CHARAKTERYSTYKA MORALNEJ PREKATASTROFY
Pierwsi ludzie byli wolni od wszelkich obciążeń: od śmierci i cierpienia, od trudu, nędzy i trosk. Nic w ich życiu nie dawało im powodu do lęku czy nienawiści. Ich przyjaźń z Bogiem, serdeczna i uszczęśliwiająca, nie pozostawiała miejsca dla nieufności, niewiary i zwątpienia. Dana im wiedz, mądrość i wiara pozwalały poznać sens życia. Jednak ich wiedza nie była wszechwiedzą. Miała pewną lukę. Nie wiedzieli oni, że istniała już zła moc. Ich beztroska wobec zła była jedynym niebezpieczeństwem. Ich znajomość zła polegała na wiedzy o Bożym zakazie i o karze. Szczęśliwość pierwszych ludzi uczyniła ich beztrosko ufnymi. Beztroskość przystała na ufność wobec Boga, pozwoliła zbudzić się wątpliwościom tam, gdzie należało mieć zaufanie, zbudziła zaufanie tam, gdzie należało mieć wątpliwości. I to jest podstawową tezą psychologii po upadku. Ta beztroska ufność była niesłuszna, ponieważ odwróciła uwagę człowieka od zakazu Boga. Przebiegła bestia pozyskała ufność człowieka. Człowiek miał prawo uważać każde wypowiedziane słowo za czystą prawdę.
SKUTKI GRZECHU
Grzech wtrącił człowieka w stan godny pożałowania. Od tamtej chwili istnieje śmierć, lęk i dokonał się wielki przewrót w całym życiu psychicznym. Jednak centralne miejsce spośród skutków grzechu zajmuje utrata wolności od pożądliwości. Pożądliwość przejawia się jako pożądliwość poznawcza, czyli jako niecierpliwe, pochopne i lekkomyślne formułowanie sądów. Kolejnym skutkiem jest przygaśnięcie radości życia (Freud), dobrego nastroju. Należą one do najgorszych skutków pierwszej winy. Św. Tomasz zalicza do nich również zmniejszenie wrażliwości seksualno-erotycznej. Brak ten czyni człowieka podatnym na wszelkie pokusy. Pożądliwość przejawia się również w pożądliwości libidyczno-agresywnej. Dążenia nie są uporządkowane według celów lecz kieruje nim spontaniczne dążenie do przyjemności. Pragrzech uczynił człowieka duchowo i psychicznie upośledzonym. Zakłócona została zdolność poznawcza, przejawia się ona w skłonności do błędu.
STAN PIERWOTNY
Wszystko, co istnieje, cała rzeczywistość ma swoje źródło w Bogu. Świat jest stworzony, nie jest swoją własną przyczyną, jest jako całość powołany do istnienia wszechmocnym słowe Stwórcy. Stworzony człowiek nie jest wynikiem ślepego przypadku, lecz mową Boga, wyrazem jego mądrości i dobroci: jest zamierzona przez Boga z myślą o człowieku jako przeznaczone dla niego dziedzictwo. Człowiek jest stworzeniem, to znaczy istotą, do której Bóg przemawia. Świat nie ma w sobie samym nie tylko swego źródła, lecz także swego celu. Celem stworzenia jest uczestnictwo w chwale Bożej. Dzieło stworzenia jako całość, a w nim w sposób szczególny człowiek, jest przeznaczone do większej doskonałości, którą może jedynie otrzymać i bez której nic byłoby w pełni urzeczywistnione. Pochodzimy od Boga i jesteśmy stworzeni dla Boga.
SKĄD BIERZE SIĘ ZŁO
Dzieło stworzenia jest dobre, zamierzone i sprawione przez Tego, który jest samym Dobrem. Zło nie pochodzi ze stworzenia, lecz z wolności istoty stworzonej nie jest częścią „historii natury”, lecz „historii wolności”. Kataklizmy, zniszczenia, które w przyrodzie towarzyszą wszelkiemu wzrostowi, są w stającym się świecie czymś naturalnym i przewidzianym w planie stworzenia. Bóg nie jest pod żadnym względem przyczyna zła moralnego, nawet jeśli je dopuszcza, respektując wolność swych własnych stworzeń. A dopuszcza je, ponieważ drogami, które pozostają Jego tajemnicą, potrafi uczynić z niego dobro.
PRÓBA
Próba w formie zakazu dotyczyła wolnej woli człowieka. Drzewo poznania dobra i zła symbolizuje granicę, której człowiekowi jako istocie stworzonej nie wolno przekroczyć i którą powinien on aktem świadomej i wolnej woli uznać. Człowiek jest zależny od Stwórcy. Dlatego poddany jest pewnemu porządkowi którego nie ustanowił on sam, lecz który nadał swemu dziełu Stwórcy.
NA CZYM POLEGA PIERWSZY GRZECH
Jest on przede wszystkim brakiem woli słuchania, nieposłuszeństwem. Pierwszy grzech, i odtąd każdy grzech, jest „zamknięciem uszu” na Boga, naprawdę. Jednocześnie jest on nasłuchiwaniem innego głosu: głosu Kusiciela.
SKUTKI
Pojawia się lęk przed Bogiem. Harmonia między ciałem i duszą zostaje zmącona. Utrata bliskości z Bogiem. Oskarżanie przez pierwszych rodziców siebie nawzajem oraz Boga. Świat staje się ludziom obcy. W trudzie muszą zdobywać to, co przedtem było im wielkodusznie podarowane.