generalnie nam się układa , ale jeszcze trochę pracy w ułożenie białego diablątka musimy włożyć co by na wystawie nie poprzestawiała sędziego i ringów

Na dziś to tyle.
Super wieści!!! Cieszę się niesamowicie, że tak fajnie wam się żyje!!! :clapping::peace::clapping:

Trzymamy kciuki, żeby było coraz lepiej i czekamy na dalsze wiadomości!!! hyhy
Śliczna jest bardzo mi się podoba,gratuluję wyboru.:aloha:
Hej dziewczyny i chłopaki znalazłam w aparacie kilka fotek Abi robione jakis tydzien w stecz.Biała diablica rośnie, nietoperkowe uszy na szczęście się zmniejszają-chyba że mam omamy ? ;) Z kupą różnie jest czyli...najlepiej srać na swojej działce mimo godzinnego lub dłuższego spacerku:doh: no ale cóż...Trezba było dzialkę oddzielić bo kupki były nie tam gdzie trzeba...więc...Ale BOS inteligentna bestia jest więc trzeba właścicielom pokazać żę pies rozumie co się o nim gada za plecami- w dzień montowania ogrodzenia Abi walneła to co miala tam gdzie miala walić od początku:crybaby: A jak pańcia wkurzy psa to zawsze można glicynie podeżreć ktora pięknie się rozrastała (już przesadzona w inne miejsce). Basenik przegryzła wiec zawsze można umyć łapy przed wejściem do domu w misce w której jest woda do picia. A jak pańcia ociąga się z uszykowaniem ryżyku z mięchem to się mięcho wyciąga z cedzaka (wtedy na zlewie czekam aż ostygnie) w końcu BOS to BOS radzić sobie musi.

Relacje z Szeri są calkiem niezłe czyli Abi chce się bawić Szeri jak to Szeri nie, więc powarkuje na smarkule. Przydział kości jest równy i dość duży czego Abi nie odczuwa a Szeri jakoś głowe z kością przy ziemi nosi hihi ...ale trzeba młodej kość zabrać bo ona ma lepszą. Więc Szeri biega z dwoma na raz przy tym powarkuąc(chyba jedyny pies który jak je to szczeka)po czym oddaje Abi swoją no bo w końcu cudze lepsze...
Śliczna jest,bardzo mi się podoba ta rasa ale są zbyt duże do krasnali:aloha:
Piękna psina i nic dodać nic ująć :yahoo: oby przynosiła ci jak najwięcej radości:aloha:
Nareszcie Marysia się odezwała i pokazała na świeżo białą ślicznotkę.

Musisz to przetrwać a diablica z czasem wyrosnie z połapie się co co chodzi
Super fotasy - śliczna biała dziewczynka ci rośnie, Marysiu!!!! hyhy hyhy hyhy

Jak czytam o relacjach Szeri i Abi, to buzia sama mi się uśmiecha. Bardzo się cieszę, że dziewczyny tak dobrze się dogadują na codzień - w końcu będą ze sobą jeszcze sporo lat! Trzymamy kciuki za Abi, zeby jak najszybciej nauczyła się, co pańcia od nie oczekuje.

Proszę, pisz częściej i wstawiaj foty - z przyjemnością czyta się tak dobre wieści. :peace:
Ale obciach......... że dopiero tu zajrzałam :doh: Normalnie mi wstyd :icon_rolleyes:

Marysiu, serdecznie gratuluję nowego czworonoga. Abi jak to BOS-ka jest boska :devilred:
Fotki z córcią i Szeri rewelacyjne, widać że dziewczyny nie mają problemu z dogadywaiem się :przytul:
Dzięki dziewczyny za mile opinie :)
Piękna jest.
Mam słabość do białego. hyhy
Abi jest śliczna, ale jeżeli chodzi o jeszcze jednego szetlanda, albo nie tylko jednego to jak najbardziej. Jesteśmy za!
Śliczna sunia:clapping::clapping::clapping:
I Abi i Szeri są fajne dziewczynki.
A co do powiększenia szetlandziego stadka zgodnie wszyscy popieramy.
My w przyszłym roku też planujemy :icon_wink:
piękna białaska :aloha: a te uszyska.....niesamowite :yahoo::yahoo: więcej fotek poproszę :icon_wink::icon_wink::icon_wink:
Abi:

http://images49.fotosik.pl/220/7e4ac10d0645dea3med.jpg
http://images39.fotosik.pl/216/8b2aaa681ecac6f4med.jpg
http://images40.fotosik.pl/216/9c12ad4b87954a4cmed.jpg
http://images45.fotosik.pl/220/12974d998053de7dmed.jpg
Może nie powinnam, ale... Dlaczego? Co na to hodowca?
Pamiętam jak zażarcie szukałaś psiaka dla siebie i rodziny - co się stało, że Abi od siebie odsuwasz?
Marysiu dlaczego?? Przeciez ona to szczeniak mlody pies, uspokoi sie.. Zacznij znia chodzic na szkolenia.. ale jej nie oddawaj Zobacz jak sliczna. Serce mi sie kraje..
Aniu hodowczyni wie o zaistnialej sytuacji.
Moze rozumiem ze zycie to zycie i nie zawsze jest takie jakie bysmy chcieli by bylo, jednak Marysiu wiem na pewno ze od psa nie ma wiekszego przyjaciela nie ma poprostu.. ja nie wiem co bym zrobila.. jednak nie umialabym oddac, Nie znam przyczyny Twojej decyzji obecnie ale moze bedzie inna rada.. Ta blondaska siadla mi od poczatku i jakos mi ciezko to pojac.. a wiesz ze ja fiola z psami.. Dla nich i przez nich tyle zmienilam w moim zyciu nawet gdyby musial mieszkac w bloku napewno sie zmiesci.. nie zjadlabym ja ale jej dala. .. im dala.. choc domyslam sie.. .. ale pomysl.. o niej..